Dygnitarze III RP wzywają do wojny z Prezydentem Dudą !

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Słowa prawdy o III RP, które wypowiedział prezydent Andrzej Duda w czasie obchodów Grudnia 70’ w Gdyni i w Szczecinie, rozwścieczyły dawnych dygnitarzy III RP. Rozwścieczyły tych wszystkich, którzy uwili sobie po 1989 roku dostatnie życie w luksusowych gniazdkach w wyniku układu z komuną, z ubecją i ze zwyczajnymi mordercami - zdradzając idee „Solidarności”.

Bo czy nieprawdą były historyczne słowa Prezydenta Dudy, który wypowiedział w Gdyni w dniu 17 grudnia 2015 roku : „Przyklękam w pamięci i hołdzie o wszystkich tych, którzy polegli, zostali ranni, cierpieli, byli prześladowani przez całe lata i nigdy nie doczekali się od III Rzeczypospolitej elementarnej sprawiedliwości, sprawiedliwości na poziomie prawnym, sprawiedliwości na poziomie państwowym” ?

Jako uczestnik gdyńskiego powstania a zarazem świadek mordów na ulicach Gdyni powiem wam, że były to słowa najczystszej prawdy, na które czekałem 45 lat. A ze mną wszyscy ci, którzy pamiętają gdyńską masakrę. Na te słowa czekałem nie tylko jako pokrzywdzony przez komunę po Grudniu 70’ a następnie w czasach stanu wojennego - ale także - jako pokrzywdzony przez III RP. To w III RP zostałem bezprawnie wyrzucony z pracy przez funkcjonariusza WSI – członka mafii paliwowej, dodatkowo zaś zostałem przez niego oskarżony o przestępstwa karalne, które w wyniku wieloletnich procesów okazały się w całości fałszywe. Przez ten czas zostałem zdegradowany przez sądy, które nie przywróciły mnie do pracy, dodatkowo pozbawiając mnie wszelkich praw wynikających z Kodeksu pracy oraz wynikających z wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Bo wyroki Trybunału sąd powszechny może bezkarnie zignorować, łamiąc prawa człowieka. Zasądzone mi koszty tych postępowań zrównały się z wynagrodzeniem, zasądzonym mi za czas procesu o przywrócenie do pracy...

Zdegradować w Polsce można każdego, ale nie członka WSI, który jest nietykalny. Wszystkie bowiem procesy w sprawie mafii paliwowych zostały umorzone, zaś wszystkie pozwy o odszkodowania funkcjonariuszy WSI – sądy III RP rozpatrzyły pozytywnie. Czy zatem nieprawdą były słowa Prezydenta Dudy, że „za tę III RP po 1989 roku, która nie umiała skazać sprawców tej zbrodni, wstyd, zwyczajnie wstyd dzisiaj ?”

Bolszewicka telewizja nie pokazała jednak burzy oklasków po tych słowach prezydenta, choć resortowi redaktorzy z ochotą prowadzą wywiady z "pokrzywdzonymi"  słowami prezydenta Dudy dygnitarzami III RP. Bo dygnitarzom III RP, którzy utożsamiają się z systemem stworzonym w wyniku układu w Magdalence jest dzisiaj wstyd za…..Prezydenta Andrzeja Dudę.

Prezydent Andrzej Duda naruszył bowiem niewzruszalny do dzisiaj układ „okrągłostołowy”. Zgodnie z tym układem prawda o Grudniu 70’ nie mogła być publicznie wypowiedziana, a zbrodniarze którzy doprowadzili do masakry do dziś powinni być nietykalni. Przypomnę więc dzień17 grudnia 2010 roku pod pomnikiem Ofiar Grudnia 70’ w Gdyni , gdzie też tam byłem. Przybyły na uroczystości Grudnia 70’ prezydent Bronisław Komorowski został wybuczany przez świadków Grudnia 70’, a gdy odjeżdżał rozległy się gwizdy i okrzyki: "złodzieje" i "bandyci". Komorowski już więcej nie pokazał się pod gdyńskim pomnikiem w kolejne rocznice Grudnia 70’…

