PO kolei

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Kraj

Wykańczają wszystko. Rząd rządzi 4 lata, też koleją. Obecnie najgorszą w Europie. Skutki są jak zwykle. Brak pomysłu, brak choćby dobrego zarządzania, niewielkie w stosunku do dróg inwestycje a i one krytykowane przez fachowców.

Według raportu Komisji Europejskiej dotyczącego kolei „Tylko w dwóch kategoriach nie jesteśmy na ostatnim miejscu. Jeśli chodzi o problemy z kupnem bilety za nami są cztery kraje, m.in. Niemcy i Austria. Niemcy oraz Holendrzy narzekają też bardziej na obsługę w pociągach.”( Abstrakcyjne porównania.)

Grabarczyk twierdzi że to wynik 20 lat zaniedbań. Ale ostatnie 4 dożynania PKPowskiej watahy to jego i jego szefa zasługa. Czy bez ich usilnych starań ostatnia katastrofa by się wydarzyła. Nie wiem. Komisja która zbada wypadek zapewne orzeknie błędy w wyszkoleniu maszynisty i rozwiąże Tanie Linie Kolejowe. Grabarczyk otrzyma tradycyjny bukiet kwiatów albo dymisję. Zależy co PRowcy powiedzą. Bo PR jest najważniejszy. Nie zdrowie czy życie Polaków.

Mamy więc najgorszą kolej w Europie. Żeby było do pary to jedne z najgorszych dróg na świecie (131mce). Jak do tego dołożyć tragiczny poziom infrastruktury portów (118mce), transportu lotniczego (108mce) i prawie zerowy transport wodny to już wszystko się zgadza. Oprócz naszego położenia geograficznego, idealnego dla zarabiania na wszelkich usługach transportowych zwłaszcza tranzycie. Ale wracając do najgorszych kolei w Europie.

W Nowej Zelandii było dużo gorzej. Nowy minister otrzymał po poprzednikach najgorszą kolej na świecie, wg badań znanej firmy konsultingowej z 1987 r. Tranzrail tracił milion dolarów dziennie. Tyle że tam doszła do władzy partia która naprawdę chciała by żyło się lepiej wszystkim a nie tym żyjącym z prowizji i wziątek. Reformy a następnie prywatyzacja w 2003 doprowadziły do tego że stała się najbardziej wydajnym przedsiębiorstwem kolejowym świata.
„Dziś koleje nowozelandzkie przewożą taka samą ilość towarów jak wcześniej, tyle że firma obywa się bez ¾ dawnych etatów. Znacznie skrócił się czas przewozu frachtu, straty w towarach zostały całkowicie wyeliminowane, a stawki przewozowe obniżone o połowę”

Kierują nimi managerowie którzy przedtem też pracowali w tej firmie. Reformy zaprojektowali i przeprowadzili ludzie z zewnątrz. Jak pisze autor, były minister ds przedsiębiorstw państwowych nie byli motywowani przez pieniądze, bo dostali ich znacznie mniej niż w poprzednich miejscach pracy, (niektórzy pracowali jako woluntariusze) ale poprzez wyzwanie któremu potrafili sprostać. Uratowali firmę nie do uratowania.
„ W celu obsadzenia stanowisk w podległych mi przedsiębiorstwach państwowych zaproponowałem pracę 200 ludziom. Były to aktywne i inteligentne osoby prowadzące satysfakcjonujące i interesujące życie. Zaledwie garstka z nich głosowała na moją partię.” Tylko troje odrzuciło tę propozycję. Reszta przyjęła stanowiska które mogły tylko pogorszyć ich sytuacje osobistą, reputację i finanse.

R. Prebble konkluduje, ludzie sukcesu nie są motywowani tylko przez pieniądze, są one dla nich raczej narzędziem niż celem. Są indywidualistami ale zaangażowanymi w działania na rzecz społeczeństwa. Sukcesy reform na kolei i w innych dziedzinach potwierdziły słuszność takiego przekonania.

Fotografia: Polska przedwojenna „Lukstorpeda” PKP
http://www.zetnews.pl/Polska/Wiadomosci/Polska-kolej-najgorsza-w-Europie/
Richard Prebble „Nowozelandzkie odrodzenie gospodarcze”wyd Prohibita 2008
WEF – Global Competitiveness Report 2010-2011

Brak głosów

Komentarze

Podany przykład Nowej Zelandii jest wielce budujący.Może służyć za wzorzec,ale przecież nie o to chodzi rządzącym.Okresowe sprawowanie rządów w Polsce ma być sposobem na szybkie i do tego nieograniczenie wielkie pieniądze.Czy są w stanie osiągnąć swój cel z pracy do jakiej zostali przez wyborców POwołani? Śmiem wątpić.W końcu hasło "By żyło się lepiej ... (swoim?)" wszystko wyjaśnia.

