Era medialnych wariatów

Obrazek użytkownika kryska
Kraj
klakierów Tuska. Niewątpliwie I mniejsce tuskowego klakiera-wariata zajmuje Niesiołowski. Stefan Niesiołowski z lekkim uśmiechem tak skomentował do przyjaznej kamery TVN24 rzekome spotkanie Jarosława Gowina z Jarosławem Kaczyńskim. Notujemy z obrzydzeniem: - No, albo się spotkali albo się nie spotkali. No nie można się spotkać częściowo z Kaczyńskim, no. Można oczywiście zbliżyć się do Kaczyńskiego, podejść. Ja na ogół tego ze względów estetycznych… tak mnie brzydzi Kaczyński, że na ogół omijam szerokim łukiem. Ale, no, częściowo się spotkać się nie da, więc ziarna prawdy być nie może. Albo jest cała prawda i się spotkali albo się nie spotkali. (…) Kaczyński, który kłamie prawie zawsze jak otworzy usta, myślę, że jak śpi, to też nie do końca jestem przekonany czy nie kłamie w takich plotkach jest zainteresowany. "Wspaniały" marszałek sejmu, Stefan Niesiołowski. Ten człowiek już dawno powinien udać się do specjalisty. Ale władza ma tez klakierów publicystów - wariatów spijających miód z pucharków rządowych. Ireneusz Krzemiński Członek Rady Gospodarczej Uczestniczy w posiedzeniach Rady Gospodarczej. Opiniuje projekty regulacji prawnych oraz ocenia realizację celów gospodarczych i społecznych rządu. Czyni ostatnio duże postepy i kto wie, czy nie obejmie pałeczki naczelnego wariata na wizji. Wariat atakuje kobietę na wizji. Wariat mówi o "wariactwie" opozycji. Wariat o smoleńskich faktach i mitach. Wariat w roli wróżbity. Wariat prawi o zwierzęcej nienawiści oszalałych paranoików: - Artykuł Lichockiej może służyć za sztandarowy przykład paranoi, w którą popada część środowisk prawicowych po katastrofie smoleńskiej. Ludzie, którzy lubią prezentować się jako wykluczeni i zmarginalizowani, sami używają języka nacechowanego pogardą i skrajną, zwierzęcą wręcz nienawiścią do tych, którzy mają inne zdanie. Dotyczy to nie tylko pani Lichockiej, ale większości spośród tych, którzy zebrali się w rocznicę katastrofy smoleńskiej pod Pałacem Prezydenckim. - To właśnie pani Lichocka uprawia dziś propagandę gorszą chyba od tej z "Żołnierza Wolności". Nienawiść, która bucha zarówno z jej tekstu, jak i z haseł, które wznosili uczestnicy manifestacji na Krakowskim Przedmieściu, z pewnością przebija nienawistne teksty tej gazety skierowane do przeciwników "realnego socjalizmu" PRL. A jest to nienawiść kierowana do przedstawicieli legalnie wybranych władz demokratycznego państwa, do konkretnych osób, takich jak premier Tusk czy prezydent Komorowski. Dla każdego racjonalnie myślącego człowieka jest oczywiste, że samolot z prezydentem na pokładzie w ogóle nie powinien startować, a już tym bardziej lądować we mgle. Tymczasem okazuje się, że zadziwiająco łatwo zmobilizować w Polsce tłumy wokół paranoidalnej idei jakiegoś wszechogarniającego spisku, który doprowadził do katastrofy, jakiejś prawdy, do której koniecznie trzeba dojść. ]]>http://www.rp.pl/artykul/655910.html]]> Wariat kontra argumenty. ]]>http://www.tvn24.pl/wideo/magazyny/29-05-andrzej-zybertowicz-i-ireneusz-...]]