Seremet na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

Ciekawi mnie, co by się stało, gdybyśmy taką wiedzę o Katastrofie Smoleńskiej, jaką mamy teraz nabyli przed wyborami prezydenckimi? Czy Komorowski by przerżnął na fali zamiany zwłok, trotylu, braku sekcji, etc etc? Czy może by wygrał, bo ludzie by się przestraszyli prawdy? Widać wyraźnie, że katastrofa została upolityczniona przez PO, poprzez propagandę zdania egzaminu. Powinni od razu złożyć stosowne zeznania.

Mam też pytanie oficjalne do Solidarnej Polski, która przystąpiła od Rady Bezpieczeństwa Narodowego; co tam robi Zbigniew Ziobro i dlaczego nie zapytał Prokuratora Generalnego Seremeta, czy to normalne, że badania pirotechniczne trwają pół roku? Że niby próbek dużo? A dlaczego nie monitorować sprawy na bieżąco? Jak się znalazł w części próbek to wiadomo, że był i nie ma co udawać, że nie było. I jeszcze ustalić, co powodowało fałszywe alarmy bipaczy.

Co do powoływania się przez Seremeta na:

  1.  opinia biegłych Eksperckiego Centrum Kryminalistycznego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Smoleńsku (z 12.04.2010)
  2.  opinia biegłych Centrum Kryminalistycznego MSW Federacji Rosyjskiej (z 23.04.2010)

To trzeba było po prostu go wyśmiać. Nie można wyśmiać jednak dokumentu następnego:

3) opinia Wojskowego Instytutu Chemii i Radiometrii  z dnia 23.06.2010 r. opiniowaniem objęto badania 8 próbek, wskazanych przez opiniującą instytucję jako reprezentatywne i będące przy tym taką substancją, która ułatwia utrwalenie ew. śladów działania materiałów wybuchowych.

Nie wiemy jakie były kryteria wyboru tych a nie innych próbek, nie ma powodu, aby wierzyć, że instytucja opiniująca nie przebadała posiadanego materiału bipaczem i nie wybrała tych elementów, która nie dawały odczytów. Sam ten raport wskazuje na konieczność dalszych badań, nie badali bowiem wraku.

Zwróćcie też uwagę, że Seremet wyraźnie mówi o wykluczaniu zamachy terrorystycznego, a czy był on terrorystyczny - wcale nie jest pewne. Jeśli był. Pewne jest natomiast, że nagrania z monitoringu z Okęcia zostały rutynowo zniszczone, bo prokuratura nie wystąpiła o nie. A tam by było widać, czy ktoś niepowołany łaził, to tamto. Jak więc może Seremet mówić, że w sprawie osób trzecich prowadzili dochodzenie? Zamiast tego się chwali, że wykluczyli użycie bomby atomowej, bohaterowie. Wiadomo, że atomówki nie było. Ernest Skalski się śmieje z helu, ale ta koncentracja prokuratury na atomie go nie śmieszy. Prokuratura zajęła się wykluczaniem broni jądrowej, bo wie dobrze, że atomówki być nie mogło. Teraz o sekcjach: z jaką dumą mówi o największej kompromitacji prokuratury:

6)   przeprowadzone czynności sekcyjne ciał ofiar katastrofy, w tym czynności powtórne, wykonane po ekshumacjach, pozwalają na stwierdzenie, iż brak jest śladów (jakichkolwiek) wskazujących na możliwość poddania ciał ofiar działaniu fali termicznej i ciśnieniowej, charakterystycznych dla eksplozji materiału wybuchowego;

To stwierdzenie jest już kuriozalne, sekcji pierwotnych bowiem nie było. Nie przebadano wszystkich ciał ofiar. Nie przebadali kamizelek kuloodpornych na intencję fali termicznej i ciśnieniowej i odłamków. Jakieś motocyklisty znalazły fragment samolotu ze śladami uszkodzeń odpowiadającymi wybuchowi. Niezależne analizy zapisów, do których uzyskaliśmy dostęp wskazuje na błędność konstatacji prokuratora Seremeta.
W dalszej części swego wywodu opowiada te same niedorzeczności, co i Szeląg. Ale niech mu będzie. Badania wstępne wykazały możliwość wystąpienia materiałów wybuchowych - czy zrobili wszystko co jest możliwe, aby jak najszybciej ową możliwość (będącą wbrew jego wywodom praktyczną pewnością) zweryfikować i uzyskać pewność?

Zawarłem tu kilka uwag ogólnych, mówiąc szczerze do fragmentów szczególnie głupich się nie odniosłem, może uzupełnią kiedyś. Teraz kilka zdań refleksji:

Wyobraźcie sobie wypadek. Wypada gościu z 15 piętra, śmierć na miejscu. Oczywiście sekcja, dokładne obrażenia określone, złamania, zmiażdżenia, etc. Sprawa do zamknięcia. I w tym momencie przychodzi Macierewicz i się pyta; a te 2 dziury po kulach z kałacha to skąd? W takiej sytuacji jesteśmy. Prokuratura odnosi pewne sukcesy, udało się jej doprowadzić do zniszczenia części dowodów, np poprzez opóźnienie i nie przeprowadzenie sekcji. A to nie jest jakaś wiedza tajemna, pojawi się opinia biegłych o tym, jakich informacji nie można było uzyskać wskutek tego zbrodniczego procederu. I co pan wtedy pocznie panie Seremet?

Link: http://polska.newsweek.pl/ujawniono-wystapienie-prokuratora-generalnego-andrzeja-seremeta,99795,1,1.html

Brak głosów

Komentarze

[quote]Ciekawi mnie, co by się stało, gdybyśmy taką wiedzę o Katastrofie Smoleńskiej, jaką mamy teraz nabyli przed wyborami prezydenckimi?[/quote]

Nic by się nie stało.
Może parę osób miało by dłuższą nockę w robocie. I tyle.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#317134

Do dziś zastanawia mnie tylko jedno:
- 2005 to była wpadka, czy tylko ktoś komuś chciał dać nauczkę ?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#317215

Pytanie jest zasadnicze, czy Komorowski rzeczywiście te wybory wygrał uczciwie??? Pamiętam jak dziś, że przed północą w dniu wyborów Kaczyński prowadził 53 do 47%??? A jak się obudziłem, jakimś cudem, było na odwrót??? Osobiście nie chciałem, by Kaczyński wogóle startował, bo gdyby wygrał, mogłoby oznaczać koniec opozycji i PIS??? Ale ustawka, że to Komorowski stanąl w ten rywalizacji, była porażająca??? Bo, od początku, ktoś pociągał za sznuki tak, by to właśnie on, był prezydentem, prawdopodobnie ruski serwer już wtedy, miał wpływ na wyniki naszego głosowania??? Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#317222

[quote=balsam]Pytanie jest zasadnicze, czy Komorowski rzeczywiście te wybory wygrał uczciwie ???[/quote]

To pytanie to czysta antynomia ; )

Komorowski te wybory przegrał.
Z Polakami nie jest najlepiej, ale ciężko mi uwierzyć, ze w tamtych wyborach, w szczególności - w tamtej rzeczywistości - wybrali kogoś takiego.

Dowody - brak, to czysta intuicja.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#317254

Porzućcie złudzenia. Tak było. Na Komorowskiego kolektyw zagłosował.

Vote up!
0
Vote down!
0
#317309