Eliminacjonizm — czyli wiara, że polityczny oponent jest „rakiem na ciele i musi być wycięty”

Obrazek użytkownika Andy-aandy
Kraj

 

 

 

Eliminacjonizm — czyli wiara, że polityczny oponent jest „rakiem na ciele i musi być wycięty”

Człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata, zostaje uznany za ideał człowieka i wzór dla czasów naszych, a propagandzie nowego ideału ogół społeczeństwa naszego przypatruje się z życzliwą neutralnością.

— Marian Zdziechowski

Time present and time past
Are both perhaps present in time future
And time future contained in time past[i]
— T.S. Eliot

Eliminacjonizm jest podstawową przyczyną wszystkich masowych morderstw

W wydanej w 2009 roku książce „Worse Than War: Genocide, Eliminationism, and the Ongoing Assault on Humanity[ii]” (Gorsze niż wojna: Ludobójstwo, eliminacjonizm oraz ciągły atak na wartości ludzkości) naukowiec amerykański zajmujący się naukami politycznymi Daniel Jonah Goldhagen argumentuje, że eliminacjonizm jest podstawową przyczyną wszystkich masowych morderstw na świecie dokonanych w XX oraz w XXI wieku.

Słowo „eliminationism” (eliminacjonizm) Goldhagen stworzył w 1996 roku — w swojej poprzedniej książce „Chętni kaci Hitlera”[iii].

Zdaniem Goldhagena „eliminacjonizm” oznacza wiarę, że czyjś polityczny oponent jest „rakiem na ciele politycznym i musi być wycięty — za pomocą odseparowania od społeczeństwa poprzez cenzurę lub wręcz przez eksterminację, w celu zachowania czystości narodu”[iv].

 Jako przykłady masowych zbrodni wynikających z eliminacjonizmu Goldhagen podaje m.in.: wojenne gwałty w Darfurze (2003 - 2010), samobójcze ataki islamskich terrorystów, ludobójstwo w Rwandzie (1994), czystki etniczne oraz ludobójstwo w czasie wojny jugosłowiańskiej (1991–1995), komunistyczne ludobójstwo w Kambodży (1975 - 1979, marsze śmierci z obozu koncentracyjnego w Auschwitz (1944 - 1945), a także zrzucenie bomb atomowych na Hiroshimę i Nagassaki (1945)[v].

Zgodnie z powyższą definicją jako „eliminacjonizm” można określić także politykę dokonywania masowych zbrodni[vi] w imię teorii marksistowskich, czyli: (1) komunistycznej nienawiści do określonej „klasy wyzyskiwaczy”, różnych warstw społecznych oraz/i narodowości[vii] lub (2) socjalistycznej nienawiści Hitlera do „niższych” ras.[viii]

Z wiary, że oponent „rakiem na ciele politycznym [lub narodowym — przyp. Andy] i musi być wycięty” — wynikały więc masowe mordy dokonywane na dziesiątkach milionów ludzi przez komunistyczno-sowieckich i socjalistyczno-hitlerowskich zbrodniarzy oraz wielu innych masowych morderców na świecie.

Dlaczego nasza era widziała tyle masowych morderstw?

„Dlaczego nasza era tak znacznego rozwoju technologicznego, ekonomicznego oraz niewątpliwego rozwoju moralnego — widziała tyle masowych morderstw?”[ix] — pyta Goldhagen w swojej książce… I usiłuje znaleźć odpowiedź na to pytanie analizując zarówno przyczyny, jak i motywy leżące u podstaw działań zbrodniarzy prowadzących politykę eksterminacyjną i kierujących się eliminacjonizmem — jakie doprowadziły do tego katastrofalnego stanu jaki mamy. Zdaniem Goldhagena częste posługiwanie się eliminacjonizmem wynika z „polityki niekaralności wobec tych przetępców, co powoduje, że korzyści przeważają nad kosztami”.

