Czy premier Tusk posiada prawo jazdy?

Obrazek użytkownika danielik
Kraj

Pytam dlatego, że kilka lat temu pewien człowiek przytomnie zauważył, że „tylko facet bez prawa jazdy może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi”.

Ostatnio dowiadujemy się, że rozpoczęto instalację kolejnych 300 takich urządzeń. Natomiast w budżecie zaplanowano, że Inspekcja Transportu Drogowego zarządzająca fotoradarami ma zasilić budżet państwa kwotą 1,5 mld zł.! Oczywiście urzędnicy Ministerstwa transportu, a także posłowie PO przekonują nas, że wysokie kary oraz kolejne „żółte skarbonki” ustawiane przy drogach, nie mają oczywiście na celu wyciągnięcie pieniędzy z naszych, coraz chudszych portfeli. Jedynym celem ich ustawiania jest poprawa naszego bezpieczeństwa, a jak wiadomo nasze bezpieczeństwo jest priorytetem dla każdego polskiego rządu. Szkoda, że równie mocno rządzący naszym krajem nie obawiają się o siebie, bo jak mandaty są dla dobra kierowców, to czemu posłowie łamiący przepisy ruchu drogowego ich nie płacą?

Zestawienie powyższych faktów, ze słowami, które usłyszałem kilka lat temu wzbudziło u mnie poważne wątpliwości, czy premier polskiego rządu posiada prawo jazdy. Nie słyszałem, żeby ostatnio gdziekolwiek podróżował prowadząc samochód. Z tego, co można dowiedzieć się z mediów trasę Warszawa – Gdańsk pan Tusk pokonuje drogą powietrzną. Premier zamiast oceniać stan okrytej złą sławą krajowej „siódemki” z perspektywy kierowcy podziwia ją, co najwyżej z lotu ptaka. Trzeba przyznać, że z takiej perspektywy w niektórych miejscach musi ona wyglądać naprawdę imponująco. Dwa pasy w każdą stronę. Czego chcieć więcej? Oczywiście droga ta ma kilka wad, trochę się zapada, ale tego z góry nie widać. Zresztą postawiono już ograniczenia prędkości i problem sam się rozwiązał. Może i oklepane, ale za to skuteczne i niedrogie. Jeszcze tylko fotoradary by się przydały w tych miejscach i wtedy jeździlibyśmy już w ogóle komfortowo i co najważniejsze bezpiecznie.

Szkoda, że w dalszym ciągu niewiele dróg w kraju wygląda chociażby podobnie, jak niedawno oddany do użytku fragment drogi nr 7. Niestety po Euro wydatki na budowy i remonty dróg zostały ograniczone. Wiele planowanych inwestycji zostało odłożone na bliżej nieokreśloną przyszłość. Cały program budowy dróg i autostrad okazał się wielka klapą. Natomiast szopki z wprowadzaniem „przejezdności” dopełniły tylko czarę goryczy. Ponadto już niedługo duże sumy będą potrzebne na remont dróg, które budowano w pośpiechu przed Euro. Obawiam się, że jakość wykonania wielu z nich pozostawia wiele do życzenia. Zapewne szybko nie doczekamy się wielkiego jakościowego skoku w dziedzinie naszej infrastruktury drogowej. Jednak na pewno możemy się spodziewać kolejnych urządzeń mierzących naszą prędkość ustawionych przy drogach. Niestety to one, a nie nowe drogi będą według polityków rządzącej partii poprawiać nasze bezpieczeństwo. Należy po raz kolejny zapytać, czy premier Tusk posiada prawo jazdy?

Brak głosów

Komentarze

 że tuSSk posiada jedynie licencję, jak 007.

Vote up!
0
Vote down!
0
#319134

Niedawno w jakiejś gazecie przeczytałem że planuje się i wdraża inną metodę. Polaga on na identyfikacji pojazdu w jakimś miejscu a następnie w kolejnym miejscu oddalonym od pierwszego o kilka bądź kilkanaściek kilometrów. Proste obliczenie czasu przejazdu pozwala już na wyciągnięcie trafnego wniosku na temat faktycznej średniej prędkości przejazdowicza. Mandat wystawia się automatycznie. I jakoś nikt nie przejmuje się tym, że nie ma tak zwanego żywego świadka tego przekroczenia. O wszystkim decyduje automat.

Mam też poważne wątpliwości czy jest zgodne z konstytucją karanie mandatami właściciela pojazdu który został sfotografowany przez fotoradar. Ostatnio nawet zaczyna to przybierać postać groteskową bo karze się mandatem "w imieniu" czyli właściciel otrzymuje mandat niezależnie od tego kto prowadził pojazd. Co na to konstytucja? Nikt nie pyta w merdiach? Wszystkim to odpowiada?

