Czy nie czas spoważnieć?
Gadający Grzyb w notce "Blogosfera - „światło odbite”"? prawidłowo zdiagnozował rolę i strukturę blogosfery. Zabrakło mi w tekście odniesienia do perspektyw rozwoju tej sfery obywatelskiej aktywności i dlatego chciałbym przedstawić w skrócie moje "przemyślenia".
Co jakiś czas pojawiają się projekty, które mają na celu zagospodarowanie prawej strony blogosfery (np. Archipelag Polskości - Zybertowicz czy Federacja Mediów Niezależnych - Czabański). Co z tego, jeśli nie idą za tym żadne konkrety, a za takie uważam rzeczywiste działania prorozwojowe? Samo ustanowienie "czapy" tyle znaczy co Ignacy...
Chyba każdy zdaje sobie sprawę z tego, że przedsięwzięcie komercyjne ma szerokie możliwości zdobywania środków na działalność , ale jednocześnie - w związku z wysokimi kosztami - obarczone jest dużym ryzykiem. Przyładem może być Nowy Ekran, który tylko i wyłącznie ze względu na komercyjny charakter (to miód dla pszczółek) odniósł sukces w rozwoju, ale obecnie boryka się z problemami finansowania przedsięwzięcia. Jeśli nie zadbano w porę o przychody z działalności, żeby pokryć koszty, to rynek zweryfikuje wartość Nowego Ekranu.
Należy zatem prowadzić działalność gospodarczą, ale nie ponosić ryzyka. Szansę na takie zdobywanie pieniędzy daje stowarzyszenie i fundacja. W blogosferze mamy Stowarzyszenie "Blogmedia24.pl", działające na www.blogmedia24.pl i legalnie zbierające składki i darowizny. Okazuje się jednak, że z trudem wystarcza to na utrzymanie portalu.
Skoro same datki nie zapewnią środków na inwestowanie w rozwój, to trzeba zająć się działalnością gospodarczą i pod szyldem stowarzyszenia czy fundacji handlować tym, na czym można zarobić. Czy przyniesie to dochody? Ja twierdzę, że tak (i mam na to dowody), choć wszystko zależy od zaangażowania członków projektu i wolę poświęcenia mu czasu i sił.
Uważam, że
- należałoby powołać na niezależnych portalach stowarzyszenia jak na www.blogmedia24.pl
- wybrani przedstawiciele portali powinni utworzyć Towarzystwo
(np. kulturalno-konserwatywne)
- Towarzystwo powinno podejmować decyzje o powoływaniu i powoływać fundacje celowe, a te działać tak, by osiągać cele statutowe
To na razie tyle (tytułem wstępu ;) )
Obym wywołał byrzliwą dyskusję.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 7240 odsłon
Komentarze
Kuki
24 Stycznia, 2013 - 12:49
Myślę, że szanse na burzliwą dyskusję są całkiem spore. ;)
Pzdr.
Przyładem może być Nowy Ekran
24 Stycznia, 2013 - 12:57
chyba zły przykład
http://gps65.nowyekran.pl/post/86302,bankructwo-nowego-ekranu-streszczenie
kryska
24 Stycznia, 2013 - 14:43
dlaczego?
dlaczego?
24 Stycznia, 2013 - 15:34
kuki nie rznij półinteligenta
poczytaj,poszperaj,pomysl i wiesz...
pzdr
???
24 Stycznia, 2013 - 20:17
nie napisałem nic a agenturze?
a co to ma wspólnego z obecną klapą?
z oddali:)
24 Stycznia, 2013 - 14:33
Bardzo dziękuję,Kryska,że dałaś ten link! Prawdziwych Niepoprawnych zachęcam gorąco do zrobienia sobie listy nazwisk i nicków, co wyjaśni, jak sądzę (przynajmniej osobom przytomnym) wiele z tego, co wyprawiało się na NP ostatnio (i czego nie byłem w stanie akceptować). Mam na myśli trolling, obwoźny handel "opcjami", oraz przylepianie reklam na portalu, jak na słupie ogłoszeniowym. Najbardziej znamienne są dwa cytaty: "Ja, jako bloger ideowy i polityczny, nie mogę takiej organizacji zwołać, bo nie przystąpią do niej moi ideowi i polityczni wrogowie. To musi zrobić ktoś bezideowy, a przynajmniej za takiego postrzegany" i "NE upada, my przenosimy się na inny portal".
