Posła Celińskiego jazda bez trzymanki

Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj
Nie tak dawno zdarzyła się posłowi Celińskiemu szalona jazda po ulicy Poleczki. Tym razem, w trosce o życie i zdrowie, ograniczył się on do Salonu24.

Cóż się stało? Pan Poseł Rzeczypospolitej Polskiej napisał notkę, w której powołuje się na Władysława Bartoszewskiego, tytułując go "profesorem". A że notka wpisuje się w nośny zawsze o tej porze roku temat Powstania Warszawskiego, to i dyskusja zażarta. I - zgroza, kto tym ludziom dał prawo się wypowiadać! - niektórym nie podoba się pisanie o Bartoszewskim per "profesor". Wymowa notki też niekoniecznie. I różne rzeczy piszą panu posłowi Rzeczypospolitej Polskiej. A poseł odpowiada, nie szczędząc nerwów i emocji.

Gdy ~x54 pisze "Władysław Bartoszewski" nie jest profesorem", poseł odpowiada "
- Tyle potrafi Pan powiedzieć? X54. Tyle? O profesorze Bartoszewskim? Biedny jest Pan. Bardzo biedny. Bo w naszym współczesnym świecie rozum robi różnicę. Współczuję. A.C.". Współczucia jednak na długo nie starcza, bowiem x54 kontynuował dyskusję w komenta4rzach - gdzie zjawili się również zwolennicy tytułowania B. "profesorem", na oko - przedstawiciele "kontaktowej" inteligencji". Nie są oni jednak posłami RP piszącymi pod nazwiskiem, więc tym razem im akurat nie będę poświęcał czasu. Wróćmy do Celińskiego. Gdy ~polaczok pisze, ze tu "profesora" piszemy w cudzysłowie, Celiński odpowiada merytorycznie: "Tak samo, albo inaczej, jak POLACZOK. Prawdziwy z Pana polaczok. Czyli ktoś, kto jest polaczok. Po co Pan się tak poniża? Nickiem, ale i swoimi dość durnymi komentarzami. Potrzebuje Pan czegoś? Pomóc?" Ja bym ofertę przyjął, bo poseł zapewne byle czego nie pije i dla dobra wszystkich mógłby się podzielić, niestety... Poseł zwraca się, ponad głowami dyskutantów do samego właściciela Salonu: "Aler (chyba miało być "ale" - B78), tak na marginesie. Wobec Igora janke. Idzie o pieniądze? jak Pan znosi te wpisy? Przecież wie Pan, że tu śmierdzące gówno płynie bystrym potokiem. I co? Dobrze Panu z tymi pieniędzmi? Smakują? Proszę jednak o odpowiedź. W końcu coś trzeba powiedzieć. Dba Pan, jak inwestor, o relacje kosztów i wpływów. Obniża koszty?"

I redakcja S24 w końcu odpowiedziała, zamieniając post w treść ukrytą. To chyba pierwszy przypadek ocenzurowania posła RP w Salonie 24. Jako moderator innych stron doskonale to rozumiem, jako czytelnik i obserwator polskiej polityki złoszczę się, musząc mozolnie odkrywać "ukryte treści". Ale warto się namęczyć, by znaleźć takie perełki:

"Świnia. Ludzka po prostu świnia. Pod nickiem @x54. Sam pewnie ma wielkie patriotyczne dokonania. Tyle, że nikt o nich nie wie."

Teraz już wiemy, dzięki panu posłowi.

Gdy ~Atanari pyta "Od kiedy Bartoszewski jest profesorem? Nie kłam Pan bo niem wypada" dostaje odpowiedź mocną i konkretną: "
- Przed Panem/Panią nawet kupę śmierdzącą zrobić wypada. A.C. "

Sporo tej kupy, zaczyna wyglądać to na obsesję. Niedługo będzie można napisać prosty skrypt, który ze słów "gówno" i "kupa", oraz kilku prostych zdań generować będzie komentarze za pana posła.

Oprócz wspomnianych Celińskiego interesuje też pupa jednego z bardziej znanych blogerów. "Ja bym się zarumienił. Panu dupa może by się zarumieniła, gdyby miał Pan odrobinę wstydu. A tak pozostaje blada. Panie Marcinie.". No, trzeba uważać na siebie.

