Sorry, Paweł

Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj

W odróżnieniu od części naszych czytelników nie uważam Pawła Kukiza za zdrajcę, czy, bardziej ogólnie, za osobę kierującą się złymi intencjami. I to tyle dobrego.

Problem widzę w czym innym. Nie mam po prostu zaufania do politycznego instynktu Pawła. Doskonale pamiętam poparcie dla AWS i niewiele późniejsze wypowiedzi o „chujach z AWS”, cytowane w „Nowym Państwie”. Pamiętam – jak wszyscy – poparcie dla Platformy, z którego wynikało głównie to, że Paweł na swoim wcześniejszym błędzie się niczego nie nauczył. Pamiętam też – i przyjmuję – mocno emocjonalne przeprosiny, które kilka lat później pojawiły się na forum Rebelya.

Gdy teraz obserwuję próby walki o JOW-y, opartej na fałszywej moim zdaniem rachubie, że zmiana ordynacji zmiecie patologie sceny politycznej, mogę współczuć kolejnego rozczarowania. Gdy słyszę krytykę całej sceny politycznej, opartą na równie fałszywej symetrii, mam ochotę spytać, w którym filmie Disneya Kukiz widział profanowanie zwłok i podrzynanie gardła pracownikowi biura poselskiego. Mniejsza z tym, wróćmy do tych nieszczęsnych jednomandatowych.

Jak wiemy, JOW-y obowiązują w wyborach do senatu. Czy dzięki temu w senacie mamy grupę autentycznych społeczników, lokalnych liderów, osób spoza partyjnego klucza lub chociaż bez partyjnej przeszłości? Jakoś ich nie widzę. Wyjątek potwierdzający regułę też raczej marnej jakości, bo to przecież Włodzimierz Cimoszewicz. Zresztą – w wyborach Platforma ułatwiała mu zadanie, jak tylko mogła. W senacie mamy też pana Klicha, co pokazuje, że JOW-y nie przeszkadzają w niczym, jeśli trzeba znaleźć wygodną przechowalnię dla partyjnego funkcjonariusza.

Paradoksalnie, większe szanse pożądanym z punktu widzenia zwolenników JOW kandydatom dawała obowiązująca wcześniej ordynacja. Gdy można było głosować na dwie lub trzy osoby, przeciętny wyborca mógł postawić krzyżyk i kandydatowi partii, z którą sympatyzuje i – lokalnemu aktywiście. Pozostawienie mu tylko jednego głosu spowoduje, ze – jeśli jest przedstawicielem elektoratu partii x lyb y, a tacy stanowią u nas większość zdolną do kształtowania sceny politycznej i to się nieprędko zmieni – zagłosuje na każdego, choćby skompromitowanego na szczeblu centralnym, spadochroniarza, jeśli tylko będzie miał błogosławieństwo prezesa lub przewodniczącego.

I tak samo będzie w wyborach do sejmu. Co najwyżej do dwójki lub trójki partii, które na pewno wejdą do sejmu, dojdzie jeszcze jakiś nowa Akcja Wyborcza Solidarność. A gdy już tam wejdzie, zapewne powtórzy drogę poprzedniczki, bo czemu miałaby jej nie powtórzyć?

Brak głosów

Komentarze

patriotyzm w Polsce rozmieniany jest na drobne i drobniaki. Podzielona czesc patriotyczna narodu to zadna sila. Juz dawno ktos powiedzial -" w jednosci sila" a niestety u nas tej prawdziwej jednosci nie ma, ktos ja rozbija -celowo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#345140

Seiko.Tak żle i tak niedobrze.Czyli jak żartobliwie
twierdzi Michalkiewicz-Gdyby wybory coś zmieniały,dawno
byłyby zakazane.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Seiko

#345144

Że nasze wybory do senatu były parodią JOW na miarę pierwszych wyborów po II wojnie. Nie chce mi się. Bo zaczynam być pewien, że za chwilkę JOW okażą się nieważne, a właściwie żądania związane JOW zostaną zamrożone w zamian za przychylność Bronka.
A potem Kukiz powie, że on chciał tylko obalić rząd i to mu się udało. Obym się mylił.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________
spodziewaj się wszystkiego.

