Co oznacza zwycięstwo Hollande'a

Obrazek użytkownika Andrzej.A

We Francji po wyborach. Zwyciężył kandydat socjalistów. No żeby być uczciwym, to Sarkozy na prawicowca też mi nie wygląda. Czyli zwyciężył bardziej lewacki z dwóch lewaków.Francuzi wybrali i zobaczymy co im to da. Jeśli wierzyć docierającym do nas odgłosom, to być może nawet jest to taki kolejny Zapatero z wszystkimi tego konsekwencjami. A te konsekwencje to: "małżeństwa" pedziów, leseferyzm, libertynizm i wszystko co z tym związane. Co oczywiście będzie się niezwykle podobało na paryskiej ulicy, a zwłaszcza w dzielnicy łacińskiej, ale już poza Paryżem to niekoniecznie.Bo we Francji też są "mohery". Wypada w tym momencie przypomnieć, że ten niby prawicowiec Sarkozy czymś się naraził producentom win z regionu Bordeaux i usłyszał, że jeśli tam pojedzie to żywy nie wyjedzie - nie odważył się do końca.Francja skręci w lewo, co w pewnym sensie wydaje się kuriozalne, bo w mojej ocenie bardziej na lewo jest już tylko ściana. Oczywiście ten skręt będzie obejmował tylko ideologię i frazeologię. Bo przecież nie realną politykę czyli walkę o interesy własne kraju na arenie międzynarodowej. Będą więc media się zachwycały jaki to ten Hollande jest postępowy, jaki światły, ochom i achom nie będzie końca - sądzę, że zwłaszcza u nas. To będzie dalszy ciąg tej pedagogiki wstydu, którą się aplikuje w Polsce od 20 lat.A o winiarzach z regionu Bordeaux nic, cisza.Venenosi bufones pellem non mutantAndrzej.A

Brak głosów

Komentarze

Czyli co? Aniela zagrała z Tuskiem w ciula? Ciekawi mnie jak Tusk pogratuluje zwycięzcy wygranej. Wszak wcześniej nie chciał przywitać się z Hollandem i podać mu ręki. Tak mają ciaptaki gdy udają polityków.

Vote up!
0
Vote down!
0
#252343

 kiedy widzialem w zachodnich mediach wpadki Sarkozyego bylo mniej wiecej jasne kogo juz wyznaczono na kolejnego prezydenta Francji. Co do odpowiedzi na tytul wpisu to wybor ten oznacza wg mnie przyspieszenie na drodze autodestrukcji . Kolejne przyspieszenie bedzie kiedy skrajna  lewica zdominuje wladze w Niemczech.

Vote up!
0
Vote down!
0
#252352

Po Francji Niemcy pewnie skręcą bardziej w lewo. Jeśli się ten trend utrzyma,to u nas przyjdzie pora na filozofa z Biłgoraja,który też nam zrobi na czerwono(oby nie). L.Millera jako przywódcy lewicy nie traktuję poważnie.

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#252363