Przedsiębiorca krzyczy w Sejmie.
"Tu się urodziłem, tu chcę żyć, tylko jak?" "Zostałem z długami, nie mam nic!", krzyczy przedsiębiorca , który budował autostrady.Upomina się o swoje i ma rację, świętą rację.
Przedsiębiorąca zapomniał powiedzieć o kilku ważnych faktach. Ile musiał zapłacić łapówki za to , że dostał kontrakt na budowę autostrady?
Po drugie komu zapłacił i kto mu kazał zapłacić?
Po trzecie na kogo głosował w ostatnich wyborach parlamentarnych?
Trzecie pytanie jest niepotrzebne ponieważ każdy wie , że to swoi dostali kontrakty i swoi płacili swoim za kontrakty. Teraz pan Przedsiębiorca tak się pieni bo tych co uważał za swoich zrobili go w bambuko i musi za to płacić i to słono. Pan Przedsiębiorca poznał jak żyje reszta społeczeństwa dla których ci z PO nie są swoi.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2243 odsłony
Komentarze
@yupiter
21 Maja, 2012 - 08:49
Przedsiębiorca zapomniał o kilku ważnych faktach? To nie są fakty, to są domniemania! Inna rzecz, że znajdujące pewne ogólne uzasadnienie w tzw. rzeczywistości. Mimo tego nie należy dyskredytować człowieka, którego poznało się z klipu. To dość wredne. Nawet w przypadku publicystyki.
A teraz to fakty?
21 Maja, 2012 - 09:30
Nie pisałem na ten temat bezpodstawnie.
http://www.facebook.com/rmf24/posts/334509516619072
Okoliczności budowania autostrady A2 stają się coraz bardziej kontrowersyjne. Jeden z podwykonawców ujawnił w rozmowie z reporterem RMF FM, że aby dostać kontrakt, musiał wpłacić 30 tys. zł na rzecz piłkarskiej szkółki. Teraz walczy o pieniądze za wykonane prace. Całą szokującą rozmowę znajdziecie na RMF24 - do przeczytania i posłuchania.
Przedsiębiorca z A2: Szokujące kulisy uzyskiwania kontraktów na budowie autostrady A2. Jeden z podwykonawców przyznaje, że musiał wpłacić 30 tys. złotych na rzecz jednej ze szkółek piłkarskich. "Gdybym nie wpłacił, to bym nie dostał kontraktu" - mówi Marek Szymczak, przedsiębiorca, który walczy o blisko 2 miliony złotyc...
@yupiter
21 Maja, 2012 - 09:36
Odniosłem się do Pańskiego tekstu, a nie do budowy autostrad. Czy ma Pan dowody, że występujący w klipie człowiek dał łapówkę za swój kontrakt? Skąd Pan wie, na kogo on głosował?To nadal domniemania, a nie fakty.
Na tej samej zasadzie maistream dyskredytował nie tak dawno popularnego Paprykarza.
Tak to są domniemania poparte przykładem.
21 Maja, 2012 - 09:43
http://www.rmf24.pl/raport-euro2012/nie-tylko-sport/news-przedsiebiorca-z-a2-gdybym-nie-zaplacil-nie-dostalbym,nId,606565
Przedsiębiorca z A2: Gdybym nie zapłacił, nie dostałbym kontraktu
Piątek, 18 maja (15:57)
Aktualizacja: Piątek, 18 maja (17:04)
Szokujące kulisy uzyskiwania kontraktów na budowie autostrady A2. Jeden z podwykonawców przyznaje, że musiał wpłacić 30 tys. złotych na rzecz jednej ze szkółek piłkarskich. "Gdybym nie wpłacił, to bym nie dostał kontraktu" - mówi Marek Szymczak, przedsiębiorca, który walczy o blisko 2 miliony złotych za wykonane prace na budowie A2.
Kuba Kaługa: Chodzi mi o szkółkę piłkarską. Jak to było? 30 tysięcy złotych pan musiał zapłacić?
Marek Szymczak: Za podpisanie umowy musiałem zapłacić jednemu panu za to, że wprowadził mnie do firmy, około 30 tysięcy złotych. Oprócz tego, zgodnie z umową, od każdej faktury ileś tam procent.
Dla tej firmy konsultingowej?
Tak. Dla firmy, która pomogła mi zdobyć kontrakt od każdej faktury wypłacałem pięć procent należności. Oprócz tego, na "dzień dobry" musiałem im wypłacić 30 tysięcy złotych, takiego - wie pan - "wsparcia" dla syna (syna szefa firmy konsultingowej - przyp. red.). Pieniądze trafiły do szkółki piłkarskiej, w której trenował syn.
Czyja to była szkółka piłkarska? Kto był szefem tej firmy?
Szkółka to już teraz nie pamiętam. Ale szefem firmy konsultingowej Piotr Skrobowski, były reprezentant Polski w piłkę nożną.