Temat masowych morderstw popełnianych w czasie wojny podjął także m.in. brytyjski historyk Michael Burleigh w książce „Moral Combat: Good and Evil in World War II”[x] (Moralna Walka: Dobro i zło w czasie II wojny światowej). Po najeździe hitlerowskich Niemiec na Francję, w czerwcu1940 roku — Churchill stwierdził w Parlamencie brytyjskim, że podstawowym zadaniem polityki Wielkiej Brytanii jest: ”Prowadzenie wojny przeciwko potwornej tyranii, tyranii jakiej nigdy nie można byłoby pokonać w jej czarnym katalogu ilości okrutnych przestępstw przeciwko ludzkości.”[xi] Tymczasem, już niedługo sprzymierzeńcem Wielkiej Brytanii w walce z socjalistycznymi, hitlerowskimi Niemcami — stała się nie mniej potworna tyrania w postaci komunistycznego, leninowsko-stalinowskiego Związku Sowieckiego…

Dlatego historyk Michael Burleigh w swojej książce nie oszczędza ani Hitlera, ani Stalina, czy japońskiego cesarza/boga — żadnej osoby czy instytucji z tych, które spowodowały te wszystkie niewypowiedzialne cierpienia, jakie stały się udziałem Polaków, Żydów, Cyganów, osób upośledzonych, czy kogokolwiek innego, kto stanął pomiędzy tymi potworami i ich ambicjami.

Rozwiązania skutecznie powstrzymające politykę eliminacjonizmu

Z uwagi na ten katastrofalny stan stosunków międzynarodowych, Goldhagen stwierdza, że „musimy stworzyć odpowiednie rozwiązania, jakie szybko i „skutecznie powstrzymają politykę eliminacjonizmu.”[xii]

O polityce powstrzymywania przez ONZ lokalnych wojen w czasie których występuje eliminacjonizm pisze także William Shawcross w książce „Deliver Us from Evil: Peacekeepers, Warlords and a World of Endless Conflict”[xiii] (Wyzwól nas od zła: Siły pokojowe i watażkowie oraz świat niekończących się konfliktów). Zdaniem Shawcrossa siły pokojowe często stwierdzają, że na miejscu ich działań „nie ma pokoju do utrzymania, a nadzieje na to co mogą zrobić są zbyt duże”. „W bardziej religijnych czasach był Bóg, którego mogliśmy prosić o wyzwolenie od zła” — podsumowuje Shawcross. „Obecnie wzywamy nasze własne organizacje, by to zrobiły. A to często jest jak prośby o dokonanie cudów”.

Rewolucje i wojny domowe są największym złem

Zmarły w 1949 roku mistyk Georgij Gurdżijew uważał wojny za główne zło na Ziemi oraz przyczynę najgorszych ludzkich nieszczęść. Podkreślał on przy tym fakt, że rewolucje i wojny domowe niszczą wiele wybitnych osób o wyższym poziomie świadomości. Temat wojen i rewolucji poruszany jest w ”Opowieściach Belzebuba” Gurdżijewa wiele razy. Za każdym razem przedstawia on taki sam obraz bezsensu ludzkich nieszczęść i zniszczeń oraz ogromne okrucieństwo powodujących te zniszczenia ludzi — którzy są niegodni nazwania ich ”ludźmi”.

Gurdżijew uważał, że w czasie rewolucji społeczeństwa podzielone są na ogół na dwa obozy i są pod wpływem szczególnej psychozy — bowiem ich rozum traci normalne cechy i staje się bestialski wskutek walki i ciągłego zabijania. W takiej sytuacji ludzie o wyższym poziomie świadomości zawsze stają się niewinnymi ofiarami rewolucji. Ludzie ci będąc wewnętrznie wolni nie identyfikują się, jak inni, z populistycznymi hasłami, z ideologią stronnictw rewolucyjnych. Nie mogą oni podzielać atrakcji, entuzjazmu i sentymentów rewolucyjnych mas. W normalnych czasach, ci wybitni ludzie są zawsze życzliwi w stosunku do innych i cieszą się uznaniem każdego, ale w czasie rewolucji, ponieważ nie popierają żadnej ze stron, stają się podejrzanymi o sprzyjanie stronie przeciwnej lub po prostu są usuwani ponieważ są inni.[xiv]

Wszyscy mówimy tym samym językiem — a nie możemy zapobiec przemocy

Choć William F. Allman w swojej książce „Stone Age Present” (Epoka kamienna jest obecna) argumentuje, że „Z punktu widzenia ewolucji my wszyscy mówimy tym samym językiem”[xv] — to jednak ciągle nie możemy zapobiec psychopatycznemu językowi przemocy używanemu przez zdegenerowanych oprawców posługujących się eliminacjonizmem wobec przeciwników, czy swoich oponentów.

