Aby naród nie ginął, dzietność powinna być wyższa aniżeli 2,2 żywe urodzenia na jedną kobietę. Obecnie to 0,9..

Obrazek użytkownika wilre
Artykuł

Dr Jerzy Jaśkowski: Medyczny Holocaust – Borelioza

( )

...medycyna rockefellerowska sprowadza się do sprzedaży zarówno preparatów, umownie nazywanych lekami, jak i procedur, mając na celu tak naprawdę dodatkowe opodatkowanie społeczeństwa. Innymi słowy, stara się każdego człowieka zakwalifikować do jakiejś grupy przewlekle chorych. Dlaczego do przewlekle chorych?

Dlatego, że taki delikwent, po odpowiednim straszeniu, będzie musiał do końca życia kupować „nasze” preparaty.

Przypomnę, to był rok 1975, kiedy po raz pierwszy zaczęto wmuszać dzieciom odrzucane wcześniej przez lekarzy szczepionki, przeciwko łagodnym chorobom dziecięcym, takim jak odra, różyczka itd.

I tak, stopniowo zwiększając liczbę szczepionek, dochodzimy już do 16, w okresie pierwszych dwu lat życia. I pomimo, że przeprowadza się przymus tych szczepień, od 50 lat brak jakichkolwiek badań porównawczych, czy dzieci szczepione są zdrowsze, czy też odwrotnie.

Ile zaszczepionych w dzieciństwie kobiet poroniło i ile jest bezpłodnych?

Ile zaszczepionych dzieci choruje na raka, w porównaniu z nieszczepionymi?

 

Jak każdy może sam sprawdzić, takich danych żaden urząd państwowy nie publikuje.

Niestety, po prawie 50-letnim okresie przygody z nauką i medycyną dochodzę do wniosku, że szczepienia i rzekoma odporność, to tylko fałszywa flaga. Generalnie kryje się za tym depopulacja całych grup mniej wartościowego społeczeństwa. To nie przesada, już od 1974 roku w szczepionce DePeTe znajdowały się przeciwciała anty HCG, powodujące samoistne poronienia u kobiet. Obecnie dodatkowo do szczepionek dodano Polisorbat 80, powodujący deformacje jajników i dróg rodnych.

Polisorbat 80 firma Teva dodaje nawet do tak prostych leków, jak FURAGIN, bardzo często stosowany przy zapaleniach pęcherza przez dziewczynki i młode kobiety. Liczba samoistnych poronień gwałtownie wzrasta, a dzietność kobiet drastycznie spada. Żadna instytucja państwowa ani wyższa uczelnia nie zajmuje się tym tematem. Aby naród nie ginął, dzietność powinna być wyższa aniżeli 2.2 żywe urodzenia na jedną kobietę. Obecnie to 0.9.

 

Cała higiena dolnych partii ciała, obecnie reklamowana, jest co najmniej dyskusyjna i polega, tak jak w XVII wieku, na pryskaniu pachnidłami.

W szkole, zamiast uczyć zasad podstaw higieny, nauczyciele w tym Nowym Państwie, po 1989 roku, uczą jak zakłada się prezerwatywy na penisa. Proszę zauważyć, jak ogłupia się społeczeństwo. Prezerwatywę wymyślili Rzymianie jakieś 2000 lat temu. Nikt nikogo nie uczył zakładania i ludzie wiedzieli. A obecnie poziom merytoryczny urzędników w Ministerstwie,  nie wiadomo dlaczego zwanym Oświaty, spadł tak nisko, że nie wiedzą, jak to się robi i zrobili z tego temat do nauczania.  Czyżby któryś z ministrów miał problemy z nowymi pracownicami?

( )
CAŁOŚĆ

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Komentarze

Edukacja , nie tylko dotycząca seksualności człowieka rzeczywiście obniżyła się dramatycznie...

Vote up!
2
Vote down!
0

Yagon 12

#1596191

Vote up!
1
Vote down!
0


,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.

#1596295