Jak z Wiplera robią gwiazdę.

Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

Nieznany poseł z PiS pan Wipler z dnia na dzień stał się gwiazdą. Nie powiedział nic mądrego, nie odkrył Ameryki ani prochu. Po prostu odszedł z PiS. To wystarczyło , że nagle zrobił się posłem opiniotwórczym, mądrością i hitem sezonu. Występy w TV a nawet w TV Republice widziałem go dwukrotnie. Piszą o nim gazety , mówią w radio, widać go na portalach internetowych. Pan Wipler udziela wywiadów i dzieli się swoją "mądrością" z każdym dziennikarzem, który chce te "mądrości" usłyszeć.
A ja w dalszym ciągu uważam posła Wiplera za nic szczególnego. Ot jeszcze jedna gwiazda wieczoru, którą dziennikarze promują na bohatera. Za kilka dni gwiazda zgaśnie i co dalej?

0
Brak głosów

Komentarze

Nie powiedział nic mądrego ?
To trzeba było słuchać jego wywiadów w TV Trwam.

Naprawdę chciałbyś, żeby gwiazda Wipera zgasła ?

Na firmamencie jest miejsce do wielu gwiazd.
No chyba, że uważasz inaczej, że jest miejsce tylko dla jednej tej jednej, dla "gwiazdy Prezesa" albo "gwiazda dawidka"..................a może na jedno wychodzi ?

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#362325

W TV Republika nie usłyszałem nic ciekawego. TV Trwam nie oglądam więc może coś pan zacytuje.
bialogwardzista

Vote up!
0
Vote down!
0
#362399

Wipler to okaz takiego prawicowca, jakiego chciałaby mieć "druga strona". Potulnego, przestraszonego chłopca na posyłki. Niezbyt inteligentnego, ale wyszczekanego i powtarzającego w kółko wyświechtane formułki.

Przy okazji przypominam projekt ZEN party: http://niepoprawni.pl/blog/4949/zen-party

Zastanawiam się nad opublikowaniem listy celebrytów ZEN Party. To oczywiście byłaby moja projekcja i pewnie sporo osób by się zdenerwowało... ;-)

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#362327

Zawsze myślałem, że w Pis aż roi się od przestraszonych, potulnych chłopców na posyłki Prezesa, a więc zgodnie z tym co twierdzisz Wipler pasowałby jak ulał......... ale widocznie alb ja się myliłem, albo Wipler się nie dopasował.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#362354

Czytając pana wpisy mogę powiedzieć , że jest pan wrogiem PiS i prawicy. Nie jest pan mile widziany na moim blogu. Proszę tu nie wpisywać swoich paszkwili.
bialogwardzista

Vote up!
0
Vote down!
0
#362400

To dość typowe dla zagorzałych "FANÓW" PiS, że każdego, kto mówi prawdę i konstruktywnie krytykuje PiS (żeby nie zdziadział) oskarżają bezczelnie o wrogość.

Przynależność przynależnością a gdzie działania ?

Sama przynależność, bohatera z nikogo jeszcze nie uczyniła, to raz.
Można być "wrogiem" PiS lecz niekoniecznie całej prawicy, to dwa.
Wipler reprezentuje prawicę. W komentarzach wyżej broniłem Wiplera (a więc prawicy. Jasne? Czy nadal nie ?), a więc Pańska zbitka myślowa : wróg PiS = wróg prawicy jest "trochę" pozbawiona logiki i niekonsekwentna , ..........to trzy.

Czas się pomodlić.
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#362419

- To twoje ps.intelektualne szaleństwo, musi mieć jakąś genezę. Albo jesteś współpracownikiem obory Urbana ?? albo? Twoja obsesja na punkcie PiS-u, to efekt nie leczonej, b. groźnej- gonorrhea. Na to, przekręcił się Lenin, uważj, proszę.... chyba, że zastosujesz sprawdzoną terapię Pani prof. K.Pawłowicz - słuchać i się uczyć : 3 x dziennie, przez dwa tygodnie :
Vote up!
0
Vote down!
0
#362422

