Święto 15 sierpnia i wrzask "totalnych" lewaków...

Obrazek użytkownika Yagon 12
Kraj

Piątkowa tragedia na Pomorzu i Kujawach wywołana tornadem, zamiast ludzkiego zrozumienia i współczucia, doczekała się u "totalnych" ataku na rząd. Najpierw "wojewoda pomorski działał zbyt wolno", potem "minister Macierewicz zabronił wojsku udzielania pomocy strażakom" itd. Ordynarny, cynicznie zakłamany przekaz we wszystkich polskojęzycznych me(n)diach miał przekonać Polaków, że rząd pani premier Szydło nie radzi sobie z taka sytuacją. No a jak tu sobie nie radzi - to znaczy, że w ogóle jest do niczego. I kto tak rozdziera szaty? Ano ci, którzy wielokrotnie w podobnych sytuacjach zawsze "zdawali egzamin" . Z głupoty, nieudolności, braku orientacji. Pamiętacie Państwo "gospodarskie wizyty" Tuska czy Schetyny na tereny objęte powodzią? Pamiętacie Państwo słynnego "paprykarza", który przegonił rudego niemieckiego lokaja kilku zdaniami prawdy? A chwile gdy Komorowski, nadęty i "mądry" ogłosił, że "woda ma to do siebie, że po deszczach się zbiera a potem spływa do Bałtyku". Nie ma widać granic cynizmu i zakłamania u ludzi, którzy nie tylko ciała ale i dusze przehandlowali obcym za sorosowe srebrniki...

Wczorajsza defilada w Warszawie w dniu wojskowego święta i rocznicy Bitwy Warszawskiej była podniosła. Pokazała jak wielka pracę wykonali podlegli ministrowi Macierewiczowi żołnierze i cywile przez dwa lata. W 2015 roku PiS zastał całkowicie rozbrojony kraj, armia liczyła 96 tys. ludzi, z czego ok. 60 tys. to byli oficerowie i podoficerowie. Większość z nich to urzędnicy w mundurach. W ciągu ośmiu lat PO-mafia odesłała do "przymusowego cywila" ok. 40 tys. żołnierzy. Nie istniały praktycznie wojskowe służby, całkowicie transparentne dla obcych wywiadów- szczególnie rosyjskiego i niemieckiego. Armia miała więcej generałów niż Chiny, Za to ani jednego sprawnego okrętu, słynnej korwety "Gawron" za bagatela miliard zł, nie licząc. Jednostki umiejscowione były przy granicy zachodniej, wschodnia była bezbronna. Ale za to było git - bo jak twierdził Zdradek - "Polska nie ma wrogów ani na zachodzie ani na wschodzie". A dziś gdy w kraju stacjonują wojska amerykańskie, gdy tworzy się obronę terytorialną, wymienia sprzęt na nowoczesny, gdy wreszcie rentowne stają się polskie firmy zbrojeniowe, "totalni" wrzeszczą i histeryzują. Mentalni renegaci, odpowiedzialni za osiem lat zapaści cywilizacyjnej, wzywają do buntu. Tylko kogo przekonają? Normalni Polacy już odczuwają dziejącą się Dobra Zmianę. A dewianci z "UBywateli rp", szKODnicy, różnej maści "artyści, aktorzy i autorytety" to gromada sierot po III RP tylko. Suwerenności i wolności nie da się bronić bez silnej i dobrze wyposażonej armii...

i na koniec - pan prezydent Duda ma przed sobą test - na podpisanie czeka ustawa "o fermach wiatrowych", ograniczająca dotychczasową bezkarność zagranicznych geszefciarzy z tej branży. Jeśli i tę zmianę zatrzyma trzeba będzie zastanowić się czy rzeczywiście jego doradcy rodem z "unii wolności" (vide Paweł Soloch) nie namawiają go do stworzenia - "partii prezydenckiej". Jeszcze raz darmo przypominam - proszę przypomnieć sobie jak skończył PJN, jaką rolę odgrywają dziś Dorn, Jurek, Marcinkiewicz, Michał Kamiński, Kluzik - Guzik i inni zaprzańcy...warto o tym pamiętać szanowny Panie Prezydencie...

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Ostatni akapit szczególnie ważny. Może go ktoś przeczyta z KPrez. To konieczne !!

Vote up!
5
Vote down!
0

Traczew

#1546572

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Agata75 został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

"minister Macierewicz zabronił wojsku udzielania pomocy strażakom" może i zabronił udzielania pomocy strażakom, ale to ludność cywilna potrzebowała pomocy, a nie strażacy, którzy jak zawsze stanęli na wysokości zadania, chyba tylko dlatego, że ich jeszcze polityka nie ogarnęła. Wojsko czekało na rozkaz...

Mieliśmy ostatnio gospodarskie wizyty, i jaki cynizm, nie ogłosimy stanu klęski żywiołowej, bo to jest związane z ograniczeniem swobód obywatelskich... Jak ograniczają swobody manifestacji (jedno z głównych praw obywateli) to jest w porządku i nic nie boli pani premier...

Skoro tak dużo generałów było, to po co Macierewicz powołuje 40 następnych i obraża się na prezydenta, że ten nie podpisuje... Jeśli chodzi o wymianę sprzętu na nowoczesny to chyba żart, po zerwaniu ważnych kontraktów, nikt już nie podpisze umowy z Polską na dozbrojenie bez zabezpieczeń i oczywiście będzie o wiele drożej...Polskie spółki nie mają takiej technologii, ewentualnie będą musiały ją kupić, a to na pewno nie będzie tanie, a i tak nikt nie sprzeda najnowocześniejszej technologii z wiadomych względów... Jeśli chodzi o trzymanie najlepszego uzbrojenia Polski tuż przy granicy potencjalnego zagrożeni i narażanie Polski na jego utratę w pierwszej fazie walk...ktoś już tak stracił swoje najlepsze jednostki... Mam nadzieję, że to tylko nieudolność w dowodzeniu, a nie celowe działanie. Polecam potrenować na grach strategicznych.

Jeśli chodzi o elektrownie wiatrowe to po prostu potrzebujemy odnawialnych źródeł energii... Znowu Polska ma cenzurkę nierzetelny kontrahent, ciężko będzie  odbudować zaufanie do Polski i ściągnąć obcy kapitał. Wiatraki zablokowane tylko dlatego, że to pomysł PO... Tak samo jak zablokowano projekt prosumenta, a tylu ludzi marnuje energię na swoich dachach solarnych...O elektrowni atomowej pisałam projekt na chemię w 89 roku w podstawówce, ponieważ tuż, tuż była jej budowa, nie wiem dlaczego nasz rząd nie zauważa, że obecnie takie elektrownie się likwiduje, a nie buduje...

Vote up!
0
Vote down!
-4
#1546573

Raduje się moje serce , dusza i i wszelka "komórka mego ciała" gdy czytam wypociny POpapranych POpleczników oraz stronników "ladacznicy sejmowej " ( dla pewności - psl ) ..... ich bezsilność , wściekłość , oby trwała do "sądnego dnia ". Długa i trudna jeszcze droga przed PBS i jej Rządem .... ale przypomina mi się powiedzenie mojego dowódcy kompanii (1977 r) ..... " o trudnościach meldować po wykonaniu zadania ...."

Vote up!
3
Vote down!
0

orgi

#1546583