Grodzkiego ucieczka do przodu. I tradycje „wziątek”.

Obrazek użytkownika janksero
Kraj

Marszałek Senatu nie tylko objeździ świat, by nastawić go przeciwko aktualnemu rządowi, nie tylko sprowadzi do Polski tzw. Komisję Wenecką, ale i wszelakie inne szatany. Prawdopodobnie nie ma innego wyjścia. Jeśli ma wiele trupów w szafie w postaci pacjentów od których w sposób korupcyjny brał pieniądze, a zapewne ma, to w razie pojawienia się bezspornych dowodów i świadków, a potencjalnych jest zapewne wielu, ścigany tym łatwiej postawi się w roli męczennika „reżimu” . Tym łatwiej, im więcej instytucji na Polskę napuści. Walczy „o życie”. Nie zna dnia ani godziny, kiedy grunt naprawdę zacznie mu się palić pod nogami. To może być rok ale i tylko miesiąc.

Tacy ludzie, nawet jeśli są sprawnymi i skutecznymi lekarzami, nie kierują się przecież jakimiś „wyższymi racjami”. Wezmą co uważają że „im się należy”, by dobrze żyć. A by uniknąć odpowiedzialności zbratają się z samym diabłem. Zagranicznych „diabłów” chcących kłopotów i upadku naszego rządu, w Europie na świecie nie brakuje, szkoda czasu by wymieniać. Im bardziej byłby antypolską, polityczną kreaturą, tym większe będzie miał poparcie za granicą. Czy historycznie to coś nowego?

Pewne zwyczaje są w Polsce tak utrwalone, że może i szkoda się nimi zajmować, gdy jest ogrom większych problemów. Tu się to pojawiło z konieczności, temat został wywołany niezależnie od działań rządu. A przecież jest to codzienny, utrwalony zwyczaj w niektórych dziedzinach medycyny. Niech wybaczą lekarze którzy nie mają z tym nic wspólnego. Po prostu są takie dziedziny medycyny, „krytyczne”, które są na to szczególnie narażone, jeśli charakter lekarza podatny.

Przypomina mi się opowiadanie znajomej, jak to w roku 80-tym dwóch medyków,jeszcze dość młodych, startowało na przewodniczącego nowo powstałego związku zawodowego w strukturze lokalnego ZOZu. Nie wiadomo dlaczego im tak zależało, lekarze raczej unikali zaangażowania w sprawy związkowe. Jeden był chirurgiem, a w niezbyt wielkiej miejscowości chirurgów było tylko dwu. / Tak, że respekt miały i lokalne władze i struktury MO i SB. Bo szpital MSW daleko więc w razie nagłego zdarzenia każdy mógł do takiego chirurga trafić pod nóż. Ogólnie było przyjęte lokalne, życiowe status quo we wszystkich sprawach , nie wchodzić sobie w paradę, władze zwierzchnie daleko a tu trzeba jakoś żyć, czasami na jednej klatce schodowej w jednym bloku/.

Lekarze wtedy nie zarabiali za dużo, generalnie taki chirurg na pensji potrafił się zadowolić różnego rodzaju „dowodem wdzięczności”, także żywnościowym, gdy pacjent był ze wsi a kłopoty z aprowizacją były powszechne. Ale oczywiście zawsze najbardziej poręczny jest żywy pieniądz. I tak dwóch medyków przedstawiło swój związkowy „program wyborczy” po czym zaczęła się wymiana zdań i argumentów. Chyba się nie lubili bo w ferworze wyborczej walki górę wzięło zacietrzewienie i nagle wszystkich zamurowało. Nie-chirurg zarzucił koledze, że bierze łapówki. Ten się wściekł i wykrzyknął: „Cooo.., jaaa.. ? A ty to nie bierzesz?!”. Odpowiedź drugiego stała się anegdotyczna ,była później tematem dowcipów i ogólnej wesołości np. podczas zakrapianych imienin. Bo wykrzyknął oburzony:„ Może i biorę, ale ty w dolarach !!!” Czym były, jaką funkcję społeczną pełniły i jak pożądane były dolary, inaczej „zielone”, wiedzą ci, co żyli w tamtych czasach. Zarabiało się ich niewiele, po przeliczeniu złotówek z miesięcznej pensji, średnio 30, a czasami tylko 20 USD. Przyjmowanie "wziątek" w "imperialistycznych" dolarach było zarzutem dość poważnym.

