Agresywny łysol

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Kraj

A przecież miało być inaczej…

Donald Tusk tak oto przedstawiał niejakiego Adama Bodnara, obecnie zatrudnionego na etacie likwidatora polskiego wymiaru sprawiedliwości:

- Adam Bodnar jako osoba jest jednym z gwarantów także tutaj w Brukseli, nie tylko w Polsce, że rządy prawa właśnie wróciły do Polski. Przygotowaliśmy także wspólnie z ministrem Bodnarem pewne dokumenty, które nie zastąpią oczywiście ustaw, ale które bardzo już precyzyjnie określają nasze intencje także legislacyjne. (...)

Myśmy w Polsce i to jest jeden z tych cudów 15 października, de facto przywrócili rządy prawa jako akceptowaną i uszanowaną ideę w ciągu kilku dni jeszcze zanim zmieniliśmy ustawy.

]]>https://polskieradio24.pl/5/1223/artykul/3299674,sprawa-kpo-donald-tusk-...]]>

Tusk zapomniał dodać, że chodzi o prawo takie, jak rozumie je on i jego jaczejka.

Jeszcze nie przebrzmiały echa pisma okólnego, jakie Bodnar (Bodnarenko?) raczył wysłać do sądów w całej Polsce, a w którym to wzorem towarzysza Kim Ir Sena udzielił „wskazówek na miejscu”, usiłując w ten sposób pozbawić część sędziów uznawanych przez niego za nielegałów prawa wykonywania zawodu, a mamy kolejny kwiatuszek.

Tym razem Bodnar postanowił „wygasić” prokuratora krajowego Dariusza Barskiego. Powodem miało być rzekome nieprzerwane pozostawanie przez ww. w stanie spoczynku, co niejako z automatu powodowało niemożność objęcia przez niego funkcji.

„Gwarant” żonduff praffa stwierdził po prostu, że ustawa z dnia 28 stycznia 2016 r. Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o prokuraturze ma charakter epizodyczny i w czasie, gdy Barski deklarował swój powrót do Prokuratury zwyczajnie już nie obowiązywała.

W opublikowanym na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości czytamy „ogłoszenie”.

W dniu 12 stycznia 2024 roku Prokurator Generalny Pan prof. Adam Bodnar w czasie spotkania z Prokuratorem Krajowym Panem Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej w dniu 16 lutego 2022 przez poprzedniego Prokuratora Generalnego Pana Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych. Zastosowano bowiem przepis ustawy, który już nie obowiązywał.

(…)

Przeprowadzona analiza przepisów prawa oraz ich wykładni dokonana w oparciu o dostępne reguły interpretacyjne wskazała w sposób jednoznaczny, że przywrócenie Pana prokuratora Dariusza Barskiego do czynnej służby w dniu 16 lutego 2022 roku przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów, to jest przez zastosowanie przepisów ustawy, które już nie obowiązywały (czyli ustawy z dnia 28 stycznia 2016 roku Przepisy wprowadzające – Prawo o prokuraturze). Działanie Zbigniewa Ziobro zatem nie wywołało skutków prawnych, to jest faktycznie nie przywracało Pana Dariusza Barskiego do służby czynnej. Przywołany jako podstawa prawna przepis art. 47 § 1 i 2 PWPoP posiadał bowiem charakter incydentalny, czasowy i był zawarty w ustawie wprowadzającej nowe przepisy o prokuraturze. Przepis ten w istocie pozwalał na skorzystanie z jego dobrodziejstw jedynie w okresie dwóch miesięcy od jego wejścia w życie w 2016 roku, precyzyjnie wyłącznie w okresie od 4 marca 2016 do 4 maja 2016 roku. Dlatego też nie sposób uznać skuteczności decyzji Prokuratora Generalnego podjętej w trybie wspomnianego przepisu w dniu 16 lutego 2022 roku, a zatem po upływie blisko 6 lat od zakończenia jego obowiązywania.

Zajrzyjmy zatem tam, gdzie zagląda praktycznie każdy prawnik chcący ustalić, czy dany akt prawny obowiązuje, a nie ma dostępu do LEX-a.

To tzw. Internetowy System Aktów Prawnych prowadzony przez Sejm Rzeczpospolitej.

Tam właśnie pod adresem ]]>https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20160000178]]> czytamy, że wbrew rewelacyjnym ustaleniom ministerialnego łysola ustawa obowiązuje nadal.

Trudno zresztą, by było inaczej, skoro w art. 54 § 2 przewidziane jest utworzenie Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym, instytucję działającą do dzisiaj.