> Wariat pełen pogardy wobec człowieka o innych poglądach. W programie Moniki Olejnik „Kropka nad i”, doszło do skandalicznego precedensu. Program na temat eutanazji i sporów w sprawie ataków na Jerzego Owsiaka, w którym mieli wziąć udział prof. Ireneusz Krzemiński i naczelny „Frondy” – Tomasz Terlikowski odbył się , ale panowie nie spotkali się w jednym studiu. Okazało się, że warunkiem udziału prof. Krzemińskiego w programie było nieprzebywanie w jednym pomieszczeniu z Tomaszem Terlikowskim. Jak uprzedził na początku programu znany socjolog, miał on obawy przed spotkaniem z redaktorem naczelnym "Frondy" Tomaszem Terlikowskim. – Jak pani redaktor wie – zwrócił się do Moniki Olejnik na początku programu socjolog. – Długo się dziś zastanawialiśmy, czy ja w ogóle wezmę udział w dyskusji z panem Terlikowskim. Efekt? Prof. Krzemiński dyskutował z Tomaszem Terlikowskim, ale socjolog siedział w studio, a publicysta na jednym z korytarzy budynku telewizji TVN! ]]>http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/terlikowski-owsiak-wie-co-mowi-nie-...]]> ]]>http://www.fakt.pl/Siedzieli-obok-siebie-ale-nie-razem-,artykuly,196089,...]]> Apogeum nastąpiło wczoraj w programie Tak Jest, gdzie wariat miał rozmawiać z red.Gabryelem i Morozowskim o spadku poparcia dla PO. Oto przyczyna napadu furii wariata Krzemińskiego. Rozmowy nie było. Były krzyki wariata na wizji, ze to nie PiS zyskuje, a PO traci i wszystkiemu winne media. Jeden wielki wrzaskliwy bełkot wariata, klakiera władzy, ktorej je z łapy, a która chyli się ku upadkowi. Kolejny wariat, klakier PO. ktory niegdyś nazwał Wiesława Chrzanowskiego fuhrerkiem. Teraz tego zaszczytnego tytułu od wariata doczekał się Kaczyński. Waldemar Kuczyński: rządy Kaczyńskich były przestępczym nadużyciem władzy. Moim zdaniem dwa lata rządów Braci Kaczyńskich oraz stworzonej przez nich i całkowicie im uległej partii Prawo i Sprawiedliwość, były przestępczym nadużyciem władzy. Dodam o natężeniu i skali niespotykanej po roku 1989 - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Waldemar Kuczyński. - Czwarta RP i jej nadużycia to nie były tylko dzieła Bliźniaków i ich kręgu, lecz licznej grupy wykonawców; z administracji, z policji, z prokuratury, ze służb specjalnych i z sądownictwa. Trochę ideowych, w większości oportunistycznych, ale w części kanaliowatych.- - Inicjatorzy nadużyć, a także główni wykonawcy ich woli powinni dawno odpowiedzieć przed sądami. Niektórzy przed nimi stoją, ale nie najważniejsi. Nie wierzę, że Czwarta RP, największe od rozstania z komunizmem zagrożenie dla demokracji i wolności ludzi trafi przed Trybunał Stanu. Jeszcze mniej wierzę, że ona, jej twórcy i wykonawcy zostaną osądzeni, jak na to zasłużyli. Ale dobrze, że wniosek przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu i Zbigniewowi Ziobro skierowano do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Źródłem przestępczego charakteru Czwartej RP, była patologia tkwiąca w głowach jej twórców. Przekonanie o sile paranoi, że Polskę od przemiany w roku 1989 oplotła gigantyczna, sięgająca każdego zakątka kraju przestępcza sieć. Tworzyć ją mieli ludzie nomenklatury PZPR i służb PRL, odstępcy sprawy „Solidarności” i pospolici przestępcy. To był ów Układ. Hierarchiczna wręcz struktura z zakonspirowaną władzą centralną, rzeczywistym rządem Trzeciej Rzeczpospolitej.- ]]>http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027191,title,Waldemar-Kuczynski-rzady-Kaczy...]]