Jak pan dokonał tej wpłaty?
Poprosiłem znajomego, żeby dokonał tej wpłaty.
Czyli w pana imieniu znajomy?
To jest taka sytuacja, że ja nie powinienem za bardzo o tym mówić, bo to takie jest dwuznaczne.
Zdaję sobie sprawę. To jest trochę taka półlegalna łapówka.
Dokładnie. Półlegalna. Niby legalna, ale półlegalna.
To było wynagrodzenie dla tej firmy konsultingowej, w ten sposób, tak?
Dokładniej dla prezesa tej firmy, to znaczy tego człowieka.
Ale to była opłata za negocjowanie kontraktu czy jakiś dodatek jeszcze do tego?
Dodatek.
A gdyby pan tej wpłaty nie dokonał?
To bym nie dostał tego kontraktu.
Czyli pana znajomy, jako osoba prywatna, dokonał tej wpłaty?
Tak.
Ale to jest potwierdzone jakimś przelewem bankowym?
Jest. Gdyby było trzeba, ja to potrafię potwierdzić.
Czyli ma pan na to dowód, że taka wpłata była?
Tak. Temu panu pomagali jacyś politycy, z imienia, z nazwiska dzisiaj ich dokładnie nie pamiętam, mam zapisane to wszystko, dzięki czemu on mógł to załatwić, I teraz gdy jest ta chryja, to oni się wszyscy rakiem wycofują, wzięli pieniądze, a dają nogę.
A czy można by było ustalić, co to za politycy?
Pewnie, że można by było. Tylko to nie w tej chwili.
A jak długo by to potrwało?
Do jutra bym wiedział.
Czy pan zamierza informować prokuraturę w związku z tym?
Zamierzam informować prokuraturę w związku z wieloma rzeczami. W związku z tym, zamierzam jeszcze pozwać zarząd DSS-u, do prokuratury złożyć doniesienie na nich o popełnieniu przestępstwa i na drodze cywilnej domagać się od nich rekompensaty za to, że oszukiwali nas, w prowadzali w błąd, później naciągali, bo to świadome naciąganie, zmuszanie do pracy, obiecywanie, że dostaniemy za to pieniądze, a później świadomie nam tych pieniędzy nie zapłacili, tylko sprzeniewierzyli.
Czy to będzie jedno doniesienie, na które będzie składało się wiele wątków?
Nie, podejrzewam, że kilku osobom z osobna dołożę.
Ale czy w sprawie pomocy w uzyskaniu kontraktu pan chce doniesienie składać?
Tak. Będę składał.
Czy ono jest już opracowywane w porozumieniu z prawnikami czy dopiero będzie?
Jestem w trakcie. Teraz nawet, gdyby mi Generalna zapłaciła, to będę musiał za to zapłacić pieniądze, a uważam, że nie powinieniem.
Tej firmie jeszcze?
Tej firmie, tak. Dosyć duże pieniądze. Czuję się oszukany przez nich. Mieli wypełnić w zgodzie z umową, żeby nie było takiej sytuacji, jaka jest w tej chwili, ale nie zrobili tego.
@yupiter
21 Maja, 2012 - 09:59
To dlaczegoś Pan napisał w tekście o faktach? Trzeba było napisać o domniemaniach, a nie byłoby całej tej jałowej dyskusji. Verba volant, scripta manent, ale w obydwu przypadkach - mówiąc i pisząc - trzeba na słowa uważać.
Skończyłem
@tł,
21 Maja, 2012 - 10:49
A "dlaczegoś Pan" sie tak rozsierdzil? Przeciez Yupiter powolywal sie na slowa tzw. poszkodowanego. W zwiazku z tym, sprawa jest prosta: chcial sobie przedsiebiorca krecic lody, to los go POkaral i sam zostal przekrecony i bardzo dobrze sie stalo. Kto klamie w malych sprawach, klamie tez w wielkich. Robienie z niego uczciwego przediebiorcy, ktory dla Polski chcial autostrady budowac jest nie w porzadku. Sam przyznal, ze bral udzial w tym syfie korupcyjnym i teraz za to placi. Jedyny pozytyw z tego jest taki, ze sam przekrecony, publicznie ujawnia kulisy tych szemranych transakcji.
Julka
@Julka
21 Maja, 2012 - 11:31
Nie zauważyłem, aby Yupiter gdziekolwiek powoływał się na słowa faceta przedstawionego w "klipie sejmowym". zauważyłem natomiast, że sugeruje temu facetowi łapówkarstwo oraz głosowanie na PO. Skąd o tym wie? Stąd, że inni faceci od autostrad mówią o dawaniu łapówek? Bez żartów. Jak się nie rozumie tego, co się czyta lub widzi i słyszy, to się tego nie komentuje.
