Jak mafia zamawia ustawy w sejmie

Obrazek użytkownika Wiktor Smol
Kraj

Patrzę na ogród, co prawda teraz jest pod białą pierzyną śniegu i mimo tego, że w kalendarzu mamy wiosnę, a do kwietnia został tylko tydzień, na dodatek Wielki Tydzień, to za oknem najprawdziwsza zima ze śniegiem i mrozem -10°C.

Patrzę i cierpliwie czekam na zmianę w przyrodzie, na normalną kolej rzeczy, która nastąpić musi prędzej czy później. Z tego zauważam(y), że niestety później. Ale nadzieja granicząca z pewnością jest, i to jest dobra wiadomość. Już niebawem za tydzień, góra dwa, będzie można wyjść na ogród i zająć się przygotowywaniem ziemi, która wystarczająco sobie wyleżała i odpoczęła. Kiedy się obudzi, wszystko znowu wzejdzie jak trzeba, i wtedy wystarczy tylko dbać o to, aby oko cieszyły nasze ulubione kwiaty, rośliny, warzywa.

Normalnie, kiedy jest ciepło i wszystko wzrasta, to wystarczy na krótki czas gdzieś wyjechać np. nad morze, a chwasty już biorą górę.
I w takiej, myślę, sytuacji znalazł się nasz kraj. Zachwaszczony. Ziemię zawłaszczył jakiś najemny „ogrodnik”, który nie dość, że się nie zna, to na dodatek niszczy wszystko to, co jeszcze zdrowego zostało. Do ogrodu weszła polityka – najgorsza z dziedzin.

Słyszę, widzę, wiem. Od lat przestrzegałem przed Platformą Oszustów inaczej też zwaną Platformą (zawodowych, niehonorowych) Oficerów po ruskich wieczorowych szkółkach i kursach, że jak ta nadejdzie, to po niej już tylko potop. Oddanie władzy Donaldowi nastąpiło w najgorszym z możliwych momentów. I nie mam pewności żadnej, czy był to przypadek, czy zaplanowane działanie na naszą niekorzyść.

Przypuszczam, że gdyby Kaczor nie oddał władzy Donaldowi – co za zbitka śmieszności – to nie doszłoby do wielu zdarzeń. Kto (lub co) zatrzymał proces oczyszczania państwa?

Kto jest w stanie raz jeszcze podjąć się próby odchwaszczenia żmudną metodą wyrywania jednego za drugim, aż pole i ogród staną się w miarę czyste? Chwasty się rozzuchwaliły i rozpleniły po całym kraju. Śmiało można powiedzieć i nazwać tę odmianę chwastu – jest to gatunek szerzej znany pod nazwą: Mafia. Odnóżka tej odmiany została wyhodowana w laboratoriach PZPR i była selekcjonowana przez 45 lat. Potem, kiedy niby oficjalnie spalono gatunek tej rośliny, o czym zapewnił Rakowski, kilku takich przemyciło szczepki najsilniejszych roślin i ustawicznie nasadzali żyzną ziemię. Ten gatunek chwastu, to Mafia SLD. Plantatorami tego gatunku byli „baronowie” SLD. I tylko naiwnym może się wydawać, że po licznych aferach i odsunięciu od rządzenia politycznej mafii SLD, Polska została oczyszczona, a chwast ten został ostatecznie wypleniony.

Tutaj warto zauważyć i dodać, że wielki wpływ na jakość upraw gatunku tego chwastu miała i ma wpływ chłopska (z nazwy) partia PSL. Bo któż inny jak nie chłop zna się lepiej na uprawach.

W tym miejscu powinienem wymienić z imienia i nazwiska przedstawicieli eseldowsko-peeselowskiej mafii, ale tego nie uczynię. Nie, żebym nie wiedział, nie znał tych ludzi, albo żebym miał podstawy się ich bać. Nie o to chodzi. Tylko o to, że nie chciałbym nikogo ważnego pominąć z tej listy, a lista jest długa. Warto tutaj dodać, to tak dla porządku, że zarys obrazu kraju rządzonego przez mafię na kilku płaszczyznach daje nam analiza przestępczych ośmiornic. Nie mam tutaj bynajmniej na myśli grup zajmujących się kradzieżami torebek damskich i drobnymi wymuszeniami, czy portfeli na dworcach kolejowych, autobusowych i w środkach masowej komunikacji. Złodzieje obok prostytutek zawsze byli, są i będą – są niejako wpisani i zaliczani do grupy uprawianych zawodów. Tutaj chodzi o zupełnie inną jakość, i tę jakość, po tym jak Mafia SLD została odsunięta od rządzenia, znacząco udoskonalali i modyfikowali zawodowi macherzy z Platformy Oszustów.