Co więcej, blisko połowa tekstu zawiera zmiany w szeregu ustaw, a to w ustawie z dnia 1 grudnia 1961 r. o izbach morskich, ustawie z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego, ustawie z dnia 25 czerwca 1997 r. o świadku koronnym, ustawie z dnia 18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury, ustawie z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, ustawie z dnia 10 września 1999 r. – Kodeks karny skarbowy, ustawie z dnia 23 września 1999 r. o zasadach pobytu wojsk obcych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz zasadach ich przemieszczania się przez to terytorium, ustawie z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw, ustawie z dnia 26 października 2000 r. o giełdach towarowych, ustawie z dnia 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia, ustawie z dnia 24 sierpnia 2001 r. o Żandarmerii Wojskowej i wojskowych organach porządkowych, ustawie z dnia 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, ustawie z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, ustawie z dnia 13 lipca 2006 r. o dokumentach paszportowych, ustawie z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów, ustawie z dnia 23 stycznia 2009 r. o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, ustawie z dnia 9 października 2009 r. o dyscyplinie wojskowej, ustawie z dnia 20 stycznia 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa, ustawie z dnia 12 maja 2011 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustawie z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym oraz ustawie z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw.

Gdyby faktycznie ustawa miała obowiązywać tylko przez dwa miesiące (jak ubzdurał sobie Łysolek, zaś Rudy chętnie przyklasnął) oznaczałoby to powrót brzmienia ww. ustaw do poprzedniego brzmienia… już 5 maja 2016 roku.

Również tego samego dnia Krajowa Rada Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym musiałaby zaprzestać działalności.

Łysol liczy na powszechną nieznajomość prawa. Niestety, wie co robi. Oto pisujący na pewnym portalu radca prawny z Warszawy pisze o najnowszym pomyśle Bodnara:

Co do zasady bowiem ustawa wprowadzająca ma na celu – jak sama nazwa wskazuje – wprowadzić ustawę i de facto przestać funkcjonować.

Trudno nawet podejmować dyskusję z człowiekiem, który najwyraźniej dyplom zrobił za masło i jajka, jak ongiś przebąkiwano złośliwie o niedoukach opatulonych w togi.

Wystarczy wspomnieć, że ciągle jeszcze obowiązujące są przepisy ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Przepisy wprowadzające kodeks cywilny.

Widać wyraźnie, że Bodnar prze do przekształcenia Prokuratury w posłuszne Rudemu narzędzie.

Ponieważ łamanie prawa jest aż tak ostentacyjne (vide: pijanica Sienkiewicz), że poszczególni prokuratorzy wszczynają postępowania karne, trzeba zatrzymać ten proces.

W odwecie natomiast wszczynać i za wszelką cenę doprowadzać do sądów sprawy poszczególnych członków Zjednoczonej Prawicy, niezależnych blogerów, dziennikarzy itd.

Tak coraz wyraźniej wygląda plan „przywrócenia rządów prawa” w Polsce autorstwa Tuska czy raczej jego eurolewicowych mocodawców. Po prostu społeczeństwo ma być „chwycone za ryj” i siłą doprowadzone do stanu takiego, jak jeszcze niedawno niemieckie.

Nic dziwnego, że w takiej sytuacji wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Bodnara.

Zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski wprost nazywa akcję Bodnara nieudolną próbą obejścia przepisów Prawa o Prokuraturze.

I dlatego składa zawiadomienie.

Oczywiście łysol będzie ukrywał się za immunitetem senatorskim, chociaż według wielu prawników utracił go występując jako prokurator.

Wszystko wskazuje jednak, że to dopiero cichy początek zadymy.

„Rządy prawa” takiego, jak ONI je rozumieją, wszak ciągle jeszcze wszędzie nie wróciły...

13.01 2024

 

Ps. O tym, kto nami rządzi, świadczy wypowiedź wicebodnara Arkadiusza Myrchy, ponoć absolwenta prawa.

Adam Bodnar poinformował, że prokurator krajowy Dariusz Barski przestaje pełnić swoją funkcję. Powołał się na opinie prawne, zgodnie z którymi dawny współpracownik Zbigniewa Ziobry nie powinien jej obejmować w pierwszej kolejności. Podobną wykładnie w TVN24 zaprezentował Arkadiusz Myrcha.

- Po prostu ktoś, pana prokuratora Barskiego ze stanu spoczynku, popełnił błąd wskazując, że wróci na podstawie przepisów, które wprowadzały nowe regulacje - Prawo o prokuratorze w 2016 roku. To tak zwane przepisy wprowadzające. One były tylko na chwilę, żeby na nowo móc umodelować w tamtym czasie Prokuraturę Krajową. Dzisiaj obowiązuje inny przepis, już w samych przepisach - Prawo o prokuraturze, to jest artykuł 127, który reguluje powroty stanu spoczynków - powiedział wiceminister sprawiedliwości.

]]>https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-dwuglos-w-sprawie-zmian-w-prokur...]]>

Przepis, na który powołuje się Myrcha, dotyczy prokuratorów, którzy... ukończyli 65 lat i przeszli na „prokuratorską emeryturę”, czyli w stan spoczynku. Myrcha najwyraźniej uważa Polaków za idiotów; oczywiście możliwe jest, że sam jest bezgranicznie głupi, choć w to akurat wątpię.