#345143

"...wyniki niedzielnych wyborów uzupełniających do Senatu w 11 powiatach północnej Wielkopolski. Henryk Stokłosa uzyskał 15057, czyli 39,9% głosów. Ponad 11 tysięcy i prawie 30% (dokładnie 29,6%) głosów zdobyła kandydatka Platformy Obywatelskiej, Małgorzata Janyska. 6,5 tysiąca (17,3%) głosów przypadło Zbigniewowi Ajchlerowi z SLD oraz 5000 (13,2%) - Leszkowi Łochowiczowi z PSL. Frekwencja w niedzielnych wyborach w okręgu nr 37 wyniosła 6,31%." To było w lutym 2011. Łatwo policzyć, że dzięki JOW Stokłosa uzuskał mandat dzięki temu, że zagłosowało na niego 2,5 procenta uprawnionych. Jak się nazywa taki ustrój?
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#345150

PISowiec z Bostonu
"wyniki niedzielnych wyborów uzupełniających"
czy to nie mala manipulacja.
W zadnych wyborach uzupelniajacych frekwencja nie przekracza srednio ok.10 %

Vote up!
0
Vote down!
0

PISowiec z Bostonu

#345157

Nie zauważyłeś: "Frekwencja w niedzielnych wyborach w okręgu nr 37 wyniosła 6,31%." ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#345160

ale kiedyś powiedział, że: 'stary samochód trzeba wymienić na nowy'. Ja tam lubię ten ustrój, lepszego nie wymyślę, to ludzie psują, a jeśli już zdolnych mamy co psują stary ustrój, to co JOWów nie? 'Obywatel' potrafi. Swoją drogą, jak się dzieje źle, to powinno się naprawiać, a nie dawać w odstawkę - to bardziej przypomina tchórzostwo (a przynajmniej brak odwagi, powiedzenia: "tak, nie sprawdzili się, głosowałem i promowałem ich, przepraszam" lepsza mantra: "obiecali, a nie dali, JOW ponad wszystko zmieni!"), niż naprawę. Co do obietnic rządu, to za nie dotrzymanie poprzednich zostali przy władzy na dłużej, a za obietnice dotrzymane w tej kadencji niektórzy będą dziękować do 67 lat. Każdy dobro drugiego człowieka widzi inaczej, jestem krótkowidzem, więc mam swój osobisty powód, dlaczego nie podzielam widzenia Pana Pawła.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam.

#345163

Jestem informatykiem ze stażem 35-letnim. Jeżeli do Państwowej Komisji Wyborczej przyjeżdżają radzieccy (o cholera rosyjscy) doradcy (a skąd my znamy wysyłanie przez ZSRS tzw. doradców) to żadna zmiana ordynacji nie pomoże. Wyniki wyborów będą takie jakie sobie tow. Putin i s-ka zażyczy. Przeczytaj Pan skład PKW. Jacy są tam sędziowie?

Vote up!
0
Vote down!
0
#345177

Dokładnie. Zaraza zadbała o swoich wszędzie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#345236

To było po tym dziwacznym konwertyklu, w którym Lis był "moderatorem" między Środą i Szostkiewiczem a... Sową i Hołownią (w tym towarzystwie ostatni robili za "katoli", a Hołownia wręcz za świętego młodzianka:):):).
Przykro mi, ale znów muszę przypomnieć (sławną) zasadę Petera. Każdy awansuje do czasu, kiedy osiągnie swój poziom niekompetencji. Potem już piastuje stanowisko.
Na przykład grajek - działacz społeczny - polityk...(może wyżej?).
Nie wiem, co odbiło Kukizowi. Koryto mu się urwało, inwestuje w przyszłość, przechodzi andropauzę, doznał objawienia...?
Jest totalnie niekompetentny (a chce zastąpić "trochu" kompetentnych polityków, a nawet tych bardzo kompetentnych, jak Kaczka, których miesza z fajansiarzami, miernotami i pajacami - z jakiej racji!!!???) i plecie bzdury jak potłuczony.
Gorzej. Chce się odwoływać do... Bula-Komorowskiego.
Koniec zabawy i koniec dyskusji.
"Czwarta noga"???!!!
No to mamy konia (a może nawet... łoszad').
Jezu!
Może jakiś nowy okrągły stół???
-----------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#345178

Nie inaczej Dixi , oni go "kują" bo jest akurat potrzebny na tym odcinku , później , niczym zużyty człon rakiety , podryfuje w niebyt.

Co gorsza , temu idiocie wydaje się , że siedzi w kabinie pilotów...