Pozdrawiam ostatnich Niepoprawnych!
Dixi
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
24 Stycznia, 2013 - 14:47
co masz na myśli:
trolling?
obwoźny handel "opcjami"?
przylepianie reklam, jak na słupie?
kawa na ławę
kawa na ławę???
24 Stycznia, 2013 - 14:53
Ślepy jesteś, czy udajesz???
Szkoda mi słów...
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
24 Stycznia, 2013 - 14:55
widzę...
ale rozmawiajmy bez niedomówień - to byłaby wartościowa wymiana stanowisk
odpowiadam wywołany do tablicy :(
24 Stycznia, 2013 - 15:47
Obiecałem Wysokiej Redakcji, a przede wszystkim sobie, że nie będę odchodził trzaskając drzwiami (a tym bardziej trzaskając wielokrotnie... od wewnątrz i nadal zawracając d... innym, jak czyni to wielu). Czuję się Niepoprawnym i nie będę snuł wspomnień, kto i jak tworzył portal (co dla nowych "nabytków" jest przecież nieistotne). No ale chciałeś - masz...
To był kiedyś prawdziwy "blog blogów", ale tak się rozwinął, że portal stał się towarem, więc pojawiają się próby skonsumowania go już teraz (finansowego, wizerunkowego, politycznego...). Niestety, śmietnik ( i rezerwuar "planktonu") nie przedstawia realnej wartości, o czym Redakcja i Właściciele (nagle objawieni) przekonają się wcześniej czy później.
Piszę to, mając świadomość, że "zdaniem" trolli i spadów z innych portali bredzę jak zapijaczony stary Natty Bumppo, który pamięta jeszcze czasy, kiedy nazywano go Sokolim Okiem, a niezmierzone lasy były oazą wolności. (Może to zresztą niezrozumiałe porównanie, bo "blogerzy" czytają... tylko samych siebie i liczą "wejścia" jak lichwiarz miedziaki...?) Teraz już co krok faktorie, drobne ambicyjki polityczne i cieniutkie interesiki... Szkoda, ale też nic z tym nie da się zrobić.
Mam nadzieję, że portalu nie przejmie żaden Tymiński czy Opara. Raczej zaleje go potop trolli, drobnych geszefciarzy, zakompleksionych miernot, grafomanów, "ciotek rewolucji" i "lemingów inaczej" (ostatnia nagonka ze sforą ujadających kundli na Ziemkiewicza jest najlepszym przykładem, że prawdziwa niezależność nie znajdzie zrozumienia w "masach" pseudoblogerskich).
----------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
ostatnia nagonka ze sforą ujadających kundli na Ziemkiewicza
24 Stycznia, 2013 - 15:49
masz rację
to była żenada i jeszcze wisiało to u samej góry
pzdr
Niech żyje "prawdziwa niezależność"!
24 Stycznia, 2013 - 16:19
Ostatnimi czasy Ziemkiewicz jest tak gorliwie obiektywny, że aż subiektywny. Tylko się cieszyć... mediom głównego nurtu.
Pzdr.
Re: ostatnia nagonka ze sforą ujadających kundli na Ziemkiewicza
24 Stycznia, 2013 - 16:20
Nie każdy musi Ziemkiewicza uwielbiać i żaden to grzech.
Ja mam do niego stosunek niechętno-neutralny, osobiście.
Ostatnią książkę, "Myśli nowoczesnego endeka" przeczytałem i nie zachwyciła mnie, z różnych względów. I dlatego, że nic tam odkrywczego poza narzekaniami na niedojrzałość Polaków i zawołaniami "Zróbmy, twórzmy, działajmy!", i dlatego, że nie podoba mi się zestawianie Michnika i Kaczyńskiego razem.
