Manifestacja na 13 grudnia dla uczczenia stanu wojennego Czyżby znowu był potrzebny?
Na Niezależnej.pl wyczytałem informację o odezwie grupy warchołów – jakże inaczej ich nazwać – gdzie m. in., znalazły się następujące treści:
„Dlatego wzywamy wszystkich – obywatelki i obywateli, nauczycieli, rodziców, pracowników służby zdrowia, górników, rolników, przedsiębiorców, twórców i dziennikarzy, sędziów, prokuratorów, policjantów i wojskowych, a także organizacje pozarządowe, partie polityczne i samorządy, organizacje związkowe, samorządy zawodowe – by się temu wspólnie przeciwstawili.
Dziś nadeszła chwila, by wypowiedzieć posłuszeństwo tej władzy
– oznajmiają.
13 grudnia wyjdźmy na ulice wszystkich polskich miast i miasteczek i pokażmy, że nie zgadzamy się na niszczenie Polski. (…) Nie oddamy naszej wolności. Nie oddamy kultury, edukacji, praw kobiet, praw pracowniczych, samorządów, organizacji pozarządowych, mediów,gospodarki
Dość kompromitowania Polski na arenie międzynarodowej! Dość tłamszenia wolności i demokracji! Dość tego szaleństwa!
To ostatnie wezwanie winni sobie wziąć do serca niżej podpisani. Winni też zaznaczyć, że ich wygłupy są możliwe wyłącznie w sytuacji zlikwidowanej rzekomo przez PiS demokracji. Należy więc ją przywrócić, by można było „porządkować” scenę polityczną na taki sposób, w jaki iście po gangstersku, obalono rząd Olszewskiego w obawie, by nie posypały się „Bolki”. Demokracja, której pragną ludzie kompromitujący swym warcholstwem cały Naród jest w istocie rodem z PRL. Obecnie nie nazywałaby się ona Ludowa, ale Salonowa. Ale to jedyna różnica.
A kto się pod nią podpisał? Lista nazwisk długa nie jest i wszystko wyjaśnia: Sławomir Broniarz, Władysław Frasyniuk, Krystyna Janda, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, Mateusz Kijowski, Marta Lempart (inicjatorka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet), płk dypl. rez. Adam Mazguła, Ryszard Petru, Krzysztof Pieczyński, Grzegorz Schetyna, prezes fundacji Batorego Aleksander Smolar oraz Lech Wałęsa”.
Można by się tylko uśmiać z osobników, którzy mając tyle wątpliwych „zasług” za uszami mienią się reprezentantami Polaków. Na 35 milionów ludności Polski z pewnością znajdzie się nawet, jeśli policzyć wszystkie miejsca, w których ludzie ci wyprawiać będą swoje brewerie, może kilkadziesiąt tysięcy zwabionych rożnymi wabikami, z pewnością jednak nie troską o losy tego kraju. Gdyby o nią chodziło, to jakże mogliby oni znaleźć się w towarzystwie mącicieli pokoju społecznego i majsterkowiczów tzw. „totalnej opozycji”, która jest właściwością kretynów mających tylko jeden argument i jeden program: „bo nie”.
Niech sobie więc protestują do woli, a jeśli chodzi o obnoszenie imienia Polaka po świecie z plakietką arlekina i błazna, to właśnie inicjatorzy tych hec mają tu wyłączny monopol i wątpliwy sukces.
Jedno, co budzi moje zdziwienie, to brak wśród podpisanych czołowych złodziei i przekrętowiczów, a także pewnych polityków z pewnością sympatyzujących z powyższym apelem, ale na tyle mądrych, żeby się w nim nie pospolitować. Także jedno muszę tradycyjnie podkreślić, jako niepoprawnie wierzący w konwersję PSLu do tego co polskie – zabrakło kogokolwiek z PSLu. Zatem nie jest aż tak źle, bo „subskrybenci”, to taka ferajna, od której niczego innego spodziewać się nie można.
