Wspaniała, nowoczesna polityka komunikacyjna PiSu!

Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Blog






Tak, ja się potrafię przyznać do błędu, a nawet do recydywy i to wielokrotnej oraz wieloletniej, bo czepiać się doskonałej, pisowskiej komunikacji zacząłem ponad ]]>7 lat temu]]> i tak mi zostało.
Do ]]>niemal wczoraj.]]>

 

Komunikacja PiSu nie istnieje! PiS ma fatalną komunikację! PiS przegrywa wojnę o narrację!
Brak koordynacji komunikacji PiSu!


Wstyd mi tak, że bardziej już nie można.
 

I dlatego – jak w tytule.
 

***
I kiedy słyszę, czytam i oglądam te labidzenia wygłaszane chórem przez komercyjnie niepokornych (konsekwentnie promuję określenie swego autorstwa) dziennikarzy, to śmiać mi się chce:

jak to „nie istnieje” ? Oczywiście, że istnieje i do tego jest ultranowoczesna, czego ci nigdy z prawdziwą, czyli komercyjną komunikacją nic wspólnego niemający dyletanci nie zauważają, bo zauważyć nie potrafią.

Bo PiS ma komunizację h-y-b-r-y-d-o-w-ą!

Co, zatkało kakao? No właśnie!

Komunikacja klasyczna, ta robiona po Bożemu, to już się w dzisiejszych, hybrydowych czasach opatrzyła:

jakaś grupa docelowa, wychwycone w badaniach (i tu padną określenia słusznie uznane za obraźliwe) insighty, benefity, key message, media mix, synergia, strategia + zespół fachowców wszystko ogarniający itp ramoty – to już przeszłość!

Teraz wszystko mamy hybrydowe, nawet wojny, a co dopiero komunikację!

Cała ta komunikacja hybrydowa polega z grubsza na tym, co właśnie robi PiS:

wiele tęgich głów, i tysiące członków i sympatyków rozproszonych po całym komunikacyjnym obszarze, realizujących operację pod kryptonimem ANKSPZSNPIJTB, co jest skrótem od:

Aktyw Na Koń Siędzie, Prezes Z Suskim Na Przedzie I Jakoś To Będzie!

W staropolszczyźnie istnieje takie powiedzenie, „każdy członek na swój strój” czy jakoś tak, i to jest chyba najstarsza definicja tej hybrydowej komunikacji, ale co tam historia – grunt to teraźniejszość.
 

***
A teraźniejszość, to potężna, rządowa telewizja, takież radio, Propagandowa Agencja Prasowa PAP + dwie, pasione ogłoszeniami tzw. spółek skarbu państwa prywatne grupy medialne panów Sakiewicza i Biereckiego, no i tygodnik Lisickiego na doczepkę.

Nad wszystkim czuwa gospodarz domu Czabański (prezes Rady Mediów Nar... Rządowych), ze stosownym stażem w PZPR, bo to tam była kuźnia kadr dla wszystkich „solidarnościowych” partii, to i dla PiSu też.

Owszem, są tacy różni zawistnicy, co to sączą jad do pisowskich uszu, że ta cała komunikacja

jest oddana w pacht cwaniakom, którzy przytulają miliony z grantów przydzielanych przez zaprzyjaźnionych ministrów (sam pisałem o 1,5 bańki na organizację dyskusji o polityce zagranicznej i 6 bańkach na portal o Puszczy Białowieszczańskiej, ale to już przeszłość i więcej nie będę) , a jak przychodzi co do czego, to nie potrafią sobie poradzić z najprymitywniejszymi wrzutkami.

Typu Sąd Najprzekupniejszy na przykład.

To nie ludzie – to wilcy! (nie ci co wrzucają, nie ci, co jumają, tylko ci co sączą, rzecz jasna).

Swoją drogą oglądanie, jak taka typowa, pisowska wiernota (konsekwentnie promuję określenie swojego autorstwa), metropolita Sasin z Sasinogrodu ]]>ogłasza z miną Ajnsztajna]]>:

„Dzisiejsza opozycja w Polsce odrzuca demokrację i nie cofnie się przed niczym dla realizacji swoich planów” – bezcenne. Nawet dla mnie, a sporo w życiu widziałem.

A wczoraj Szefernaker, nie dość, że ewidentnie z urlopu ściągnięty=nieprzygotowany, to mamrotał coś w rodzaju apelu do młodzieży, która akurat teraz to o niczym innym, jak o słuchaniu apeli nie marzy.

Słowem - hybrydowość na 24 fajerki albo nawet (żeby było nowocześnie) na 360 stopni.


Na szczęście na TVP INFO Rachonie i inne Pereiry (nie wiem, jak z Wildsteinem żuniorem, bo teraz pogoda kuflowa) od Sakiewicza najwyraźniej dają radę!

I chociaż przeciwnik właśnie ogłosił ]]>stworzenie nieformalnego konsorcjum komunikacyjnego]]>, w skład którego wchodzą doskonali fachowcy z wieloletnią praktyką i licznymi sukcesami na koncie, to dieło nasze prawoje – my pabiedili!, co znaczy hybrydą im tak przyp..., że nie wstaną!