Maureen Henry w książce „The Intoxication of Power: An Analysis of Civil Religion in Relation to Ideology”[xvi] (Intoksykacja władzą: Analiza cywilnej religii w relacji do ideologii) pokreśla, że „ideologia komunistyczna jest w zasadzie zsekularyzowaną w mniejszym czy większym stopniu wersją chrześcijaństwa”.

Zatruci swoją wieloletnią tyrańską władzą w komunistycznym państwie sowieckim, w którym marksizm-leninizm był obowiązującą religią[xvii] — psychopatyczni komunistyczni gerontokraci z Kremla przygotowujący mordercze plany ataków atomowych na zachodnią Europę oraz militarne podbicie całej Europy jednocześnie w „Programie na XX Zjazd KPZS” zapowiadali, że:

„Kiedy ludzie sowieccy będą się cieszyli błogosławieństwem komunizmu, kolejne setki milionów ludzi na ziemi powie: ‘Jesteśmy za komunizmem’. Nie poprzez wojnę z innymi krajami, lecz wskutek przykładu lepiej zorganizowanego społeczeństwa (…), stworzenia wszystkich warunków dla szczęścia oraz dobrobytu człowieka.”[xviii]

O takich jak oni komunistycznych zbrodniarzach i ideologicznych szaleńcach nie mających żadnej moralności, już w 1920 roku Jan Parandowski pisał :

„Bolszewicy byli zupełnie innego pokroju. Sekciarstwo i fanatyzm lub wrodzona dzikość pozwalały im zapomnieć o wszelkich względach [wobec] ludzkości. To są ludzie dogmatu socjalnego, który ich zaślepia i uzbraja w siłę, energię, okrucieństwo. Albowiem nie ma nic niebezpieczniejszego ponad to, gdy pewna idea ogólna i szeroka wciśnie się do mózgu małego i ciasnego. Rozsadza go, zapełnia sobą zupełnie, nie tamowana ani wyrobionymi pojęciami, ani wiedzą, ani rozumem. Staje się idée fixe, szaleństwem. Powstaje nowy typ człowieka – bolszewik – który życie ludzkie mało waży, albowiem widzi przed sobą tylko spełniający się raj ziemski.”[xix]

Kiedy psychopaci zdobywają władzę stają się skłonni do uznania siebie za kryterium normalności

Może dzieje się to dlatego, jak pisze psycholog Andrzej Łobaczewski w swojej „Ponerologii politycznej”[xx] ponieważ: „W każdym kraju świata osobnicy psychopatyczni i część innych dewiantów tworzą ponerogennie aktywną siatkę porozumień, po części wyobcowaną z więzi społecznej normalnych ludzi”. Jest to antynarodowa i antyspołeczna władza tworząca swój własny „światek o swoistych prawach i obyczajach”, władza „odkrywająca swoje odmienne sposoby działania i walki o byt”.

Jedną z podstawowych metod działania takich psychopatów posiadających władzę w jakimkolwiek kraju jest właśnie eliminacjonizm — czyli usiłowanie eliminacji wszystkich przeciwników. Jak stwierdza Łobaczewski w swojej pracy, wynika to także i z tego, że: ”Kiedy psychopaci zdobywają władzę i dobrobyt stają się skłonni do uznania siebie za kryterium normalności, a tym samym ludzi normalnych za wadliwych.”

„Społeczeństwo podzielono na proletariat, który miał być panem sytuacji, i na coś nieokreślonego”

W „Bolszewizm i bolszewicy w Rosji” Jan Parandowski pisał także, iż ”Społeczeństwo podzielono na proletariat, który miał być panem sytuacji, i na coś nieokreślonego, co w bogatej i przedziwnej terminologii bolszewickiej dostawało co dzień nowe nazwy. Była to burżuazja, którą stosownie do okoliczności nazywano: „białą gwardią”, ‘dusicielami’, ‘eksploatatorami’. (…) Ci wszyscy byli wydziedziczeni, prawdziwi pariasi, pozbawieni praw i czci. ”

„Bywały chwile”, stwierdził Parandowski, „kiedy rząd wołał po prostu: ‘Róbcie sobie z nimi, co chcecie’. Można ich było grabić i zabijać, i być pewnym, że żaden trybunał rewolucyjny tego nie poczyta za zbrodnię.”

