Jachira, Wcisło, Truskolaski i autorka książek „nie dla idiotów”…

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Byłem przekonany, że Jachira - autorka skeczów i happeningów sejmowych, w których np. rozrzucała fałszywe pieniądze z galerii Sejmu RP – uda się na zasłużony wypoczynek z dala od znienawidzonej Polski Kaczyńskiego. A tu siurpryza! Nienawidząca Polaków animatorka sejmowych spektakli publicznie zwierzyła się, że na „wypoczyn” udaje do polskich dziur i ciemnogrodów – zamiast wypoczywać w centrum Berlina lub w bratniej Brukseli! A więc nie tam, gdzie z samego serca Europy płyną połajanki skierowane do reżimu, który łamie obowiązujące w Europie wartości a zwłaszcza – tak umiłowaną przez Europę praworządność!  Czyżby posłanka Jachira – nie dość, że pełni w Platformie Obywatelskiej ważną rolę artystki sal sejmowych – jest także masochistką ?

O swoim urlopie Jachira postanowiła zwierzyć się Narodowi z mównicy sejmowej – oczywiście – atakując przy okazji telewizję publiczną oraz mieszkańców polskich miasteczek : "Dzięki TVPiS jestem szczególnie popularna w różnych dziurach i ciemnogrodach, a chciałabym trochę odpocząć w te wakacje".

Każdy Polak mieszkający zwłaszcza w dziurze lub ciemnogrodzie doskonale wie, że taka telewizja niemiecka w ogóle o Jachirze nie wspomina, dzięki czemu nikt nie zna Jachiry w cywilizowanej części Europy. Jachira jest po prostu Nikim w prawdziwej Europie, choć jest szczególnie popularna w polskich dziurach i ciemnogrodach. Co gorsza – Jachira skarży się na tę popularność – zamiast podziękować prezesowi Kurskiemu! A tu znów siurpryza! Wybitna autorka sejmowych happeningów – a zarazem ulubienica Platformy Obywatelskiej i jej byłego prezesa Schetyny - zwraca się z wysokości mównicy Sejmu RP do Narodu o pomoc, wykrzykując: „Chciałabym, żebyście przekazali Jackowi Kurskiemu, że ja już nie potrzebuję więcej reklamy!” (sic!)

Czyżby autorka spektakli marionetkowych w Sejmie RP miała już dość reklamy, na którą sama zapracowała swoją ciężką pracą sejmową w Platformie Obywatelskiej? Dlaczego więc Jachira – zamiast do Europy pcha się na zasłużony wypoczynek do dziur i ciemnogrodów, gdzie mieszkają opluwani przez nią ludzie, do których nie trafia tfurczość Jachiry? Czyżby Jachira odczuwała przyjemność z drwin i wytykania jej palcami, gdy się tylko pojawi w dziurze, czy w ciemnogrodzie?

W innej sytuacji jest noblistka Olga Tokarczuk z jej książkami „nie dla idiotów”. Wiadomo więc, że w polskich dziurach i ciemnogrodach nikt nie zna nie tylko książek Tokarczuk ale i samej noblistki. Olga Tokarczuk może więc udać się na wypoczynek do dowolnego ciemnogrodu bez obawy, że ją ktoś rozpozna i zacznie np. mobbingować…

Jachira, która ma dość reklamy jest przeciwieństwem posłanki Platformy Obywatelskiej Marty Wcisło, która desperacko walczy o swoją popularność nie tylko w programach TVPInfo, ale także z mównicy Sejmu RP: „Dosyć tego!' Stop PCK. I CPK! I innym nazwom” – wykrzyczała posłanka Platformy. Wcisło wykrzyczała to jednak w dobrej przecież wierze, gdyż führer totalnej opozycji zapowiedział likwidację TVP, IPN, CBA, KRS, Trybunału Konstytucyjnego oraz jego sędziów oraz NBP wraz z prezesem Glapińskim – więc dlaczego Donald Tusk nie miałby zlikwidować także Polskiego Czerwonego Krzyża? Zwłaszcza, że Tusk zapowiedział usuwanie wszystkich Krzyży w Polsce! Posłanka PO Marta Wcisło zapewniła sobie tym samym darmową reklamę w TVP – taką jaką zdobyła już Klaudia Jachira...

