Ostatnie zdjęcie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego + nieco faktów!
Zdjęcie zostało zrobione w Tu-154M w drodze do Katynia 10 kwietnia 2010 r. przez Wojciecha Seweryna, artystę plastyka, twórcę pomnika w Chicago poświęconego sowieckiemu ludobójstwu. Autor fotografii zginął razem z Prezydentem w Smoleńsku
Jedna z fotografii przedstawia Lecha Kaczyńskiego, na kolejnych, zrobionych na płycie lotniska tuż przed wylotem Tu-154M do Smoleńska, widać osoby wsiadające do samolotu. Wszystkie zrobione zostały w dniu katastrofy smoleńskiej. Otrzymaliśmy je z klubu „Gazety Polskiej” w Chicago.
Co naprawdę widać na zdjęciach
Od kilku dni w mediach pojawiają się kolejne wrzutki mające na celu zdyskredytowanie wyników badań ekspertów parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia okoliczności katastrofy smoleńskiej, którym kieruje Antoni Macierewicz (PiS).
Ostatnio „Newsweek” napisał, że Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadząca śledztwo w sprawie smoleńskiej katastrofy odzyskała kilka zdjęć z pokładu rządowego Tu-154M z feralnego lotu 10 kwietnia 2010 r. Widać na nich rozmieszczenie pasażerów, co może, zdaniem dziennikarza „Newsweeka”, być dowodem ws. możliwości wybuchu na pokładzie. Tygodnik potwierdził informację o zdjęciach u płk. Zbigniewa Rzepy, rzecznika Naczelnej Prokuratury Wojskowej, który mówi o „kilku” fotografiach.
Jak pisze „Newsweek”, na jednej z nich widać prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który spaceruje między fotelami.
„Fotografie pomagają rozstrzygnąć, czy na pokładzie samolotu doszło do wybuchu, czy nie. Wiedząc, kto gdzie siedział i znając obrażenia pasażerów, można ustalić, z jakiego kierunku nadeszło uderzenie. Z dotychczasowych analiz nie wynika, by na pokładzie mogło dojść do jakiegokolwiek wybuchu” – cytuje „Newsweek” anonimowe źródło „zaangażowane w sprawę”.
„Gazeta Polska” dotarła do zdjęć, którymi dysponuje Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Widać na nich prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale w kadrze znalazło się zaledwie kilka foteli, na których siedzą pasażerowie.
Zdaniem rozmawiających z „Gazetą Polską” ekspertów z zakresu badania wypadków lotniczych, którzy widzieli zdjęcia, trudno na ich podstawie wysnuć jakiekolwiek wnioski dotyczące przyczyn katastrofy.
– Te zdjęcia w żaden sposób o niczym nie rozstrzygają. Nie ma pełnego obrazu całego wnętrza samolotu, nie wiadomo, kto na jakim fotelu siedzi, ponieważ widać jedynie kilku pasażerów, i to od tyłu, co praktycznie uniemożliwia ich rozpoznanie – twierdzą nasi rozmówcy.
Rosyjska ingerencja
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie dysponuje ekspertyzą Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na temat nośników elektronicznych, które były własnością ofiar katastrofy smoleńskiej, m.in. aparatów fotograficznych ikamer.
Cały artykuł w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej"
http://niezalezna.pl/29490-ostatnie-zdjecie-prezydenta-lecha-kaczynskiego
Teoria spiskowa Rosjan: USA strąciły samolot.Oszołomy?!
http://baltow.salon24.pl/420276,teoria-spiskowa-rosjan-usa-stracily-samolot-oszolomy
Tusk odrzucił pomoc USA i NATO! Pełny raport ws. Smoleńska!
.
http://niepoprawni.pl/blog/1586/tusk-odrzucil-pomoc-usa-i-nato-pelny-raport-ws-smolenska
USA oferują pomoc,a Cichocki:Nie mam czasu!
.
http://baltowcom.nowyekran.pl/post/62620,usa-oferuja-pomoc-a-cichocki-nie-mam-czasu
Trajektorię lotu Tu-154M wzięto z sufitu
.
http://baltow.salon24.pl/420385,trajektorie-lotu-tu-154m-wzieto-z-sufitu
Mapa katastrofy TU-154M pod Smoleńskiem
http://baltow.salon24.pl/408965,mapa-katastrofy-tu-154m-pod-smolenskiem
Rosjanie ingerowali w telefon Lecha Kaczyńskiego
http://baltow.salon24.pl/414908,rosjanie-ingerowali-w-telefon-lecha-kaczynskiego
Rosja była przygotowana na katastrofę 10/04
http://baltow.salon24.pl/414959,rosja-byla-przygotowana-na-katastrofe-10-04
Cytaty z PO prawnej "Partii Miłości"
http://baltow.salon24.pl/408952,cytaty-z-po-prawnej-partii-milosci
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 7154 odsłony
Komentarze
To samo pomyślałem.
6 Czerwca, 2012 - 10:06
Prokuratura "przeanalizuje" zdjęcia i powie że żadnego wybuchu nie było.
A Kaczyński "przechadzający się" między fotelami to dowód na naciski na pilotów.
Bo gdzie się "przechadzał"?
Do kibelka?
Pewnie wracał z kabiny pilotów po naciskach.
Na 100%
Remek.