A dlaczego przy tym pomniku nie pojawił się w dniu 17 grudnia 2015 roku Bogdan Borusewicz? Czyżby opuściła go odwaga i boi się jako dygnitarz III RP spojrzeć w oczy świadkom historii ? Borusewicz woli dziś ukryć się w bezpiecznym zaciszu studia TVN24, skąd pluje na prezydenta Dudę, oburzony jego słowami z obchodów rocznicy masakry Grudnia ’70, mówiąc: Prezydent Andrzej Duda używa rocznicy akurat i tragedii, która nas dotknęła na Wybrzeżu, a w której nie brał udziału, do celów politycznych PiS – mówi wstrząśnięty, lecz niczym nie zmieszany dygnitarz III RP.

A ja cię Borusewicz zapytam: Czy ty brałeś udział w proteście stoczniowców i portowców w Grudniu 70’ na ulicach Gdyni, skoro zarzucasz prezydentowi Dudzie, że uczestniczył w obchodach 45 rocznicy masakry, skoro nie brał udziału w powstaniu przeciw komunie? Nikt tu ciebie nie znał w 1970 Roku ! Dlaczego nie zarzucałeś tego samego prezydentowi Komorowskiemu, który pojawił się tutaj pięć lat temu, wykorzystując swoją obecność w 40 rocznicy do celów politycznych PO ? Owszem, w proteście Grudnia 70’ w Gdańsku uczestniczył Lech Wałęsa, ale o ile wiadomo z jego własnych ust, właśnie wtedy ubecja zwerbowała agenta Bolka. Tego Bolka, który nagle zaczął wygrywać w latach siedemdziesiątych znaczne sumy w toto-lotka...

Czy ty wiesz Borusewicz, że byli tacy, których milicja wtedy straszyła śmiercią – jednak ubecji nie ulegli ? Ja to wiem, gdyż już wtedy byłem wielokrotnie przesłuchiwany na Okopowej przez ubecję, jako oskarżony o zabicie milicjanta. To trwało wiele dni, ale ubecji nie uległem. Za to zostałem wrogiem komuny, aż do czasów „wolnej” III RP ! Śledztwo przeciwko mojej osobie kontrwywiad MO wszczął już po….powołaniu rządu Mazowieckiego. I mam na to dowody,  jaką to „wolną” Polskę stworzono po 1989 roku !

Widzę też w telewizji głęboko przestraszonego Wałęsę, z którym wywiad oczywiście prowadzi resortowy żurnalista Kraśko. Kapral Wałęsa – niczym dzielny generał Jaruzelski grozi puczem, skróceniem kadencji prezydenta, oraz wojną domową ! Bez wątpienia Wałęsa - ten groteskowy „przywódca” - nie będzie się wahał, by wezwać Bundeswehrę na pomoc ! Tym bardziej, że czerwonemu bankierowi Petru także jest wstyd za prezydenta Dudę ! Proszę - taki młody i już postkomunista, gotowy pójść na barykady razem z Bolkiem, dygnitarzem Borusewiczem i zapewne z tramwajarką Henryką, uhonorowaną sutą emeryturą specjalną za plucie na ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Czy nie jest więc prawdą, że oni stoją nadal tam, gdzie stało ZOMO ? Czy wy wszyscy przestraszeni ujawnieniem prawdy o Grudniu, o agentach, a układach naprawdę sądzicie, że Polacy zaczną się bić między sobą o to, aby Kiszczakowi zrobić powtórny pogrzeb – tym razem z asystą wojskową i państwowymi honorami ?!! Bo o tym właśnie mówił prezydent Andrzej Duda przy pomniku Ofiar Grudnia 70’ w Gdyni - co tak oburzyło dygnitarzy III RP: Wstyd za tę III RP, która z honorami wojskowymi i państwowymi pochowała większość oprawców z 1970 roku. Wstyd, zwyczajnie wstyd !