Dziś kiedy patrzę na ten nasz piękny Ogród widzę, że chwastów w nim tyle, że nic innego nie zostaje jak tylko wziąć się fachowo za oprysk i Randapem wypalić do cna. Ale, myślę sobie, szkoda tej urodzajnej gleby, po co zaraz sięgać po szkodliwą chemię, która obok chwastów wypali też to co zdrowe, pożyteczne i piękne. Tutaj trzeba użyć tej żmudnej metody selekcjonowania i wyrwania chwastów jeden po drugim, i odłożenie na pryzmę gdzieś na uboczu i spalenie, jak to ja z chwastami rozprawiam się w moim ogrodzie. I choć w tym moim ogrodzie za oknem dziś biało a kiedy wszystko wzejdzie pod zbawiennymi promieniami słońca, to wiem, że tylko ode mnie zależeć będzie, czy pozwolę na to aby chwasty rosły. Dla porządku dodam, że zawsze gdzieś na uboczu, gdzieś w kącie, gdzie oka to nie drażni i zdrowym roślinom nie zagraża jakiś chwast się znajdzie. Ot, takie życie, takie prawa przyrody. Dobry ogrodnik, dobry gospodarz powie, że ważne jest zachowanie równowagi.

Poczynając obserwacje i analizując zachowania przestępczych ośmiornic, zauważam to, co istotne dla stwierdzenia, że właśnie mamy do czynienia z mafią. Przede wszystkim struktura, w której dominuje swoistego rodzaju kastowość, synekury i płatne protekcje.

Mafia to skomplikowany żywy organizm, który w nienaturalny sposób rozrósł się na szeroką skalę i obejmuje praktycznie wszystkie dziedziny życia. Wiąże poprzez wzajemny układ rodzinny i kolesiowski świat polityki, biznesu, kultury i wymiaru sprawiedliwości na wszystkich jego poziomach i płaszczyznach. Zasada „kto nie jest z nami, jest przeciwko nam” jest swoistym „regulaminem pracy”, który reguluje mechanizm od środka. „Dziedziczenie” posad i stanowisk w rozmaitych zawodach stało się niejako normą, co nas Polaków wyróżnia od innych nacji w Europie. W korporacjach sędziów, prokuratorów, lekarzy, wykładowców akademickich, artystów odnotowujemy już trzecie pokolenie rodzin. Trzeba przyznać, że dziwna to tradycja, która swój początek wzięła za czasów PRL i jest kultywowana w wolnej Polsce. Jeśli już zahaczyłem o „wolną Polskę”, to trzeba dla porządku odnotować fakt, że za czasy życia w Polsce, w której tej wolności nie było, nikt tak naprawdę nie poniósł żadnej odpowiedzialności. Ofiary żyją obok swoich katów, a często kaci tamtego okresu w hierarchii społecznej zajmują o wiele wyższą pozycję od ludzi, których poprzedni system eliminował na wiele sposobów. To oczywiście zasługa „ojców chrzestnych” demokracji po Polsku związanej w Magdalence w wykonaniu starych partyjnych wyjadaczy ze struktur cywilnych i mundurowych MSW.

Wracając na chwilę do czasów Mafii SLD jej baronów i ośmiornic gospodarczych warto przyjrzeć się jednej z nich – ośmiornicy pomorskiej. Dziś niezbyt wiele można odszukać – tropy i ślady zostały dokładnie zatarte, nie ma żadnych nazwisk, które wiązały osoby ze ścisłego kierownictwa grupy ze światem polityki i biznesu. Nazwisko szefa grupy (Kazimierz Ł.) zostało wymazane. Niewielki ślad, który prowadził do osoby attaché wojskowego pułkownika o tym samym nazwisku również został wykasowany. W dobie Internetu usunięcie zapisu jest bardzo skomplikowane i żmudne, ale ludzie z określonych służb mogą to uczynić na każde polecenie. Zatem kto wydał polecenie usunięcia nazwisk z tamtej głośnej afery gospodarczej, która doprowadziła do ruiny wielu przedsiębiorców i firm. Trzeba dodać, że szef grupy Ł. miał sądowy zakaz prowadzenia jakiejkolwiek działalności gospodarczej i zajmowania funkcji w spółkach, fundacjach i stowarzyszeniach.

