Prezydent skierował ustawę o SN do TK - jakie mamy wyjścia?

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Kraj

Dziś Prezydent RP w swoim orędziu do Polaków stwierdził, iż podjął decyzję o skierowaniu nowelizacji ustawy o SN do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli prewencyjnej. To oznacza, że ustawa nie będzie obowiązywała, dopóki Trybunał Konstytucyjny nie wypowie się na temat jej zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. 

 

Pisałem o KPO wielokrotnie i dalej uważam, że Polska w ogóle nie powinna walczyć o te środki i postawić weto w lipcu i sierpniu 2020 roku. Niestety wtedy premier M. Morawiecki został oszukany przez Ursulę von der Leyen i podpisał porozumienie z UE i od tego się zaczęło. Później dostawaliśmy coraz to nowe "kamienie milowe", których spełnienie oznaczałoby uruchomienie środków z FO (KPO). Tych kamieni uzbierało się chyba już ze 200.

 

M. Morawiecki w końcu się poddał UE i zgodził się na wszystko, co ona chciała. Powstała ustawa spełniająca wymagania KE i UE, która ostatecznie bez zmian została przyjęta i skierowana do podpisu prezydenta. Ustawa ta wprowadza zapisy, które być może (wedle mnie na pewno) są niekonstytucyjne i tak sądzi też prezydent. Aby rozwiać te wątpliwości skierował ją do polskiego TK, który ocenia zgodność polskich aktów prawnych z Konstytucją RP.  

 

Co zrobi TK? Według mnie nie może postąpić inaczej jak orzec, że omawiana nowelizacja jest niezgodna z Konstytucją RP. 

 

Co wtedy? Jakie mamy możliwości?

 

Po pierwsze możemy UE postraszyć Polexitem. Tyle tylko, że rząd tego przed wyborami nie zrobi, bo Polacy nie są w ogóle świadomi w co się przerodziła UE od momentu, kiedy do nie wstępowaliśmy. Polacy dalej - wbrew faktom  i zdrowemu rozsądkowi – popierają UE jakby ona była czymś oczywistym. A tak przecież nie jest, bo jeżeli UE dalej będzie zmierzała w tym kierunku co teraz to skończy się na utracie przez Polskę niepodległości i zostaniemy landem niemieckim w Jednej Sfederalizowanej Europie. Aby oswoić Polaków z myślą o możliwości Polexitu potrzeba ogólnopolskiej debaty wzorem takich jakie odbywały się w Norwegii, gdy dyskutowano możliwość przyjęcia Norwegii do UE. Dyskusje te spowodowały, że dwukrotnie Norwegowie powiedzieli UE "Nie" i są dzisiaj poza UE, co wcale nie wpływa negatywnie na jej wspaniały rozwój. Także można sobie radzić w Europie poza UE? Można!

 

Po drugie można zagrozić wstrzymaniem płatności naszych składek do UE. Skoro bowiem UE wstrzymuje już tyle czasu należne  nam  pieniądze z FO (KPO) i stawia nam co rusz nowe "kamienie milowe" oraz cyklicznie nas okłamuje to mamy prawo zareagować wstrzymaniem całości lub części naszej obowiązującej składki do UE. Jest to oczywiście pójście na otwartą wojnę z UE i trudno nawet określić jakie byłyby tego konsekwencje. 

 

No i jest też możliwość "opcji zerowej", czyli szybkiego odejścia premiera M. Morawickiego i powołanie nowego premiera. Jaka byłaby forma odejścia MM jest teraz nieważne. Mógłby sam podać się do dymisji, zostać odwołanym lub powołanym na inne ważne stanowisko w Polsce lub poza nią. To wydaje się najlepszym rozwiązaniem, ale taka decyzja musiałaby zapaść jeszcze w lutym lub na początku marca. Nowy premier mógłby zacząć negocjacje z UE niejako od nowa pozbywając się balastu w postaci dającego oszukiwać się przez UE M. Morawieckiego. Musiałby być to mocny kandydat. Na teraz przychodzi mi do głowy B. Szydło. 