To, o czym bredzi dzisiaj Wałęsa, czy też jego sobowtór Bolek - czyli o wojnie domowej, o pozbawieniu legalnie wybranego prezydenta władzy -  to przejaw strachu przed rozwaleniem na zawsze układu „okrągłego stołu”. Układu, który wykreował nie tylko miernoty, ale i złodziei, oszustów i zwyczajnych zdrajców. Tych, którzy pozbawili Polskę przemysłu, a Polaków pracy, prawdy, sprawiedliwości i nadziei.

W sytuacji, gdy dawne ikony „Solidarności” już jawnie drżą przed obaleniem post-komuny - przerażenie tow. Kwaśniewskiego nie dziwi nikogo. To temu b. członkowi KC PZPR trafiła się (podobnie zresztą jak Jaruzelskiemu) fucha prezydenta w „wolnej” III RP. Gdyby nie „okrągły stół” Kwaśniewski i jemu podobni musieli by pójść do normalnej pracy, by związać koniec z końcem – co dotyczy większości ofiar komuny. „PiS chce zburzyć III RP, proponuje nam rewolucję” – mówi drżącym głosem Aleksander Kwaśniewski w "Kropce nad i". To jest „Kropka” prowadzona w „wolnej” Polsce  przez zasłużoną dla propagandy III RP żurnalistkę, której kariera zaczęła się w 1982 roku - w mroku stanu wojennego…

„To spór między tym, co zbudowaliśmy przez ostatnie 25 lat na kompromisie, a IV RP, którą próbował wdrożyć Jarosław Kaczyński” - kontynuuje Kwaśniewski w "Kropce nad "i" . „PiS chce zburzyć III RP !” – wykrzykuje na koniec wywiadu z M.O. b. sekretarz KC PZPR, któremu III RP dała więcej, niż mógł mu dać peerel.

I tu macie rację towarzyszu Kwaśniewski i wy wszyscy, wystraszeni po słowach prezydenta Dudy beneficjenci III RP ! Po 25 latach okazało się, że nie da się niczego pozytywnego zbudować na zakłamaniu i na kompromisie z mordercami. Skoro bowiem doszło do takiego właśnie kompromisu, to jak nazwać w takiej Polsce zwyczajne złodziejstwo ? To nic nieznaczący epizod. Czym jest sprzedanie się premiera III RP Niemcom? Czym są codzienne świństwa, gnojenie ludzi, skazywanie niewinnych i skarżenie się do Europy za przegrane wybory ? To błahostka, skoro się Polaków zdradziło ! Tam w Magdalence i przy „okrągłym stole” oraz sto tysięcy razy przez ostatnie 25 lat „wolnej” Polski….

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (22 głosy)

Komentarze

Witaj Kapitanie! Tym zdrajcom,zbrodniarzom bolszewickim, pali sie grunt pod nogami! Temu warcholowi powinno sie zabrac nagrode Nobla! Takie Cus nie ma moralnego prawa zabierac glosu! Widzac ,ze Zjednoczona Prawica nie zartuje w odbudowie godnej Polski ,pluja na okolo! Naturalne zachowanie Prezydenta wywolalo trwoge i strach!  Bezprawne koneksje i przywileje tego robactwa,szybko zostana  odebrane! Pozdrawiam!

Vote up!
12
Vote down!
0

ronin

#1502425

Komunistyczne gnidy walcza o pamięc swoich przodków umoczonych krwia po szyje...a Borusewicz, Wałęsa, Heńka to p-o prostu idioci wykorzystywani od lat przez tych samych oficerów prowadzących...

 

Vote up!
8
Vote down!
0

Yagon 12

#1502435

Proszę nie obrazac idiotów bo to ludzie ułomni , do tych osobnikow pasują slowa sabotazysci i zdrajcy Solidarności  oraz  ludu-narodu Polskiego.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1502500

Smutna jest prawda o rzeczywistości rządów zdradzających Polskę, zwłaszcza po 2008 roku – za POśrednictwem POadministratorów - TU SKutecznych w zawłaszczaniu i para sądowym - złodziejsKim rozkradaniu : produkcyjnych = propaństwowych, pro usługowych, pro obywatelskich
własności - pokoleniowych dorobków milionów Polaków.