Taka jest polska rzeczywistość
21 Maja, 2012 - 11:55
Takie są polskie realia, taki kraj stworzyła postkomunistyczna hołota z PO na czela. Ja zadałem trzy pytania i na jedno odpowiedziałem ponieważ upoważnił mnie do tego wywiad przedsiębiorcy w RFMFM. Pan atakuje mnie nie patrząc na to co się dzieje w kraju,nie biorąc pod uwagę wywiadu. Albo żyjemy w innych państwach albo inaczej widzimy rzeczywistość. Ja wiem, że żyję w kraju gdzie korupcja jest popierana przez rządzących. Przykładem doktor G lub pani Sawicka. Łacina panu nie pomoże w czarowaniu rzeczywistości. Jedynym lekarstwem jest odsunięcie hołoty od rządzenia.
bialogwardzista
@Yupiter
21 Maja, 2012 - 12:39
Pan nie chce zrozumieć. Tak Pan widocznie ma. Ja zdecydowanie oponuję przeciwko formie Pana notki. Formie, czy Pan rozumie??? Śmiem wątpić.
Niech mi Pan dalej zajeżdża z łaciną, doktorem G i panią Sawicką. Bardzo proszę. Jeszcze trochę o tym, że żyjemy w innych krajach...i o hołocie, którą odsuniemy od rządów...Gramatyka łacińska, proszę Pana, uczy przynajmniej logiki.
Kiedy to Pan czarował rzeczywistość, rozpoczynając swój cykl napaści na PIS, to ja Pana broniłem. Nie przed treścią polemik, ale przed ich napastliwą formą, odsądzającą Pana od czci i wiary i sugerującą Panu różne brzydkie rzeczy...
Leć Pan dalej, panie Yupiter, tylko nie leć Pan kosztem zdesperowanych ludzi, którzy wygarniają rządzącym prawdę w oczy.
Żegnam
Re: Przedsiębiorca krzyczy w Sejmie.
21 Maja, 2012 - 11:46
Nawet nie spodziewałem się że korupcja zaszła aż tak głęboko w tym autostradowym biznesie. Nic dziwnego że budujemy drożej autostrady na równinach niż inni przez Alpy czy inne Dolomity.
To proszę przeczytać to:
21 Maja, 2012 - 12:19
http://niezalezna.pl/28685-miliony-dla-propagandysty-janukowycza
bialogwardzista
Yupiter bolszewikiem jest
21 Maja, 2012 - 13:59
W sposób gazetowyborczo-tvnowy oceniasz rzeczywistość.
Ten skrzywdzony człowiek to przedsiebiorca-ci,co go skrzywdzili to "biznesmeni"-ludzie ze starej i obecnej nomenklatury.Pozakładali firmy-słupy,pośrednicząc w przepływie pieniędzy od rządu do wykonawców,zapłacili parę pierwszych rat ,a resztę sprzeniewierzyli z premedytacją i w porozumieniu z politykami.
Przedsiębiorca budował latami swoja firmę harując ponad siły-oszuści
urodzili się w odpowiednich rodzinach.
Za co odsądzasz od czci i wiary przedsiębiorcę-że chciał dostać kontrakt? a musiał dać w łapę ,żeby go dostać?
Nie widzisz różnicy między bandziorem-urzędasem a ciężko pracującym człowiekiem? Wina w/g mnie rozkłada się w proporcji 99 do 1 .
(Mądrzy Helweci walcząc z korupcją karzą w takich wypadkach tylko urzędasa-i to przynosi znakomite rezultaty)
Czy Ty Yupiter nie pomyliłeś adresów,nie powinieneś udzielać się na "gazeta.pl" ,onet czy temu podobne stalinowskie z ducha zgromadzenia?
Politycy,"biznesmeni" itp. swołocz zorganizowali grupę przestepcza,orzneli nas wszystkich a najbardziej przedsiębiorcę,a Ty właśnie tego biednego człowieka oskarżasz?
W czasie drugiej wojny światowej hitlerowcy dokonując kontrybucji (zabierajac chłopom świnki,krówki,zboże itp) honorowali zaświadczenia wystawiane przez partyzantów o zarekwirowaniu np. świniaczka!! Nawet oni mieli ludzkie uczucia(lub racjonalnie mysleli)-"zabiorę mu wszystko ,to za rok nic nie dostanę".
Rządzący PRL-em bis "rżną" "prywaciarzy" równo z trawą(ten człowiek musiał zapłacic VAT od faktur,za które nie dostał zapłaty!!!)
Czuję się zażenowany,że muszę wypisywać oczywistości.
A niech Cię ,mój czerwony przyjacielu ,czerwona gęś kopnie!
Wit
wit
Dobre pytania.
21 Maja, 2012 - 22:51
Ciekawe tylko czy zamiast odpowiedzi nie pojawią się u tego przedsiębiorcy kontrolerzy ze skarbówki i innych instytucji kontrolnych jak u tego od papryki.
Szpilka