"Pieniądz jest nerwem wojny"
Remek
@Autor
6 Czerwca, 2012 - 13:09
na kolejnych, zrobionych na płycie lotniska tuż przed wylotem Tu-154M do Smoleńska, widać osoby wsiadające do samolotu. Wszystkie zrobione zostały w dniu katastrofy smoleńskiej.
Jeśli rzeczywiście są takie zdjęcia, to jest to ostateczny gwóźdź do trumny fantasmagorii o podwójnej maskirowce autorstwa FYMa i gromadki jego akolitów. CBDU.
Natomiast przekonuje mnie opinia, że znalezienie na podstawie zdjęć ostatecznego potwierdzenia lub zaprzeczenia hipotezy o wybuchach, jest mało prawdopodobne lub wręcz niemozliwe.
Nurni
6 Czerwca, 2012 - 13:28
orzeczone że te zdjęcia to brudne fałszywki
Ty to jednak masz zdrowie :)
Pan, który przeprowadzał wywiad, napisał dzisiaj na podsumowanie:
Próbowałem nie odpowiadać. Ale trolle nie chcą skończyć. Więc z tą ignorancją nie całkiem wychodzi.
Ja bym powiedziała, że w czym jak w czym, ale w IGNORANCJI to osiągnął już prawdziwe mistrzostwo :)) To wyjątkowo trafnie dobrane określenie działalności wszystkich produkujących swoje wizje abstrahujące od istniejących dowodów, badań, zeznań świadków, a teraz także i zdjęć dokumentujących odlot delegacji do Smoleńska.
A w kwestii drugiej, myslę, że masz rację. Jeśli jakieś zdjęcia mogłyby pomóc to jedynie takie z widocznym datownikiem i godziną, wykonane niewiele przed katastrofą.
Która godzina?
6 Czerwca, 2012 - 15:53
Która godzina jest na tym zdjęciu,że wszystkie okienka są przesłonięte roletami?
@bazooka
6 Czerwca, 2012 - 16:04
Szerloku (Holmesie), jakie wszystkie? Tak ze dwa, lub trzy...Nie wszyscy muszę koniecznie lubić wyglądanie przez okno. Szczególnie przy pochmurnej pogodzie...
PS. Przy tej jakości zdjęcia trudno nawet przesądzać, czy rolety są zaciągnięte, czy aparatowi rozdzielczości nie starczyło...
Do cytatu z O-prawnej
6 Czerwca, 2012 - 17:13
Dopóki po ziemi łazi ostatni za(FAJDA)ny wyborca
Parady Oszustów - nie spoczniemy!
Ciekawa reakcja
6 Czerwca, 2012 - 22:38
- Nikomu nie dawałam zgody na publikację zdjęć, które zrobił mój ojciec, tym bardziej że nie było zgody prokuratury na ich upowszechnienie. Chciałam - oczywiście po uzyskaniu tej zgody i rozmowie z panem premierem Jarosławem Kaczyńskim, bo zdjęcie pokazuje jego brata - opublikować je najpierw w Stanach Zjednoczonych - mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Anna Seweryn-Wójtowicz, córka Wojciecha Seweryna. Pani Anna jest bardzo urażona i zszokowana faktem publikacji zdjęć ojca. Mówi wprost: zostałam zdradzona i okradziona. Miała nadzieję, że 10 czerwca, podczas comiesięcznej uroczystości smoleńskiej uda jej się pokazać ludziom w kościele dużą odbitkę zdjęcia, na którym widać prezydenta Lecha Kaczyńskiego przechodzącego między fotelami w tupolewie. Chciała tym gestem uczcić w szczególny sposób jednocześnie dwie osoby: właśnie Lecha Kaczyńskiego i swojego ojca. Miał jej w tym pomóc Dariusz Olszewski, członek Klubu "Gazety Polskiej" Chicago 2. Olszewski miał jej również pomóc w dotarciu do mediów amerykańskich, by tam - wcześniej przed publikacją w Polsce - nagłośnić temat. - Były daleko idące plany względem tego zdjęcia i wykorzystania go w pożytecznym celu dla wyjaśnienia przyczyn katastrofy i uhonorowania zmarłego. Pierwszy kierunek był taki, że poszukiwaliśmy kontaktu z poczytnymi pismami. (...)
Całość w "Naszym Dzienniku".jest o tym też tutaj
http://wpolityce.pl/wydarzenia/29954-ostatnie-zdjecie-sp-lecha-kaczynskiego-spor-o-publikacje-i-wsparcie-marty-kaczynskiej Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
To jasne
16 Sierpnia, 2012 - 18:53
Jasne, jak słońce na niebie, że ta katastrofa nie zdarzyła się przez przypadki , które na ogół przypisuje się załodze i próbuje wrobić w nią Prezydenta. Żaden samolot spadający z niecałych 100 metrów - nie rozbija się na szczątki, jak i pasażerowie - rozszarpani w kawałki..Nikt nie przeciąga tak sprawy procesowej i nie dopuszcza do dowodów., jeśli nie ma nic na sumieniu. Nawet dziecko może wysnuć wnioski , że np. brzózka nie mogła sciąć skrzydła potężnego samolotu, wszak nie z tworzywa sztucznego . Itd itp. Nie wolno im dać chwili oddechu i należy , nieustannie, wracać do tematu - ogromnej tragedii narodowej, niespotykanej mawet na świecie. Tylko Tusk z ruskimi starają się,za wszelką cenę, ją zdyskredytować i mącąc Polakom w głowach.