PS

Nadejdą lepsze czasy dla POLSKI i POLAKÓW to pewnik. Wierzę,że nie będziemy długo czekali.

_______________________________________________________________ Sukces nigdy nie jest ostateczny,porażka nigdy nie jest totalna.Liczy się tylko odwaga.   /Churchil/

Vote up!
0
Vote down!
0
#176665

PROPAGANDĘ

I to nie w Europie ale prawdopodobnie na świecie (przecież Tusk nawet przed Obamą zastosowal ten trick aby zapendzić mlodych nie mających pojęcia o polityce do wyborów), dzięki troskliwemu wsparciu tej dziedziny gospodarki przez zaprzyjaźnione służby Niemieckie i Rosyjskie.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#176666

To jest faktycznie, fenomen. Połowa społeczeństwa zachowuje się jak kochajaca żona damskiego boksera. Syndrom sztokholmski?

Vote up!
0
Vote down!
0
#176681

Prześluga już tam jest.

Vote up!
0
Vote down!
0

ixi band

#176671

W wojsku PRowiec szefem, na kolei PRowiec(jest,bedzie?) szefem, premierem to już dawno PRowiec rządzi.

A samoloty spadają, pociagi sie wykolejają a państwo leży.

Vote up!
0
Vote down!
0
#176683

Lotne hasło, a jak bałamutne. Kto w nie wierzy, to zwykły dureń, albo truteń. Ten pierwszy to tefałenowskie stada lemingów. Truteń natomiast to ten co w Polsce buduje, aby... nie wybudować. Tak jest z autostradami i liniami kolejowymi. Inne tematy nie wymieniam, ale dookoła ich wbród. Ale żeby już przyłożyć tym post- budowlańcom coś na temat, ze smaczkiem ukochanej Unii ze padającym na pysk Euro, to proszę: Na Unter den Linden w Berlinie, gdzie w pobliżu skupia się wszystko z najwyższej półki polityki, finansjery i dyplomacji, stoi ruina ambasady RP od ponad 25 lat!!! Czasem od "święta" zawieszany jest ogromny baner z okazji np. rocznicy tzw. orągłego stołu. No i co, jest Polska w budowie, czy jej nie ma? Projekt za projektem, pilnowanie, sprzątanie! i inne czynności, to szmalu cała fura. Zatrudnieni przy tym osobnicy to idę o zakład że mają dużo wspólnego z tymi od konsulatu i ambasady w jednym objekcie. Aby już ich nie katować to nie wspomnę o działkce na Kurfuerstenstrasse. To tam gdzie się prostytutki wystawiają i idą za potrzebą. Horror!

Vote up!
0
Vote down!
0

Nasza Szkapa

#176685

To PR jest tylko dla tych lemingów którzy na nich głosują. PR dla Berlina, Europy to już mają gdzieś. Bo wygląd ambasady to właśnie jest PR.

Kazimierz Wielki zostawił Polskę murowaną, Tusk zostawi w budowie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#176687

jakiekolwiek zmiany zaczęły się na plus od kilku lat dopiero, więc nie zwalajmy winy na PO. Winą PO jest natomiast wystawienie dochodowego Cargo na sprzedaż Rosjanom.

Vote up!
0
Vote down!
0

Anna

#176695

Nie tylko. Na S24 jest blog wolny-rynek, sporo jest o pomysłach dotyczacych kolei. Niezrealizowanych.

Mam osobiste porównanie z kolejami niemieckimi, czeskimi a zwłaszcza angielskimi. To co się u nas dzieje to [....]

Mieli 4 lata mogli rozwiązać problem, nie potrafili. Powinni więc zmienić zawód.

Vote up!
0
Vote down!
0
#176712

Boże kochany, przecież temat naszej dwudziestoletniej zapaści jest już tak wyświchtany jak sama RP. Nie szkoda bić pianę? Ja zawsze w takich przypadkach odsyłam do przeczytania niepublikowanego wywiadu Geremka z H. Krall, który usilnie chciano nam przedstawić jako fałszywkę UB. Wystarczy jednak porównać to co mówił wtedy Geremek o Polsce i staje się jasne, że nie może to być żadną fałszywką. Z prostej przyczyny - otóż nawet nie wiem jak przebiegły ubek nie potrafiłby wyobrazić sobie tego co ma się stać z Polską za lat z górą trzydzieści! Co innego "ojcowie założyciele" naszego nieszczęśliwego kraju. Oni doskonale wiedzieli co chcą osiągnąć i do czego doprowadzić!