Wiem, wiem żyjemy w PRL-bis, więc moje pytania są typu jątrząco-dzielące. Ale ja już tak właśnie mam i to od urodzenia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#319141

zapewne jest sposób, aby je unieszkodliwić :-)

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#319144

Pół roku temu pisałem na NP:

Fotoradar i pedofilia a sprawa polska

Pokaż
Edytuj

tł, 4 lipca, 2012 - 06:50

bierność społeczeństwa
fotoradar
obyczaje
pedofilia
prawo
Humor i satyra

Humor i satyra

Spaceruję z psem ulicą Spacerową. Na ulicy Spacerowej, na wysokości ambasady rosyjskiej, stoi fotoradar. Ponieważ ulica Spacerowa słynie z tego, że samochody wpadają tam na słupy lub ogrodzenie owej ambasady bez żadnych racjonalnych przyczyn, fotoradar jest ufortyfikowany dwiema skośnymi płytami betonowymi. Tego fotoradaru nie skosi żaden kierowca kamikadze, chyba że wzorem japońskich lotników wypcha swoje auto trotylem.

Ponieważ w roku 1997 zrezygnowałem z przyjemności uczestniczenia w ruchu drogowym, fotoradar w zasadzie mi wisi. Jednak niezależnie od tego faktu poczyniłem pewną obserwację fotoradaru dotyczącą. A mianowicie wydał mi się on niekonstytucyjny. Dlaczego? Bowiem fotografuje on równo nadjeżdżające z niedozwoloną prędkością pojazdy dwuśladowe i jednośladowe, a te ostatnie nie posiadają z przodu tablic rejestracyjnych. Tak więc HGW tuczy się kosztem kierowców samochodów, a motocykliści są finansowo uprzywilejowani.

To tak, a propos tego, co na to konstytucja... ;-)

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#319147

Również słyszałem o tym pomyśle z obliczaniem średniej prędkości i uważam, że w normalnym kraju by coś takiego nie przeszło, ale w jak to Pan określił PRL-bis wszystko jest możliwe.
Ponadto zastanawiam się, co na to wszystko Rzecznik Praw Obywatelskich?
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#319154

I dobrze słyszałeś , te urządzenia już działają w Polsce :) .

Vote up!
1
Vote down!
0

TYBERIUSZ

#319171

Te urządzenia niestety już działają. Teraz zaczną się cudownie namnażać  , wszak Vincent potrzebuje kasy :)

Vote up!
1
Vote down!
0

TYBERIUSZ

#319176

Vincent to ambitny chłop. zaplanował 1.5 miliarda in plus w budżecie z samych fotoradarów. Wygląda na to, że jego czarna dziura budżetowa jest większa od prawdziwej czarnej dziury.
Głowę daję, że te półtora miliarda w expressowym tempie się zniknie zanim trafi do budżetu bo Vincent to specjalista w takich hokus pokus.
Aby było śmieszniej kierowców mają śledzić helikoptery. Co prawda podobno ten genialny pomysł padł trupem ale nie takie pomysły nasi politycy forsowali.
Nie wiem czy będzie śmiesznie jak te fotoradary zaczną załatwiać zainteresowani zwykłą procą ? Drogi Bronisław będzie miał powód odszczekać swe pierdoły o ślepych snajperach. Marna to korzyść ale unikalny widok i uciecha zobaczyć szczekającego pod stołem prezydęta...
Pozdrawiam.
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#319286

a w języku polskim taki proceder z góry zaplanowanym wpływem do kasy nazywa sie haracz.

haracz
1. «opłata wymuszana na kimś siłą lub groźbami, zwykle przez grupy przestępcze»
2. «podatek nakładany dawniej na niemuzułmańską ludność w krajach muzułmańskich»
3. «w dawnej Polsce: danina ściągana siłą»
Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#319299

Nie doceniasz Vincenta , za skrzynki na listy też grosza skapnie , a tam proca niczego nie załatwi  . Pewnie tymi helikopterami będą sprawdzać te skrzynki , bo to  szybciej ,  i grosz będzie szybszy . Chyba że  tymi , nieudanymi Dreamlinerami  , wtedy budżet zawalą kasą na cacy :)

Vote up!
1
Vote down!
0

TYBERIUSZ

#319422

ale mu zabrali, bo zamykał oczy na skrzyżowaniach.

Vote up!
0
Vote down!
0

ixi band

#319149