Kto Korwinem za młodu nasiąknie... ;)
Ale co kraj, to obyczaj. Jednemu się publicystyka RAZ'a podoba, drugiemu nie.
A Ziemkiewicz to nie Piłsudski czy Pilecki, żeby stosunek do niego był miernikiem czegokolwiek. :)
nie baw się w manipulowanie sensem mojej wypowiedzi, Max!
24 Stycznia, 2013 - 19:50
Stosunek do Ziemkiewicza, jako takiego nie jest żadnym miernikiem. Stosunek do niezależności sądów i wypowiedzi - tak.
Nie traktuję artykułów Ziemkiewicza jako Prawdy Objawionej. RAZ się z nim zgadzam, RAZ nie (najczęściej tak):):):). Nie widzę powodu, żeby go, ot tak sobie, lekceważyć, bo to zdolny i znaczący publicysta, którego nie sposób zignorować. Zbiorowe ujadanie na niego to już żenująca kompromitacja zwołujących się (lub zwoływanych) sfor kundli.
Strach mnie ogarnia, kiedy pomyślę, że ta IV RP, na którą tak czekamy, może się okazać lustrzanym odbiciem III RP, ze swoimi lemingami i swoimi "jedynymi słusznymi Autorytetami", poganiaczami baranów i szczwaczami nagonek....
PS.
Zostałem wywołany do odpowiedzi, a na razie nikt nie raczył podjąć poważnej (ba, jakiejkolwiek) polemiki. Łatwiej "skupić się) na jednym zdaniu w nawiasie? :):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: nie baw się w manipulowanie sensem mojej wypowiedzi, Max!
24 Stycznia, 2013 - 20:12
Łatwiej, oczywiście. :)
Poważna polemika wymaga czasu, którego wcześniej nie zaposiadałem. Ot i wyjaśnienie. :)
Podałeś Ziemkiewicza jako przykład - domyślam się, ze nie chodzi o krytykę jako krytykę, tylko o sposób w jaki się to robi?
To już Ci odpisuję. Tylko, umówmy się, nie bedę nawiązywał do Nowego Ekranu. Między innymi dlatego, że jego upadek (?) obserwuję z pewną dozą satysfakcji. Podpadli mi kilkoma rzeczami:
- obroną instytucji znanej jako WSI; generalnie "wojskówka" miała tam wiele do powiedzenia
- promowaniem karkołomnego pomysłu "trzeciej drogi" - inicjatywy bez szans na powodzenie, kolejnej kanapy majacej "uwieść" a choćby i ten 1% głosujących. A jak działą polska ordynacja, to wiemy...
To są dwa główne powody. Nie zmienia to faktu, ze na NE pisało swojego czasu wielu zdolnych blogerów, uczciwych i fajnych ludzi.
Zasadniczo, każdej tego typu inicjatywie w sieci życzę powodzenia, ale w przypadku NE zbyt wiele było znaków zapytania, dziwnych artykułów. Na tyle dużo, zeby dawno temu zapaliła mi się w głowei czerwona lampka.
Ta moja "satysfakcja" jest, skądinąd, nieuzasadniona.
Bo wygląda to tak: NE zrobił swoje, NE może odejść. Nagle się okazuje, że nie da się NE utrzymać? Doprawdy? I nie było wiadomo wcześniej? Proszę.
Przy okazji wielu normalnych ludzi zostało zrobionych w przysłowiowe bambuko, to tez nieładny aspekt całej sprawy.
No a tera, panie, wracam do Ziemkiewicza.
Widziałem te wszystkie teksty. Istotnie, ja opinię o nim mam jaką mam - ale, muszę dodać, zawsze miałem właśnie taką. Co NIE ZNACZY - że uważam, że nie umie pisać.
