Czyngis Chan kochał tolerancyę

To jest rozwinięcie mojego poprzedniego artyułu, i ten nie będzie już o władcy Watykanu, lecz o samym Czyngis chanie, i dlaczego lewactwo za nim bardzo przepada.

Dlaczego oni, którzy tak obstawiają za prawami człowieka itd uwielbiają takiego mordercę?

On do swojej armii brał wszystkich, niezależnie od narodowości czy wyznania. Tak samo, jak zdobywał miasto, to nikogo nie oszczędzał.

Po prostu równość na miarę europejską.

I w dodatku dbał o przyrodę, bo zamiast czołgiem mordował na koniu.

Nie mówiąc już o tym, że nie był chrześcijaninem, a rady zasięgał u szamanów, niczym premierzy zachodniej europy.

Prawdziwy nowoczesny europejczyk po prostu. Europejski komisarz ludowy bije brawo i pieje z zachwytu.

ilustracja: ]]>https://gloria.tv/post/yzwduNZcn7cT1xtQxyKCjAsBt]]>(link is external)