Przywódcy Polski, Czech, Węgier, mają cojones (jaja)

Kastraci z Brukseli chcą przymusić Polskę i inne kraje grupy wyszehradzkiej  do przyjęcia miodu w postaci muzułmanów , który przelewa się im uszami.

Poprawność polityczna nie pozwala wymusić na muzułmanach przestrzeganie prawa, bo będzie to rasizm.

Kastraci popierani przez lewactwo i posłów PO, chcą ubogacić polskie kobiety gwałtami , które w Europie Zachodniej są codziennością, chcą żeby u nas wybuchały bomby, chcą żeby w Polsce powstały no go zone, gdzie rządzi szariat i mułłowie z brodami.

Dlaczego nikt nie powie tego głośno, że za to wszystko odpowiadają Niemcy ze słynnym herzlich wilkommen  do muzułmanów  kanclerz Makreli. 

Niemcy zafundowali Europie  dwie wojny światowe, teraz najazd muzułmańskiej dziczy. Niech Włochy żywią i utrzymują dziesiątki tysięcy czarnych, skoro nie potrafią zabezpieczyć swoich granic. Fala emigracyjna, która wlewa się do Europy z Afryki  przy współudziale mafii i organizacji pozarządowych może zalać Europę.

Nawet gdy pontony z emigrantami są 5-10 km od brzegu Libii to wiozą ich ponad 200 km do Sycylii. Przejęcie emigrantów i odwiezienie ich z powrotem  do Libii nie mieści  się im  w głowie. Przecież ci tzw. emigranci  zapłacili przemytnikom po kilka tysięcy dolarów od osoby, którymi  oni być może dzielą się zarówno z organizacjami pozarządowymi jak i pogranicznikami.

Zastanawiam się kiedy Włosi powiedzą dość i zaczną odwozić emigrantów do Libii, może jeszcze musi być ich ze 2 mln. , setki kobiet zgwałconych, ileś tam morderstw i rabunków, wówczas otworzą oczy.

Na szczęście przywódcy krajów Grupy Wyszehradzkiej mają jaja i nie pozwolą żeby poprawnopolityczni kastraci z Brukseli  narzucali im swoją wolę, niezgodną zresztą z żadnymi zapisami traktatowymi.

]]>http://wpolityce.pl/polityka/344230-gowin-nie-bedziemy-robic-niczego-pod-presja-i-dyktatem-brukseli-jestesmy-gotowi-bronic-swoich-racji]]>