Czy Platforma znów obroni symbole komunizmu w Polsce?

Obrazek użytkownika M.PYTON
Blog

Przybywające do Polski ukraińskie matki z dziećmi zapewne doznają szoku na widok reliktów komunizmu: pomników i nazw ulic komunistycznych bohaterów, których potomkowie „wyzwalają” dzisiaj Ukrainę…

Bo oto przy głównej drodze z Gdańska do Sopotu, a konkretnie przy Al. Zwycięstwa swoją lufę dumnie podnosi ku Akademii Medycznej czołg-pomnik zwycięskiej Armii Czerwonej.  Wyzwoleńczy marsz żołdaków Stalina przez Trójmiasto pamiętają jak zły sen ci, co dożyli czasów, gdy władca na Kremlu niesie dziś pokój Ukrainie. To dzięki  "zdrowym siłom narodu", które rządzą Gdańskiem nie tylko radziecki czołg T-34 jest symbolem zwycięstwa nad sanacyjną Polską.

Dzięki postępowej polityce rządzącej Gdańskiem Platformy Obywatelskiej oraz jej prezydent Aleksandrze Dulkiewicz – po Gdańsku poruszają się tramwaje o niemieckich nazwach takich patronów jak Adolf Friedrich Johann Butenandt - naukowiec, który podpisał przysięgę niemieckich profesorów na wierność Hitlerowi i z własnej woli zapisał się do NSDAP!  Gwoli prawdy muszę podkreślić, że na skutek protestów PIS i organizacji patriotycznych - wolne m. Gdańsk zmieniło nazwę patrona tego tramwaju, a ponadto nie zdecydowało się na historyczne napisy na  tramwajach, tj. Nur Für Deutsche!

Dojeżdżając do Warszawy już z daleka można zobaczyć pomnik patrona stolicy – Józefa Stalina, dla zmyłki nazywany Pałacem Kultury i Sztuki. Tam odbywały się zjazdy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, choć dzisiaj członek Biura Politycznego KC PZPR tow. Miller wraz aktywem PZPR - kandydatami Platformy Obywatelskiej - uczestniczą dzisiaj w obradach Parlamentu Europejskiego!  Zaraza komunistyczna dzielnie się więc trzyma w całej, praworządnej Europie! 

Wprawdzie towarzysze Miller, Cimoszewicz i Belka zaprzeczają, by mieli cokolwiek wspólnego z komuną,  to wystarczy przejechać się ulicami Warszawy by się przekonać, że dzięki koalicji PO-PSL i politrukom Lewicy  komunizm jest nadal żywy nie tylko w stolicy Polski!

W dniu 13 grudnia 2018 - w 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego Platforma Obywatelska przywróciła bowiem komunistyczne nazwy 44 stołecznym ulicom. Taką decyzję podjął prezydent Rafał Trzaskowski równocześnie uznając, że ś.p. prezydent Lech Kaczyński nie zasługuje na nazwę ulicy w stolicy Polski…. Nie dajcie się więc drogie Ukrainki nabrać na anty-sowiecką retorykę władców Warszawy, gdyż potrafią oni łżeć nie gorzej niż sam Putin!

Wprawdzie przyjęta 1 kwietnia 2016 roku głosami 438 posłów ustawa (1 poseł wstrzymał się od głosu, 21 było nieobecnych) jest pierwszym aktem prawnym całościowo traktującym o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej – to „pisoska” ustawa była wielokrotnie podważana przez „zdrowe siły Narodu”, czyli przez kastę z Sądów Administracyjnych oraz neo-komunę, czyli Platformę Obywatelską, PSL i Lewicę w polskich samorządach.

Wystarczy więc dzisiaj zapytać: „Pokaż mi swój pomnik i nazwy ulic – to powiem ci kim jesteś ?” by wiedzieć, kto rządzi danym miastem...