 

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

Adam Bodnar - człowiek, któremu za życia stawia się pomniki

 

Vote up!
3
Vote down!
0

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1658145

Obiektywizm -ot czego tu brakuje!  "gorzej z prokuraturą być nie  może"   - to  powszechna ocena społeczna , pokrzywdzonych i prawników!   D Barski prok krajowy , który gdzieś ma apele ,  liczne pisma w sprawie ....korupcji i przestępczych działań prokuratorów rzeszowskich/ w 2014 2 tu szefów zostało aresztowanych/, pozostawał zupełnie głuchy! A skala tu w "mateczniku PIS" bezprawia siega zenitu Afery podkarpackie w tym  burdelowa , mogące wpływać  na decyzje polityczne, są i były przykrywane przez usłużnych  władzy prokuratorów, którzy w licznej korespondencji KŁAMIĄ BEZKARNIE! Temu przyglądał sie Ziobro i jego scheda naznaczona Barski. A to nawet wobec pism do niego posłow PIS i jawnej prawdy stawianej na komisji sprawiedliwości! Sam autorem byłem 8 pism na ktory był głuchy, odsyłając je do poplecznika Ziobry , niejakiego Dybusa, szefa prok regionalnej I tak kólko sie zamyka, by tuszować prawdę, bo BEZKARNOŚĆ MA TRWAC!  Tu  przestępcami są "
zdeprawowani i  usłużni " prokuratorzy! A my im życzymy by to ostatnie były ich poczynania niegodne  ślubowaniu!     KAZDA CENA JEST DOBRA BY  TEN STAN RZECZY ULEGŁ ZMIANIE , NAWET GDY ORGAMIZUJE TO ...".ŁYSOL BEZPRAWIA" wobec panującego bezprawia 8lat! A  tym bardziej to waznym się staje, że rozmawiałem 9lat temu z Kaczyńskim , Kamińskim i innymi ,że zmiany będą  radykalne ,...Niestety nie było , a obserwujemy tylko płacz pokrzywdzonych bezprawiem sitw lokalnych, dla których zmiany są nadzieja....Drogi Panie.   ps. NIEDŁUGO SIĘ PAN DOWIE SKRZĘTNIE UKRYWANYCH PRAWD,

Vote up!
1
Vote down!
0

prof Rycho

#1658157

"a obserwujemy tylko płacz pokrzywdzonych bezprawiem sitw lokalnych, dla których zmiany są nadzieją..."

Vote up!
0
Vote down!
-1

michael

#1658159

Można by myśleć, że hipoteza o bezgranicznej głupocie w odniesieniu do elity politycznej aktualnie urzędującej władzy «Koalicji 13 grudnia» nie może być prawdziwa.
Polski rząd koalicją głupców?
To przecież niemożliwe.

Ale każda poważna analiza prowadzi do oczywistego wniosku - ta «Koalicja 13 grudnia» musi być władzą głupców. Wynika to wprost z misji rządzących i konkretnych zadań urzędników administracji państwowej spełniających tę misję. A rodzaj misji określa potrzebne do jej realizacji kompetencje.

Otóż zadaniem «Koalicji 13 grudnia» jest likwidacja i zniszczenie Polski i dlatego do realizacji tej misji wręcz konieczne jest zatrudnienie destruktorów. A głupota jest w zawodzie destruktora poważną zaletą.

Vote up!
3
Vote down!
-1

michael

#1658158

w których opowiadał o czynnikach wpływających na ukształtowanie jego postawy intelektualnej. Pisał, o swoim pochodzeniu i wychowaniu na "Ziemiach Odzyskanych" w kulcie zastanego niemieckiego porządku. Ten niemiecki porządek w późniejszej karierze naukowej w środowisku niemieckich elit przekonanych o wiodącej w świecie niemieckiej kulturze i tradycji politycznej ugruntował jego aktualną postawę i poglądy. A jest to tradycja i kultura pruskiej cywilizacji turańskiej wg. Feliksa Konecznego. Z tego powodu pan Bodnar wcale nie uświadamia sobie zasadniczego konfliktu cywilizacyjnego pomiędzy pruską cywilizacją turańską a polską cywilizacją Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

W Polsce dominuje przekonanie o nadrzędności wolności obywatelskiej, wolności słowa i rozwiązywaniu problemów w miejscu ich powstawania.

Dla pana Bodnara to polska niesubordynacja, przeciwna pruskiemu porządkowi, polegającemu na ścisłym podporządkowaniu poleceniom zwierzchności - ein Befehl ist ein Befehl. Nie mogę teraz odnaleźć tych zwierzeń, ale warto do nich dotrzeć, bo wyjaśniają bardzo wiele.

Vote up!
3
Vote down!
0

michael

#1658160