Eliminacjonizm mafijnego PO — Sikorski wzywał do „dorzynania moherów” z PiS, Schetyna wzywa "Musimy strząsnąć ze zdrowego drzewa PiS-owską szarańczę"

A skoro za wezwaniem min. Sikorskiego miała nastąpić eliminacja oraz “dorzynanie moherów” z PiS — czego żaden rewolucyjny trybunał z PO nie poczytałby za zbrodnię — mieliśmy do czynienia z czysto leninowsko-sowieckim przyzwoleniem „Róbcie sobie z nimi, co chcecie”. W takich warunkach ta prymitywna, odpowiednio nasączona nienawiścią przez postsowiecką medialną propagandę —  narkotyczno-alkoholowa, czyli miękka do ugniecenia glina „ukształconych” z miasta — przez lata odpowiednio formowana przez speców PO[xxi] od siania nienawiści, bierze się za broń palną, pistolety i noże.

Bierze tę broń także i po to, żeby wreszcie zabić tego wroga, o którym codziennie trąbią tej postsowieckiej i PO-wskiej glinie postbolszewickie mass media — oraz by wreszcie uwolnić się od napierającego ją z zewsząd tsunami tej medialnej, wręcz nazistowsko-bolszewickiej nienawiści do niezależnych, samodzielnie myślących oraz patriotycznych Polaków…

Czyli tego olbrzymiego tsunami nienawiści napierającego na widzów czy czytelników z postsowieckich mediów bez żadnej przerwy… Przykładem może tu być obłędny jado-plujca Niesiołowski, który codziennie w tych mediach bryluje — zapluwając się tym swoim jadem i swoją wręcz bolszewicką nienawiścią do opozycji w PRL-bis… Zawsze przy tym łżąc, tak jak z tymi ośmioma kulami ponoć wymierzonymi w obłudną pierś tego PO-wskiego męczennika – męczennika zwłaszcza jego własnej hipokryzji i zakłamania… A także i PO-wskiego załgania…

Homo peerelus — człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata

Marian Zdziechowski, krytyk totalitaryzmów faszystowskich i komunistycznych — znany filozof, publicysta i profesor oraz rektor Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie —w swojej książce „W obliczu końca”[xxii] z 1937 roku napisał:

„Człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata, a poddany dyscyplinie katorgi zostaje uznany, zgodnie z ewangelią sowiecką, za ideał człowieka i wzór dla czasów naszych, a propagandzie nowego ideału w rozmaitych postaciach, stosownie do miejsca i środowiska, ogół społeczeństwa naszego przypatruje się z życzliwą neutralnością.”

Jeżeli uznamy, że w mafijnym państwie ukształtowanym przez Tuska groźbą zastraszania, czyli swoistej współczesnej katorgi stosowanej przez PO, jest wkroczenie ABW o świcie za parę stron w sieci krytycznych dla prezydenta, czy groźba uraty pracy za moheryzm — to mamy idealny obraz postsowieckiego człowieka z miasta „ukształconego” przez lata nienawistnej propagandy PO wymierzonej w dużą część patriotycznego społeczeństwa.

Czyli, jest to obraz odczłowieczonego osobnika, o narzuconej mu mentalności leninowsko-stalinowskiego bolszewika. Osobnika nie mającego ani żadnej indywidualności ani sumienia, który bez litości  brutalnie atakuje oraz wyzyskuje słabszych. O takich odczłowieczonych osobnikach niezależni polscy historycy nie bez podstaw piszą jako o homo peerelusie.

Samo to, że znienawidzona „hołota” spod znaku obecnie rządzących ma jakieś prawa obywatelskie, w tym prawo głosu i tym głosem może „oświeconą elitę” odsunąć od władzy, stanowisk oraz apanaży woła o pomstę do nieba. W tym aspekcie demokracja kompletnie się nie sprawdza, co znowu jest powodem ogromnej frustracji, złości i wściekłości. A to z kolei uzasadnia fizyczną rozprawę z tymi nie tylko podobywatelami, ale wręcz podludźmi. [xxiii]

Zemsta i odwet wiszą w Polsce w powietrzu od 2016 r., czyli od „zbrodniczego” przejęcia władzy przez tych, którym tego nie wolno było zrobić.

