Być jak Victor Orban
Niektórzy mówią, że należy działać jak Węgrzy. Rząd w Budapeszcie zrezygnował z części "pożyczkowej" unijnego Funduszu Odbudowy (Fu! Oooo!) i znalazł inne wyjście. Jaki z tego wniosek? Może taki, że... stając do walki trzeba wierzyć w zwycięstwo, bo bez tej wiary trudo wygrać - można tylko opóźnić klęskę. Czy polski rząd na pewno wierzy w wygraną w batalii z UE?
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 72 odsłony
Komentarze
Orban znalazł wyjście
21 Września, 2021 - 10:11
z którego my nie skorzystamy.
Wyjściem tym jest pomoc Putina!
kazikh
O Łunii słów kilka
30 Września, 2021 - 17:24
Niestety odnoszę wrażenie, że nasze obecne relacje z UE (albo może raczej problemy UE do nas?) są takim przeciąganiem sprawy w nieskończoność. Trzeba raz, a jasno postawić sprawę, bo takie udawanie z naszej strony, że "problemy problemami, ale wszystko w porządku" nie służą Polsce. UE jest zlewaczona, zideologizowana - czy taką miała być z założenia? Czy w 2004 roku, wstępując do UE godziliśmy się na taką możliwość?
oczywiście, że nie na taką się godziliśmy
3 Października, 2021 - 00:45
Choć pewnie plany, żeby UE była taka, nie powstały wczoraj. Nie rozumiem, co zmieni to, że "raz, a jasno postawimy sprawę" i powiemy głośno, że jest "zlewaczona, zideologizowana". To tak jakby stać przed walcem drogowym i krzyczeć: "ale ty jesteś okropny, ciężki i walcujesz wszystko!". To ma powstrzymać walec? Czy dodać nam otuchy?
Krispin z Lamanczy