> Wariat Kuczyński i jego peany ku czci i chwale bandyty Jauzelskiego. - Wtedy w 1981 roku racje nie były po jednej stronie, były rozłożone - - Racje fundamentalne; prawo do wolności i pełnej niepodległości były po stronie „Solidarności”, ale racja trwania narodu w sytuacji bez wyjścia była po ich stronie. Dopóki nie zrozumiemy, że cały okres PRL to jest konflikt wspólnych racji, konflikt wewnątrz społeczeństwa rozdartego przez narzucenie mu totalitarnego porządku, dopóty nic ciekawego o tamtym czasie nie powstanie; w nauce i literaturze. To właśnie dzięki temu rozłożeniu racji (a także oczywiście dzięki postawie Generała i „jaruzelskiej” części PZPR w roku 1989) połowa Polaków, a może i większość darzy jubilata ciepłymi uczuciami do dziś. Nie jestem z generałem w komitywie, choć się znamy. Po 32 latach od stanu wojennego całkowicie wygasły we mnie uczucia, które kipiały wtedy i znalazły wyraz w cytowanym fragmencie. Bardzo dobrze się czuję będąc od nich wolnym, bo to też lepiej pozwala zrozumieć dramatyzm tamtego czasu, nie taki prosty, jak w wielu czarno-białych publikacjach. Rozumiem motywy decyzji z 13 Grudnia 1981 roku, choć ciągle jest we mnie sprzeciw wobec niej. Ale poważam Generała Jaruzelskiego za rok 1989, za to, że zrozumiał, iż czas, który nie nadszedł w roku 1981 nadszedł właśnie wtedy i, że nie wolno mu było stawiać tamy.- ]]>http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Waldemar-Kuczynski-byly-wrog-Gene...]]> A na deser aspirujacy do pierwszego szeregu medialnych idiotów "wojownik" Władzio z Wrocławia. Witold Tumanowicz (prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Ruch Narodowy) i Władysław Frasyniuk (działacz opozycji w PRL, były przewodniczący UW i PD) Dość, ze nie ma nic na usprawiedliwienie zdrady OS, nic do zaproponowania młodym to nawet nie stać go na słowo PRZEPRASZAM. Do opisywanego przeze mnnie wczoraj idioty ministra MSW dołaczył kolejny kandydat na wariata. Będą walczyć z faszyzmem, bo podobno nadciąga, a nawet już jest. Prokurator generalny powiedział, że niezbędne będzie wyznaczenie prokuratorów, którzy zajmą się przestępstwami na tle rasistowskim na zasadzie specjalizacji. - W prokuraturach rejonowych w każdym okręgu prokuratury w kraju znany będzie z nazwiska prokurator, bądź dwóch prokuratorów, dostępnych przez całą dobę dla policji, w przypadku kiedy zdarzy się konieczność natychmiastowego reagowania i wtedy kiedy należy oceniać prawnie zebrany przez policjanta materia - sprecyzował Seremet. Wskazał, że prokuratorzy ci, wraz z przedstawicielami MSW i policji, przejdą jesienią tego roku specjalne szkolenia i warsztaty. - Będą to warsztaty, wymiana wzajemnych doświadczeń i wzajemnych problemów identyfikacja przeszkód, które stają przed prokuratorami i policjantami w skutecznym ściganiu tego rodzaju przestępstw - powiedział. ]]>http://wpolityce.pl/wydarzenia/57279-seremet-do-pomocy-sienkiewiczowi-pr...]]> Jak widać mamy pogodę dla wariatów. A to moja polecanka dla medialnych wariatów. Wariat u doktora
Brak głosów

Komentarze

Już nie 99 ale 100% posłów skorumpowanej bandy rudego donalda powinno siedzieć w zamkniętych zakładach psychiatrycznych.To ludzie pierd.....ci od urodzenia.

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#368024

gość z drogi:

"celebrytów"

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#368040

Mnie to chyba nawet cieszą tacy wyprowadzeni z równowagi piewcy obecnej władzy. Już nie trzeba nic dodawać, sami się kompromitują. Kiedyś sztandarowym hasłem Platformy było, że popierają ją młodzi i wykształceni z dużych miast. Najlepszą kompromitacją tych twierdzeń są dzwoniące do "Szkła Kontaktowego" dukające z kartek emerytki, które nawet płynnie nie potrafią przeczytać tego, co ktoś im napisał. Brawo inteligentni "inaczej", tak w sam raz na miarę Platformy.

Vote up!
0
Vote down!
0

Anka1

 

#368059