Tekst pewnie jeszcze jest dostępny w sieci.

Vote up!
0
Vote down!
0
#176696

Chcieć to sobie rożni oni mogą, jeśli my się na to nie zgodzimy, to nikt tego nie przeprowadzi.
Jak będziemy bierni, albo przekonani że są jakieś siły wyższe od nas, to w takim wypadku faktycznie jesteśmy przegrani.

Vote up!
0
Vote down!
0
#176713

Wystarczy spojrzeć na ostatnie nasze 20 lat. Nie ma przemysłu, gospodarki, edukacji, służby zdrowia, patriotyzmu, wiary i Kościoła. Co jest? Sprzedajne media, bezrząd, brak polityki międzynarodowej, ogólna bieda, pojednanie z Niemcami i Rosją, posądzenie o holokaust i rozpętanie II wojny św. Pederaści i ich parady, Owsiak, RAŚ na Śląsku, rozkazy od Merkel i Putina, medialni guru od światopoglądu Wojewódzki, Lis, Olejnik, Żakowski (same autorytety). A my?

Mamy Radio Maryja, moherowych staruszków i garść internetowych blogerów. To za mało żeby obronić Polskę i Naród. O wiele za mało.

PiS to jak się wydaje jedyna możliwość, ale czy to rozwiązanie? Chyba nie. Nie bo nawet jeśli wygra nie będzie miał większości, a więc koalicja i kolejne stracone lata. Nie łudźmy się. Odbudowa Polski potrwa lat kilkadziesiąt lub dłużej o ile teraz zaczniemy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#176722

Ostatnio w wyborach prezydenckich zabrakło 3%. Genaralnie w parlamentarnych PiS ma 1/3 głosów. Reszta rozproszonej prawicy 5-10%. Wiele nie brakuje. Przy innej strategi można byłoby teraz wygrać, tak jak można było w prezydenckich.

Idzie kryzys gospodarczy, może tu być bardzo szybko i po PO.

Z mediami prawicowymi jest kiepsko. Ale jak wyborczej będzie tak nakład leciał to co zostanie. Ostatnio było 250 tys sprzedanej, niedawno 300 - a ile z tego w kiosku a ile w prenumeracie instytucji? TVN idzie pod młotek.

No i mamy realny wpływ na mainstream. Ich dezinformacje są nieskuteczne, gdy nawet w necie funkcjonuje prawda.

Oni ciągle się cofają. W końcu nie będą mieli gdzie się cofać. Nawet intelektualnie nad nimi górujemy, muszą przegrać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#176729

Oby przegrali. Mnie martwi jednak jeszcze inna rzecz. Meanstreem to nie wszystko, jest przecież cała masa zindoktrynowanego społeczeństwa. Jak zagospodarować tę masę, która zamieni się niewątpliwie miejscem z nami? Przecież jeśli PO przegra to wcale nie znaczy, że ich elektorat przyłączy się od razu do patriotycznych środowisk, raczej w to nie wierzę.  Dlatego wątpię, aby jedna czy dwie kadencje cokolwiek zmieniły w Polsce. PiS przede wszystkim będzie musiał grać razem z koalicjantem co niekoniecznie może podobać się obecnie popierającym to ugrupowanie. Ludzie są zniecierpliwieni i oczekują natychmiastowych efektów, a tego raczej nie da się zrobić. Podobnie jeśli chodzi o naprawienie bałaganu jaki zawdzięczamy obecnej ekipie (edukacja, prawodawstwo, rodzina, pomoc sołeczna, służba zdrowia, bezpieczeństwo energetyczne) czeka nas wiele wyrzeczeń, a to też będzie trudno przeprowadzić. Obawiam się, że niezadowolenie społeczne może doprowadzić do strasznego bałaganu w kraju, a stąd już tylko krok do... , przecież Tusk dzięki wazelinie ma protektorów. Wiem, że to czarnowidztwo, ale nie niemożliwe.

Vote up!
0
Vote down!
0
#176753

Ludzie w dużym procencie nie głosowali na Tuska, tylko modernizację Polski. Uodpornili się już na wiele kantów medialnych. Zobacz na raport Millera. 1/4 w niego wierzy choć POwski.
Wystarczy wyjaśnienie kilku afer i PO spada do poziomu SLD.
No i po wyborach może powstanie coś nowego na prawicy, PiS to moim zdaniem podstawa ale za mało.

Wątpię że teraz wygra wybory zdecydowanie. 1/2 kadencji PiS zmieniły bardzo wiele. Pełna kadencja zmieni wszystko.

W ciągu kilku lat jest bardzo duże prawdopodobieństwo megakryzysu. Wtedy zmieni sie wszystko. Jak? Nie wiem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#176837