Pan Poseł przesadza i chyba podświadomie zdaje sobie z tego sprawę, bo zaczyna wypraszać gości z imprezy, która wymyka się spod kontroli. "Po polsku - wypierdalaj.Po arystokratycznemu - pisze Pan nie wiedząc po co. A.C." - apeluje do Artura Leśnodorskiego. Tymczasem, ~Brixen nie chce gadać o swoich pośladkach, trzeba znaleźć inny obiekt. ""A tak pozostaje Panu, Łaskawco, lizać dupę talim, którzy tę dupę do lizania Waszmości wystawiają"" - zwraca się pan poseł do ~x54.

Życzliwy posłowi ~indeed4 pisze, że szkoda nerwów, poseł - bywa w tym stanie - musi się otworzyć: "Nerwy puszczają, czasem, kiedy ktoś o twarzy nikogo tu komentuje. Pan nie ma twarzy nikogo. Pan pisze rzeczy ważne. Nie denerwuję się więc. Warszawa! Kiedyś to miasto szczególne. Dzisiaj już nie. Mama moja z kolonii Staszica. Rozumie Pan? Ojciec ze wsi. Ale aspirował do dobrej, patriotycznej Polski. Dał swoje świadectwo. Te mroczki przeklęte z tegoportalu tego nie są w stanie rozumieć. Bo, na ogół, gnoje. Synowie takich samych gnojów, I to ich, prawicowców z tego portalu boli. Że są gnojami. Synami gnojów. Ja wiem, że mogą mi naskoczyć. I nic mnie nie obchodzi to, kim oni są. To już bardzo ich boli. Bardziej niż wszystko, co poprzednie. Więc bardzo Panu dziękuję. Za dobre słowo. Na tym, dość jednak szmatławym portalu. "

Ech, trzeba się naużerać, ale zawsze do ekranu przyjemniej, niż do lustra. Może jakiś żart do rozluźnienia - pamiętacie kawał, zaczynający się od słów "Dzień dobry, czy to pralnia?". Celiński pisze: "Dupa jest dupą, a gówno z dupy płynące, gównem. Gówno portaklowe nie oprzestaje nim być, mimio, że pan Igor Janke go autoryzuje. Chce, to autoryzuje. Jego domena. Jego pieniądze. Chyba, że Pani jedno i drugie widzi, jako lukier. Wtedy współczuję. Jako człowiek, a nie były (przez 7 miesięcy) minister kultury"

W sumie po tej konkluzji temat należałoby zamknąć. Zwłaszcza, że gospodarz znów daje do zrozumienia, że ma na dziś dosyć. "Panie - spierdalaj!" prosi ~seamana. Uparci ci goście. "ak wyżej.Wypierdakaj Pan. Jestes jak male przydrożne gówienko. Kacze gówienko. Albo gęsie nawet Co nie daje różnicy. Małe gówienko." może przeczytać A. Mołodyński.

Ok. Zostawmy więc pana posła z jego problemem. Dziś na blogu go nie było. Miejmy nadzieję, że dziś czuje się już dobrze.

PS. całość dyskusji z dnia wczorajszego została zarchiwizowana. W Salonie24 znajduje się pod adresem
http://andrzejcelinski.salon24.pl/331472,inscenizacje
jako treść ukryta.

Brak głosów

Komentarze

 ... i pryszczaty jakiś w dodatku... to po kile, czy syfilisie od kontaktów z A Michnikiem???...

Vote up!
0
Vote down!
0
#175924

j.w.

Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!

Vote up!
0
Vote down!
0

Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!

#175927

Ale jazda. Facet chyba podprowadził Piesiewiczowi aspirynkę...

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#175936

znakomicie zdradza jego poglądy i "kulturę" osobistą. Przepraszam, ale dawno nie widziałam tak wyrazistej gęby, po wyglądzie której można bez trudu oszacować hektolitry wódy, które się przez niego przelały.

Vote up!
0
Vote down!
0
#175939

No, ale łomot raczej solidny dostał...

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#175951

widac wyraznie po stylu i niedbalosci, ze musial byc nawalony pytanie czy tylko alkoholem i czy przebral sie w sukienke zasiadajac przed komputerem

Vote up!
0
Vote down!
0
#175958

Też tam byłem i się dopisałem do dyskusji - o ile tak można nazwać pomyje wylewane przez Celińskiego na wszystkich, którzy ośmielili się krytykować.
Rzadko komentuję na S24, ale nawet mnie ruszyło...

A następnego dnia, ku swojemu najgłębszemu zdziwieniu widzę, że notka została, zgodnie z salonowymi zwyczajami, ukryta.

No jak to tak, nas posłów, nas bohaterów - prądem?? ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#175990