Jak pajac z pajacem

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Nie wiem, jak tam u was, ale u mnie, z bardzo daleka cała ta historia z Siemiątkowskim i Millerem i te wszystkie obrzucania się obelgami z Palikotem, te pozwy, zaczynają wyglądać bardzo melodramatycznie. Jak z argentyńskiej noweli. Tym bardziej, że czytam, że zarzuty wobec Siemiątkowskiego, a tym bardziej wobec Millera są tak słabe, że z pewnością nic z tego nie wyjdzie. No i dobrze, że nie wyjdzie, bo, jak pisałem wczoraj, zanim zaczniemy ścigać ludzi, którzy coś przeskrobali w interesie polskiej racji stanu, należałoby najpierw wziąć za odwłok tych, którzy przeskrobali dużo więcej w interesie wrogów Polski i na ich rozkaz.

Akurat w przypadku Millera byłaby to ta sama osoba, ale to przypadkiem. Należy się mimo wszystko cieszyć, jeśli ewolucja przebiega w dobra stronę, od agenta sowieckiego do amerykańskiego, gorzej byłoby odwrotnie. Wbrew, bowiem niektórym oszalałym antyamerykanom, którym zalecam zastanowienie się nad sobą, Ochrana, KGB i GRU, a teraz FSB są i zawsze były wrogami Polski, a CIA nie, choć zapewne w Trybunie Ludu pisano inaczej. Polskich patriotów zsyłano do Kazachstanu i na Syberię, a nie na Alaskę i to nie w Nevadzie używano ich ciał w charakterze podkładów kolejowych. I to nie Patton patrzył z niezmąconym spokojem z Pragi na płonącą Warszawę. Janka Wiśniewskiego też nie Marines zabili.

To tak dla wyjaśnienia, bo chyba niektórym lewackie zachłyśnięcia z lat 60 coś poprzestawiały w mózgach. Na zachodzie modne i odważne jest krytykować Amerykę, to u nas też. „My też, my też nienawidzimy jankesów!”, podskakują, jak osiołek ze Shreka i patrzą, czy ich na paryskich i berlińskich salonach widzą i doceniają, przykładając termometr, czy są dostatecznie rozgrzani. Jestem daleki pod naiwnego zauroczenia USA, a już zwłaszcza pod rządami Obamy, którego uważam za kompletną, przerażającą katastrofę i które oby się skończyły w tym roku. Ale akurat nikogo innego nie mamy, który EWENTUALNIE by nas bronił. Ewentualnie, powtarzam, bo Niemcy, Brytyjczycy, czy Belgowie nas bronić nie będą NA PEWNO. Z braku cojones. To znaczy, Niemcy, to pewnie by nawet bronili naszej granicy do ostatniej kropli krwi- ale tej zachodniej, na Odrze.

Tak się składa, ze nie mamy wiele do zaoferowania potencjalnym sojusznikom. Nie mamy pieniędzy, broni, surowców, mamy jedynie frajerów, którzy jeszcze są gotowi nadstawiać karku i rzeczywiście walczyć i ginąć. Którzy może nie maja najnowszej broni, ale mają cojones , by jej użyć. I także, nie obcyndalać się i nie oglądać na prawa człowieka dla szmatogłowych morderców, jak trzeba. Czytałem kiedyś wspomnienia cyngla mafii, tytuł mówił wszystko, by zabić, potrzebne sa trzy rzeczy- the gun, the bullet, the balls.

No, ale, wracając do Siemiątkowskiego, pamiętamy, że niedawno wobec Czempińskiego wysunięto zarzuty po to tylko, żeby za chwilę odkryć, że, sorry, sorry, wszystko przedawnione, nie zauważyliśmy, przepraszamy, towarzyszu Gromosławie, natychmiast odwieziemy do domu z przeprosinami. Pytanie, po, co urządza się takie szopki, aresztowania na chwilę z pełną świadomością, że za 15 minut będą wypuszczać i to z przeprosinami. Ano, zapewne jakiś cel w tym jest, nam, szaraczkom pozostają jedynie domysły. Bo cele mogą być różnorakie.

Jeden, walnąć w Millera, konkurenta Palikota na lewicy. Walnąć tak, by nie uszkodzić Kwaśniewskiego, oczywiście, bo prędzej by cała redakcja na Czerskiej spłonęła, niżby to takiego bluźnierstwa miałoby dojść. No i proszę, Palikot napisał, że winny jest … Miller, Kaczyński i Ziobro, a Kwaśniewski nie. No dobrze, to najłatwiejsze. Jazda obowiązkowa. Ale pogrzebmy dalej. A może przewrotnie chodzi o podlansowanie Millera, jako państwowca i patriotę? To akurat byłoby wielkim zaskoczeniem dla samego Millera, bo za internacjonalistę, to się pewnie uważał, ale za patriotę, to nawet w najdzikszych snach i po pijaku nie.

Akurat widzę sondaż, ten najśmieszniejszy ze wszystkich, o zaufaniu, co to mi zawsze przypomina tablice, którymi się publiczność telewizyjnych talk show instruuje poza kadrem - „Śmiech!”, „Buuu”. Pamiętam, przez lata niezagrożony, w czołówce był tam Zdradek Sikorski, a, jak Komorowskiego trzeba było podlansować w czasie prawyborów, natychmiast Komorowski wskoczył przed niego, jak diabełek z pudełka, a niezależni komentatorzy nie mogli się nacmokać i nakomentować z komiczna powagą. No i teraz bach! Miller się z Tuskiem zrównał. To znaczy, Tusk zjechał. Sygnał?