Do poziomu Jachiry zbliżył się też białostocki poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Truskolaski, załączając na Twitterze zdjęcie pustych półek „w jednym z popularnych dyskontów”. Truskolaski nie tylko dołączył do poziomu Jachiry ale także do akcji zachodnich dyskontów, którzy na panice zarobili już krocie – drastycznie zwiększając ceny cukru. Przy okazji spreparowanej paniki poseł Platformy Obywatelskiej Truskolaski osiągnął wyżyny absurdu i popularność we wsi i w miastach załączając do swojego wpisu fotografię z Biedronki: „Węgla nie ma. Cukru oraz soli też brak jak można dziś zobaczyć w Białymstoku - w jednym z popularnych dyskontów”

Brak węgla na półkach Biedronki w Białymstoku to prawdziwy dramat dla posła Platformy Obywatelskiej. Bo gdzie teraz każdy poseł Platformy Obywatelskiej zakupi węgiel, choćby nawet wziął od reżimu PIS trzy tysiące złotych – przeciwko czemu zagłosowała cała opozycja lub też wstrzymała się od głosu?

Wstrzymanie się od głosu posłów Platformy Obywatelskiej niestety nie dotyczy ich występów w mediach społecznościowych. I choć Jachira ma już dość reklamy – inni posłowie Platformy Obywatelskiej desperacko walczą o popularność nie tylko we wszystkich mediach, w dziurach i w ciemnogrodach – ale także w miastach mniejszych i większych. Zwłaszcza zaś tam, gdzie mieszkają czytelnicy książek Olgi Tokarczuk …

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)

Komentarze

  • "Komunizm jest jak opium dla ludu w tym znaczeniu, że znieczula i paraliżuje intelekt ludzki.

Opium jest narkotykiem, który stępia wyższe intelektualne zdolności człowieka, ale dopuszcza funkcjonowanie niższych funkcji wegetatywnych i zwierzęcych.

    Człowiek pod wpływem narkotyku nie może myśleć, ale może oddychać; nie ma własnej woli, ale może trawić; nie jest zdolny nadążać za procesem myślenia, ale jego krew krąży.

       Komunizm jest opium w tym znaczeniu, że całkowicie niszczy rozum ludzki."

    - pisze abp Fulton J. Sheen w znakomitej książce "Komunizm a sumienie Zachodu".

Vote up!
7
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1645892

Jedno jest pewne, gdy platforma wróci do władzy to nieruchomości potanieją. Znowu będzie można kupić kamienice za 50 zł.

I zapanuje demokracja wolnośc i swoboda wypowiedzi itd itd itd

Vote up!
6
Vote down!
0
#1645909

Czy to prawda że Platforma za udział w protestach przeciw Morawieckiemu w Wejherowie dawala po 1kg cukru ?

Vote up!
5
Vote down!
0
#1645910

KOD - Koalicja Obłąkanych Donosicieli.

Serdecznie pozdrawiam. 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1645911

PiS natychmiast zdymisjonowało wiceministra, który źle się odezwał do urzędniczki pocztowej. W PO wszyscy z Tuskiem włącznie chowają głowę w piasek w sprawie afery o molestowanie w Gorzowie Wlkp.
Ruskij standard.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1645930

A mówią w miastach i na wsi tez gadają ze posłanki  i posłowie to odzwierciedlenie Narodu lub narodu. To tak dla zachęcenia ludzi do glosowania bo jak się nie zasieje to się nie urodzi. Jak te pokraki umysłowe wchodzą do sejmu?

