Ostatni post.

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Jako przyjaciółka  Mariana chciałam poinformować wszystkich czytelników, że dziś rano odszedł...

Prowadzenie bloga dawało mu radość i odskocznię od ciężkiej choroby, wielkiego cierpienia i smutnej rzeczywistości, w jakiej się znalazł. To jedyne, co mu pozostało, dzielić się swoimi myślami, wspomnieniami, czasem fantazjami z innymi.

Chciałam szczególnie podziękować Pani Ewie Fabiszak i Pani Julii Marii Stuchly za bezpośrednią, wielokrotną pomoc Marianowi. 

Panu Zenonowi dziękuję za spisywanie opowiadań.

Dziękuję wszystkim tym, którzy czytali wpisy Mariana...

Ania Broniszewska

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (27 głosów)

Komentarze

Jestem Pani niezwykle wdzięczna, że Pani towarzyszyła Marianowi w jego bardzo trudnych doświadczeniach! Że była Pani wierna do końca!

Muszę przyznać, że wbrew nadziei, wierzyłam wciąż w cud!

A pani Ewa broniła również jego dobrego imienia - wbrew niskim insynuacjom niektórych "podejrzliwych".

Wspomnienia (a też fantazje) Mariana były nacechowane niezwykłym autentyzmem. Podejrzliwi, w żadnym stopniu, nie okazywali się psychologami.

Jestem głębko przekonana, że Marian spotkał Tego, Którego właściwie nie znał, Który jest Miłością, Który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Jestem spokojna, że Marian spogląda na nas teraz z wielką miłością, radosny, wolny od cierpień, pełen inicjatywy, z wielkimi możliwościami. Że spotkamy Go kiedyś, a ja - raczej prędzej.

Mamy teraz czas, żeby Go opłakać. Te łzy, płacz są potrzebne nam, bo On już nie cierpi. Chciałabym Panią objąć, pocieszyć, otrzeć Pani łzy. I chciałabym także sama nie odczuwać tego bólu. Tak się nie da. Jesteśmy stworzeni do uczuć - do miłości, przyjaźni, także do cierpienia a również - radości, współczucia. Bardzo serdecznie Panią pozdrawiam!

Równie serdecznie pozdrawiam pana Zenona Manturę!

Zmartwychwstał Pan! Alleluja!

 

Vote up!
21
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1520238

....dziękuję i pozdrawiam....Pana Zenona też oraz mieszkańców i personel Domu Kombatanta. https://www.youtube.com/watch?v=NBAXYoCCI4g

Powiedziałeś nam, że śmierć
To nie jest koniec drogi,
że choć umrzemy nie jesteśmy,
ofiarą ślepego losu.(...)

Vote up!
18
Vote down!
-1

Verita

#1520239

Przychodzimy i odchodzimy. Taka jest kolejność życia. Wszyscy chcemy wierzyć, że każdy z nas przetrwa. W pamięci i w czasie. Nie wszystek umrę, zbudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu. Żyjemy tak długo, jak długo pamiętają o nas inni.

Vote up!
13
Vote down!
-1

              

#1520240

Wpisy, wspomnienia Mariana Stefaniaka są jedyne w swoim rodzaju - często dostarczały mi uśmiechu. Uczyły, uświadamiały, że zdrowie i związane z nim zwykłe życiowe historie, to coś co powinniśmy bardzo szanować. Że powinniśmy żyć każdą chwilą. Szkoda, że nie powstanie już żaden tekst Mariana Stefaniaka...

Proszę przyjąć szczere kondolencje ode mnie, w imieniu całej Redakcji :(

Vote up!
14
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#1520241

...tak szybko dochodzą.

 

Mariana pamięci rapsod żałobny

 

Nigdy nie byłeś sam ze swym życiem

choć wbijano Ci w nie ciernie krwawo

a dziś jesteś pod Boga i Maryi okryciem

i już tylko podlegasz pod Boskie prawo

 

już chorzy sędziowie co zniszczyli Twe zdrowie

nie będą się pastwili nad Twoim losem

bez względu na to co im adwokat powie…

im teraz wykrzyczysz swym własnym głosem:

 

– skrzywdziliście odebraliście zdrowie i… życie!

– zniszczyliście mą młodość najlepsze me lata!

i cali szczęśliwi w podłości i w zachwycie

cieszycie się że Temidę zamieniliście w kata?

 

– nie będę was sędziowie sądził za to coście zrobili

zostawiam to Bogu który jest sprawiedliwy

– na ilu „wydmuchanych” wyrokach żeście się dorobili?

... On nie będzie w swych wyrokach dla was pobłażliwy

 

tak Marianie! – spójrz z Niebios perspektywy

na „sprawiedliwych” którzy kochać się karzą

sami nie stroniąc od podłości i inwektywy

są za pan brat z kłamstwem i potwarzą

 

Wieczny odpoczynek racz dać Marianowi Panie, a światłość wiekuista niechaj Jemu świeci...

 

Powyższy rapsod napisałem w oparciu o treści wielogodzinnych rozmów, jakie prowadziłem telefonicznie z Marianem w latach 2013-2014 oraz w oparciu o Jego wpisy na blogu NP., które były moją lekturą, choć nie wszystkie komentowałem.

