ZDRAJCA TUSK MA PROGRAM NA POLSKĘ!

Prawicowi publicyści podkreślali od wielu lat, że Platforma Obywatelska nie ma żadnego programu – poza organizowaniem puczów, zadym i Majdanów, czemu towarzyszyły zapowiedzi o likwidacji TVP, CBA, IPN oraz aresztowaniu działaczy PIS, gdy Platforma Obywatelska obali wreszcie znienawidzony rząd. Hitem w sieci stała się wypowiedź poseł Izabeli Leszczyny. Była wiceminister w rządzie PO-PSL oświadczyła, że nie ujawni jakie pomysły Platforma ma dla Polaków… w obawie, że „PiS je podkradnie i zrealizuje”. Internauci pękali ze śmiechu zaznaczając, że najpierw trzeba mieć pomysły, żeby je komukolwiek pokazać…

Warto dodać, że Iza Leszczyna – wybitna ekonomistka Platformy Obywatelskiej – to była nauczycielka polskiego w szkole podstawowej, którą Donald Tusk rzucił na Ministerstwo Finansów, by świeżym okiem kompletnej dyletantki rozwiązała problemy finansowe rządu PO-PSL. Przypomnę, że Polska za rządów Tuska była objęta przez UE klauzulą nadmiernego deficytu co sprawiło, że rząd Tuska zamroził emerytury i pensje urzędnicze – w tym dla nauczycieli, lekarzy i służb mundurowych. „Piniędzy nie było” i miało nie być za koalicji PO-PSL, która jednak szczęśliwie przegrała wybory w 2015 roku i wybory następne.

W obliczu kolejnej klęski wyborczej, pijarowcy Platformy zdecydowali o skorzystaniu z pomocy RFN-u, czyli wunderwaffe – niezawodnej broni niemieckiej w osobie Donalda Tuska. Nie trzeba przypominać, że usunięcie Wlk. Brytanii - największego wroga Niemiec w UE to w dużej mierze zasługa Donalda Tuska – ówczesnego szefa Rady Europejskiej, zwanego Królem Europy. Prośba Platformy została wysłuchana i Angela Merkel wysłała na Polskę swego pupilka- najwierniejszego z wiernych jej wszystkich Niemców.

Namiestnik Angeli po przybyciu do Polski od razu zdefiniował, co Polakom jest najbardziej potrzebne: to wojna z PIS-em! : „Największym złem jest PiS, którego bez żadnych moralnych zahamowań trzeba zwalczać każdym dostępnym sposobem. To musi stać się jedynym programem politycznym na dziś całej opozycji pod moim dowództwem. Zjednoczenie się opozycji, którą podejmuję się kierować, będzie dowodem patriotyzmu” - oświadczył Fuhrer totalnej opozycji.

Z dniem przybycia niemieckiego wunderwaffe do Polski -  Fuhrer Tusk rozpoczął systematyczne akcje dywersyjne przeciwko Polsce – także na forum Parlamentu Europejskiego, jako że kierowana przez Tuska ( z woli Niemiec) Europejska Partia Ludowa jest liczebnie największa w PE. Z kolei Platforma Obywatelska - to przybudówka niemieckiego CDU zbudowana przez Tuska za niemieckie pieniądze. Nie było więc niespodzianką, że oprócz zapowiedzi Tuska o jego braku zahamowań w zwalczaniu PIS-u „każdym dostępnym sposobem” –  sam Fûhrer lub przy pomocy funkcjonariuszy przybudówki CDU zapowiedział walkę z polskim Kościołem i Krzyżami (tzw.”opiłowanie katolików”), związki partnerskie i aborcję na życzenie. Zwieńczeniem operacji wojennych Fûhrera Tuska przeciwko Polsce stało się przyłączenie Platformy Obywatelskiej, partii Hołowni i Lewicy do wojny hybrydowej Łukaszenki i Putina z Polską!  

W sejmowym głosowaniu w dniu 14 października br. budowę muru na granicy z Białorusią poparło 274 posłów: PiS, Koalicja Polska i Konfederacja, posłowie Porozumienia, Kukiz'15, Polskich Spraw i trzej posłowie niezrzeszeni. Przeciw było 174 - z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Polski 2050 i poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla (niezrzeszony). Jeden poseł, Bogusław Sonik z KO, się wstrzymał.

Wkrótce też Fûhrer Tusk wygłosił swoje credo na temat „programu” Platformy Obywatelskiej: To jest najbardziej bałamutne określenie, że Platforma jest tylko antyPiS-em i to nie wystarczy. Dlaczego to jest bałamutne? Bo jest z definicji jakby negatywne. Być przeciwko PiS-owi, skutecznie mobilizować Polaków do tego, aby przegłosowali zmianę tej władzy, jest najbardziej pozytywnym programem politycznym w historii od 89 roku — zwierzył się Lisowi niemiecki dywersant.

Fûhrer Tusk – wunderwaffe Rzeszy niemieckiej ma więc tylko jeden program na Polskę: jest nim likwidacja Polski i czystki etniczne, prowadzone już przez Niemców i Sowietów w imię „postępu”. To Hitler i Stalin przewidzieli likwidację Polski – „bękarta Europy” - choć przewidzieć nie mogli, że 82 lata po podpisaniu paktu Ribbentrop-Mołotow znajdzie się mega-zdrajca Polski – wykonawca ich woli. 

Führer Donald Tusk wszystko bowiem zrobi "Für Deutschland" i to bez żadnych moralnych zahamowań.