Tutaj nastąpił pewien wysyp. Szczerze - poniekąd zrozumiały, bo jego ostatnie wypowiedzi o Smoleńsku (słyszałeś pewnie) popularności mu po "naszej stronie" przysporzyć nie mogły.
Ale jeszcze insza inszość to wpisy gremialnie krytykujące i Ziemkiewicza, i całe, powiedzmy że prawicowe, środowisko dziennikarskie. Już z dwa miesiące będzie...
Tego typu teksty, często rzeczywiscie podpadające pod "czepialstwo" pisane są czesto przez ludzi mających swoje wąłsne ambicje - literackie.
(ładnie mi idzie z eufemizmami, nie? :))
Przyznaję, ze tutaj nie rozumiem.
Załóżmy, że sam mam ambicje bycia współczesnym Flaubertem.
I jak za chwilę nie zostawię suchej nitki na "Pani Bovary" - przybędzie mi talentu? Coś to nie bardzo...
A "Pani Bovary" świetną powieścią jest - przy okazji wyjdę na bezguście czy nieuka, prawda? :)
Piszesz o stosunku do niezależności sądów i wypowiedzi. Tutaj chyba jestem dużo bardziej cyniczny od Ciebie - praktyka wykazuje, że spora cześc komentatorów działa na zasadzie: X pisze coś, co mi się podoba i z czym się zgadzam - jest cacy. X pisze coś z czym się nie zgadzam - jest be.
I to się prędko nie zmieni, ludzie tacy są. Na szczęście - nie wszyscy.
O, a jak jeszcze dołozyć do tego, w przypadku takiej społecznosci jak Niepoprawni, wzajemne animozje i mozje personalne... :)
Tekst kumpla (wirtualnego) zawsze fajnym jest - i wara od niego, wy pluje, wy nienawistnicy. (Że kumpel gniota napisał wyjatkowego, to inna sprawa...) :)
A ta szuja, ten XYZ, znowu coś wysmarował - dalejze, huzia - i zawołam "naszych". 9A kogo obchodzi CO tym razem napisał, treść). No powiedz, ile takich sytuacji widziałeś?
Bo ja - bez liku.
Jak Ci się podobają opinie na temat naszych (pożal się Boże) celebrytów muzyczno-aktorsko-dziennikarskich?
Nasz ci on czy już nie nasz... - no i to się zmienia w zależności od ostatniej baranków wypowiedzi. Fakt - są rekordziści w "zmienianiu stron" - tym sie naprawdę nalezy.
Ale wszystko to śmiertelnie poważnie, tak jakby pan Stuhr jr, czy pan Staszewski - to były persony, które należy brać poważnie.
Ale to taki wtręt, dziennikarze to troszkę "cięższy kaliber" - aczkolwiek tez nie przesadzajmy.
I pętla - jeszcze raz Ziemkiewicz. Pisze on, i wyżej go cytowałem, o niedojrzałości Polaków.
Wiesz, ja się z tym trochę zgadzam, niestety.
Nie jest to naszą winą, urobili naród przez ostatnie 70 lat skutecznie, przy okazji eliminując co bardziej światłe i uczciwe jednostki.
Bez wzorca, bez prawdziwych elit, bez tradycji (bo zdążylismy zapomnieć) czym jest ta, opiewana, demokracja - mamy to, co mamy.
To się przekłada również na internet.
Piszę to wszystko z perspektywy w miarę czujnego obserwatora życia w sieci, szczególnie tutaj. Rzadko się odzywam, rzadko piszę coś od siebie - ale czytam. Od lat.
Szacunek dla niezależności...
Dodatkowo cięzko o taki - ponieważ zyjemy w warunkach quasi-guerilli. Jeszcze nie całkiem wojna, ale barykada wystawiona. A to sprzyja radykalizacji, również w szybkiej ocenie kto wróg, kto przyjaciel.
To pisałem prywatnie, ja, Max (personalia znasz, jak coś :)).