Możliwe jest też, że i jedno i drugie. Palikot punktuje w swoim elektoracie, Miller w innym. A obaj, swoimi operetkowymi wyzwiskami przed kamerą robią tani szoł dla idiotów. Skoro nieszczęsna Madzia wydaje się być już nieco wyeksploatowana, jako przykrywka? Ile jeszcze będzie się eksploatować to nieszczęsne, biedne dziecko? Naprawdę chyba już wystarczy tej dziewczynki i tego Rutkowskiego, tematów wyciągniętych nie wiadomo skąd i pompowanych do wyrzygania.

Co ma być przykryte? Co było dziś najdonioślejszym wydarzeniem? Oczywiście, Bruksela i otwarte, oficjalne (WRESZCIE) powiedzenie, co się stało tamtego strasznego dnia, wreszcie- oskarżenie o zamach. PiS przestał się bawić w półsłówka i powiedział otwartym tekstem to, co wszyscy od początku intuicyjnie czuliśmy, a stopniowo zyskiwaliśmy na to dowody. To jest, jak Rubikon, bo o tej pory już nie ma odwrotu. Jest jasna granica. Dotąd jest uczciwość i patriotyzm, a odtąd zdrada i łajdactwo. Nie da się dłużej udawać, że nic się nie stało, także w szeregach koalicji i w mediach nadszedł czas jednoznacznego opowiedzenia się i poniesienia tego konsekwencji w przyszłości, bo spisane są czyny i rozmowy. Od dzisiaj to, kto się, po której stronie opowie, będzie decydowało o jego przyszłym istnieniu w polityce. Będzie z dumą lub ze wstydem wspominane przez potomków. Zamilczenie, zakłamanie skończyło się niepowodzeniem, prawda zaczyna wyłazić wszystkimi dziurami, kłamstwo się rozłazi w szwach. Dystrybutorzy tego kłamstwa, agenci wpływu zostaną zmieceni ze sceny. Demokratycznie, żeby nie było, ze nawołuję.

P.S. Zachęcam do czytania felietonów w Gazecie Polskiej Codziennie i Freepl.info.

http://freepl.info/seawolf
http://gpcodziennie.pl/autor/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Brak głosów

Komentarze

Widze, ze jestes Wilku znowu w dobrej formie literackiej! Brawo za artykul. Znowu mozna troche sie posmiac, a potem poplakac nad ta nasza nieszczesliwa ojczyzna.
Cale szczescie wlasnie wygrala nasza Agnieszka z Williams Venus!
Pozdrawiam z ujscia Menu do Renu

Vote up!
0
Vote down!
0

z ujścia Menu do Renu

#240005

Świetne podsumowanie ostatnich wydarzeń.W kwietniu temperatura polityczna może być bliska wrzenia.Być może już w gabinetach i zaprzyjaźnionych redakcjach trwają gorączkowe poszukiwania tematów zastępczych.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

markiza

#240018

ZAMACH!!! Wreszcie oficjalnie, można pisać i mówić o zamachu smoleńskim na 96 polskich obywatelach dokonanym 10 kwietnia 2010 roku w Rosji. I juz żadna cenzura i żaden reżim POstkomunistyczny nie może tego zabronić i ukryć.
Teraz czas kary na zleceniodawców, wykonawców i POmagierów.

Pozdrawiam.

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Vote up!
0
Vote down!
0

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

#240019

Mój sąsiad, b. pastor Joachim Gauck, obecnie Prezydent Niemiec, odwiedził właśnie Polskę. Wpadł do premiera Tuska od tyłu, a feee..., bo nie chcieli aby zobaczył protestującą Solidarność. Jakoś też szybko wjechali do prezydenta Komorowskiego. Na jednym i drugim nie robiło żadnego wrażenia, że gość nawiązał do tej okupacji przed URM i stwierdził że u nich to rzecz normalna. Ponoć nasi mieli bardzo glupie miny, gdy ten był rozluźniony i w szerokim uśmiechu. Bo pewnie przyjechał dobrze przygotowany i z odświerzoną listą agentów Stasi zainstalowanych w PRL. Nie było wystawnych obiadów i bruderszaftów. No i tak właśnie miało być. Gdyby był poprzedni koles po fachu, toby była wizyta udana, sfilmowana ze wszystkich stron, buzi buzi ala Breżniew z Honeckerem, oraz wymiana pamiątek i podarunków.
To była naprawdę miła pocztówka z Berlina dla zwykłych normalnych obywateli która krąży gdzieś w drugim obiegu. Prędzej czy poźniej dotrze do każdego. Dobrze aby to było przed referendum i ew, ustawą o bezwzglednym obowiązku pracy do 67 roku życia. Bo zabrakło na bieżace emerytury. Dlaczego? Ktos zwędził ponad 8 mld złotych z kont emerytów.

Vote up!
0
Vote down!
0

Nasza Szkapa

#240030

Bezcennym było ujrzeć podczas wspólnej konferencji z prezydentem Gauckiem, jak Bul stoi w zafajdanych ze strachu spodniach. Z miną bardzo nietęgą.
Gauck tylko wnikliwie spoglądał na tego kapusia.

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Vote up!
0
Vote down!
0

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

#240036

Mnie wychodzi cztery....
AAN

Vote up!
0
Vote down!
0

AAN

#240048