Vote up!
1
Vote down!
0
#1645946

Co człowieka uzywającego rozumu obchodzi jakaś Jachura?  Zawsze każda najmniejsza wioseczka zawsze miała i ma swego błazna. A w tym wypadku ma sejm polski. I to nie jednego, ona jest po prostu nawet jak na polskie warunki, przypadkiem kuriozalnym. Czy jednak trzeba jej robić reklamę? Jest nikim i nie warto o niej mówić. 

Vote up!
2
Vote down!
0
#1645996

Rzeczywiście, jakaś tam jachura, tekstura i każda inna potwora może nas nic nie obchodzić i dlatego jest niezwykle niebezpiecznym narzędziem totalitarnej, wrogiej i antypolskiej opozycji.

Pisałem kiedyś o tym bardzo dawno temu, zrobiłem później przedruk tego felietonu (Oszukana demokracja. Dlaczego PiS przegrał wybory w 2007 roku?) Jest w tym tekście informacja o odkryciu ówczesnych doradców Donalda Tuska, speców od marketingu politycznego  o możliwości dokonania bezczelnego nadużycia wyborczego wykorzystującego konkretną słabość polskiej ordynacji wyborczej, słabość wykorzystującą właściwości metody D'Hondta obliczania wyników wyborów. Podsumowanie tego chwytu wyłożyła pani Natalia de Barbaro w cytowanym w tym felietonie "liście do kandydatki":

Po trzecie - zapomnij o większości wyborców. Jesteśmy przyzwyczajeni, że jeśli się kogoś do czegoś wybiera, to większością głosów. W wyborach parlamentarnych to jest nieprawda. O tym, że ktoś zostanie posłem czy posłanką decyduje mniejszość. Jeśli udałoby Ci się zdobyć głosy kilkunastu procent wyborców, Twój wynik będzie prawdopodobnie najlepszym wynikiem w okręgu. Sprawdź, ile procent wszystkich oddanych głosów dostali obecni posłowie (posłanki też?) w Twoim okręgu, a zobaczysz, że mam rację.

Co to dla Ciebie znaczy? Cudowną obojętność na większość wyborców: na takich i takie, którzy uważają, że kobieta nie powinna pchać się do parlamentu, na takich i takie, które na przykład interesują się tylko tematyką służby zdrowia (a ty się akurat na tym nie znasz) - obojętność na większość.

Wniosek, wyprowadzony przez panią Natalię de Barbaro był prosty - trzeba znaleźć jakąś dziwną osobę, jakieś Dydo na słomianych nogach, charakterystycznego oryginała, rzucającego się w oczy, kolorowego, nietypowego, bezczelnego, nie ważne czy mądrego czy głupiego, byle było łatwo zrobić z niego osobę łatwo rozpoznawalną i łatwą do zapamiętania. Taką, aby mogła w swoim okręgu wyborczym zdobyć kilkanaście procent głosów i w ten sposób, bez żadnego ryzyka i bez żadnych uprzednich zasług być wybraną do parlamentu.

Takich kilkanaście osób dodatkowo i wręcz przypadkowo dobranych może w parlamencie zachwiać równowagą parlamentarną albo nawet zapewnić wystarczająca przewagę dla partii wykorzystującej to oszustwo wyborcze. Tylko w tym celu Grzegorz Schetyna w ostatnich wyborach wydłubał w politycznych katakumbach dawnych łatwo rozpoznawalnych działaczy komunistycznych, którzy taką "startową" rozpoznawalność już mieli, wystarczyło tylko trochę szumu, a do tego Platforma dołożyła sporo takich właśnie dziwadeł, z których spory odsetek dostał się na ławy sejmowe. Z tego punktu widzenia pomiędzy Lempart a Jachirą nie ma różnicy.

W sumie - jest to bardzo groźne zjawisko, którego nie wolno lekceważyć, ponieważ odpowiednio rozkręcone może oddać Polskę w łapy wrogów polskiej Niepodległości. Absolutnie nie żartuję.

Vote up!
1
Vote down!
0

michael

#1646000