Transparentne wybory i przerażenie Tuska

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Czy pamiętacie jeszcze wybory samorządowe w Polsce w 2014? Wybory, które odbyły się 16 listopada 2014 (druga tura 30 listopada) a rozporządzenie w tej sprawie zostało podpisane przez premiera Donalda Tuska 20 sierpnia 2014 na podstawie przepisów Kodeksu wyborczego z 2011? W tych wyborach, określanych jako „cud nad urną” – spośród istniejących wtedy w parlamencie partii - zdecydowanie wygrało PSL! Ze wszystkich kandydatów wybranych na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, 258 zostało wybranych z ramienia komitetu PSL, 124 z ramienia PiS, 54 z ramienia PO, 22 z ramienia SLD. Chłopi z byłego ZSL wygrali nawet w Gdyni, gdzie wprawdzie można znaleźć bursztyn ale nie jest to rejon gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała i gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała” …

Wszystkie dotychczasowe próby zmiany kodeksu wyborczego - aby wybory były bardziej transparentne - były torpedowane, w tym próba nagrywania na video liczenia głosów. Wybory wg. kodeksu z 2011 roku dawały bowiem możliwość powtórki z „cudu wyborczego” tym bardziej, że organizowane są przez lokalny samorząd – czyli przez ludzi aktualnego prezydenta, burmistrza, czy wójta. Nic więc dziwnego, że zapowiedź prezesa Jarosława Kaczyńskiego o zmianie sposobu liczenia głosów w wyborach przeraziła führera totalnej opozycji, który przecież nie został wysłany przez Niemców do Polski po to, by wybory w Polsce były transparentne! Tym bardziej, gdy nowy sposób liczenia głosów ujawnił sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski dodając, że tak samo liczy się głosy w Wielkiej Brytanii:

"Chcemy wprowadzić takie zmiany, aby komisje wyborcze mogły liczyć głosy najbardziej transparentnie, jak się da, czyli aby przewodniczący pokazywał każdy oddany głos całej komisji, cała komisja zapisywała sobie, czyj to głos (na kogo oddany), czy ważny, czy nieważny" - powiedział. "Tak liczy się głosy w Wielkiej Brytanii, tak liczy się głosy w kilku innych państwach" - dodał.

Zdaniem Sobolewskiego takie liczenie głosów "będzie pewnie troszkę dłużej trwało", jednak będzie bardziej transparentne od dotychczasowego sposobu liczenia, gdzie karty wyborcze są dzielone i następnie liczone przez danych członków komisji, a następnie sumowane.

Informacja Sobolewskiego o nowym sposobie liczenia głosów była niczym cios poniżej pasa führera totalnej opozycji: „To musi budzić niepokój wszystkich tych, którzy wierzą w sens demokracji w Polsce” – zawył Donald Tusk po zapowiedzi likwidacji cudów nad urną oraz możliwości "dosypywania" głosów!  

Już tylko ten komentarz potwierdza, że zdaniem führera totalnej opozycji - demokracja w Polsce jest wtedy, gdy wybory wygra totalna opozycja. Transparentne wybory to śmiertelna broń dla opozycji także wtedy, gdy głosy liczone byłyby tak jak we Włoszech – co widzieliśmy na ekranach telewizorów. Tam odrywane są osobne kartki i naklejane na listach wyborczych, by nie było możliwe „dosypanie” głosów.

Tusk równocześnie – z braku argumentów przeciwko transparentnym wyborom w Polsce - drwił, że wypowiedzi Kaczyńskiego o wyborach „brzmiały naprawdę bardzo po białorusku” - ocieplając wizerunek białoruskiego „Baćki” i samej Białorusi, gdzie wybory ponoć odbywają się w identyczny sposób jak w Wielkiej Brytanii!  - To brzmi jak kawał o Łukaszence. Ale to nie jest dowcip o Łukaszence, tylko słowa człowieka, który rządzi Polską od siedmiu lat, który wie, że przegra wybory, w związku z tym chce namieszać w regułach - ryczał Donald, który za swoich rządów wysyłał członków Państwowej Komisji Wyborczej na szkolenie do Moskwy!

W ten sposób Polacy dowiedzieli się od niemieckiego namiestnika, że transparentne wybory w Polsce to złamanie odwiecznych reguł, pozwalających na cudy przy urnach. Jak w owym 2014 roku, gdy rządziła koalicja PO-PSL, Tusk był premierem a PSL świętowało wyborczy cud. Nie wspomnę o dużych miastach, gdzie zwyciężyła Platforma Obywatelska i tej władzy nie zamierza oddać...

Tusk i totalna opozycja mają przecież świadomość, że Unia Europejska ma w swoim ręku „instrumenty” dla zmiany preferencji wyborczych w krajach UE, choć w tej trudnej sytuacji (po zwycięstwie prawicy w Szwecji i we Włoszech) zapewne przydał by się Tuskowi i Tygrysowi na wybory - choćby jeden pluton czołgów Bundeswehry w każdym mieście. Mogą być nawet Lamparty…

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (22 głosy)

Komentarze

Polactwo życzy sobie przywrócenia GG, bo chce bez wizy jeździć na szparagi i wystawki.

