NIE DOCZEKAMY SIĘ WOLNOŚCI Z KRWI NASZEJ I WASZEJ

Nie doczekamy się wolności z tej krwi naszej i waszej

Bo to między Niemcami Rosją oraz Well Street

Rozdawane są brudne  karty zniewolenia

Rewolucje i powstania dla wolności... to mit !

Ale głupcy w imię zdobycia pozorów władzy

Niszczą prawdę…własny naród… porządek świata

W imię ukrytych interesów globalistów

Dopuszczają się zdrady w interesie kata

I bawią się nierealną wizją Trójmorza

Naiwnym teatrem bezsilnej dyplomacji

Opowiadaniem o sojuszach i wolności

Bratniej pomocy oraz gwarancjach demokracji

Kończy się już długa epoka Dekalogu

W ciemnych opustoszałym kościołach brak ducha

Krzyżują się tylko beznamiętne spojrzenia

Żadnego z przykazań dzisiaj świat nie słucha

Chrystus opuścił Krzyż oraz tabernakulum

Dzisiaj naszą religią jest bóstwo mamony

I wiara rozdawana w kolejnych szczepionkach

Oraz miłość sprzedawana przez publiczne domy

Świat kieruje się prawami  Antychrysta

Zabija w imię depopulacji i głodu

Daje prawo do eutanazji w imię bezprawia

Narkotyzuje zbiorowym kłamstwem zachodu

Nie będzie wolności z tej krwi waszej i naszej

Bo to jeden ze sposobów depopulacji

To krwawe żarna dziejów które mielą pokolenia

Wspomagane morderczą ideą degeneracji…

To cywilizacja śmierci i droga do piekła

Krwawy ścieg wpisywany w historię świata

Ilu potrafi zrozumieć tę Apokalipsę

Która się w nasze życie dziś nieszczęściem wplata…