Oooo :)) To mi się podoba. To takie intelektualne :))
OBOROWY. zostałem właśnie oborowym :)
Założyłem sobie dzienniczek i notuję "synonimy" do Tańczący z widłami :
- oszołom
- troll
- wróg
- konfident
- funkcjonariusz
- oborowy

Do tej pory najbardziej uwiodło mnie określenie ;
funkcjonariusz ( płatny lub nieodpłatny)
Od dziś jednak moim faworytem jest Twój : OBOROWY :))

Jest tez lista chorób na które ponoć cierpię, proszę więc i czekam na kolejne diagnozy :)

Gratulacje Maruś :)
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#362425

..., że jestem ostatnim, który chciałby Cię obrazić.
Tylko wreszcie powiedz, jakie są Twoje propozycje, odnośnie ratowania Kraju.
ps.
.... do jasnej anusi....nie nazwałem Cię *oborowym* :-))
tylko wsłpracownikiem....a to może znaczyć: vice/Naczelny?
Bez obrazy, proszę
Liczyłem na Twoje pocz./ humoru
NIEPOPRAWNY WPROST

Vote up!
0
Vote down!
0
#362428

Ja się nie obrażam Maruś, skórę to ja mam jak słoń a tym bardziej gdy intencja adwersarza jest humorystyczna :)

Co do programu.
Ja już to tyle razy wyjaśniałem, nawet więcej razy niż prof Pawłowicz.
Niech PiS siedzi cicho, cichusieńko, niech się nie wychyla, działa programowo i po cichutku rozbudowuje struktury (choćby o takich Wiplerów).
Niech Jarosław studiuje "anatomię kłamstwa" żeby potrafić czarować lemingi (przyszły elektorat) zamiast postrzegać to bydło jak ludzi godnych moralnego przekonywania i dyskusji.
Niech Jarosław wejdzie na drogę koalicyjności a nie betonowania tego co już jest (30%), bo to za mało.

Równolegle należy poprzez prawicowe (struktury pomocnicze) mobilizować ludzi do upominania się o swoje prawa.
"Marsze starców" muszą być zastąpione przez długotrwałe pikiety, uciążliwe strajki i demonstracje polityczne.
Ostatecznie należy w pełni wykorzystać struktury PiS do przejęcia władzy, wzbogacone jednak koniecznie o potencjał ludzi niezależnych, ekspertów, ludzi mądrych i prawych.

To nie jest oczywiście żaden program, to jest tylko życzliwa wskazówka, co PiS (i akolici) moim zdaniem powinien robić i .......nie robić.
Od pisania programów i ich wariantów a także wariantów od wariantów tych wariantów są inni.
Pozdrawiam

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#362524

Dalej będzie wielki smród .

Nie możemy naprawić całego zła, ale możemy znaleźć ludzi, którzy pomogą nam tego dokonać.

Vote up!
0
Vote down!
0

Nie możemy naprawić całego zła, ale możemy znaleźć ludzi, którzy pomogą nam tego dokonać.

#362351

 Przynależności partyjnej w aktualnej sytuacji jest kompletnie bez sensu! Przy śp. Panu Prezydencie było całe mnóstwo "dobrych PiSiaków", ale żaden nie miał odwagi lub, co gorsze,woli, by albo sprawdzić doniesienia, albo skontrolować ochronę Pana Prezydenta, ba nawet nie było generalnie de facto komu, pożegnać Prezydenta na Okęciu...Rzecz wymagająca rzetelnego przemyślenia...Wracając do tematu, to nie chcę, by przyszłym rządzie siedzieli tego typu "sprawdzeni działacze", trudno powiedzieć czego, działacze. W Naszym Kraju jest dużo zarówno mądrych jak i doświadczonych ludzi, potrzebna jest jedynie wola skorzystania z Ich usług, a tej wsród aparatczyków PiS-u, brakuje.Próbkę tego mieliśmy w latach 2005-2007, gdy ewidentnie w tzw "maliny" wpuszczali Prezesa Kaczyńskiego, co jest kolejną przesłanką "zagęszczenia agenturalnego " głównych partii polskiej sceny politycznej...

Vote up!
0
Vote down!
0
#362436