Okazało się, że bolszewizujący Polskę „właściciele Polski Ludowej” z PRL znakomicie odnaleźli się w nowej rzeczywistości PRL-bis, bezkarni i uwłaszczeni na tym, co rabowali przez kilkadziesiąt lat. Mafiozi z PO chcą "żeby było jak było" — czyli żeby zbrodnicze mafie z PO-PSL oraz z UE czy Niemiec znów mogły bezkarnie rabować Polskę i Polaków.

_________________________________________________________

[i] „Czas obecny i czas przeszły / Oba są chyba obecne w czasie przyszłym / A przyszłość zawarta w czasie przeszłym”, T.S. Eliot w „Burnt Norton” (1935), tłumaczenie — Andy.

[ii] Książka ta została wydana przez wydawnictwo Public Affairs, w 2009 roku.

[iii] Zob. moją notkę „Sąsiedzi, czy ‘chętni kaci’ Hitlera”.

[iv] Eliminationism is the belief that one’s political opponents are „a cancer on the body politic that must be excised — either by separation from the public at large, through censorship or by outright extermination — in order to protect the purity of the nation.” Zob.:  ]]>http://en.wikipedia.org/wiki/Eliminationism]]>(link is external).

[v] Zob.: ]]>http://en.wikipedia.org/wiki/Eliminationism]]>(link is external).

[vi] Zob. moją notkę „170 mln osób wynosi liczba ofiar komunistycznych despotów”.

[vii] Komunizm jest oparty przede wszystkim na nienawiści do innych ludzi oraz wszelkich religii, szerząc swoją religię marksizmu-leninizmu. Ponadto, zdaniem katolickich krytyków z XIX i XX wieku, komunizm głosił idee fałszywego wyzwolenia człowieka oraz fałszywej sprawiedliwości, równości i braterstwa w pracy — przepajając naukę oraz działalność swych swoich wyznawców fałszywym mistycyzmem. Komunizm znosił także wolność jednostki jako zasadę moralnego działania człowieka, odzierając człowieka z tego wszystkiego, co stanowi o godności osoby ludzkiej, nie przyznając człowiekowi-osobie w społeczności kolektywnej należnych jej praw przyrodzonych i uznając człowieka-osobę jedynie za nic nie znaczące kółko w sowieckim mechanizmie zbiorowym.Zob. :Bogdan Szlachta”Krytyka komunizmu w polskiej myśli katolickiej i konserwatywnej”,   ]]>http://www.omp.org.pl/artykul.php?artykul=17#_ftn41]]>(link is external).

[viii] Na początku 1941 roku Heinrich Himmler zwołał w zamku SS w Wewelsburgu spotkanie z grupą 12 SS-Gruppenführerów. Na spotkaniu tym Himmler zapowiedział, że celem kampanii rosyjskiej jest zredukowanie lokalnej populacji o około 30 milionów osób w celu zapewnienia terenów dla osadników niemieckich. W czasie innego przemówienia do żołnierzy jednostek Waffen-SS w lipcu 1941 Himmler stwierdził, że: „Po drugiej stronie stoi populacja licząca 180 milionów, mieszanka ras, których nazwy są nie do wymówienia — a których twarze wyglądają tak, że można ich zastrzelić bez żalu czy współczucia”. Zob. moją notkę „Einsatzgruppen — policyjne oddziały morderców”.

[ix] „Why has our age of such technological, economic, and undeniable moral progress seen so much mass slaughter?”. Cytat za: ]]>http://www.pbs.org/wnet/worse-than-war/stories-essays/understanding-geno...]]>(link is external).

[x] Wydana przez wydawnictwo Harper w marcu 2011 roku.

[xi] Winston Churchill: „To wage war against a monstrous tyranny, never surpassed in the dark, lamentable catalogue of human crime.”

[xii] W 2005 powstała w USA organizacja Genocide Intervention Network w celu mobilizacji wyborców pragnących powstrzymać najgorsze okrucieństwa na naszym globie. Zob.:  ]]>http://www.genocideintervention.net]]>(link is external).

