Do kogo najpierw zadzwonił Macron po wygranej

 Wiemy już, kto jako pierwszy zadzwonił do Macrona. Był to Olaf Scholz. A więc nie będzie niespodzianek, można głosować na pozycję  nr 2 spokojnie. :-)

Pozdrawiam.

ale poeta pamięta. W czasie kryzysu irackiego i amerykańskiej interwencji przywódcy Niemiec i Francji udali się do Petersburga i spotkali się z płk KGB Putinem aby wspólnie skrytykować działanie USA.

Putinica przegrywa z Putinem

A Tusk życzy sobie drugiego Paryża, w Warszawie.

Tymczasem w Paryżu

W niedzielę wieczorem - 24 kwietnia 2022 roku - wyjaśniło się jaki był cel ostatnich , wielokrotnych telefonów "kieszonkowego napoleonka" - do putasa :

- chodziło o szczegółowe instrukcje jak "wygrywać" kolejne "wybory" (prezydenckie) !!!

z Putinem od wielu miesięcy sprzed ataku do dziś. Dlatego dziwi mnie Twoje pytanie.

pzdr

Jednak tak, jak zagłosowałem, pewien jestem, że zadzwoni do Dudy.

Bo to gówniarz i synalek mamusi. I co powie?

- Duda! To ty palancie?!

- Tratatata. Hłe, hłe. Widzisz polaczku - wygrałem. I ch. ci w d. Widelcem nas nauczyliście? A kto was nauczył pukać w d.? Ha? Będziesz jeszcze żałował. I za helikoptery i za napaści na moich kumpli Scholza i Pucia. Jeszcze się z tobą policzę. I chrzanię wasze ślimaki. I waszych hydraulików. W kwestii rur jesteśmy od was lepsi. Więc wal się cipo antysemicka.

- Acha - przesłać coś Władymirowi?