Ale widocznie sprawa ta ostro rzutowała na pewne wizerunki i trzeba było wymazać trop, który bezpośrednio prowadził do samej partyjnej góry w SLD i PSL, a pośrednio do kancelarii Sejmu i prezydenta RP wywodzącego się PZPR – Aleksandra Kwaśniewskiego specjalisty od mocnych trunków, słabej głowy, wiotkiej goleni i ucieczki po drabinie. http://www.youtube.com/watch?v=wKypgzAKl3c

Czas niepostrzeżenie mijał i mimo zapewnień głoszonych przez ówczesny rząd SLD, że w Polsce nie ma mafii, że zabójstwa znanych osób ze świata polityki i rozliczne porachunki gangsterów nie mają nic wspólnego z mafią, to jednak pod tym fałszywymi zapewnieniami mafijne struktury się rozrastały i porządkowały wewnętrzną scenę układu nadwiślańskiej Rodziny Soprano. http://www.youtube.com/watch?v=rrmZi4NO6Ak

Platforma Obywatelska przejęła od SLD (w ramach cichego porozumienia, które gwarantowało nietykalność dla byłych szefów Rodziny i część wpływów) całą strukturę mafii – gwarantem i szczególnym nadzorcą w dotrzymaniu słowa jest w tym układzie PSL. Zawarty układ pozwolił na zachowanie swoistej równowagi podziemnego nielegalnego państwa, które za czasów rządu Donalda Tuska uzyskało jeszcze poważniejszą – prawie nie do ruszenia pozycję w całej Europie i świcie. To tu, w Polsce, przecinają się szlaki największych karteli narkotykowych, handlarzy prochami, środkami chemicznymi i broni. Wystarczy wziąć na tapetę zakłady farmaceutyczne „Polfa”, aby dowiedzieć, czym tak naprawdę tam się handluje pod płaszczem wyrobów tabletek i lekarstw. Podobnie rzecz wygląda u potentata holdingu Kulczyk. Wystarczy prześledzić nagłówki prasowe, zajrzeć do rejestrów handlowych spółek, zerknąć do uchwał rad samorządów i korespondencji pomiędzy firmami a ministerstwem finansów i kancelarii premiera i prezydenta, a wszystko stanie jasne i zrozumiałe. I okaże się też skąd majątek na start miał Jan Kulczyk – 1 mln dolarów od ojca. Ojciec Kulczyka jak nic brał nadgodziny w kopalni i uzbierał, podobnie jak Starak i kilku innych krezusów z czasów komuny. Wszystko jest powiązane misterną pajęczyną powiązań i układów. Nic co na pierwszy rzut oka wydaje się że jest takie jak widzimy takim nie jest. Porządku w mediach pilnują „czyściciele warg zajęczych” więc się pytam: „kurwa co jest?”

Sprawowanie władzy nad mafią gospodarczą przejęła mafia polityczna. Więcej niż pewne jest to, że ani Leszek Miller nie był ojcem tamtej mafii – niektórzy znawcy twierdzili, że był nim Olek – ani nie jest nim Donald Tusk. Szefostwo nie jest politycznie związane z żadną opcją – owszem mają swoich faworytów i ulubieńców. Mają swoje dojścia poprzez rozbudowaną sieć kontaktów, swoich ludzi którym zwyczajnie wydaja polecania i rozkazy. Prezydent i premier mniej dla nich znaczą niż wysoki rangą urzędnik ministerstwa finansów, zdrowia, izb skarbowych. Oni, Rodzina, decydują o roli mediów i o tym, w którym kierunku zostanie popchnięte ważne dla Mafii postępowanie prokuratorskie i sądowe. http://www.youtube.com/watch?v=wKypgzAKl3c

To, że ktoś nosi drogi garnitur, jeździ drogim autem i ma mandat posła, senatora w kieszeni, nie musi wcale oznaczać, że to człowiek uczciwy, taka sól ziemi. Częściej jest to zwyczajny, postawiony przekupny pionek, zwykły ludzik udający kogoś innego. Za moim oknem śnieg się skrzy w słońcu. Kot – biały, taka wredna menda jak niejeden z polityków – wygrzewa się na parapecie; drugi czarny na wycieraczce przed oknem na taras. Wiatr umiarkowanie wpycha mroźne powietrze: w cieniu od wschodu termometr pokazuje -5°C. W słońcu jest około 15 kresek na plusie.