A teraz słówko od strony oficjalnej. co prawda wziąłem sobie właśnie mały urlopik od obowiązków redakcyjnych na Np, ale dalej w redakcji tego portalu jestem.
My cały czas stoimy w obliczu tego samego, podstawowego problemu. Co jeszcze jest dopuszczalne, bo przecież powinna być wolnosć słowa, a co już nie. Miedzy gilotyną a brzegiem pucharu. :)
Ciąć równo z trawą? W imię idei? A kiedy dojdziemy do tyranii? Autostrada do piekła to nie polska A4, jeździ się dobrze i... szybko. Przy okazji oberwiemy za zamordyzm.
Nie ciąć? To jakie jeszcze chwasty na poboczu wyrosną?
I jak to będzie wyglądać za pół roku, rok?
Summa summarum, kończy się zazwyczaj na rozpatrywaniu co bardziej kontrowersyjnych sytuacji (nie chce pisac osób, bo to źle brzmi :D), no, zdarzeń, w drodze dyskusji. To nie jest złe - przynajmniej nie ma skrajności, są gołębie, są jastrzębie i jakoś to się układa. ale też piorunem z jasnego nieba nie będziemy - bo taka natura... demokracji.
A teraz możesz napisać, ze lałem wode przez X linijek! :)
niczego takiego nie napiszę, Max!:):):)
24 Stycznia, 2013 - 20:52
Przyznam, że mi się nazbierało, a sprawa Ziemkiewicza stanowiła ostatnią kroplę...
Nie zawsze "kto nie z nami, ten przeciw nam" stanowi dobry test. Prawdę mówiąc - nigdy. Na dodatek RAZ nie jest wcale przeciw nam. To nie Urban czy inne bydlę. Nawet nie Lis:):):)
Jeśli pisze, że woli "sektę" od "mafii", to... już dobrze. Jestem gorącym zwolennikiem Kaczki i PiS, ale uważam, że nie może być to ślepa miłość. Ziemkiewicz nie czci Marszałka? A czego innego mamy się spodziewać po endeku???? Ja Ziuka lubię, a Dmowski mi zwisa. Endecja też mi nie podchodzi, szczególnie, że wynaturzyła się w endokomunę ( co nie dziwi, bo Dmowski był przecież promoskiewski). Dla odmiany Piłsudski zaczynał jako socjalista, a II RP (pamietam o ogromnych zasługach) była w ostateczności rządzona przez klikę kolesiów przebranych w galowe mundury (bo zawodowi żołnierze to nie byli, tylko kumple z Legionów - oczywiście wielce zasłużonych). Taka oligarchia post-zaborowa...:):):). Endecja nienawidziła Sanacji. Z wzajemnością. Ma ją pokochać, czy co? :):):) Mniejsza...
Przyznam, że ten gremialny atak na RAZ-a odebrałem niemal... osobiście. Sam jestem przekorny i kiedy widzę owczy pęd, nie mogę się powstrzymać, żeby "troszku" nie narozrabiać. Sokrates twierdził, że spełnia rolę gza na tyłku tłustej kobyły - Aten. Takie gzy też są potrzebne. Moim zdaniem - niezbędne. Jak skończył... Zabawa w "dziobanego", uprawiana jest od tysiącleci. Zarówno w kurnikach, jak w... demokracjach. Mnie coś takiego brzydzi.
Co się tyczy nieprzekraczalnych granic, to zgadzam się, że papierkiem lakmusowym jest stosunek do Smoleńska. Moim zdaniem Ziemkiewicz nie przeszedł na "złą stronę Mocy". Proponował, żeby nieco powstrzymać rozpędzone konie i nie wybiegać przed naukowców. Tylko tyle (choć jakieś zdanie, czy jeszcze pół innego skonstruował niezręcznie). nie miał racji??? Przecież nie podważał w ten sposób sensu działań komisji Macierewicza, ani badań niezależnych profesorów. Od dawna twierdzi, że o tym jaka będzie "prawda", zadecyduje... Putin. Ma to sens, niestety. nawet w filmie Gargas (potrzebnym, może nawet przełomowym, ale moim zdaniem - człowieka, którego nie trzeba przekonywać, a znającego się "troszku" na rzeczy - irytująco... PRL-owskim w formie) jeden z Rosjan to mówi wprost.
