Aborcja temat zastępczy dla GMO, TTIP i CETA!

Ja bym to ujął inaczej:

Ciekawe tylko jak długo uda nam się ślizgać na tak głupim cwaniactwie. A kto nas będzie bronił, jak przyjdzie co do czego - ten krąg cwaniacki? A czy nasze dzieci nie pożenią się w rodzinach tych trutych i genetycznie zmodyfikowanych?

Może by i rozumu używał, ale wiele spraw go absorbuje, a i sama waadza, by o przyszłości poważnie nie myślał,  nim manipuluje.

Pozdrawiam

miarka

 "A co do umowy GMO, TTIP, CETA, to niech się Pan nie "zamartwia" na wyrost tymi tematami zastępczymi, podrzucanymi "życzliwie" przez gazetę Aarona Szechtera i jego popleczników".

GMO, TTIP, CETA, którymi to się "zamartwiam"  nie są  "tematami zastępczymi, podrzucanymi "życzliwie" przez gazetę Aarona Szechtera i jego popleczników".

Jest zupełnie odwrotnie. GW te majace zniszczyć Polskę i Polaków sprawy chciałaby przedstawiać z dobrej strony lub zatajać, natomiast manipulatorskie, oszukańcze emocje buduje wokół tematu aborcji. 

"Czy rząd zadba o nasz rynek? Dotychczasowa polityka dobrej zmiany wskazuje wręcz na coś przeciwnego, niż ta zdecydowanie antypolska poprzedników z wyprzedażą "sreber rodowych"."

Jak możesz tu coś takiego sugerować? Najwyraźniej nie znasz tematu, a się wypowiadasz. Przecież CETA i TTIP to umowy, które w zamiarze mają pozbawić Polskę wpływu na jej politykę celną i handlową- tak zagraniczną jak i krajową, oraz gospodarczą i rolniczą - rząd tu siebie i nastepne rządy właśnie zwalnia z "dbania o nasz rynek".

Poczytaj sobie choćby 3 moje ostatnie notki, czy polecana przeze mnie serię artykułów pogłębiających temat niebezpieczeństw związanych z umowami CETA i TTIP:

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/980577,co-to-jest-ceta-10-rzeczy-ktorych-nie-wiecie-o-umowie-ue-kanada.html(link is external)

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/892544,co-to-jest-ttip-10-rzeczy-ktorych-nie-wiecie-o-umowie-ue-usa.html(link is external)

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/857476,ttip-umowa-ue-i-usa-tajna-umowa-isds.html(link is external)

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/919312,ttip-ceta-umowy-trzeciej-generacji-spoleczenstwo-a-korporacje.html(link is external)

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/919299,moody-ttip-zagrozenie-dla-europejskiej-kultury-rolniczej.html

Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/miarka/powstrzymac-ceta#comments  

Bardzo mi się nie spodobało, że w tak ważnym temacie próbujesz go relatywizować. To, że PO/PSL "wyprzedawali srebra rodowe" i to było bardzo złe dla Polski i Polaków nie znaczy wcale, że to co robi PiS już jest dobre z definicji. Na pewno na razie ich nie odzyskał i jak tak dalej pójdzie to nie odzyska, a więc sie wstydź, bo takie pół prawdy które zaprezentowałeś to całe kłamstwo i manipulacja.

Poza tym po tym, co nam szykują tymi umowami możemy być pewni, że z Polski i Narodu Polskiego, w "kraju nadwiślańskim" zostaną już tylko puste ramki, a nadto jest w tym taka zdrada, że tych "sreber" już byśmy nigdy nie odzyskali, bo po prostu ten stan ubezwłasnowolnienia Państwa i zarazem bezkarności i agentury korporacji prywatnych na stanowiskach politycznych by został zalegalizowany.

"Natomiast ustawa z inicjatywy obywatelskiej w sprawie aborcji, jest jak najbardziej wskazana..."

A nibyto gdzie ja się wypowiadam przeciw tej ustawie? Przecież piszę tylko o tym, że w tej chwili jest to tematem zastępczym. Newet trzeba podejrzewać, że harmonogram prac Sejmu został tak ustawiony, żeby te dwa tematy kolidowały, a ten, który łatwiej wzbudza emocje żeby zdominował dyskusję o CETA i TTIP.

Sprawa tych niszczących autentyczną politykę Państwa umów jest stokroć ważniejsza jak temat aborcji. On spokojnie może czekać aż załatwimy sprawę tych umów.

To jest sedno mojej tu pretensjii do rządu.

Dla lepszego wyjaśnienia sprawy przytoczę jeszcze moją wypowiedź z innej dyskusji:

""Nie będzie żadnych aborcji, ale za to wzrośnie zachorowalność, a po kilku pokoleniach spożywających GMO, żadne aborcje nie będą potrzebne, bo wszyscy będą niepłodni".

Oczywiście, to groźba bardzo realna, że Naród wyginie na tej drodze.



Ale jest i inne, nie mniejsze niebezpieczeństwo. Takie umowy jak CETA odbierają narodom i państwom resztki możliwości samostanowienia. 



Oznacza to tyle, że korporacje prywatne będą już mogły narzucać dowolne prawodawstwo, a do tego jeszcze dochodzi ich już dziś rozpasana agentura, która będzie sprawowała rządy będzie jego wykonawcą - jutro nawet bardziej. 

Do tego Traktat Lizboński już uchwalił zasadę priorytetu ustawodaswstwa unijnego nad krajowym.



Razem znaczy to, że całe dzisiejsze prawodawstwo państwowe jest "niewarte funta kłaków". Ten, co będzie sprawował władzę jutro narzuci prawodawstwo jakie tylko będzie chciał - i wszytko na to wskazuje, że będzie ono "liberalne". Nie tędy droga.



Cały problem "prawny" aborcji jest bez sensu - właśnie dlatego, że chce załatwiać problem moralny na drodze prawnej. 

To faszystowska, komunistyczna iluzja. 

Moralność zawsze musi iść przed prawodawstwem, a nawet nad sprawiedliwością.



Rozwiązaniem problemu aborcji jest nie prawodawstwo a wzmocnienie moralne naszych ludzkich wspólnot: Narodu i rodziny. 

- Ma decydować nie strach przed karą, a odpowiedzialne myślenie o przyszłości i odpowiedzialne, świadome wybory, wybory wolne, a nie swawolne. 

- Ma decydować godność osoby ludzkiej, poczucie wyższości potrzeb duchowych nad cielesnymi i ludzkie uczucia - zwłaszcza miłość z typową dla niej zdolnością do ofiar na rzecz osób kochanych."

Sprawa jest naprawdę poważna, a ty tu nie wczytasz się w temat, tylko uprawiasz jakieś głupie żarty i zakłamaną, antypolską propagandę.

miarka