 

To tak na gorąco po decyzji prezudenta

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

 

© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 

]]>http://krzysztofjaw.blogspot.com/ ]]>

kjahog@gmail.com 

 

Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. 

 

Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! 

Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 

Paypal: paypal.me/kjahog

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (12 głosów)

Komentarze

Wystarczy zastanowic się nad tym o co w tym wszystkim chodzi, albo inaczej mówiąc o co walczymy. Moim zdaniem wcale nie o KPO, ani o coś równie mało ważnego. Mówiąc krótko KPO to mniej więcej 3% PKB w każdym kolejnym roku. Patrząc na raportowane przez Eurostat i GUS wyniki polskiej gospodarki i prawdopodobne prognozy na bliższą i dalszą przyszłość - to całe KPO jest nam potrzebne tak jak kadzidło na weselu. Nie zaszkodzi, może być pożyteczne, ale można się bez niego obejść.

Ważny jest strategiczny cel Polski, mierzony naszą racją stanu, czyli mówiąc krótko - chodzi o suwerenny byt Państwa polskiego i jego status państwa poważnego w Europie Środkowej.

To jest zupełnie inne przedsięwzięcie, które musi być zrealizowane mimo toczącej się wojny oraz przeciwko agresywnej akcji budzącego się europejskiego imperialnego totalitaryzmu. To nie są żarty.

Wystarczy sekunda zastanowienia, by wiedzieć jaka jest hierarchia wyzwań, przed którymi stoimy, jakie zadania są rzeczywiście najważniejsze i co musimy osiągnąć.

Wniosek?
Niech opozycja walczy przeciwko KPO ze wszystkich sił, niech lewackie elity europarlamentu i unijna biurokracja skupą się na tym i nie przeszkadzają w tej robocie, która jest dla Polski najważniejsza.

Krótkie zadanko, malutkie ćwiczenie - zastanówmy się nad prawdziwymi problemami stojącymi przed Polską i sprawdźmy co się z nimi teraz dzieje, co robi z nimi polski rząd i jakie ma wyniki. Rezultat tego testu może być szokujacy.

Vote up!
4
Vote down!
0

michael

#1650091

Przygotowuje zmiany w europejskich traktatach polegające między innymi na likwidacji reguły jednomyślności, tak aby utrwalić niemieckie przywództwo w europejskim Heartlandzie, w którym należy zrezygnować z państwowej suwerenności mniejszych narodów, co oczywiście należy wykorzystać do stłumienia rosnącej konkurencyjności polskiej gospodarki oraz powstrzymać wzmacnianie się idei Trójmorza rozumianej jako przeciwwagi niemieckiego przywództwa. 

"Państwa Europy powinny być potajemnie sterowane w kierunku superpaństwa"

[link] Docent zza morza w 2017 roku pokazał wypowiedź pana Jean Monneta jako jedno z wielu ostrzeżeń. Taki jest szatański plan realizowany przez środowiska europejskiej władzy politycznej i finansowany wielkimi pieniędzmi. Jeśli mamy pozostać Polską w Chrystusie - musimy działać skutecznie, musimy działając - myśleć strategicznie. 

Vote up!
5
Vote down!
0

michael

#1650092

Tak, masz rację, że hucpa w sprawie KPO to bicie piany. Nam te pieniądze są niepotrzebne, ale inne jest przeświadczenie Polaków i za to ich przeświadczenie niestety odpowiada premier M. Morawiecki. On to od samego początku chwalił się, że załatwił aż tyle ze środków europejskiego Funduszu Odbudowy (FO) po pandemii i sam się "zakręcił", co powoduje, że brnie dalej w ten niekorzystny dla nas KPO. 

