Skoki narciarskie. Jestem wzruszony postawą Polonii za oceanem!

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Idee

Wczoraj, wieczorem czasu amerykańskiego w Lake Placid odbyły się po raz pierwszy w historii skoków narciarskich zawody męskich tzw. super duetów. Z Polski wystartowali Piotr Żyła i Dawid Kubacki. 

 

Nasi skoczkowie zasłużenie wygrali ten konkurs w tej formule, ale mnie bardzo wzruszyła w większości amerykańska i kanadyjska Polonia. 

 

Praktycznie to jedynie Polacy stawili się pod skocznią i było ich na pewno kilka tysięcy. Mocno kibicowali Polakom a flagi biało-czerwone z nazwami miejscowości ich pochodzenia powiewały gremialnie. Można się było poczuć tak, jakby zawody odbywały się w Wiśle czy w Zakopanem. 

 

Po zawodach w czasie dekoracji Polonia przepięknie i głośno a capella zaśpiewała polski hymn narodowy. 

 

Naprawdę tym obrazkiem się wzruszyłem do tego stopnia, że miałem łzy w ochach . Widać, że Polacy za oceanem (ale sądzę, że na całym świecie) bardzo mocno są związani z naszą Ojczyzną, ich Polską. Ich patriotyzm często jest większy niż u nas, którzy mieszkają i żyją w Polsce, często jej nie doceniając. Nie doceniamy, że mamy Polskę niepodległą i suwerenną, mamy swój ojczysty język, terytorium, piękną tysiącletnią historię i nasze obyczaje oraz zwyczaje. To na pewno wiedzą Polonusi i chwała im za to. 

 

Oczywiście nieraz tęsknota za Ojczyzną pojawia się dopiero wtedy, gdy jesteśmy od niej z daleka i na długo. Ale to dobrze, bowiem świadczy to o tym, że mamy polskość w duszy, gdzieś głęboko zakorzenioną, co często bywa wyjątkiem we współczesnym świecie. 

 

Pozdrawiam więc wszystkich Polaków na obczyźnie. Dajecie piękny przekaz polskości, która w Was po prostu tkwi! Tak trzymać!

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 

]]>http://krzysztofjaw.blogspot.com/ ]]>

kjahog@gmail.com 

 

Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. 

 

Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! 

Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 

Paypal: paypal.me/kjahog

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

Bardzo dziekuje za pozdrowienia panie Krzysztofie. To prawda, tesknota jest czesto nie do zniesienia, chociaz ja nie mam az tak daleko do ojczyzny jak Kanadyjczycy czy Amerykanie.

My tez siedzimy przed TV i ogladamy zawody sportowe i wzruszamy sie gdy zabrzmi polski hymn.Chodzimy na wystepy Mazowsza i bierzemy udzial w balu "Polonii"

Cierpimy gdy w obcojezycznej TV mowi sie o Polsce zle, albo falszywie i nie zawsze mozemy sie przeciwstawic. Sami panstwo wiecie, ze nawet jak sie napisze do TV, to bardzo czesto pozostaje to bez echa.

Ja rozumiem moj pobyt w Niemczech nie tylko jako ekonomiczne poprawienie sobie, tez jako "budowanie mostow" miedzy sasiadami. W ostatnim czasie nie jest to latwe, bo w DE jest tylko narracja "Gazety Wyborczej", natomiast w patriotycznej Polsce podsycana jest nienawisc do Niemcow.

Czesciowo to rozumiem, wolalabym jednak abysmy komunikowali sie bardziej neutralnie i opierali sie jedynie na faktach. Przez logiczne komunikowanie mozna wiecej osiagnac. Fakty sa niewatpliwe i niepodwazalne.

Jestem w tej dobrej sytuacji, ze latka leca i moze za kilka lat bede mogla wrocic do Polski, bo emerytura. Wedlug prawa polskiego juz bylabym na emeryturze wedlug niemieckiego musze jeszcze ponad 6 lat pracowac. Fakt emerytury od 60 roku zycia jest w Polsce niedoceniany.

To milo uslyszec takie mile zdanie o tych , co wywedrowali. Z reguly zabrania nam sie pojscia na wybory, bo w Polsce nie mieszkamy i g...o wiemy.

Niepoprawni sa tym malym okienkiem przez , ktore mozna zajrzec do dawnego domu -Polski

Vote up!
3
Vote down!
-1

Gosia

#1650129

Ja też dziękuję Pani za miłe słowa. Polacy byli zmuszeni emigrować na obczyznę już od powstań:  Listopadowego czy Styczniowego, nie mówiąc już o czasach rozbiorów czy komunistycznego okresu powojnia. Ba nawet emigracja ekonomiczna stała się konieczna nawet w tzw. III RP. Ileż to spowodowało rozbić małżeńskich i w ogóle negatywnych skutków to nawet trudno obliczyć. 

"Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej", także w domu rozumianym jako Ojczyzna. 

Tęsknotę za Polską znam z autopsji, bo mój brat od ponad dziesięciu lat mieszka i pracuje na stałe w jednym z bogatszych państw UE. Zawsze się cieszy na przyjazd do Polski a gdy mu już wielokrotnie proponowano przyjęcie nowego obywatelstwa przy jednoczesnej  rezygnacji z polskiego to odmawiał mówiąc, że jest jest Polakiem pracującym i mieszkającym za granicą. Wbrew pozorom nie stracił nic a zyskał tam szacunek. 

Pozdrawiam Polonusa (może Polonuskę ::;;)

Vote up!
3
Vote down!
0

krzysztofjaw

#1650132