[xiii] Książka wydana przez Diane Pub Co w kwietniu 2000 roku.

[xiv] [xiv](link is external) Cytowane za: „Przyczyny wojen i rewolucji według Gurdżijewa”,  ]]>http://www.centrumrozwojuheurystyki.pl/?p=1803]]>(link is external).

[xv] „From an evolutionary point of view, we all speak the same language”, zob.: William F. Allman „Stone Age Present: How Evolution Has Shaped Modern Life — From Sex, Violence and Language to Emotions, Morals and Communities” (Epoka kamienna jest obecna: Jak ewolucja kształtowała życie współczesnego człowieka — od seksu, przemocy i języka do emocji, moralności i społeczeństwa). Simon & Shuster Inc, New York 1994, s. 168.

[xvi] „The Intoxication of Power: An Analysis of Civil Religion in Relation to Ideology”, D. Reidel Publishing Company, Dordrecht: Holland 1979, s. IX. Seria Sovietica, publications and monographs of the Institute of Soviet Studies founded by J.M. Bochenski, Volume 43.

[xvii] O tym, że zwalczający religię marksistowski komunizm sam jest religią — pisał już m.in. Mikołaj Bierdiajew, rosyjski filozof wolności. Zob. moją notkę pt. „Zwalczający religie komunizm sam jest religią dla wszystkich lewackich bandytów”.

[xviii] „When the Soviet people will enjoy the blessing of Communism, new hundres of milions of people on earth will say: ‘We are for Communism’. It is not through war with other countries, but by the example of a more perfect organization of society (…), the creation of all conditions for the happiness and well-being of a man.” Cytat za: „The Intoxication of Power: An Analysis of Civil Religion in Relation to Ideology”, s. IX.

[xix] Zob.: Jan Parandowski – Bolszewizm i bolszewicy w Rosji,  ]]>http://www.omp.org.pl/stareomp/index6b87.html?module=subjects&func=print...]]>(link is external).

[xx] Zob. moją notkę „Kiedy psychopaci zdobywają władze i dobrobyt stają się skłonni do uznania siebie za kryterium normalnosci.”

[xxi] Na przykład, organizatorem popieranej przez PO antykatolickiej „Akcji krzyż” na Krakowskim Przedmieściu był agent WSI, kryminalista i szantażysta — Zbigniew S. ps. „Niemiec” - wcześniej skazany za brutalny gwałt oraz napad z bronią w ręku na 9 lat więzienia. Zob. moją notkę „‘Akcja Krzyż’ wprost z bolszewickiej WSI a siła państwa”,  ]]>http://blogmedia24.pl/node/34777]]>

[xxii] Zob. „W obliczu końca”. Wydanie uzupełnione. Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski, 2011.

[xxiii] Zob. ]]>https://wpolityce.pl/polityka/617471-lud-platformerski-dojrzal-do-nocy-sw-bartlomieja]]>

_______________________________________

Notka opublikowana w 2005 roku. Myślę, iż jednak warto ją teraz przypomnieć — z niewielkimi zmianami. Tym bardziej, że załgana, mafijna totalna opozycja z PO-PSL podporządkowana rosyjskiej agenturze w Niemczech i UE oraz lewaccy degeneraci z UE i Polski pokazują, że ich podstawowym celem jest zniszczenie Polski i podporządkowanie kraju zbrodnicym mafiom z Niemiec czy Rosji.

Nie zmieniły się też metody propagandy politruków-piarowców mafijnego PO, ciągle odwołujących się do nazistowsko-bolszewickich wzorców uczących nienawiści wobec określonych przez ich postbolszewicką propagandę grup oraz każących dzielić społeczeństwo na zgangrenizowane i zbolszewizowane elyty — czyli tych lepszych oraz gorszych "moherów".

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

Dlaczego wilk zjada owce? Dlaczego dinozaury musialy wyginac? A moze nie musialy? Dlaczego tylko jeden gatunek czlowieka istnieje dzis a wszystkie inne odeszly w zapomnienie? Same odeszy czy jednak ktos im pomogl a jesli tak to dlaczego? Czy Rzymianie musieli exterminowac Kartagenczykow?

