Traktory wszystkich krajów, łączcie się!

 Przepraszam, zacznę od czegoś pozornie nie związanego bezpośrednio z tym co ma się stać jutro.

 Otóż, gdy do moich teściów gromadnie przyszli wnukowie( a jest ich trochę, cóż z moim skromnym, hmm, wkładem :) zaistniała pewna sytuacja. Na początku niezrozumiała, kłopotliwa oraz burząca nastrój Dnia Babci.

 Teściowa bowiem w pewnym momencie z irytacją stwierdziła że coś się stało z telewizją.

 Gdzie jej ulubione programy, dlaczego na Święta nie było"jedynki". Co to, stan wojenny czy co?

 Teścia, oglądającego TV raczej na śpiąco i wygląda że chyba bardziej odbiornik niż treść, zatkało. Wnuki również. Bo zjadacze młodzieżowych mendiów typu grupy pejs- zbuka, tłytery, sorry, iksy i taktyki czy inne tam nie mają przeważnie pojęcia o tym co się dzieje.

 Jak mawia mój Tato, zauważą dopiero cokolwiek gdy"im się do doopy naleje".

 To"zawieszenie systemu" przerwał mój niepełnosprawny syn: co wy!!! Nie wiecie że Tusk zajeb...ł Polakom telewizję??? Teraz wszędzie będą same TVN- y pod innymi nazwami. Już są.

 (A przypominam, dotąd jest wściekły za skasowanie mu"Jedziemy")

 Zszokowana teściowa nie wiedziała co z siebie wydusić. Oczywiście, okazało się, w pakiecie kablówki dokąd skierował ich młody nie ma Republiki. A wątpię żeby głosy kilkudziesięciu lokatorów przy kilkunastu tysiącach odbiorców cokolwiek zdziałały. Być może teraz coś się ruszy w tej sprawie. Dzięki... o tym niżej.

 Czyli- musi się"nalać do de". A wstępne nalanie nastąpi jutro. Gdy wściekli kierowcy po części na rolników( to ci z TVN- em między uszami ) po części na brak info o objazdach. A po części na swoją  Świątynię Prawd Europejskich która jeśli ostrzeże to w formie info o PiS- owskim Armageddonie. Sami rolnicy mogą im wytłumaczyć( tym którzy na to pozwolą a czasu trochę będzie )co, jak i dlaczego.

 Oraz o zgrozo poinformować o takich samych akcjach choćby w umiłowanych Niemczech.

 Sam protest jest ograniczony lokacyjnie( węzły komunikacyjne ) ale dojazd oraz jego rozwiązanie potrwa. Maszyny rolnicze to nie bolidy F1. W sumie czasu będzie aż nadto.

 Jak już wspominałem, może się ziścić stare hasło: Zima wasza....

 Wiosna? Być może Ludów.

 A co do ew.kombinacji z Policją?

 Funkcjonariusze raczej nie zaryzykują zmiażdżenia pojazdów i zmiecenia blokad przez ciężki sprzęt.

 To Miastowe Muszą zobaczyć. Sfilmują i zaleją sieć. Nie tylko młodzi. Także i"oburzeńcy".

 Nieważne komenty pod ich filmikami. Ważne że ludzie w Europie to zobaczą.

 A"ratlerek" Kołodziejczak? Nie wiem w jakiej budzie się schowa. Być może nawet się pojawi ale na zasadzie drzewa ukrytego w lesie. Najwyżej będzie ciągle wiązał buty...

 Gorzej jeśli przez pomyłkę założy gumofilce. Wtedy może zostać rozpoznany i odpowiednio"nagrodzony". Zwłaszcza jeśli będzie usiłował grać" Trybuna Ludu". Wtedy obstawa musi być przygotowana na wyławianie go z gnojówki lub odkopywanie spod ton obornika.

 I jedno. A jakoś mi te dodatki ostatnio przychodzą same na myśl.

 Nawet Pan Ziemkiewicz( z Dużej bo Go poważam )wspomniał, nie pierwszy zresztą o Polsce- miejscu sprawdzenia. Gdy w buntowniczym kraju uda się ludzi złapać za pysk, tym bardziej w całej Jewro- pie.

 A tu takie kuku. I wygląda, w znacznym stopniu z niemieckiej inspiracji.

 Albo my albo one. Jeśli przegramy, ziści się coś gorszego niż" Rok 1984".

 Jeśli one- staną szafoty. Zostaną zajęte zagrabione majątki, otwarte tajne konta.

 Bo dla ratowania swej doopy każdy z nich pogrąży każdego.

 Zima wasza. Wiosna Ludów!

 Oby tylko car nie skorzystał z okazji.

 Ale raczej nie. NATO powinno przetrwać takie zawirowania.

 Być na posterunku. I ponad to wszystko.