Żałosny pajac ,,,

pozdr

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#345222

... Kukiza (i to "na żywo"). Zrobił na mnie fatalne wrażenie. Niezborny, ograniczony, płytki, prymitywnie zideologizowany (nie wiadomo czym), naiwny (?), a na dodatek jakiś tak... wynędzniały...
Aż żal d.pę ściska:(:(:(
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#345302

Dodam jeden szczegół.

Jak to zwał, tak to zwał, dopóki głosy liczyć będzie PKW im. Czurowa, a dane będą spływać po ruskich kablach, możemy się cmoknąć w dupę.
Przynajmniej do czasu kiedy znowu się coś w matriksie nie popierdzieli jak 2005 roku.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#345181

 "Jak wiemy, JOW-y obowiązują w wyborach do senatu. Czy dzięki temu w senacie mamy grupę autentycznych społeczników, lokalnych liderów, osób spoza partyjnego klucza lub chociaż bez partyjnej przeszłości? Jakoś ich nie widzę"

To nie jest argument przeciwko JOW0m ! Wybory do Senatu nie były przeprowadzone w JOWach a raczej w "peseudoJOWach" Dlaczego?

Ordynacja JOW to nie jest ograniczenie się do wygranej kandydata, który uzyska największą liczbę głosów!. Muszą być spełnione i inne warunki.

  1. Każdy okreg wyborczy ma mniej więcej ( róznice nie większe niz +-2%) taką samą liczbę uprawnionych do głosowania
  2. Każdy kandydat może wydać na kampanię wyborczą taką samą sumę. Te wydatki są skrupulatnie sprawdzane przez Centralny Komitet Wyborczy, w którym zasiadają niezależni audytorzy i przedstawiciele wszystkich liczących się na scenie politycznej partii. Audyt można zaskarżyć w niezaleznym sądzie i zostanie rozpatrzony przez niezależnego sędziego.
  3. Po wyborach każdy kandydat musi rozliczyć kampanię i w odpowiednim terminie przesłac do krajowego komitetu wyborczego, gdzie jest przeprowadzany audit i jeżeli coś jest nie tak, nie może kandydować w kolejnych wyborach, jak również może w zależnosci od sprawy odpowiadac karnie. Komitet ma obowiązek zawiadomić prokuraturę. 
  4. Oczywiście dotacje na kampanię są ściśle limitowane i rozliczane jak wyżej. Każdy kandydat ma taki sam limit dotacji
  5. Każdy kandydat musi mieszkać w swoim okręgu - i nie od wczoraj na potrzeby wyborów!. Jest więc częścią społeczności, ktora go wybiera. Zna jej bolączki, problemy, wie co jest ważne etc
  6. Kandydat nie musi należeć do żadnej partii - nie ma więc potrzeby, aby jego partia musiała być zarejestrowana i musiała wystawiać kandydatów w innych okręgach  - co jest realizacją pośredniego prawa wyborczego, ktore w Polsce jest fikcją.
  7. Kandydat nie musi zbierać tysięcy podpisów, wystarczy zebranie np. 100, oczywiście w okręgu w którym kandyduje.
  8. Sciśle uregulowana jest też kampania w TV, radiu i mediach. Kandydaci mają tyle samo czasu antenowego w radio i TV.  W TV i radio  państwowych  przydziela im ten czas KRRiT. Prywatne media nie mogą odmówić udzielenia czasu na antenie żadnemu kandydatowi a koszt musi być taki sam dla każdego kandydata.
  9. Wyniki  sondaży mogą być ogłaszane publicznie pod warunkiem podania informacji  - nazwa firmy, kiedy przeprowadzono sondaż, gdzie, jaka grupa liczbowo odpowiedziała na pytania sondażowe, podanie dokładnie pytań i innych informacji dotyczących metodologii sondażu.

Żaden z tych warunków nawet w jakiejś części nie był spełniony i te wybory do Senatu w JOWach to jeszcze jedna ściema i fikcja medialna.

Powyższe warunki, oczywiście przedstawione w telegraficznym skrócie obowiązują w UK i w większości krajów byłego imperium brytyjskiego. 

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

faxe

#345182

Ogromnie ceniąc Pana posty, spróbuję jednak bronić Kukiza.