Składam kondolencje wszystkim Jego bliskim, a w szczególności Pani Ani Broniszewskiej i Zenonowi Manturze. Dziękuję także naszym Niepoprawnym, którzy nie pozostali bierni wobec sytuacji Mariana i Go wspomagali.

 

Satyr wraz z żoną Evą

Vote up!
11
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1520247

nie cierpi. Daj Mu Panie dostąpić radości oglądania Twego Oblicza.

 

Vote up!
10
Vote down!
0

Niueste

#1520248

gdy zobaczyłem tę wiadomość, byłem z nim w kontakcie przez pewien czas. Niech spoczywa w pokoju.

Vote up!
12
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1520249

Wszyscyśmy śmiertelni i też staniemy przed obliczem Najwyższego..

- Niech spoczywa w pokoju wiecznym - wolny już od trosk i cierpień.

Vote up!
13
Vote down!
0

cornik Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#1520250

dziękuję, że miałem okazję zerknąć w życie okiem pana Mariana.

Pomódlmy się za Niego, żegnając jak cząstkę nas samych.

 

Vote up!
11
Vote down!
0

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1520252

odpoczynek racz mu dać Panie.

Vote up!
9
Vote down!
0

lupo

#1520259

smutno mi...

 

smutno mi po tobie

Marianie

wieczne niech ci da Pan

odpoczywanie!

Vote up!
10
Vote down!
0

jan patmo

#1520262

Panie Marianie Stefaniak dziękujemy! Dziękujemy, że pomimo tak wielkiego cierpienia fizycznego, a może jeszcze większego duchowego, zechciał Pan być z nami tak długo, pisać na forum blogerów niepoprawnych. Na zawsze pozostaniesz Marianie jedym z nas! Dziękujemy, że nawet wtedy gdy przykuty do łóżka, o własnych siłach nie mogłeś pisać, ale nawet wtedy opowiadałeś co czułeś, a Zennon to wytrwale i miłosiernie spisywał i tak dzieliłeś się z nami wszystkimi, co miałeś najdroższego. 

Dziękujemy za Twoją siłę i odwagę, gdy w kwietniu prosiłeś nawet na forum o pieniądze na Twój pogrzeb, pisałeś że masz coraz mniej wstydu. Nie Marianie to nie ludzki wstyd był wtedy motorem, to łaska męstwa, to szczęście ogołocenia, które może dać tylko Pan nasz Jezus. Nie zrozumie tego człowiek, który goni za ziemskimi jedynie dobrami, za uciechami. To wyższa szkoła życia, zastrzeżona wyłącznie dla ludzi mocnych! 

Osobiście żałuję, że poznałem Cię tak późno, za późno! Ale niech mi i to będzie dziś pocieszeniem, że lepiej późno, niż wcale. Dziwny jest ten świat, śpiewał niegdyś wielki Polak, .....w którym jest wciąż tak wiele zła, ale jakże przedziwny jest zarazem los, który wiedziony rozkazami Bożej Opatrzności, nawet z największego zła, wyprowadza zawsze jeszcze większe dobro.

Dziś Panie Marianie żegnamy Cię z żalem, jak najlepszego przyjaciela niepoprawnych blogerów, jednego z nas, który swoim cierpieniem, wypraszał każdego b. trudnego dnia dla nas wszystkich łaski Bożego miłosierdzia. Niech teraz Pan przyjmię Cię przyjacielu do swoich Bram Wiecznego Królestwa Miłości, Prawdy i Dobra.

Vote up!
9
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1520265

Niech ułatwi dojście do celu Jego

Modlitwa

KORONKA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO

Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo
Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi.
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie,
i nie wódź nas na pokuszenie ,ale nas zbaw ode złego. Amen.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między
niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi,
teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi,
i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego,
który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny,
umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion.
Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał.
Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego.
Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego,
święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie,
ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.

Na dużych paciorkach (1 raz)
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna
Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze
i całego świata.

Na małych paciorkach (10 razy)
Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.

Na zakończenie (3 razy)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami
i nad całym światem.
Amen

Vote up!
7
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1520281

jest i będzie wśród nas już na zawsze. 

Też czytałem Jego posty.

Honic

Vote up!
6
Vote down!
0
#1520293

Szkoda nas - blogerów.

Tyle było do powiedzenia...

Vote up!
1
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1520318

Proszę przyjąć najszczersze wyrazy współczucia. Świat będzie bardziej smutny bez Jego delikatnej ironii i poczucia humoru, pomimo bólu i cierpienia. Humoru, który był przejawem jego miłości do ludzi i życia. Wiem, że Pan Marian miał w Pani najbardziej oddaną, długoletnią Przyjaciółkę i mogę sobie tylko wyobrazić, jak jest Pani ciężko i smutno. Bardzo mi przykro. 

Wyrazy współczucia dla Pana Zenona, który także stracił Przyjaciela, wraz z podziękowaniami za Jego pracę, dzięki której mogliśmy Mariana czytać. 

Serdeczne dzięki dla obu Pań, Pani Ewy i Pani Julii, za ich szczodrobliwość i wrażliwość na ludzkie cierpienie i wiarę w ludzką uczciwość.

Niech Mu świeci Światłość Wiekuista...!

Vote up!
6
Vote down!
0

Lotna

 

#1520326