Jan Bogatko

Vote up!
3
Vote down!
-3

Jan Bogatko

#1647214

To głupi dowcip!

Nie ja postawiłam minus, ale nawet w żartach nigdy tak nie myślałam/nie myślę.

I oburza mnie określenie "Polactwo".

Proszę, pomyśl, zanim coś podobnego zechcesz napisać.

Jeśli sami nie mamy dla siebie szacunku - kto będzie miał szacunek dla nas?!

Vote up!
5
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1647224

Komorowski vs Kaczyński w 2010 roku i "cud po północy" dający nagle wygraną Bronka.

Przypadkowe odnalezienie głosów na prezydenta miasta Warszawy, w samochodzie byłego milicjanta, aresztowanego pod zarzutem zabicia swojej żony. Miał w bagażniku samochodu worki z głosami na HGW.

Sprawy te szybko cichną i giną w mrokach dziejów, bo rządzą ci, co mają rządzić.

Sądy też o to dbają, odrzucając masowo skargi wyborcze, jako "nie mające wpływu na wynik wyborów". Faktycznie każdy osobno wpływu nie ma, ale tysiące razem wzięte wypaczają wynik, lecz nikogo to nie obchodzi - sądów siedzących w tym układzie po uszy, PKW szkolonej w Moskwie i tych, którzy utrzymali koryto dzięki tym pomyłkom-fałszerstwom.

W 2015 PIS miałby większość konstytucyjną, gdyby nie "pomyłki" w lokalach wyborczych.

W 2019 masowe pomyłki gwarantowały utratę większości PIS, lecz Janusze i Grażyny - ten tępy, śmierdzący, głupi katolicki motłoch - ruszyli masowo do urn wyborczych, niwecząc trud pomyłek przy liczeniu głosów.

Jawne liczenie głosów ( jeszcze dodać obowiązek filmowania ) da nam pierwszy raz od 1993 roku faktyczny stan poparcia dla partii, oraz lokalnych polityków.

Vote up!
13
Vote down!
0
#1647218

   W 2015 r w Katowicach "zaginęło" 130 tyś. głosów, pod Warszawą 3 tony kart do głosowania na śmietniku, a PSL "cudem" przekroczyła próg wyborczy, bo ekipa Hermelińskiego "dosypała" głosów. Jednak nasze pilnowanie transparętności wyborów przyniosło sukces, bo nie zdołali przekręcić wyborów po całości.

Vote up!
4
Vote down!
0

ronin

#1647242

Trans para​​​prawnych MACHINa(k)cji ... - w wyborach 2010 roku - (Kaczyński vs Komorowski) ...

ALFAbetycznie drugie  KRATKI ... -> na "legalnych" kartach wyborczych ...

BYŁY ewidentnie ( analfabetycznie ?) ->... WYTŁUSZCZONE...

{w ilu milionach(?) "KARt wyborczych"} - karnie WyDrukowanych przez jawne druKARNIE... 

-> W wiadomych CELACH... -> dla celowanych "wyborów" ... TRANS-Ta✓Ty-styk "sądOwych" ...

Pozdrawiam. J. K.

 

 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1647220

...ten cud wyborczy był oczywistą manipulacją polegającą na wprowadzeniu "książeczek" wyborczych w miejsce dotychczas stosowanych odrębnych list, gdzie PSL było w tych książeczkach na pierwszej stronie! Wielu nawet bardzo inteligentnych ludzi dało się na ten manewr nabrać, ja sam również dopiero po zakreśleniu na pierwszej stronie głosu na PSL zamiast na PiS nie mogłem już zrobić nic innego jak przekreślić głos czyniąc go nieważnym, bo nawet jawnie przy komisji nie mogłem tego już poprawić - stąd tak znaczna ilość głosów nieważnych - rekordowa we wszystkich powojennych głosowaniach, która dała oszukane zwycięstwo.

Vote up!
6
Vote down!
0

niezależny Poznań

#1647221

INSPIRACJĄ - do POwojennego ( w 2010 roku) -> wytłuszczenia KRATEK.. (​​​​​ na drukach WyBo... POpierających drugiego kandydata)  - BYŁO  wydawnictwo niemieckich kart wyborczych z 1938 roku...

LINK 1 : - 

https://m.demotywatory.pl/5014574/Niemiecka-karta-do-glosowania-1938-%E2%80%9ECzy-zgadzasz-sie-ze

 

LINK 2 : -> zawiera dowodowe pomiary porównawcze... -> legalnych kart wyborczych ( z ewidentnie nielegalnymi)  -> fałszywie wydanymi PO POlskich Okręgach Wyborczych - (w tajnej liczbie kart...) - mniejszej lub większej od liczby kart legalnych  - zgodnych z wzorem  kart wyborczych zaakceptowanym przez PKW...

 

https://tergiwersacja.wordpress.com/

Vote up!
2
Vote down!
0
#1647227