Eliminacja i likwidacja to stety czy niestety czesc walki o byt i jego jakosc. Konflikt interesow zawsze ma swe nastepstwa, czasami krwawe a nawet bardzo.

Na jakiej podstawie klasyfikujemy czyny za zle badz dobre? Czy mozna pokonac zlo bez eliminacji zloczyncow? Kto uwaza, ze nalezalo pozwolic Niemcom Hitlera opanowac Swiat? Kto uwaza, ze nalezalo Niemcom wytlumaczyc, ze zabijac innych aby zdobyc przestrzen zyciowa bylo zlem zamiast ich zabijac tak dlugo az stracili ochote do dalszej walki?

Proces eliminacji jest czescia procesu ewolucji jak i rozwoju spoleczenstw i jakos poki co nie wymyslilismy alternatywy dla tego procesu. Oczywiscie nie zawsze ten proces jest krwawy, czasami wystarczy pozbawic srodkow do zycia na tyle aby potomstwa juz ktos nie mogl miec. To tez eliminacja. Gdy konflikt interesow przekracza pewne granice eliminacja staje sie koniecznoscia i jedna strona musi odejsc.

pozdrawiam, 

 

 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
-1

Vik

#1647663

Definicje przedstawionych wyżej pojęcć mają zasadniczą wadę, właściwą chyba dla całej współczesnej nauki społecznej, politycznej i historycznej. Na przykład pojęcie eliminacjonizmu zdefiniowane przez Daniela Goldhagena obejmuje część badanego problemu, a następnie jest traktowane i wykorzystywane jako wyjaśnienie całości. 

Można także podejść do sprawy odwrotnie, eliminacjolizm według Daniela Goldhagena w swojej definicji sprzeżony jest z dodatkowym warunkiem zawężającym znaczenie tego pojęcia, przy okazji usuwając z dziedziny tego pojęcia najważniejszy jego mechanizm i funkcje aksjologiczne. Konkretnie ta definicja polega na połączeniu dwóch przesłanek: eliminacji i masowego mordu zakładając że jedno jest narzędziem drugiego. 

Historia zna dziesiątki morderczych rezimów mordujących miliony ludzkich istnień. Imperium Cezara, Aleksandra Macedońskiego, Hannibala, Dżyngiz Chana, Iwana IV Groźnego i kilkadziesiąt innych.

Odwrotnie, znamy tysiace zachowań społecznych i politycznych, które nie są jeszcze powiązane z zadnym masowym ani nawet indywidualnymi zabójstwami, a które polegają na eliminacji z życia społecznego indywidualnych osób oraz nawet bardzo licznych gup społecznych. Są to zjawiska rasizmu, cancel culture, dłębokiego państwa, prześladowań, monopoli, dyskryminacji, a nawet zmów cenowych.

Problem staje się łatwiejszy do rozwiązania gdy  zauważymy, że na przykład totalitaryzm, rozumiany jako system społeczny i polityczny posiada konkretne atrybuty definiujące ten system a ponadto ten system dysponuje zbiorem narzędzi i metod działania, którymi może się posługiwać stosownie do konkretnych warunków i okoliczności. 

Na przyklad, komunizm jest jedną z odmian totalitaryzmu, która może posługiwać się zarówno ludobójstwem, jak i izolacjonizmem, jak i wieloma innymi środkami działania, ale gdy konkretna formacja komunistyczna przestanie być ludobójczą, wtedy nie tylko nie przestaje być komunistyczną, ale również nie przestaje być formacją zbrodniczą.

Po prostu konieczne jest odróznienie atrybutów definiujacych przedmiot definicji,od fakultatywnego  zbioru narzędzi i środków działania tego przedmiotu. Na przykład:

DEFINICJA WSPÓŁCZESNEGO KOMUNIZMU JAKO TOTALITARYZMU

Komunizm jest totalitaryzmem zorganizowanej grupy przestępczej, złożonej z ludzi interesu (świadomie i celowo posługujących się agenturą wpływu), realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwach, dążąc do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami.

Koniec tej definicji, w której nie ma ani jednego słowa ani o mordowaniu, ani o ludobójstwie, ani o eliminacjonizmie. Te zjawiska zawarte sa w jednym ostatnim zdaniu tej definicji mówiacym o wszelkich dostępnych, nawet zbrodniczych środkach.