Tym, których do przeczytania mojego tekstu przywiedzie ciekawość, polecam uważne przejrzenie materiału ukrytego pod linkami. Materiał jest ogólnie dostępny i dość rzetelnie przedstawiony. Dziś już trudno o taką wnikliwość, która graniczy z bohaterstwem. Dziennikarze, zwłaszcza śledczy, tez ludzie i chyba najbardziej oni są świadomi popołudnia piątku, które może zamienić w żywot wieczny. W kraju, w którym pułkownik Kukliński dla jednych jest zdrajcą, a dla innych bohaterem jest generał Jaruzelski, trudno wypracować satysfakcjonujący kompromis. A skoro tak to trzeba przyznać z ręką na sercu, że jest to zwycięstwo komuny, która dziś ulokowana jest aż w 130 środowiskach i czeka na przyjście swojego „mesjasza”. Brzmi to złowieszczo, prawda? Obym nie był złym prorokiem, który zmianę na gorsze wypowiada w najbardziej złym momencie.

Brak głosów

Komentarze

Niezła diagnoza panie Smol. W telewizji, oglądam teraz kultowy film z histori Polski "Król Artur", a jutro może puszczą "Robin Hooda" , "Henryka XIV" albo "Dartaniana i Trzech muszkieterów"? Tak, "Czterech pancernych i pies", to też Polska kultura? Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#345960

"Swieci z Bostonu" cz. I i cz. II - ....i zaczac myslec, jak sie przygotowac do "wywozki" szubrawcow z "wiejskiej"...

==========================

jasiek z toronto

http://polskawalczaca.com

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#346104

film super, ale nie da się go raczej powielić w całości na Wiejskiej i innych ulicach. Choć, nigdy nie wiadomo...

Vote up!
0
Vote down!
0
#346124

Kulczyk
"Pierwszym wielkim interesem Kulczyka w III RP była w 1991 roku dostawa samochodów dla policji i UOP. Kierowane przez Andrzeja Milczanowskiego MSW zamówiło bez otwartego przetargu w firmie Kulczyka 3 tysiące samochodów za 150 milionów złotych."
Dzis 3000 aut VW w cenie 25tys EU daloby 75 mln EU , jedna transakcja!
Po takim "dilu" ,każdy by miał miliony z transakcji w kieszeni
a imperium Kulczyka wzroslo przez >20 lat niepomiernie
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36037,10579077,Kulczyk_Tradex_idzie_w_rece_Volkswagena.html

mafia u politykow..
Niedawno byl wpis jak Gawronik zamawial prawo u Modzelewskiego
http://niepoprawni.pl/blog/2802/ekspert-modzelewski

dla mafiozow i wielkich "byznesmenow"
prawdopodobnie chleb powszedni,Kwasniewski zawsze bywal u Krauzego na turniejach w Trojmiescie....
.

Vote up!
0
Vote down!
0
#345986

@balsam i @Emir tylko dlaczego mnie to nie cieszy, choć wpis uważam za trafiony a i Wasze komentarze do niego również.

Kłaniam się

Vote up!
0
Vote down!
0
#346007

która mafia jest skuteczniejsza: polska, czy włoska?

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#346042

Ano jedna z najlepszych i skutecznych mafii, to mafia zydowska, ktora jest pod protektoratem MOSADU.

Prosze mi wskazac choc jedna mafie na swiecie w ktorej nie bylo ani jednego zyda?

W zamian moge wskazac mafie w ktorej nie bylo Polaka...:)))

=========================

Milego dnia zycze

jasiek z toronto

http://polskawalczaca.com

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#346103

Polityczna mafia żydowska ma nieco inny charakter - bo to państwo żydowskie w 97% stanowi układ mafijny. W mafiach stricte przestępczych np. polsko-rusko-jakiś tam, nie ma żydków.

Ukłony

Vote up!
0
Vote down!
0
#346126

mafia przestępcza na pewno polsko-rusko-jakaś tam jest groźniejsza od włoskiej> Mafia polityczna - tutaj na pewno prym wiedzie mafia żydowska

Vote up!
0
Vote down!
0
#346125