policzę do trzech, a kiedy otworzysz oczy wszystko zniknie
pierwsze kroki były trudne
upadki i stłuczona pupa
z dnia na dzień było już lepiej
nauczyłeś się pewnie wstawać
a potem chodzić i biegać
cierpliwość była twoją zaletą
potrafiłeś bez słowa stać i czekać
do czasu
kiedy zamieniłeś sklep z cukierkami
na ten z alkoholem tuż obok
i znowu
pierwsze kroki stawały się trudne
ty jednak cierpliwie znosiłeś porażki
a kiedy uporałeś się z niską tolerancją
postanowiłeś zmienić swoje życie
wstałeś
po upadkach nie było śladu
tak przynajmniej mogło się wydawać
cierpliwość nie była już twoją zaletą
przeciwnie
zamiast kobiety wybrałeś wojnę
w imię pokoju
poszedłeś zabijać
dziś stoisz w kuchni na stole
na samym jego brzegu palcami
stóp strącasz przeszłość
na ekranie telewizora w full hd
puszczają francuski film
– było sobie życie
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1595 odsłon
Komentarze
Wiktorze,
10 Sierpnia, 2013 - 10:21
w tym wierszu jest ocean bólu.
I niekoniecznie czas przeszły...
Czas teraźniejszy może dać siłę, a przyszły przynieść nadzieję.
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Bo dzisiaj 10-ty !
10 Sierpnia, 2013 - 10:36
Każdego myślącego i czującego człowieka coś w środku boli. Taki dzień .
Konkubina po polsku
Wiktorze, jestem
10 Sierpnia, 2013 - 10:59
jestem poruszony i pod wrażeniem. Niebieska dziesiątka:)
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Wiktor
10 Sierpnia, 2013 - 12:19
10 dla ciebie.
Nikt nie rodzi się żołnierzem,tylko staje się nim,gdy przyjdzie taka potrzeba.
K.Baczyński,gdy zasilał szeregi AK,w powstaniu Warszawskim w
1944r.
pozdrawiam
Re: Gdy policze do trzech
10 Sierpnia, 2013 - 12:35
boldandcharm
Skończyło się, nie ma życia
Juz bez bólu, mordu i picia.
boldandcharm