Żeby ktoś wtedy  zajmował  się  takim tematem, nie przypominam sobie. Sprawa nie miała dalszego ciągu. Temat nie istniał.  Prowincja. Ot, każdy przedstawiciel wszelakiej „władzy” wiedział, że on też, lub jego rodzina , musi się leczyć. A że „podarki” były wtedy mniejsze, bo też i społeczeństwo było biedniejsze. Zresztą i dziś zależy to od specjalizacji, skomplikowania i ważności medycznej interwencji itd. Takie czasy. Były. I są. No, może formy wdzięczności udoskonalone, „zalegalizowane”, np. „na fundację”. Ale i dziś żywa gotówka jest obiegu. I nie piszę tego ani cynicznie ani by poprawiać świat. Po prostu, jest jak jest. Powinno być zakazane? Oczywiście, bo łatwo tu o wymuszenie. A biedny, nawet ubezpieczony, może popaść w tarapaty zapożyczając się albo u rodziny, co lepiej, albo komercyjnie w banku, to gorzej. Leczenie to nie tylko operacja. Ale nie przypuszczam, by w przewidywalnej przyszłości coś tu się zmieniło. Jest jak jest. Nie zawsze, nie wszędzie, ale jest jak jest. W niektórych medycznych kręgach i dziedzinach, „oczywista oczywistość”.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (17 głosów)

Komentarze

na pohybel lewactwu!

 

ps.

Odwołano spotkanie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z ambasadorem Iranu

Ostatnia nadzieja na pokój na bliskim wschodzie prysła jak bańka mydlana.

Vote up!
13
Vote down!
-1
#1614329

Maski już opadły? Wygląda na to że tak czyli syn milicjanta PRL lewak-celebryta żerujący na puszkach Owsik broni POlszewickiego aparatczyka Grodzkiego. I niech ktoś tylko napisze że Owsiak jest "apolityczny" i "niezależny". Nóż w kieszeni się otwiera

Vote up!
14
Vote down!
0
#1614330

jeden preferuje koperty a drugi puszki

Vote up!
5
Vote down!
0

ke-fas

#1614402

Podsumujmy.

Grodzki żeby udowodnić swoją niewinność przedstawia JEDNEGO pacjenta, który ma udowodnić, że Grodzki padł ofiarą nagonki.. I ten pacjent okazuje się.. stalinowskim ubekiem. STALINOWSKIM.

Jaja. To chyba silniejsze od nich.

Zawsze musi się to kończyć jakimiś ubekami

Takie listy do UB na swoją żonę pisał ten który wystawił świadectwo moralności Grodzkiemu. Rozwiódł się z nią bo mu kobieta radio Moskwa wyłączała.To się zdarzyło naprawdę, w okupowanej przez ZSRR po 1944 roku Polsce - czyli w PRLu.

 

Vote up!
15
Vote down!
0
#1614340

Jeśli na tysiące pacjentów Grodzkiego broni go tylko jeden ubek, który donosił na własną żonę i w dodatku wymyślił głupawą historyjkę, to nie mam więcej pytań w tej sprawie.

Vote up!
15
Vote down!
0

Nigdy nie przegrywasz, gdy walczysz.Przegrywasz, gdy przestajesz walczyć.
Ryan

#1614357

Taki to "zacny" i "ceniony" profesor, np DOCENIONY  przez Siemoniaka u Mazurka...Kpina...

Pozdrawiam serdecznie,

p.s idę wysłać "kopertę z "załącznikiem".

 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1614385

Grodzki poprosił o wsparcie ABW, bo sobie ubzdurał, że sprawa korupcji to zamach na bezpieczeństwo wewnętrzne (Bo Senat to JA, ave JA!).

Państwo przychyliło się do prośby marszałka i w sprawie korupcji uruchomiło CBA, które wyjaśni czy była korupcja, a opozycja znów oburzona?

Vote up!
3
Vote down!
0
#1614463

Witam serdecznie wśród Niepoprawnych! Udany debiut ;)

Co do kopertowego Grodzkiego - nie wiem skąd oni go wytrzasnęli, ale ten facet - po dość krótkiej obserwacji - jest grubymi nićmi szyty. Spod dość neutralnej powierzchowności (zarówno brak tzw. efektu golema czy aureoli) przebija wysokiej klasy buractwo i prostactwo.

Vote up!
6
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#1614419

za dobre słowo.

Vote up!
3
Vote down!
0

Bogdan Jan Lipowicz

#1614701

<Recypienta> (hydra-ulicznie) ciek, do którego / któremu - uchodzą dopływy/ załączniki..

Naturalnie wypływające dowody załączników - wpływające do recypienta - dokąd w rzeczywistości wpłyWały/ dokąd się udajwały" / "uDają" (do Wenecji, po wiersze do recytowania usprawiedliwień achillesowej pięty sądownictwa.

Zawziętość udawania nie rozumienia o jakie mienia chodzi, wskazuje, że chodzi o olbrzymie sumy pieniędzy, łączące się z życiowymi składkami ZUS olbrzymiej liczby Ludności Polski, która "z przyczyn politycznych" i z POwodów "medycznych" skazana jest na niedożycie ustania politycznych przyczyn nieścigania i nie rozliczania wpływów imperium "łowców skór" mających POd sobą wszelkie konstytucyjne urzędy w Polsce i wszelkie sympatie patologicznych euro pejczyków, sięgających po pejczyki weneckie, aby naśladować "nazistowskie" doświadzenia "medyczne" antypopulacyjnych nosicieli obozowych pejczyków - mocodawców "praworządności" ludobójczych - weny Wenecji owadobójczych praw.. 