Nadal bawimy się w polemiki na temat Ziemkiewicza, a mnie chodziło o coś więcej. Znacznie więcej - o kształt Niepoprawnych. Miałem nadzieję, że piszę jasno. Może napisałem.... zbyt jasno? :(:(:(
Nagonka na RAZ-a to tylko jedna z patologii. Nie rozumiem, dlaczego Wysoka Redakcja potrafi bezlitośnie kasować jednych blogerów, a innych cenzurować i kastrować (pod dyktando pedofilów i homosiów z Google:):):), a dopuszcza do bezkarnego hulania po portalu różnych obrzydliwych osobników, którzy w wyniku tego przyzwolenia rozzuchwalają się coraz bardziej. Mnie się w takim "towarzystwie" nie chce i nie będzie chciało pisać (co wielu odbierze z ulgą i satysfakcją). Kiedyś Admini sprawowali (społecznie, co doceniam)funkcje techniczne, teraz powinni zająć się, i to poważnie, administracją i moderacją. Sama reprezentacja nie wystarczy. Inaczej tysiące godzin (całkiem społecznej) pracy i Redakcji, i skromnych (ale prawdziwych) blogerów, pójdzie się, za przeproszeniem je.ać!
Ściskam!
---------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Max
25 Stycznia, 2013 - 11:38
a może by tak coś ad rem, jeśli łaska
Dixi
24 Stycznia, 2013 - 20:22
[quote=Dixi]To był kiedyś prawdziwy "blog blogów", ale tak się rozwinął, że portal stał się towarem, więc pojawiają się próby skonsumowania go już teraz (finansowego, wizerunkowego, politycznego...). Niestety, śmietnik ( i rezerwuar "planktonu") nie przedstawia realnej wartości, o czym Redakcja i Właściciele (nagle objawieni) przekonają się wcześniej czy później.[/quote]
bardzo proszę o konkrety
- próby skonsumowania
- nagle objawionych właścicieli
(niestety ostatnio nie jestem z nppl na bieżąco, sorki ;) )
nie mam siły ani ochoty się doktoryzować, Kuki!
24 Stycznia, 2013 - 21:11
Napisałem już w odpowiedzi Maxowi. Więcej odpowiedzialnej administracji i moderacji, mniej... reprezentacji.
Cieszę się (a piszę to bez ironii), że portal jest godnie reprezentowany w "wielkim świecie", ale przestrzegam przed naśladowaniem BM24, a już szczególnie (!!!!) NE, tego bękarta (i dziwki zarazem) blogosfery. "Nie idźcie tą drogą"! :):):):)
------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
25 Stycznia, 2013 - 11:41
jaka praca naukowa?
jasne, proste pytania i takież odpowiedzi!
nie warto tak rozmawiać?
Kuki...
24 Stycznia, 2013 - 14:06
Moje zdanie znasz... Ale będzie raczej tak, jak zawsze...
Pzdr, Hun
Hun
24 Stycznia, 2013 - 14:49
no to jest nas już trzech (GG)
ciekawe kogo jeszcze to zainteresuje?
skowronek
24 Stycznia, 2013 - 14:53
dzięki za "1" :)
Re: skowronek
24 Stycznia, 2013 - 15:09
A ja myślę, że to wcale nie skowronek. :-)
@PP
24 Stycznia, 2013 - 15:23
Założę się,że PP-ani wie co pisze. :)
markiza
Markiza
24 Stycznia, 2013 - 15:37
;)
PP
24 Stycznia, 2013 - 15:46
:)
markiza
jedynki nie stawiam (piszę na wszelki wypadek)
24 Stycznia, 2013 - 15:49
Tu żadna punktacja nie ma sensu.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@PP
24 Stycznia, 2013 - 16:16
Dziękuję.Ale dlaczego W.Sz.Pan Kuki myśli,że tylko ja go nie lubię?