A co robi Donald Tusk?

Dokładnie i wszystko to, co jest opisane w tej definicji

____________________________________________

Przypis:
Eliminacjonizm - czyli wiara, że polityczny oponent jest "rakiem na ciele i musi być wycięty" (Andy-aandy)
Pointa tego felietonu jest taka:
"Okazało się, że bolszewizujący Polskę „właściciele Polski Ludowej” z PRL znakomicie odnaleźli się w nowej rzeczywistości PRL-bis, bezkarni i uwłaszczeni na tym, co rabowali przez kilkadziesiąt lat. Mafiozi z PO chcą "żeby było jak było" — czyli żeby zbrodnicze mafie z PO-PSL oraz z UE czy Niemiec znów mogły bezkarnie rabować Polskę i Polaków."

Od siebie dodałbym, także mafie z Rosji, nie tylko z Niemiec czy UE. Współczesnym zagrożeniem są nie tylko mafie narodowe, ale wejście tej kategorii przestepczości na miedzynarodową scenę polityczną, nie wyłącając ONZ i jej organizacji wyspecjalizowanych oraz różnych instytucji takich jak Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu ONZ (IPCC).

Vote up!
3
Vote down!
0

michael

#1647676

  • Zbrodniami przeciwko ludzkości zostały nazwane przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze:

"Morderstwa, wytępianie, obracanie ludzi w niewolników, deportacja i czyny nieludzkie, jakich dopuszczono się przeciwko jakiejkolwiek ludności cywilnej przed wojną lub podczas niej, albo prześladowania ze względów politycznych, rasowych lub religijnych."*

Trybunał powstał z inicjatywy Francji, USA, Wielkiej Brytanii i ZSRS. Niestety, wśród prokuratorów sądzących przestępców niemieckich, byli też prokuratorzy z komunistycznego Związku Sowieckiego. Po zbrojnym przewrocie w listopaddzie 1917 komunistyczni zbrodniarze wymordowali około 60 milionów osób w Rosji. Od II wojny światowej zamordowali także setki tysięcy osób na podbitych przez siebie terenach w Europie, m.in. w Polsce.

Odpowiedzialni za zbrodnie przeciwko ludzkości sowieccy zbrodniarze nigdy nie ponieśli żadnej kary. Także w Polsce po 1989 roku byli pod specjalną ochroną sowieckiej agentury, której zbrodniarze z NKWD Jaruzelski i Kiszczak przekazali władzę tworząc PRL-bis.

* * * * *

Jeszcze w 1982 roku, Józef Mackiewicz cytował za Phillipem Vander Elst liczbę mordów komunistycznych w XX wieku jako 143 miliony osób.**  W 2009 roku Philip Vander Elst w materiale "The link between statism and supranationalism”*** podał liczbę ofiar zamordowanych przez despotyczne rządy na 170 mln. Dodając, iż ponadto miliony osób zostały życiowo zrujnowane przez socjalistyczne planowanie oraz urzędników państwowych.

Jednak, zrujnowane zostało życie nie "milionów osób" — lecz setek milionów. Przede wszystkim tych osób, którym komunistyczni zbrodniarze i bandyci wymordowali najbliższych. A także ograbili ich rodziny.

"Czarna księga komunizmu" dowodzi, że dla komunistów życie ludzkie było i jest nic nie warte. Przy tym, nawet najokrutniejsze swoje zbrodnie komuniści na całym świecie zawsze przedstawiali jako historyczną konieczność mającą służyć szczęściu ludzkości i budowie komunistycznego raju na Ziemi…****

__________________________________

* Zob. Porozumienie międzynarodowe w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych Osi Europejskiej. Londyn, 8 VIIII 1945. Dz.U. nr 63, poz. 367, 1947.

** Cytat za: Józef Mackiewicz, "Gwiazda Polarna", 1982, nr 15, cyt. za: Barbara Truchan "Józef Mackiewicz w mej pamięci", Wydawnictwo Placówka, Warszawa, Nowy Jork 1998, s.103–113.

*** Phillip Vander Elst "The link between statism and supranationalism", July 10th, 2009, http://www.iea.org.uk/blog/the-link-between-statism-and-supranationalism.

**** Zob. całość: TU

 

Vote up!
2
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1647718