Pozdrawiam J. K.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1614420

<Wenecki Łącznik> - na tropie "medycznego" - metodycznego ukatrupiania pacjentów dla napełniania kont kast stowarzyszonych z imperium "łowców skór" przeganiających od decydowania odważnych (?) przedstawicieli ważnych instytucji konstytucyjnych - od najważniejszych (tajnych (?) od 1997 r. znanych tysiącom sędziów i prokuratorów) spraw obywatelskich - tuszowanych i fałszowanych antypolską stronniczością "europejskiego sądownictwa"...

Pozdrawiam J. K.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1614428

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika wilk na kacapy został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

rzdz Plsk przy ndcznym ntyplskm PSwskm nrzdz. Slzby trzymj z grdl Grdzkg, gdyz tylk n mg g rtwc przd skznm z jg przkrty, dltg wyknj ch plcn. Wrbwn gntw dbywl s w stry prsty spsb np.pzwln krsc,brc lpwk,rbc mchlj gspdrcz,stwrzn mzlwsc prwn sx n tylk pzmlznskg l tz pdflskg t wszytk byl dkmntwn- ptrz ndwny przykld z jrnym zydkm Nslbnm tym d szczw mrblk zstnwjc jst tylk dlczg tk t sprw szybk przycchl?N pwm z zydw n bwzj prw plsk b mn t psdz tr spskw.
Vote up!
1
Vote down!
-4
#1614442

Masz rację, ale cóż z tego, skoro za chwilę znikniesz jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Niestety, w przeciwieństwie do bajkowych bohaterów, na portalu różdżką nie posługuje się czarodziej ani wróżka, tu różdżką macha jak cepem portalowa, spsiała hołota...

Vote up!
1
Vote down!
-2
#1614739

Poznajecie honorową Przewodniczącą Komisji Weneckiej ?

Tak, to Hanna Suchocka (Silberstein)

Vote up!
4
Vote down!
0
#1614439

W 1998 roku, za urzędowania Pani Hanny Suchockie (na stanowisku Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego) - uzyskałem pierwsze wznowienie  "sądowo uprawomocnionego" - "prokuratorskiego umorzenia" niezwykle pryncypialnego dochodzenia policyjnego które przekazało mi niepodważalne dowody odbierania życia pacjentom szpitala dla kooperacyjnych zysków wielu urzędników samorządów miejskich, sędziowskich, prokuratorskich i dla prywat grabarskich, cmentarnych, mi isterialnych i innych unijnych układów euro pejczyków zauroczony pokoleniowym nie ściganiem najhaniebniejszych zbrodni antypolskich, na których można najłatwiej się dorabiać dorabiając sobie legendowane autorytety syztemowo UBespieczające. POpulacje urzędnicze przed odpowiedzialnością karną za statystyczną  depopulację Ludności Podatników Polski...

Pozdrawiam J. K.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1614457

Myślę, że Grodzki powinien powołać jeszcze Zespół do Spraw Opracowywania Optymalnych Metod Uzyskiwania Maksymalnych Rezultatów.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1614460

pójdzie wkrótce, "szczęśliwie" siedzieć. Ciekawe co się stanie, gdy zostanie udowodnione "wziątkobranie"?

Odrażający typ. I takiego mamy teraz marszałka Senatu. Godzien tej Komisji Weneckiej.

Pozdrawiam, 

Vote up!
3
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1614737

Mam taka ceche charakteru, ze najpierw probuje w ludziach odnalezc dobro. I daje co niektorym druga i trzecia szanse. Az dziw, ze jeszcze przezylam :-))

Babska intuicja  tez czesto mna rzadzi.

Do czego zmierzam - otoz tak nieprzyjemnego typa, tak zadufanego w sobie i nadetego typa od dawna nie widzialam.

I jak  Bolkowi mozna cos niecos wybaczyc, bo po prostu byl glupi, tak temu Panu Grodzkiemu nie, bo z jego tytulem naukowym mozna przeciez od niego wiecej  wymagac.

Boze uchron nas i Polske przed tym Grodzkim.

A gdy Polska bedzie juz  uwolniona od tej dzumy, pozostanie nam tylko wspomnienie: jednostka lapownictwa: 1 Grodzki

Vote up!
3
Vote down!
0

Gosia

#1614745

Pierwsze pani zdanie. Dobra cecha, ale "kosztowna". Lecz uznaję, że nie należy się zniechęcać  Podejrzliwość wobec bliźnich nie jest dobrą ścieżką. Czasami lepiej ponieść stratę, ale trzymać się swojego kanonu postępowania.  Ale.. nie musimy być tacy w stosunku  do polityków z antypolskich ugrupowań. To ugrupowanie już o nich świadczy. A sam fakt, iż uznali, że on jako szef będzie ich reprezentował w Senacie, już pokazuje kim jest I  to co robi to potwierdza.

Vote up!
1
Vote down!
0

Bogdan Jan Lipowicz

#1614941