Szkoda, że tak się dzieje, iż sprawa KPO pochłania dyskusję medialną a są naprawdę ważne sprawy, które winny być przedstawione ogółowi polskiego społeczeństwa. Najważniejszą sprawą dla całej Europy i dla Polski jest dziś próba UE zmiany traktatów unijnych i o tym powinno się trąbić w mediach. 

Tak jak piszesz główna zmiana ma spowodować, że już nie musiałaby być zachowana jednomyślność państw w głosowaniu na różne bardzo ważne unijne akty prawne a te decyzje podejmowałaby UE większością głosów. Oznacza to wyrzucenie do kosza prawa weta a mniejsze państwa nie miałyby już wpływu na żadne decyzje centrali unijnej. Prowadzi to bezpośredni do spełnienia marzenia neomarksistów unijnych: powstania Jednego Sfederalizowanego Państwa Europa ze stolicą w Berlinie (no może jeszcze po troszę w Brukseli). A... wtedy nastąpi koniec naszej niepodległości i suwerenności. Naszego państwa z granicami już nie będzie a staniemy się po prostu landem niemieckim bez prawa indywidualnego rozwoju. 

Namiastkę tego już mamy: UE chce nam zabrać lasy, wody, grunty i decydować o polityce przestrzennej. Na szczęście jeszcze weto obowiązuje, ale co by było, gdyby wystarczyło tylko głosowanie większościowe do którego dążą Niemcy i lewackie elity unijne? 

I te właśnie sprawy winny być przedstawione opinii publicznej. Do tego winno się też szeroko dyskutować o unijnym planie "Fit for 55" i cenach emisji CO2 (systemu handlu emisjami ETS).

A my się zajmujemy polityczną bieżączką i jakimś tam KPO... Smutne to.

Pozdrawiam

 

Vote up!
4
Vote down!
-1

krzysztofjaw

#1650099

W tych wyborach musi zwycięzyć zjednoczona prawica - ponieważ w przeciwnym przypadku nastąpi błyskawiczna likwidacja Polski, siły polskiej gospodarki, wszelkiej sprawiedliwości, nawet tej najprostszej. Przykład takiej sprawiedliwości jest [tutaj].

Mówisz o konieczności konsultacji społecznej, o informowaniu społeczeństwa. Masz rację. Ale równocześnie mamy do czynienia z totalną opozycją, która jest wyspecjalizowana w niszczeniu wszelkiej samodzielnej dyskusji. Dywersja i sypanie piachu w tryby dosłownie wszędzie. Każda informacja, nawet najprostsza jest kontestowana. Dlatego nawet możliwość normalnej rozmowy musi być wywalczona, konieczne jest wywalczenie warunków do normalnej polityki informacyjnej oraz wymiany poglądów. Zauważ, teraz nawet oczywiste działania prowadzące do wzrostu gospodarczej siły Polski. nawet mimo oczywistych informacji wynikajacych z raportów Eurostatu i GUS trafiają pod nóż totalnej cenzury.
A czasu wbrew pozorom jest mało.
A do załatwienia jest jeszcze sporo absolutnie koniecznych problemów najwyższej rangi. I nie mam tu na myśli wizyty prezydenta Bidena.
Na przykład wojna na Ukrainie wcale nie jest jeszcze wygrana.

Vote up!
4
Vote down!
0

michael

#1650105

Ależ owszem. My musimy wygrać te wybory i tak się składa, że będą to kolejne wybory, które znów są najważniejsze dla przyszłości naszej Ojczyzny. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że następny rząd byłby powrotem PO (KO) i np. PSL do władzy. To byłby koniec marzeń o niepodległej i silnej Polsce. 

Mamy luty, więc jeszcze jesteśmy przed szczytem kampanii wyborczej. Stąd jeszcze jest czas aby przestrzegać rządzących o niebezpieczeństwach dla Polski. Ileż ja dostaję nieprzychylnych komentarzy, że widząc jakieś ułomności rządu deklaruję jednocześnie, że na PiS (ZP) będę i tak głosował. No będę, bo nie ma innego realnego wyjścia. Po prostu NIE MA!

