PONAD PRZEKLEŃSTWO GŁUPOTY I ZDRADY!

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj
 


CO NAM ZDRADY !

 

               „Co nam zdrady

 - Jest u nas kolumna w Warszawie,

 Na której usiadają podróżne żurawie,”

  Juliusz Słowacki –„ Uspokojenie”

 

co nam zdrady !

jest u nas kolumna

w Warszawie...

...ale nie pamiętamy jakiej

ona służy sprawie...

…hałas taki pod zamkiem

że jedynie wrony

siadają

             i

paskudzą

strzepując ogony

na naszą rzeczywistość...

… czasem rozżalony

przemknie o kulach

jakiś Patriota

ale go nie dopuszczą

pod żelazne wrota

                               bo

zamknięte na kłamstwa

ciężki skobel bramy

gdzie tępy mundurowy

z pogardą patrzy

dziś na Plac Zamkowy

                               bo

marzy mu się plaża

gdzieś nad ciepłym morzem

nad które jadą zdrajcy

tym dopustem bożym

                              bo

tu ich jeszcze straszą

Bogiem

                              i

Honorem

dawnymi symbolami

                               i

pokutnym worem…

…historią co splątane

miała zawsze dzieje

                               i

dziś plącze przywódcom

zbudzone nadzieje

                          a

oni są dla świata

już obywatele

demokratyczne

                      i

szczytne

prezentując cele

i

świat to uszanuje…

…taka to jest pora!

                           bo

tak im jest wygodniej

na światowych forach

dyplomatycznie rozmawiać

z domniemanym zdrajcą

                     ale

tak nazywanym

tylko tu nad Wisłą

gdzie chorobliwe fobie

nosi wiatr ze wschodu

                               i

dzwoni łańcuchami

na nogach narodu...

.... co nam zdrady !

jest u nas kolumna

                w Warszawie

lecz teraz nie wiadomo

jakiej służy sprawie

bo to już w niepamięci

są u nas żurawie

co siadały by spocząć

zmęczone powrotem...

…bo zdrajcy samolotem!

w ciepłe kraje latają

a tam zabytki starsze

                              i

kolumn tak wiele

                           że

ta warszawska

skromna

drodzy przyjaciele

nie wzrusza już nikogo

kto światowym się oddał

podróżom

                 i

drogom...

…wracają więc owiani

   kadzidłem zachodu

                            by

plunąć pogardliwie

pod nogi Narodu

co zapomniał

                 że

zdrajcom

wzburzone ulice

stawiały nie pomniki

                         ale…

 

          ... szubienice...!

 

            …co nam zdrady..!

                       …Juliuszu !

romantyczne wizje

w historii zdepczą później

pancerne dywizje

co pójdą po zagonach

naszych bez litości

                              i

dlatego w mym sercu

nie uspokojenie

ale myśli tak ciężkie

jako te kamienie

co spadają z wysoka

jak na ścierwo sępy

powodując w mym sercu

żal

                 i

ból tak tępy

że nie potrafię myśleć

dzisiaj bez rozpaczy...

                ..to hańba !

której Naród

jeśli nie zobaczy

                           i

nie zmyje jej z siebie

                           to

                           i

                       Bóg!

go jak kiedyś

opuści w potrzebie

                            i

na żadnym się nigdy

nie pokaże niebie

bośmy cudu nie warci...

…wybacz Panie Boże !

                                że

zwątpienie szeroko

jak wzburzone morze

zalewa we mnie wszystko

co było nadzieją...

…że się we mnie

w posadach

ściany domu chwieją

w którym zdrajca

zagasił święty ogień

wiary...

…a myśmy uwierzyli

w kłamliwe dolary

                             i

w zdrajców obietnice!

                                i

głupie przebranie...

… wybacz Panie Boże !

to ten chłód z Gułagów

tak mi serce chłodzi

                            że

mi dreszcz

niczym żołdak

dziś po plecach chodzi

                               że                    

mi brzozy Katynia

rosną w sercu głuchym

                                że

się tłuką po nocach

moich Przodków Duchy

                                że

samolot smoleński

niby Biały Orzeł!

leży skrwawiony

u Twych kolan Boże!

                              a

ja nie umiem zasnąć

snem sprawiedliwego

w imię

Ojca

       i

Syna

       i

Ducha

Świętego !

…wybacz Panie Boże !

wyszarpuję tę drzazgę

co gnije w Honorze

co pręgą czerwoną

nasze ciało orze…

                        …a

myśmy coraz słabsi

uwikłani w spory

gdy tymczasem czerwone

łapy polskie zmory

trzymają nas za gardło...

…bądź zatem łaskawy

                                  i

pomóż nam odnaleźć

kolumnę Warszawy

co będzie w naszym sercu

strzegła polskiej sprawy

                                      a

my już nigdy nie będziemy

stać z rumieńcem wstydu!

         …a Tobie Juliuszu !

coś z proroczych zwidów

przywołał nam Papieża

mówię  

                     że

niespokojnie

serce mi uderza

                         i

stoję przed Twą myślą

w gniewnej metaforze

                                 i

do Ciebie się zwracam

Dobry

Wielki

Boże !

byśmy wreszcie stanęli

na swoich zagonach

w blasku prawdy

co będzie

w końcu wywyższona

ponad przekleństwo

głupoty

           i

               zdrady!