Jeszcze jedno. Największy wstyd normalnemu Polakowi przynoszą „występy” niektórych posłów – na czoło wysuwają się zwłaszcza „wyzwolone” niewiasty – w sejmie. Kto jest przekonany, że wrzaskiem, inwektywami i zakłócaniem obrad może coś, poza zamieszaniem, wnieść na obrady wystawia sobie certyfikat, który w żadnym przypadku nie kwalifikuje go do żadnego poważnego gremium, a parlament zapewne nim jest. Przecież straż marszałkowska mogłaby się tym zająć. A grandziarze sejmowi mogą przecież urządzić swe forum gdzie indziej, po prostu wyjść na ulicę. Może w końcu pan Wałęsa zbierze swe 2 miliony i zaprowadzi porządek swego chowu.
Tak z boku patrząc, śmiech bierze, jak się obserwuje te rybki rzucające się na płytkiej wodzie. Wiadomo, że na głęboką nie wypłyną ani te w stawie ani te na ulicy czy w sejmie, czy gdziekolwiek one sobie wierzgają. Ale śmiech, śmiechem, a trudno spokojnie patrzeć na tę manifestację głupoty i nieodpowiedzialności przybierającą pozę troski o dobro publiczne.
Zygmunt Zieliński.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3048 odsłon
Komentarze
protest
4 Grudnia, 2016 - 18:14
Protest elyty na ulicy może być niebezpieczny, dlatego potrzebna jest mobilizacja i skierowanie łże-bandy na smietnik...
Yagon 12
Pamiętajmy, kto kiedyś bronił demokracji 13 grudnia...
4 Grudnia, 2016 - 23:32
Był to Wojciech Jaruzelski, który 13 grudnia 1981 roku w obronie demokracji socjalistycznej wyprowadził na ulice czołgi i milicyjne suki.
Dziś w KOD-zie ma godnych następców...
M-)
Jednak nie należy bagatelizować
5 Grudnia, 2016 - 00:30
różnych świrów i narwańców którzy próbują sprawić wrażenie że są opozycją. Przypominam, że Adolf Hitler zaczynał od drobnych działań zaledwie z garstką zwolenników i nikt go przez długi czas nie traktował poważnie.
Stwierdzeniu "brak wśród podpisanych czołowych złodziei i przekrętowiczów, a także pewnych polityków z pewnością sympatyzujących z powyższym apelem" nie dziwię się. Mam wrażenie że chodzi o stworzenie wrażenia wielości i różnorodności poglądowej "niezadowolonych" bo w takiej sytuacji jest większe prawdopodobieństwo że "każdy znajdzie coś dla siebie". Wśród podpisanych dostrzegam nazwisko Krzysztofa Pieczyńskiego (sądząc ze zdjęć na stronie internetowej "Polska Laicka" chodzi o aktora o tym nazwisku), prezesa stowarzyszenia założonego na początku sierpnia 2016, który od pewnego czasu produkuje ostre i radykalne teksty dotyczące spraw wiary, Kościoła i nauczania religii. Przypomina mi bardzo pod tym względem klon Palikota który dla PO był chyba dość wartościowym nabytkiem. Podobnie, nie sądzę aby wieści o kodziarzach kłócących się ze sobą nawzajem, głodujących w ramach protestu i odchodzących do nowo zakładanych organizacji były prawdą. To mi wygląda na planowe "cudowne rozmnożenie" organizacji jawnie zwalczających już nie tylko Prezydenta i rząd Prawa i Sprawiedliwości, ale także Kościół jako całość. Link dla zainteresowanych: http://www.krzysztofpieczynski.com.pl/ .
pieczyński nawiedzony
5 Grudnia, 2016 - 23:06
traktowanie tego gościa serio jest na równi z wiarą w gwiezdne wojny... kiedyś lubiłem tego gościa... on zdaje się traktuje serio swoje wymysły... problem w tym, że może znalezc się sporo ludzi którzy potraktują to serio... rzecz w tym, kto za tym stoi...
swego czasu u Wiktora Suworowa przeczytałem, że hitlera wypromował stalin...co jest całkiem możliwe, podał kilka faktów a nawet zapowiedział, że napisze pracę...potem podał autora pracy już napisanej...