I moje teksty przedwyborcze będą nastawione na wygraną ZP (PiS).

Pzdr

 

Vote up!
5
Vote down!
-1

krzysztofjaw

#1650107

Miejmy nadzieję, że TK potwierdzi nieKOnstytucyjność ustawy napisanej rękami brukselskich okupantów.

Vote up!
3
Vote down!
0

Евросоюз, идите вы в жопу!

#1650093

Byłoby całkiem nieźle gdyby TK potwierdził konstytucyjność tej ustawy i co weselsze, jestem prawie pewien, że Andrzej Duda na to liczy. W końcu taki naiwny to Pan Prezydent nie jest. Ale tak to jest z prezydentami, którzy jednemu palą świeczkę, drugiemu ogarek, ale diabłu gromnicę.

Vote up!
3
Vote down!
0

michael

#1650096

Zarówno mafia bolszewicka robiąca z UE nowy bolszewicki kołchoz, jak i kryminalne mafie w UE i Niemczech rabowały i rabują Polskę i Polaków.

Mafijne PO razem z lewactwem i lewackimi degeneratami w PL nie mogłyby aż tak szkodzić Polsce bez bolszewickiej mafii w UE oraz rosyjskiej agentury w UE i w Niemczech.

W dodatku, nienawidzący prawdy, polskości i polskiego patriotyzmu łgarz i cynik Tusk - jako wierny przydupas sowieckiej agentki Merkel - łącznie ze zbolszewizowanym narcyzem Trzakowskim i ich postbolszewicką, mafijną PO-PSL, które latami rabowały i Polskę i Polaków - wykonują wszystkie antypolskie działania dyktowane im przez mafijną UE i rosyjską agenturę w UE i w Niemczech.

Mafiozi z PO i zbrodnicze mafie w UE i w Niemczech - opłacające antypolską propagandę chcą „żeby było jak było” - czyli ponownej możliwości bezkarnego rabowania Polski i Polaków.

  Ponadto, w UE i Niemczech jest wielu agentów rosyjskich zbrodniarzy oraz agentów wpływu działających pośrednio na rzecz rosyjskich zbrodniarzy. Są także osoby, które ze względu na swoje przekonania polityczne lub powiązania ekonomiczne chcą, żeby zbrodnicza Rosja z sowieckim zbrodniarzem z KGB Putinem - była traktowana jak normalny partner.

Vote up!
3
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1650095

Wielokrotnie pisałem, że Pakt Ribbentrop-Mołotow nadal trwa. Kondominium niemiecko-rosyjskie ma się dobrze i od zawsze było naszym wrogiem. Do tego dochodzą jeszcze komuchy, które w dużej części stanowią w Polsce od powojnia Żydzi (z pochodzenia Chazarowie, Żydzi Aszkenazyjscy), którzy też od zawsze raczej Polski nie lubią, choć żyją dzięki nam i naszej wielowiecznej tolerancji. J. Stalin nie ufał nawet polskim komunistom, dlatego też do Polski często wysyłał Żydów, którzy w Polsce zajmowali wysokie stanowiska, też np. w komunistycznym i represyjnym Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego (MBP). 

Można by o tym pisać i pisać... 

Pzdr

Vote up!
5
Vote down!
-1

krzysztofjaw

#1650100

Proszę nie zapominać o, nadal obowiązującej, doktrynie Bismarcka mówiącej wprost zlikwidowaniu państw Europy Środkowej i oparciu się Niemiec bezpośrednio o Rosję.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1650114

zawetował w latach minionych ustawy dot. uzdrowienia wymiaru sprawiedliwości, zawetował pozbawienie stopni generalskich i oficerskich zdrajców, morderców z tzw lwp, milicji, lex czarnek, to ....na moje, zbędne kierowanie zapytania do TK. Tylko veto.

pzdr

Vote up!
6
Vote down!
0

antysalon

#1650102