 
 
 
 
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)

Komentarze

Zmieniłeś rym i rytm wiersza , dla Ciebie dotąd tradycyjny, a jednak dalej poruszasz serce i umysł. Dla mnie wielki jest Twój talent i poezja. Niezmiennie porywasz serca i umysły Polaków. Podtrzymujesz wiarę w wielką przyszłość, wspominając, ganiąc, a jednocześnie odbudowując zachwianą może pewność prawdy i pokoju narodowego. Dziękuję Ci, Kazimierzu!

Pozdrowienia

Krzysztof

Vote up!
8
Vote down!
0

yenom

#1604328

Witaj Krzysztofie! Cieszę się,że umacniasz we mnie wiarę w sens pisania,że wspierasz duchowo. Życzę spokojnej

niedzieli i serdecznie pozdrawiam. Kazimierz

 

Vote up!
7
Vote down!
0
#1604332

Witaj Krzysztofie! Cieszę się,że umacniasz we mnie wiarę w sens pisania,że wspierasz duchowo. Życzę spokojnej

niedzieli i serdecznie pozdrawiam. Kazimierz

 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1604333

Vote up!
5
Vote down!
0
#1604374

Brak mi słów, aby wyrazić piękno i trafność strof godnego Następcy Juliusza.

Pozdrawiam i życzę weny i pocieszenia po wynikach wyborów.

Vote up!
5
Vote down!
0

parodystka

#1604389

Parafrazujac Yenoma spytam sie: "Jak Ty to robisz Panie Kazimierzu, ze potrafisz poruszyc na nowo serca nasze i wypowiedziec tak trafnie nasz bol, nasze zwatpienia i nasza nadzieje?"

Ciezko w tym dziwnym, pomieszanym polskim  swiecie rozpoznac kto wrog, kto przyjaciel

Pozdrawiam z calego serca i dziekuje

Vote up!
4
Vote down!
0

Gosia

#1604405

„ Czym skorupka (toga, POwłoka, korupcja) za młodu nasiąknie, tym na starość trąci ”...

„ Kto z kim (z antypolskim szydercami) przestaje, (przeBywa) takim się staje ”…

- nie przestaje (samodzielnie) szydzić z obowiązkowości prawa i sprawiedliwości, podstaw BOGA – TEJ państwowości Polski.

„ Skoro wPadli między wrony, muszą krakać jak i oni ” –> przeciwko prawej i sprawiedliwej Polsce..

Sądownictwo, widzę jako skrzynię biegów, - sędziowie tryby ustroju państwa…

Trwa antyludzkie ZŁO, gdy antypolonizm  rządzi sądOwą skrzynią biegów, przyspawaną do koryta antypoloniZmów ciągle jeszcze napędzającą wały i gąsienice walcujące Polaków na POdłożu antypolskich zbrodni…

Do najcięższych zbrodni „sądownictwa” najtrudniej się przyZnać…

Dla Polaków ZNAK - to najlepiej ZNAĆ uzależnienia „sądownictwa”…- „nadZwyczaj” zawisłych trybów ( nie oliwionych mądrością polskości) – zDanych być tylko – przeNośnikami, trybami bezwolnych bezmyślności, bez rozsądku, bez wyobraźni, pustek w togach niesamodzielności, beztroski, fałszerstw, BLAG… bez krzty troski o dobrobyt Polski.

Do dobrego zastosowania sądowej skrzyni, nadal nieestEtycznie przyspawanej do szkodzenia Polsce sądowej skrzyni, serca rozterek  Polski racjonalnie BŁAGAJĄ o bardzo znaczną przewagę sił rozsądnych, sumiennych Polaków, dobrze wybierających - prawe i sprawiedliwe frezy, dłuta, sztangi, dźwignie - do racjonalizatorskiego udźwignięcia mocowań POwstrzymujących sprawne oddzielenia sądowej skrzyni, grubo przyspawanej do antypolskiego kieratu, na okrągło szkodzącego Polakom…

Dobrze uratowana, zregenerowana skrzynia biegów-sądownictwa, po naoliwieniu jej trybów (mądrością sumiennej polskości) - może jeszcze zupełnie dobrze służyć Polsce,

do rozSĄDnego stopniowania sił napędowych, prawa i sprawiedliwości - czynników mobilizujących bioLogiczne oToczenia prawomyślności, właściwie, dobrze kierujących Polskę w zasięg dobrobytu państwowości sprawiedliwości, dla wielostronnych zdolności Polaków…

Oddolnie racjonalizujących najbardziej korzystne dla Polski sprawiedliwe rządzenie państwowymi instytucjami, do społecznego korygowania dla najlepszego służenia Obywatelom Polski - in statu nascendi (w trakcie powstawania)

– jeszcze przed dobrymi społecznymi wyborami - ustroju państwowego (do cywilizowania odwagą ważności cywilnej odwagi Polaków) przed wyborami dóbr do sprawnego umocowania skrzyni sądownictwa wewnątrz Polski, Państwa Prawa i sprawiedliwości prawdziwego, życiowego dobrobytu Jej Mieszkańców…

Pozdrawiam J. K.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1604455