Nadchodzi epidemia klaustrofobii
Wszyscy, którzy podróżowali po byłym ZSRR zauważyli zapewne że podziwianie widoków czy to z okien wagonu kolejowego czy z samochodu było bardzo utrudnione. Drogi i tory kolejowe były obsadzone szczelnie szpalerami drzew lub krzewów i nie było to jak sądzę spowodowane troską o środowisko, a już akustyczne w szczególności. Stawało się to asumptem do wymyślania przez naszych złośliwych rodaków licznych anegdot z których najbardziej zapamiętałem tą o ukryciu pól kołchozowych na których kukurydza lub zboże rośnie w rozstawie 1mx1m
Podobną sytuację zaczynamy mieć w naszym pięknym kraju, choć tu już technologia jest na miarę czasów współczesnych. Zaczynamy jeżdzić w klaustrofobicznych tunelach z konstrukcji stalowej wypełnionej panelami blaszanymi lub poliwęglanowymi. Oprócz tego że znakomicie podraża to koszty naszych przecież i tak już nie tanich dróg o około 20% to konia z rzędem temu kto uzasadni budowę ekranów w terenie niezabudowanym. Bardziej tu do mnie przemawia podejrzenie o załatwienie intratnego kontraktu dla jakiegoś kolesia niż dbałość o komfort akustycznych dla zajączków i kumaków nizinnych
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1215 odsłon
Komentarze
Re: Nadchodzi epidemia klaustofobii
4 Września, 2012 - 08:22
oprócz "rozstawu" zboża ważnym powodem ukrycia było to że zboża w związku sowieckim najczęściej dorastały do wysokości max 1 metra. Powodem było to że chcąc szybko zaorać duże połacie pola przekraczając plany - orano na głębokość kilkunastu centymetrów.
Klaustrofobia a nie klaustofobia
4 Września, 2012 - 12:01
To tak dla porzadku, jesli ktos nie przeczyta dalej tego wpisu i nie dowie sie jak poprawnie pisze sie ten wyraz.
Dla przypomnienia: etymologia tego wyrazu: od lacinskiego claustrum "miejsce zamkniete" i z greckiego: φόβος, phóbos, "strach"
ALS
<p>ALS</p>
Re: Klaustrofobia a nie klaustofobia
4 Września, 2012 - 14:02
Oczywiście, święta racja, już poprawiam.
hobo