Dlatego masę podatków, utrzymujących - ekstremalnie nieracjonalne
instytucjonalne złodziejstwo ”państwa” -
muszą płacić Polacy nieświadomi - fundowania zbytków redAktorów - czerwonych w środku ośrodków masowego kłamania, nowocześnie czeszącego stare propagandy na głowach szczebioczących idiotyzmy POciechach systemu ...

– do prywatnego robienia sobie drętwych uciech - z para scenicznego, medialnego (cynicznego) łamania werdyktów demokratycznych wyborów - patriotycznych powinności- szlachetnego opowiadania się Polaków za prawdą PRO POLSKĄ.

Najdroższą dla sprawiedliwych Obywateli chcących mieć przy sterach PAŃSTWA wiarygodnych, mądrych,
rezolutnych i sprawiedliwych – ludzkich przedstawicieli, prawych
Władz PRO POLSKICH, razem najbardziej pracowitych dla konstruktywnego dobra wspólnego – Ojczyzny, Polski.

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1502439

Chociaż dla większości polaków skowyt konającej IIIRP jest im obojętny,
to tym bardziej wzrasta w nich wiara i nadzieja do nowego rządu,na lepszą na sprawiedliwą Polskę.

Vote up!
6
Vote down!
0

zza winkla

#1502449

             

Vote up!
7
Vote down!
0
#1502452

Skąd wytrzasnąłeś te foty ? Nie czasem z ich dyplomatycznych paszportów ?

Vote up!
7
Vote down!
0
#1502460

tego ostatniego.

Bo reszta - kropka w kropkę!

Pozdrawiam z plusami!

Vote up!
5
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1502461

To pierwsze ofiary walki Tuska z dopalaczami

Vote up!
6
Vote down!
0
#1502467

nie rozpoznalas tego po prawej na dole? To Schetyna oraz jego mundra mina, a ten nad nim to chyba Radko Sikorski.

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1502488

Widzisz juz wczesniej pisalem ze z powodu problemow wzrokowych przerzucilem sie na pismo obrazkowe, stad szperam w sieci i zawsze cos w temacie znajde

Vote up!
7
Vote down!
0
#1502468

...... nie żałujmy go zatem! Lech Wałęsa solennie, osobiście przyłożył się, by właściwie ogół Narodu, utożsamiał go obecnie z grupą ludzi, z którą teraz trzyma! Serdecznie dziękuję Kapitanowi Nemo za to wierne, osobiste świadectwo, gdyż jest ono niezwykle ważne dla młodszych pokoleń Polaków, którzy wiedzę czerpią wyłącznie, już ze źródeł i opracowań. Pamiętam jak wzywano Wałęsę publicznie w Gdańsku: "Przyznaj się w końcu, że współpracowałeś", ale on wciąż zdecydowanie zaprzeczał. Jednocześnie w sądzie jawnie zeznawał policjant, który osobiście prowadził jego sprawę. Pamiętam jak powoli narastała w moim sercu przez lata nieufność, względem osoby Lecha Wałęsy. Nie mogłem zrozumieć jak ten, który był przewodniczącym i legendą polskiego ruchu Solidarności, coraz częściej staje na przekór samym związkowcom i ich żywotnym postulatom, z tejże Solidarności.

Już za Mariana Krzaklewskiego, były z nim poważne problemy. A w czasach przewodniczącego Janusza Śniadka, to już Lechu popłynął z prądem. Kiedy jednak wspomniał o pałowaniu robotników, to już po prostu coś we mnie zgasło. Myślę że w tamtych dniach jego lampa zgasła w moim sercu. Owszem pozostało wspomnienie, że ktoś taki był i że kiedyś na niego głosowałem, kiedy jeszcze wszyscy mieliśmy nadzieję, pamiętam że byłem wtedy na studiach. Potem rosło już we mnie tylko, to negatywne odczucie względem Lecha. Niekiedy nawet myślałem, czy czcigodni OO. Paulini nie powinni odebrać mu tytułu Rycerza Jasnogórskiej Pani, który otrzymał, gdy był jeszcze prezydentem RP. A jednak jest to suwerenna decyzja Klasztoru Jasnogórskiego.