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
Skowronek
24 Stycznia, 2013 - 16:24
Nie wiem. Ja tam Kukiego lubię. :-)
Skowronek
24 Stycznia, 2013 - 17:15
Nie przeciągaj struny, proszę.
lubi - nie lubi
25 Stycznia, 2013 - 11:36
czyli kierujesz się w ocenach treści notek "miłością" i nienawiścią - jak jakiś leming albo troll! i na dodatek przypisujesz takie trollowanie innym użytkownikom.
a przecież podpisujesz się cytatem z J.P.II
ładnie to tak, skowronku?
PP
24 Stycznia, 2013 - 20:13
głowę daję :)))
sorki
25 Stycznia, 2013 - 21:41
a jednak to raczej nie skowronek - choć głowy bym nie dał :)))
Kuki
24 Stycznia, 2013 - 15:48
Kiedy tak człowiek sobie wygodnie siądzie,
a pomyśli, a rzuci w przestrzeń hasło typu -
> Kosmiczne Trząśnięcie <,
jak się później temu serdecznie przyjrzy
i w proroczych wizjach zobaczy ogrom owoców tego trząśnięcia,
to tak go te jego wzruszenie i rozrywająca duma zmęczy,
że nie ma już sił do zrealizowania swego pomysłu.
Jeśli stare można uczynić silniejszym, po co tworzyć nowe?
Dlatego całym sercem popieram. I tylko tyle mogę.
Pozdrawiam.
dratwa3
Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.
Blogmedia24.pl
24 Stycznia, 2013 - 16:37
Gdy przeczytałem tę notkę nie było jeszcze komentarzy. Z powodu wymienienia nas zarówno w tym tekście, jak i notce GG pomyślałem, że skreślę kilka słów o BM24. Pod powyższymi komentarzami może to wyglądać "ni w pięć, ni w dziesięć" - jednak napiszę :)
Przede wszystkim uspokajam ;) - wygląda na to, że nasz portal po chwilowych problemach zyskał pełną stabilność finansową.
Inna kwestia, że darowizny na rzecz stowarzyszenia idą na działalność statutową (prawników, korespondencję). Możemy się pochwalić dwoma dużymi sukcesami:
Umowa katarska. Wyrok NSA nakazujący Ministerstwu Skarbu upublicznienie dokumentów dotyczących stoczni:
http://raportystoczniblogmedia24pl.wordpress.com/
Doprowadzenie do upamiętnienia Rzezi Woli '44 ustawieniem krzyża:
http://blogmedia24.pl/node/59243
Zbiór dokumentacji na temat Rzezi:
http://wola44.wordpress.com/
Współpracując z różnymi środowiskami angażujemy się w zbieranie unikalnych relacji i pamiątek historycznych:
http://blogmedia24-historia.blogspot.com/
http://wielka-solidarnosc.pl/
Obejmujemy patronatem medialnym niszowe inicjatywy, które uważamy za słuszne, np.
http://blogmedia24.pl/node/61960
Starałem się zebrać jak najkrótszy wybór, co by Niepoprawnych przesadnie nie zamęczyć ;)
Pozdrowienia.
Foxx
25 Stycznia, 2013 - 11:44
dzięki za info.
cieszę się, że "dajecie radę" - czyli nie jest tak źle (był jednak okres chudszy - prawda?).
ale może być lepiej
Kuki!. Jeśli portal splajtuje i zniknie...
24 Stycznia, 2013 - 17:37
w niebycie, ja już miejsca na innym szukać nie będę!. Będę tylko smutnym i rozgoryczonym sześćdziesięciolatkiem. W Polsce, prawda i niezależność, są ostatnio zabijane!. Dosłownie, lub w przenośni!. Przenośnią, będzie zakup przez Rycha czy Mira i kadzenie władzy!. Smutne czasy idą!...
wlodeusz@interia.pl
25 Stycznia, 2013 - 11:46
nppl ma splajtować? nie ma takiej opcji ;)
Re: Czy nie czas spoważnieć?
