PIS i PAD Krakowskim targiem.

PIS i PAD pod stołem bawią się jak dzieci.PAD zamiast złożyć tak jak obiecał i czekać, sejm uchwali, czy zgłosi jakieś poprawki, a może odrzuci. A tu już mamy grzech pierworodny, nie wiem jak mam rozumieć, aby PIS przed złożeniem projektu ustawy dawał Prezydentowi projekt swoich poprawek, a co z innymi partiami. Znów to knucie przy śmietniku, na cmentarzu, a teraz nawet dobrze nie wiadomo gdzie w tajemnicy w przedpokoju, pod stołem? Jak dzieci.

Przypomina mi to historię z przed lat syn sąsiada wówczas jeszcze licealista wykonał pracę na komputerze dla mojego kolegi. Prosił, żeby się spytać o cenę. Kolega ze śmiechem powiedział powiedz mu żeby dał uczciwą cenę. Chłopak przez kilka dni myślał nad tą ceną. Jest jeszcze powiedzenie nie wiesz jak postąpić postąp uczciwie.

Z powodu tych śmiechu wartych podchodów i próbach krętactwa, oczywiście politycy mają na to bardzo mądre nazwy, np konsultacje itp. itd., a Pan Timmermans cieszy się i zaciera ręce gdy polscy koledzy wszystko chcą załątwić miedzy sobą krakowskim targiem.