Zdradzony i porzucony
Smutny los spotkał młodego, wykształconego z wielkiego miasta i z jedynie słusznej partii.
Robuś Węgrzyn politycznie poprawny, POgromca pisowców, piętnujący wszystkie zbrodnie faszysty Kaczyńskiego i jego spółki.
Wegrzyn POwski sługus wypełniający zadania partyjne, czyli gonić króliczka pisowskiego i dogonić go.
I gonił Robuś wszelkimi sposbami.
Pażdziernik 2010
Poseł PO Robert Węgrzyn złożył wniosek o przesłuchanie przez komisję naciskową dziesięciorga dziennikarzy. Według doniesień medialnych, mieli być oni podsłuchiwani przez CBA, CBŚ i policję w latach 2005-2007.
W uzasadnieniu poseł Węgrzyn powołał się na doniesienia mediów oraz na posiadany przez komisję materiał dowodowy uzyskany z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Zielonogórska prokuratura bada sprawę domniemanych nieprawidłowości w stosowaniu kontroli operacyjnej. Głosowanie nad wnioskiem odbędzie się prawdopodobnie na posiedzeniu komisji w przyszłym tygodniu. Komisja śledcza bada naciski na prokuraturę i służby w czasie rządów PiS.
Za ten odważny czyn Węgrzyn był noszony na rękach przez cyngli od Michnika.
W sprawie domniemanej "inwigilacji" dziennikarzy był dla czerskich i salonu wyrocznią.
Nie było newsa bez Węgrzyna z pyskiem przy sitku.
Węgrzyn to, Węgrzyn tamto, Węgrzyn owo ....... Węgrzyn na wizji, Węgrzyn w eterze, wszędzie młody i wykształcony Robuś.
Pokochały go blondynki, rude i czarne od walterowni do Solorza stajni.
Wszędzie ON, "boski" poseł z PełO i za nim tłumy pięknych, młodych i "wykształconych".
Mógł nawet jak pospolity żul drwić z wyglądu posłanki Prawa i Sprawiedliwoći
Czerscy i walterownia darowały mu ten wybryk, bo robił to w słusznej sprawie, chronił IIIRP przed faszyzmem.
Ale jak wiadomo łaska pańska na pstrym koniu jeżdzi, a co dopiero lewacka łaska cynglowni przy Czerskiej, dla której pedał to dobro nadrzędne, mozliwość ćpania na legalu to docenienie smakoszy dobrych trawek, a aborcja to zwykła konieczność po dobrym seksie w związku partnerskim.
- Z gejami to dajmy sobie spokój, ale z lesbijkami, to chętnie bym popatrzył - rzekł zadowolonmy Węgrzyn nieświadomy, że właśnie popełnił śmiertelny grzech, za który czerscy i salonowcy skażą go na potępienie wieczne.
Już niekochany.
Zdradzony, porzucony i w dodatku opluwany przez swoich wcześniejszycg wielbicieli.
-„Poseł pól żartem pół serio” - grzmią czerscy.
Dowiadujemy się, że nie skończył szkoły muzycznej, że tylko dzięki znajomościom wszedł na polityczne salony, że nie jest już MWzWM, ale gostkiem, który jest nikim, któremu sodówa odbiła.
Nie kochają Węgrzyna nawet sąsiedzi, do których dotarli "sledczy" od Michnika.
- Więcej go słyszę w radiu, niż z nim rozmawiam. Jak zauważy, że mu się mówi: "Dzień dobry", to czasami odpowie. Jesienią liści nie grabi, tyle o nim mogę powiedzieć - mówi sąsiadka z ulicy.
- Przed wyborami, jak się rozeszło, że Węgrzyn startuje, to prawie wszyscy na niego głosowaliśmy. Bo i ojca znamy, i braci, no i zawsze to sąsiad. Ale co on wcześniej robił, co tam teraz osiągnął, tego bym nie umiał powiedzieć - dodaje sąsiad.
O tym, że szkoły nie ukończył, poseł nie wspomina.
- Cała ich rodzina jest muzykalna. Byliśmy razem w klasie akordeonu, ale z tego, co pamiętam, pan poseł robił furorę, grając na pianinie. Podczas gdy my wygrywaliśmy różne sonatinki, on zasiadał za fortepianem i grał ze słuchu wszystkie ówczesne przeboje - wspomina Hubert Siekierka, dzisiaj nauczyciel w szkole muzycznej w Kędzierzynie-Koźlu. - Wiem, że miał swój zespół i grywał na weselach - dodaje. - Potem zniknął mi z oczu na jakiś czas, aż w końcu pojawił się w polityce.
Skąd się zatem wziął Węgrzyn w polityce?
- Wszedł tylnymi drzwiami - mówią koledzy partyjni z Opolszczyzny. Do Platformy wprowadziła go ówczesna szefowa kędzierzyńskiej struktury Małgorzata Tudaj. - To był czas, kiedy odpowiadałam za budowanie PO w Kędzierzynie-Koźlu. Gdy się zgłosił, przeprowadziłam z nim dwie rozmowy i sprawiał wrażenie odpowiedzialnego człowieka, który dba o swoją rodzinę. Poza tym związany był z "Solidarnością", w której i ja mocno działałam, to mnie do niego przekonało.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,87648,9765758,Posel_pol_zartem__pol_serio.html#ixzz...
I tak oto przyszła kryska na Węgrzyna.
Michnikowszczyzna i salon udusiły chłopa z miłości.
Ech, Robus, PO co ci to było?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2874 odsłony
Komentarze
Polskę już zbudował,
13 Czerwca, 2011 - 03:29
to będzie znów grał na weselach, farmazon. A co innego może robić facet o mentalności magazyniera z geesu.
*Kryska*, sorry ....
13 Czerwca, 2011 - 16:02
.......... no nic nie mogę dopisać. To jest cała PO , w pigułce.
Stać mnie jedynie na wysłanie 10-tki.... Tobie !
ps.
Wiesz,? w pewnym momencie uprzytomniłem sobie,że tego PALANTA ,utrzymywałaś Ty, ja i wielu z Nas . Kurwa , gdzie i w jakim BURDELU ja żyję ?? i dlaczego?
Pozdrawiam Krysko.
tego PALANTA ,utrzymywałaś Ty, ja i wielu z Nas
13 Czerwca, 2011 - 19:13
ha
a w Belwederze cała famila palantów i jakie wyżarte i wypasione
pzdr