Grecja wystawi Niemcom rachunek

Na razie to tajny dokument, ale niebawem wywoła wojnę (medialną).

Grecja wystawia Niemcom rachunek za II WS.
Komisja ekspertów w Atenach pracuje nad żądaniem reparacji od Niemiec – na razie sprawa trzymana jest w tajemnicy. Wiadomo ( jak donosi niedzielne wydanie gazety To Vima) że dokument liczy 80 stron. Nie znamy liczb, ale wcześniej Grecy wymieniali kwotę 108 miliardów euro za

zniszczenia kraju

i 54 miliardy za wymuszone kredyty dla Niemiec w latach 1942-1944. Lecz Grecy wystraszyli się własnej odwagi, uważa SPIEGEL, by nie narazić się Berlinowi. Tym niemniej wiceminister finansów w Atenach, Christos Staikuras, powiedział, że dla Grecji to sprawa otwarta . Decyzja leży w rękach premiera.

http://www.youtube.com/watch?v=IPS_7kF2ngc

Post scriptum: a czy Polska ma prawo do odszkodowań wojennych ? Pamiętają Państwo ataki na Kaczora, kiedy podsumował straty tylko Warszawy? Uznano to za przejaw eurofobii (dlaczego, kto wie?) . Założę się, że Berlin ma na wsiakij pażarnyj słuczaj, jakby powiedziała panna Kaźmierczak , gotową odpowiedź na ewentualne żądania faszystów z Warszawy. „Polsce odszkodowania się nie należą. Po pierwsze – to faszystowska Polska wywołała II WS, prowokując Niemcy i Rosję. Po drugie to Stalin bombardował przecież Breslau i Danzig, a Warszawę zniszczył Bór-Komorowski i awanturniczy rząd w Londynie, o czym piszą sami Polacy. Polska jest jeszcze winna trochę pieniędzy za gaz do Auschwitz, ale nie jesteśmy drobiazgowi. A poza tym rząd niepodległej Polski ustami prezydenta* Bieruta zrezygnował z odszkodowań ” – tak odpowiedziałby zapewne minister finansów z Berlina.

Wejście Polski do klubu euro jest bardzo pilne – ktoś musi załatać dziury w budżecie. Zwłaszcza na wypadek, gdyby Grecja…

* tak napisałby minister, dla mnie Bierut nie jest żadnym prezydentem, a szczególnie żadnej "niepodległej Polski". Jeden z Czytelników napisał do mnie prywatnie w tej sprawie, więc dla wyrazistości ów odnośnik.