Wiem, są jeszcze tacy różni, co to judzą:

więcej tej hybrydy – to będziecie mieli powtórkę z 2007, tylko Prezes (TEN Prezes) jakby ździebko starszy i mniej dla Publiczności atrakcyjny, ale nie zwracajmy na nich uwagi!
 

Choć po co konsorcjum, po co ma wrzucać i sączyć TVN, skoro zastępuje ją dywersja i sabotaż jakiegoś posła Dolaty, który wprowadza do obiegu publicznego wrzutkę pt nowy podatek paliwowy?
 

Albo minister Radziwiłł proponujący płacenie w PUBLICZNYCH, a zatem już przez nas opłaconych szpitalach za operację poza kolejnością?

A abonamenciarz narodowy Gliński tokujący za uszczelnieniem znienawidzonego abonamentu RTV i serwujący wielomiesięczną telenowelę o abolicjach, kontrolach przez skarbówkę, przejęciu baz klientów od kablówek itp?

Oooo... przepraszam: to nie moja wina, że się Prezes takich kadr dochował.

***

Oczywiście, że ten bardak na ulicach nie jest przez te – pardon - gówniane paręnaście złotych miesięcznie, ale z niechęcią do polityków jest jak z kapaniem wody z kranu na podłogę:

kapie po kropelce:
jedna, druga, dziesiąta, setna, tysięczna i... okazuje się, że mieszkanie zalane, a Gospodarz z rozdziawioną japą stoi po kostki w wodzie.


I właśnie w ten sposób rozróba z Sądem Najprzekupniejszym przyciągnęła oprócz sprawdzonego w bojach specnazu, sporo wkurzonych ludzi, którzy akurat trochę czasu wolnego w te gorące lipcowe wieczory mają, a których się miękkim elektoratem nazywa.

Coś optymistycznego na koniec?

Pół roku temu p. Maciej Świrski napisał do mnie, ze „ma zielone światło na zorganizowanie wreszcie porządnego informowania z wykorzystaniem różnych narzędzi

Czyli za chwilę zobaczymy, jak to mu wspaniale wyszło.

---------------

]]>http://ewarystfedorowicz.salon24.pl/203620,jak-sztab-przerznal-prezesowi-wygrane-wybory]]>

]]>http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/pucz-czyli-polityka-informacyjna-pisu-lezy]]>

]]>https://wpolityce.pl/polityka/349941-nasz-wywiad-jacek-sasin-dzisiejsza-opozycja-w-polsce-odrzuca-demokracje-i-nie-cofnie-sie-przed-niczym-dla-realizacji-swoich-planow]]>

]]>https://wpolityce.pl/polityka/349879-darmowa-pomoc-marketingowa-dla-spanikowanej-opozycji-petru-i-schetyna-siegaja-po-najlepszych-macherow-od-manipulacji-na-pokladzie-bierzynski-i-benke]]>

http://niepoprawni.pl/blog/fedorowicz-ewaryst/wicepremier-glinski-abonamenciarz-narodowy

 

Informacja dla Czytelników:

w związku z trollowaniem moich tekstów,  nie odpowiadam na żadne komentarze.

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 3.2 (6 głosów)

Komentarze

Jestem niezadowolony z tego, że musze się w pełni zgodzić z Twoją oceną polityki informacyjnej PiSu (jeśli ona w ogóle istnieje). Wiele osób i tu na Niepoprawnych i w komentarzach na innych portalach od roku bębni o konieczności ujednolicenia przekazu, o eliminacji sprzecznych komunikatów, o informacyjnym przygotowaniu zamierzonych działań rządu. I co? No i g...o! Dokładnie tyle. Nawet można powiedzieć, że ten przekaz rządu i obozu władzy ulega dalszej dysfunkcji.  Albo ktoś rozsądny to w końcu ogarnie i społeczeństwo będzie widzieć i wiedzieć o co chodzi władzy przy podejmowaniu decyzji, albo zapanuje chaos, który jest już coraz bardziej widoczny. Najnowszy przykład: co to za idiota wymyślił projekt "opłaty paliwowej"  i ogłosił swój pomysł tego akurat dnia, kiedy MinFin przekazało do PAPu informację o nadwyżce budżetowej za 1 półrocze 2017. Cholera, czegoś takiego nie wymyśliłby najgorszy wróg obecnej władzy. Ale to nie koniec!  Zamiast zamilczeć sprawę, w Sejmie odbyła się dyskusja na ten temat, którą totalniacy wykorzystali do podważenia podanych przez MinFin danych. Coś także uchwalono, a potem .... BĘC, Kaczyński odwołał sprawę. Co to za infantylne działanie. Albo brak medialnego przygotowania do przeprowadzenia ustaw o sądach. Ot, parę razy pokazano w TV Ziobrę i Jakiego i już "załatwiono" sprawę. Załatwiono tak, że gromady otumanionych głupców protestują przeciw najbardziej koniecznym regulacjom. Ładny wynik! Co za skuteczność.

Coraz gorzej to oceniam, zwłaszcza, że przedstawiciele obozu władzy bagatelizują te wpadki, co jest pierwszą oznaką, że tracą kontakt ze społeczeństwem. Coraz mniej liczę na poprawe. Niestety. 

Vote up!
2
Vote down!
0

Traczew

#1544808