Amber Gold, odsłona najnowsza

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Afery Amber Gold, jak się zdaje, nie będzie końca. Już nie chodzi o to, czyje te pieniądze naprawdę były, co się z nimi działo, czyli o tak zwane twarde jądro. Tu dopiero będzie radości przy odkrywaniu prawdy, byle się Seryjny Samobójca nie przepracował, zwłaszcza w piątkowe wieczory i bez udziału osób trzecich, za to z udziałem osób drugich i czwartych. I w kącikach nie objętych kamerami monitoringu. No, ale to hard core. Ale ileż przy tej okazji wychodzi wątków pobocznych, ile kompromitujących sytuacji, zdjęć, wypowiedzi, kłamstw, które pociągają za sobą kolejne i kolejne i kolejne! Ot, najnowszy „wajdalizm” o tym, że to wcale nie dar dobrego serca, te miliony na epopeję o Mędrcu Europy, co tam Europy - Drogi Mlecznej! Już pierwsza wersja o tym, jak to młody mecenas sztuki sypnął groszem z dobrego serca, była wystarczająco kompromitująca, pieniądze pochodzące z przestępstwa, wycyganione od zwykłych ludzi, wpłacone przez szemranego „biznesmena”, chronionego przez układ partyjno – rządowy, na zakłamany film- hagiografię oszusta i hochsztaplera to był cymes, III RP w pigułce. Ale jeszcze mógł się Wajda z Wałęsą tłumaczyć, że dał, to dał, nikt nic nie wiedział, a teraz: apage satanas, idźcie precz, przeklęte pieniądze, my nawet dotknąć się ich brzydzimy!

Gibony z ZOO też dostały, a nikt się ich nie czepia, choć bynajmniej nie zamierzają oddać, według niepotwierdzonych z niezależnych źródeł doniesień. A tu wychodzi, że ta kasa miała być solidnie odpracowana, Wajda i Więckowski mieli ponoć wystąpić w reklamie OLT, mieli się przelecieć, wysiąść z promiennymi uśmiechami, jaka wspaniała linia i w ogóle, nic tylko wpłacać kupować bilety i latać. Reklamówkę miały również wzbogacić urywki z planu filmu Wajdy, być może również znalazłaby się tam wypowiedź reżysera. Całość miała trwać minutę. Reklamówki z logo Amber Gold wydrukowano, teraz zalegają na pólkach, jak śmierdzące jajeczka, nie wiadomo, co z nimi zrobić. Dotacja/zapłata czeka, aż ktoś ją odbierze.

A może mieli, wzorem bur(ł)aków z gdańskiej PO pociągnąć samolot? Nawet fajnie by to wyglądało, zwłaszcza z udziałem statystów ze stoczni. Jakby pociągnęli, heeej raz! to by im przednia goleń urwana mocarnymi dłońmi w rękach została.

Oczywiście, zjednoczone siły propagandzistów PO i tak zwanych niezależnych dziennikarzy mają, jak odpowiedź na te wszystkie, nieubłaganie wychodzące smrody i smrodki, prosty przekaz- to wina Kaczora i Ziobry! No, ostatnio, po zmianie frontu przez Zizoli- kurzystów już tylko Kaczora, wiadomo, jeszcze tylko przeprosi i powie, że dał się omotać Kaczyńskiemu i już właściwie będzie oczyszczony. Będzie miał stały kącik o Morozowskiego, Kamiński, zdaje się, nigdy nie oglądałem, więc mogę się mylić, ale zdaje się, że ma stały kącik w poniedziałki, to Ziobro wystąpi we wtorki. Giertych w środy, czwartek – Kuczyński, jako lewica, z Wołkiem, jako prawicą ( pluralizm, niesłychanie ważna rzecz, podstawa, można powiedzieć!), piątki zarezerwowane na bieżące wydarzenia. No, a weekendy cos lżejszego, Kora z Hołdysem. Pełne spektrum.