Teraz czytam znowu że Lechu obawia się poważnie o wybuch wojny domowej, a zarazem jednoznacznie sytuuje się w środkach masowego przekazu, po stronie ludzi skupionych wokół ruchów liberalnych, a nawet skrajnie lewicowych. Czyż nie moglibyśmy w jakimś sensie powiedzieć, że ideał sięgnął bruku?! Owszem Lech Wałęsa jak wszystko na to wskazuje, ideałem w swoim życiu nie był na niejednym odcinku swego życia, a jednak Opatrzność Boża obdarzyła go laurem Solidarności, a zatem czyż Lechu tego wyróżnienia w jakimś sensie teraz nie upadla?! Niestety wielu w naszym Narodzie, tak to wszystko odczuwa i rozumie i myślę że z bólem i wielkim zawodem w sercach.

A zatem czy jest jeszcze szansa dla Lecha? Szansa zawsze istnieje! Gdyby teraz publicznie odciął się od wszystkich swoich błędów, gdyby wyjawił wszystkie szczegóły z prywatnych kontaktów z ubecją, gdyby publicznie prosił Naród i samą Solidarność, którą zawiódł o wybaczenie, posypał głowę grubą warstwą popiołu i odsunął się w duchu zadośćuczynienia od polityki, śmiem sądzić że z wolna Naród, by mu wybaczył. Ten scenariusz jest jednak praktycznie niewykonalny, gdyż stoi w sprzeczności z naturą Wałęsy. Ale najgorsze jest jednak to, że tonący brzytwy się chwyta.

Vote up!
7
Vote down!
0

Sławomir Tomasz Roch

#1502462

"A zatem czy jest jeszcze szansa dla Lecha ?" Zawsze jest czas żeby się nawrócić, tylko czasu na zadośćuczynienie może już nie starczyć.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1502464

Nie jest prawdą, że „Lechu obawia się poważnie o wybuch wojny domowej”. Lechu próbuje do tej wojny domowej doprowadzić!  Jemu tak już odbiło, że wydaje mu się, że „masy” ruszą za nim !

Pytanie tylko dokąd ? Dokąd Lechu może dzisiaj „masy” zaprowadzić ? Bo na Florydę to i ja chętnie wyruszę, jak mi zasponsoruje bilet i jakieś niekrępujące lokum na miejscu…

Vote up!
9
Vote down!
0
#1502471

od takiego sponsora ?

On nie da nikomu nic ot tak sobie, pewnie musiałbyś odpracować z nawiązką pozując do zdjęć z cymbałem i przerobił by Cię prezio instytutu jego imienia na masę Bolka popierającą ...

 

Vote up!
4
Vote down!
0
#1502475

Ale z czasów, gdy daliśmy się na Wałęsę nabrać… Szybko ( bo w 1991 roku)   na nim się poznałem i nie udało się nikomu przerobić mnie na „masę popierającą” Bolka.

A tak prawdę mówiąc, to za nagrodę Nobla dla „Solidarności” to powinien każdemu coś odpalić. Ale to chytre stworzenie, bo każe sobie płacić za każde z nim spotkanie. Wprawdzie coraz mniej płacą, ale da się wyżyć.

Najgorsze dla Wałęsy jeszcze przyjdzie...

Prezydent Duda oraz prezes Kaczyński nie zorganizują już żadnej fety na jego cześć…

Vote up!
8
Vote down!
0
#1502476

chylę czoła przed tym co napisałeś i przed tym co przeżyłeś. Dziękuję za to świadectwo. Może przy innej okazji opiszesz tamte wydarzenia z Twojej perspektywy. Ku pamięci potomnym. W tamtym roku miałem zaledwie 10 lat. Pamietam jednak strach rodziców przed czymś czego nie rozumiałem. Oraz ojca wieczorami w kuchni przy zgaszonym świetle z uchem przyklejonym do radioodbiornika. Radio Wolna Europa.

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
0
#1502463