24 Stycznia, 2013 - 18:06
W Niepoprawnym Radiu PL również działamy jako stowarzyszenie. Co do perspektyw rozwoju - wszystko zależy od ofiarności słuchaczy, bo programowo nie chcemy żadnych dotacji budżetowych czy unijnych, ani "strategicznych inwestorów". Póki co, jest tak, że plajta nam nie grozi, ale przejście na profesjonalizm - też nie ;)
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Re: Re: Czy nie czas spoważnieć?
24 Stycznia, 2013 - 18:09
Pełna zgoda, że Niepoprawni powinni się sformalizować jako stowarzyszenie. To pierwszy, niezbędny krok. Potem będzie można pójść dalej.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
I znów mnie wydymają?
24 Stycznia, 2013 - 19:28
Jaka jest gwarancja że 10% ubecja nie przejmie sterowania szczytną ideą?
Takie organizowanie się "na oczach" to jawna prowokacja.
Lepiej niech siedzą w pałacu bo teren nieznany, niech się boją mgły.
jacy Niepoprawni?
24 Stycznia, 2013 - 20:01
Także trolle, skoczki spod innych portali, agitatorzy "planktonu", handlarze własnymi wypocinami, agenci...???? A jeśli okaże się, że stanowią większość (takie są skutki "gwałtownego rozwoju")? Oddasz im za bezdurno w łapy swoją i c u d z ą, wieloletnią pracę, wkładaną w NP całkiem pro publico bono? No, bo przecież jak demokracja, to demokracja... Chyba, że ma być to... oligarchia dzisiejszych prominentów i "demokracja sterowana". Uwłaszczenie nomenklatury :):):)
------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: jacy Niepoprawni?
24 Stycznia, 2013 - 20:14
Spokojnie, selekcja kadr to podstawa :) Zresztą, patrząc na Radio nie mam negatywnych doświadczeń.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Dixi GG
25 Stycznia, 2013 - 11:47
pełna zgoda - selekcja musi być ;)))
GG
25 Stycznia, 2013 - 11:52
jakoś nie widać większości czynników decyzyjnych, redakcji etc. - to się nazywa "ani me, ani be, ani kukuryku" ;)
GG
25 Stycznia, 2013 - 12:00
nie wiedziałem,
ale gdzie jest info o tym na stronie nradia?
@ Kuki
25 Stycznia, 2013 - 22:02
Faktycznie, dopiero teraz zwróciłem uwagę, że nie zaktualizowaliśmy strony Radia o tę informację ;) Wspominam o tym na ogół w zapowiedziach audycji, ale fakt, powinno być info na stronie.
Chociaż nie, jest informacja:
http://niepoprawneradio.pl/o-radiu/lista-darczyncow/
Ale zgoda,powinna być bardziej wyeksponowana :)
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Kuki
24 Stycznia, 2013 - 22:25
Z co najmniej jednym się zgadzam -
"...czas spoważnieć...".
Pozostaje tylko pytanie - komu ?
Wypadałoby żeby wszyscy, to mrzonki, zatem niepoważnym należy podziękować.
A co do budowania na skale, to faktem jest, że bez zaplecza finansowego i tak wiatr zdmuchnie. Na spoiwo nie starczy.
Tyle, że jak pojawiają się pieniądze, to zaczyna się prawdziwa "jazda".
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp
25 Stycznia, 2013 - 11:50
to się wiąże z selekcją - patrz wyżej
pieniądze i jazda?
nie pisałem nic o komercji. jeśli już, to docelowo jakieś pieniądze powinny trafiać do blogerów (patrz NE i opłacanie polityków - NIGDY!!!)
Kuki
25 Stycznia, 2013 - 17:05
Owszem, był taki moment, ale czas przeszły jest tu zdecydowanie "na miejscu" :)