W kategorii „Przeprosiny” zdecydowanie na czoło wysunął się, o dwa łby, przepraszam za niezamierzone skojarzenie, Roman Giertych, w wyjątkowo obślizgłym wywiadzie w Wyborczej. Żałuje, chętnie przeprosi, no, rzeczywiście, okropny był, teraz żałuje, przeprasza, żałuje, ale, oczywiście, to było przez Kaczyńskiego i duszna atmosferę rozliczeń. Tak jak Kurski przepraszał Dorna za jakąś wypowiedź mówiąc, ze owszem, ale chciał się przypodobać Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Wiecie, co, ja jestem fanatyczny czarnopodniebienny pisior, więc nie jestem tu obiektywny, dla mnie to wyjątkowo odrażające, żałosne szmaciarstwo, tylko charknąć i wyjść, nie oglądając się, no, ale to ja. Egzemplarz wyjątkowy. Ale apeluję do zwolenników, tych z 2% zwolenników Solidarnej Polski, tych z 1% zwolenników PJN, proszę wypowiedzcie się, jak wam z tymi wypowiedziami, fajnie? Czujecie dumę i zadowolenie, że tak szczęśliwie ulokowaliście swe sympatie? Fajnie znowu kupować Wyborczą, by czytać swoich idoli? Już pomijam dumę z rozbijania opozycji, ku uciesze PO i tych, którzy za tym projektem od lat stoją i nawet wybrali tego projektu przywódców, jak Gromosław z jasnego nieba, samemu pozostając skromnie w cieniu, poza światłami reflektorów. No, ale to już temat na inny felieton, dzisiaj miało być o Amber G.

http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf
http://freepl.info/authors/seawolf
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Brak głosów

Komentarze

Szkoda,że nie dane nam było obejrzeć tę reklamówkę. Nic to.Film o jednym takim co obalił komunizm już po wsze czasy będzie się kojarzył z Amber G. Podobnie jak najsłynniejszy z reżyserów.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#290485

Ech ten niepoprawny optymizm. Afera Amber G? Za dwa miechy żaden leming się nie zawaha. Amber G to prowokacja kaczora! Niewinni ludzie, Bąk, Wajda i ten sędzia co mu PiS podstawił haka, oni są ofiarami.

Jutro wieczorem otworze lufcik, może trochę optymizmu przepełznie. Dziś jednak jak zwykle, realizm. Od rana.

Serdecznosci.

Vote up!
0
Vote down!
0
#290594

Przesyłam więcej niż trochę optymizmu i pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#290596

sama tworzy poradnik, jak kraść pieniądze.Pieniądze z AG znikną.Państwowa kasa wypłaci poszkodowanym- tym którzy są członkami.pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

staryk

#290487

He,he,he. Reklamować Wajdą jakiś produkt ? Zgrzybiałym starcem, sprzedawczykiem, kolaborantem i podobno ciotą ? Ktoś musiał być bardzo zdesperowany, skoro wpadł na taki pomysł ?
III RP się kończy.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#290497

"...byle się Seryjny Samobójca nie przepracował, zwłaszcza w piątkowe wieczory i bez udziału osób trzecich, za to z udziałem osób drugich i czwartych."

No właśnie, Autor chyba trochę zakpił z tego, co i mnie wydaje się dziwne. Dlaczego w wypadku samobójstwa mówi się o osobach trzecich? A gdzie osoby drugie?

Vote up!
0
Vote down!
0
#290526

Doskonały artykuł - dowcip, pomieszany z sarkazmem i goryczą.... Podpisuję się pod nim  ! Tak jest. Najbardziej wyświnili się ziobrzyści (Kurski , wiadomo, gdzie wiatr powieje) , ale wysuwanie, jak mu tam , na premiera - toć to szopka nad szopkami ! Pomysły coraz głupsze, a lojalność wzajemna imponująca ! Jak Dorn przemawiał , cukierkowo, do nowego szefa,  by  mu się podlizać , oczywiście, krytyką Kaczyńskiego - to już żałosna farsa. Co też maluczkim nie odbija, żeby gdziekolwiek,  jakkolwiek zaistnieć - to się w głowie nie mieści ! Idą w ślady,  zbufoniałego do nieprzytomności  - Wałęsy. Jestem tak samo "pisiarą", jak Pan, bo nie ma  nikogo , poza nimi, którzy mogliby jeszcze coś dla Polski zdziałać. Pod warunkiem, że nie znajdzie się następna grupa młodszej generacji z ambicyjkami wodzowskimi,  by zdradzając mądrzejszego od nich , o niebo, przywódcę - szukać, bez sensu , wlasnego miejsca w polityce, nie mając nic do zaoferowania, prócz gadatliwości i chciejstwa. Saluto. 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#290625