PIS czyli ukradziona prawica

Obrazek użytkownika Bacz
Notka

http://nczas.com/publicystyka/pis-czyli-ukradziona-prawica/

Brak głosów

Komentarze

A najbardziej mnie śmieszy jak różne śmieszne ludziki pierniczą w tej swojej gazetce trzy po trzy o kradzieży prawicy, której zrębów nawet przez 20 lat sami nie potrafili utworzyć... To co tu było zasadniczo do skradnięcia?

Pierniczą i pierniczą te głodne kawałki i na koniec wstawiają blaskomiotne hasła na (jak zwykle...) jutro:

"Trzeba tylko chcieć i nie dawać się omamić."

To ja się pytam, gdzie byliście przez 20 lat? Stłaczaliście wszyscy razem tyłki na kanapie chłonąc każde słowo i wydech z ust JKM Wodza? A, że oddech nieświeży to nie było czuć? No, ale jak to ujął Harcerz, jak się robi za "kanalizatorów" to zapaszku nie czuć, nie?

Vote up!
0
Vote down!
0
#404539

ale wytłumacz mi co takiego prawicowego w Kaczorach? Przecież:
- uwalili oni przepisy antyaborcyjne,
- uwalili zakaz pornografii,
- podczas głosowania nad karą śmierci manifestacyjnie wyszli,
- nie doprowadzili do tego, żeby Trzech Króli było dniem wolnym od pracy,
- podpisali traktat lizboński,
- nie chcą, żeby cywile mogli nabywać broń palną,
- sprzeciwiają się prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw oraz służby zdrowia,
- opowiadali się za nacjonalizacją śmieciarzy oraz okrętownictwa,
- sprzeciwiają się decentralizacji państwa,
- opowiadają się za progresją podatkową.
Masz tu zatem laicką lewicę. Czy człowiek o poglądach prawicowych może coś takiego popierać? Odpowiedź jest brzmi "nie", chyba że ktoś jest oportunistą, mówi o tym, żeby głosy się nie marnowały itd.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#404547

... to nie utrzymałbyś się dłużej niż 3 dni.

Vote up!
0
Vote down!
0
#404548

Dużo w tym racji... Ale ja nawet się nie zastanawiałem nad tym, ile (jak dużo/mało) jest prawicowości w Kaczorach... Może też, jakbym tak na co dzień pamiętał, że pierwsza nazwa ich partii to: Porozumienie Centrum, to i szczególnej prawicowości bym za mocno nie szukał i rozczarowań nie miewał... Ale o tym w innym wątku, jeśli się zgodzisz....

Chodziło mi o coś zupełnie innego: oto też zasmarkani UPRowscy-chłopcy-cukiernicy pisk do niebios wznoszą, że ktoś im ukradł owe wyśnione Ciastko Prawicy... Tyle, że nie ma żadnych dowodów na kradzież Ciastka, bo go po prostu nigdy NIE BYŁO!!! A nie było w wielkiej mierze właśnie przez tych gnojów!!! Bo go nigdy, gnojki, po prostu nie upiekli, a gadali o tym 20 lat...

Cóż za przeklęta hipokryzja... zwalać na Kaczorów zawłaszczenie tego, czego NIGDY nie było... A nie było właśnie w wielkiej mierze przez wszystkich gówniarzy z UPR, którzy wprawdzie mieli czas "całego pokolenia", ale zrobili jedną gazetkę i na jej łamach obwiniają wszystkich i wszystko za swoje grzeszki... I to "wystarczy chcieć" - normalnie, na torsje się zbiera...

O to mi tylko chodziło... O tym, czy być "oportunistą" czy "fatalistą" pogadajmy gdzies indziej, nie w wątku małozgrabnego uprowskiego agitatora, ok?

Vote up!
0
Vote down!
0
#404557

w takim razie proponuję wątek na forum założyć.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#404559

Rejtan był jeden.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#404550