Zgadzam się z Pana argumentacją odnośnie JOW, ale nie do końca. Teraz sytuacja jest tragiczna. Czy JOW to panaceum na wszelkie dolegliwości RP ? Nie. Ale jednak dają, choć teoretycznie szansę na zmianę. Tak, w przypadku senatu to nie zadziałało, przynajmniej nie do końca. Czy w związku z tym mamy już teraz cały pomysł wyrzucić do kosza ? Ma zostać tak jak jest ? Oczywiście, zawsze istnieje obawa, że miejsca w parlamencie po prostu kupią sobie osoby, które będzie na to stać, które będą miały w tym interes. Lub takie ordynarnie, bezczelnie podstawione. Tyle tylko, że tak długo jak długo 'polactwo' w swej ciągle przeważającej masie będzie zwykłym stadem baranów, tak długo cwaniaki , szuje i kombinatorzy będą stanowili 'elitę parlamentarną' A ja wierzę, że ten czas się skończy. I ludzie w końcu zaczną myśleć samodzielnie - to naprawdę nie boli.

Zaś co do samego Kukiza. Imponuje mi tym, że facetowi nie jest obojętne w jakim kraju żyje. Pełna micha i 'trendy' serial w TV to dla niego jednak za mało. Popełnia błędy, wycofuje się, przeprasza... Tak, ale, moim zdaniem, to jednak o wiele bardziej zasługująca na uznanie postawa, niż zamknięcie się w swojej chałupie i myslenie wyłącznie o własnym życiu.

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>Bechis</p>

#345184

 tuz przed Marszem Niepodleglosci gdy wystapil z komitetu organizacyjnego tego marszu. Co bylo przyczyna tak "waznej" decyzji, ano w komitecie byl polski, wielki patriota z Poludniowej Ameryki Jan Kobylanski. Ten sam, ktorego z piana na ustach atakowali i atakuja dziennikarze GW . Przypomne przy okazji, ze podobnie zachowal sie Sakiewicz. Ani jednemu ani drugiemu nie posalbym reki. Dodam tez, ze Jan Kobylanski jest bardzo znany w Pld. Ameryce, spotyka sie z prezydentami tego kontynentu, zna osobiscie obecnego papieza, zorganizowal tamtejsza Polonie i zrobil bardzo duzo dla Radia Maryja i telewizji TRWAM. Poparcie finansowe dla RM chyba najbardziej rozwscieczylo srodowisko GW i wrogow Polski.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#345192

Gdyby spełniono wszystkie warunki, o których pisze Faxe, oczywiście można by pokładać w JOW trochę więcej nadziei. Ja nie jestem przeciwnikiem JOW, nie jestem również ich zwolennikiem - po prostu teraz w nich nadziei nie pokładam. Zwłaszcza, ze wiem dobrze, kto będzie te przepisy ustalał, kto będzie wyznaczał granice okręgów wyborczych (to też bardzo ważne!) i, o czym tu kilka osób wspomniało, kto te głosy potem policzy.

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#345221

Każdy kto pluje ,a nawet tylko nie zgadza się z retoryką PiSu ,jest promowany przez media mentnego nurtu ,dotyczy to również PK.

Vote up!
0
Vote down!
0

grek

#345194

O JOWach i ich wprowadzeniu pisałem już dawno temu, jeszcze na BM24, kto ma chęć może sobie poczytać: http://blogmedia24.pl/node/15627

A Kukiz jest po prostu wieszaczkiem, który za każdym razem usiłuje podwiesić się na starość w jakiejś ciepłej szafie. Tak że nie ma sensu tracenie czasu na tego politycznego hochsztaplera i zgranego do zera muzykanta. Jak będziemy zajmować się takimi personami to gdzie i kiedy odzyskamy i odbudujemy nasz kraj. Pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#345197

Jak działa JOW na przykładzie Gdańska. W ostatnich wyborach do Senatu głosowałem na p. Andrzeja Gwiazdę. Po około 3 miesiącach spotykając p. Andrzeja (nie śledząc tego kto się dostał do Senatu a kto nie – będąc pewnym, że skoro p. Andrzej wystartował to i wygrał) przy jakiejś oficjalnej okazji przeżyłem szok, dowiadując się, że w tychże wyborach zdecydowanie obywatele wybrali p. Borusewicza. Co tu napisać dalej? Nie wiem. To mnie co dzieje się w Polsce przerasta.

Vote up!
0
Vote down!
0
#345237