Zgadnijcie więc, kto rządzi Rzeszowem, gdzie nadal stoi komunistyczny monument: pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej na placu Ofiar Getta? A kto wychwala do dziś w Olsztynie Armię Radziecką, skoro wciąż można w tym grodzie zobaczyć pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej, potocznie zwany szubienicami?  Nie gorsza jest  Dąbrowa Górnicza, gdzie w centralnym punkcie miasta stoi pomnik Bohaterom Czerwonych Sztandarów, zaś na Cytadeli w Poznaniu znajduje się 23-metrowy obelisk, poświęcony bohaterom Armii Czerwonej!

Monumentów mniej rzucających się w oczy jest jeszcze więcej. W Malborku w woj. pomorskim wciąż stoi pomnik z charakterystyczną pięcioramienną gwiazdą, pomnik wdzięczności Armii Czerwonej jest też w Starachowicach w woj. świętokrzyskim, a aż dwa – w Głubczycach na Opolszczyźnie. To jednak tylko nieliczne przykłady. Dochodzą to tego tablice nawiązujące do komunizmu. Jedna z nich, na kolumnie Zygmunta w Warszawie, przywołuje postać Bolesława Bieruta - wujka towarzyszki Agnieszki Holland...

Ile jest wciąż takich miejsc? W sierpniu ambasador Rosji w Warszawie Siergiej Andriejew podawał liczbę 134 pomników, nie licząc tych na cmentarzach. Zaznaczył jednak, że to dane za 2018 r., gdyż wiadomo, że komunistów ci u nas nie brakuje. W tej sytuacji ciekawi mnie – ilu z nich odważy się na utrzymanie reliktów komunizmu w Polsce, po kolejnej próbie przywrócenia ZSRR przez Władymira Putina i przez jego niezwyciężona Armię Czerwoną?

A może – przy kolejnym głosowaniu nad usunięciem komunistycznych symboli, Aleksandra Dulkiewicz przebierze się wzorem Tuska za polską patriotkę tłumacząc radnym, że usuwanie radzieckiego czołgu T-34 na Alei Zwycięstwa w Gdańsku jest zbędne, gdyż jest to symbol obalenia komunizmu w Polsce? Oczywiście – przez bohaterskiego Lecha Wałęsę, który nie tylko oszukał SB, ale także własnymi ręcyma komunę obalił?

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

  Główny symbol komuny, czyli "Dar Stalina" nadal ma się dobrze w stolicy Polski. To jakaś szatańska aberracja. Swego czasu reaktywowany przez neokomunę tęczowym podświetleniem. Mało kto zdaje sobie sprawę, jak ważny dla tej komunistycznej schedy pachołków komunistycznych, jest ten symbol zamordyzmu fizycznego i mentalnego, a przede wszystkim moralnego  Polaków. Tylko dziwne, że nigdy nie było "dobrego czasu", aby ten podarunek rozebrać, aby już nie  cementował więzi z Moskwą. Mam nadzieję, że po ostatnich wydarzeniach klapki opadły i te relikty w całym kraju zostaną posprzątane w należne im miejsca na wysypiskach śmieci przydzielone. Pozdrawiam!

Vote up!
3
Vote down!
0

ronin

#1641888

Dopóki córeczki i synowie SB eków oraz wszelkie rodzinne powiązania z "dziećmi Stalina" nie bedą głęboko przysypane ziemią-może skremowane - nie oczekujmy szybkiego usunięcia tych komunistycznych "relikwi"...

Serdecznie pozdrawiam. 

Vote up!
2
Vote down!
0
#1641891

Zasadą powinno być, że pomniki w Polsce powinny być tylko dla polskich bohaterów - nie ma tutaj żadnej wątpliwości. Więc istniejące relikty komuny powinno się  usunąć .

Ale pamiętać też trzeba, że Polacy przyjeżdżający jak dotąd na Ukrainę doznawali innego szoku widząc pomniki czy nazwy ulic ku czci morderców Polaków

https://niepoprawni.pl/blog/aleszumm/ukrainski-hold-mordercom-polakow-we-lwowie

Vote up!
1
Vote down!
0
#1641897