Świętej Blidy jednak nie będzie…

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Kraj

Platforma Obywatelska poniosła kolejną, sromotną klęskę w ujawnianiu przestępstw reżimu Jarosława Kaczyńskiego i samego Kaczyńskiego. Powołana w grudniu 2007 roku na okoliczność męczeństwa Barbary Blidy sejmowa komisja śledcza, pod kierunkiem Ryszarda Kalisza nie znalazła niczego, co mogłoby związać samobójczą śmierć byłej posłanki SLD z rządem PIS-u i z Jarosławem Kaczyńskim. Na domiar złego, Prokuratura właśnie umorzyła śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy zabezpieczeniu śladów i dowodów po śmierci byłej posłanki SLD...

Prokuratura nie dopatrzyła się podstaw, by policjantom czy prokuratorom uczestniczącym w oględzinach i zabezpieczaniu śladów na miejscu tragicznej śmierci Barbary Blidy postawić zarzut zacierania ich. Nie znaleźli też powodów, by komuś zarzucić złe zabezpieczenie śladów. Rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania informuje, że postępowanie umorzono z powodu braku znamion czynu zabronionego. – Całokształt zebranych dowodów nie dostarczył podstaw do stwierdzenia, by po śmierci Blidy były zacierane ślady – wyjaśnia rzecznik prokuratury.

Prowadzone przez ponad trzy lata prace komisji śledczej nie mają więc żadnego oparcia w postępowaniu dowodowym prokuratury, która już wcześniej umorzyła inny wątek: wątek rzekomych politycznych nacisków na prokuratorów pracujących nad sprawą Blidy. Prokuratura także nie dopatrzyła się podstaw, by postawiać komukolwiek zarzuty.

Jednak trzy lata bezsensownego grillowania ministra Ziobry i premiera Kaczyńskiego przez komisję sejmową, opłacaną z naszych podatków nie poszło na marne. Obrzucanie błotem przez trzy lata Kaczyńskiego i Ziobry oraz próba wykreowania świętej lewicowej, per saldo opłaciło się Platformie, która nie szczędzi naszego grosza, by dokopać Kaczyńskiemu. To jest cały sens rządów Platformy i Tuska. 

Oczywiście, teraz sejmowa komisja musi uzasadnić, za co brała dodatkowe pieniądze z budżetu, poza czystą propagandówą, jak za czasów Bieruta. Raport komisji będzie więc najbardziej groteskową częścią toczącego się od ponad trzech lat postępowania komisji sejmowej, gdyż fakty przeczą planowanemu przez Kalisza postawieniu Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu – na wprost portretu świętej lewicowej.

Przewodniczący Kalisz twierdzi, że raport komisji śledczej powinien być gotowy w połowie roku, choć wcześniej już kilkakrotnie zapowiadano jego publikację i kilkakrotnie jej termin przesuwano. Wbrew ustaleniom prokuratury, szef komisji śledczej Ryszard Kalisz wielokrotnie mówił, że celowo lub nie, ale ślady były tam zacierane. Podobnego zdania jest kilku innych członków komisji – oczywiście ze strony PO i jej koalicjanta. – To, że prokuratura umorzyła sprawę i nikomu nie postawiła zarzutów, oznacza jedynie, że brak na to namacalnych dowodów. Nie znaczy zaś, że przy tych czynnościach nie wystąpiły żadne nieprawidłowości – mówi Tadeusz Sławecki (PSL). – O tym wszystkim szczegółowo napiszemy w naszym raporcie końcowym (sic!).

Komisja sejmowa zmuszona więc będzie przedstawić „dowody nienamacalne”, czyli wytwory wyobraźni posłów, skażonych strachem przed Jarosławem Kaczyńskim. Wartość takiego „raportu” będzie więc zerowa i co oczywiste – nie może uczynić z Barbary Blidy świętej lewicowej oraz obiektu kultu ludzi postępu III RP.

Pozostanie więc przypomnieć, że Barbara Blida zastrzeliła się 25 kwietnia 2007 r., gdy w jej domu pojawili się funkcjonariusze ABW, by przeszukać mieszkanie, a samą Blidę zatrzymać i przedstawić jej zarzuty korupcyjne w śledztwie dotyczącym afery węglowej. Jedynie, czego można życzyć Barbarze Blidzie to to, by Pan Bóg jej wybaczył, bo Kalisz jej nie pomoże….

Brak głosów

Komentarze

robi się bogaty. Jest Ikona Prawości Henryka, jest męczennica Blida, jest oczernione ucieleśnienie niewinności doktor G., jest tez Beata Płacząca patronka zakochanych kobiet. No, a na samym szczycie jest Lech Bolek, który niegdyś powiedział do Brytyjczyków "Przybyłem do was w trzech osobach!"
Pozdrawiam
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#149484

...zwłaszcza Bolek w trzech osobach rozśmieszył mnie do bólu brzucha.

444Polska.bloog.pl

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak

#149492

mnie do łez. DZIĘKUJĘ.

Vote up!
0
Vote down!
0
#149567

Jan Bogatko

..Tuskowi udań się porzed wyborami do Domu Blidy, by złożyć pokłon ofierze kaczyzmu, prześladującej generalnie kutzystów.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#149506

Pisze Pan: "Pozostaje więc przypomnieć, że Barbara Blida zastrzeliła się 25 kwietnia 2007 roku..."Jedno, istotne uzupełnienie: zastrzeliła się najprawdopodobniej zupełnie przypadkowo, na co wskazuje powszechnie znany, choć również powszechnie przemilczany fakt użycia amunicji specjalnej, tzw. niepenetrującej. Wszystkie Ryśki et consortes to nie są fajne chłopaki. A Kutza  (Kuca) et consortes do kucia - jeszcze trochę a św. Barbara Blida znajdzie się na sztandarach tzw. autonomii.  Pozdrawiam.  

Vote up!
0
Vote down!
0
#149518

A to mnie Pan zmartwił, że nie będzie kolejnej świętej lub nawet błogosławionej. No ale: Królowa ślunska, wynglowa, protestancka (?)...
Tu właściwie, po chrześcijańsku, należałoby powiedzieć: niech jej ziemia lekką będzie, co do tego się zgadzamy.
To chyba kobieta twarda, ambitna i zdecydowana, była. Wygląda na to, że wiedziała co robi. Jeżeli popełniła samobójstwo to należy jej się szacunek za konsekwentne trwanie przy... wartościach węgla, które wykazała do końca. Być może o ten szacunek walczy prof. Kalisz tylko nie potrafi go nazwać?
Honor? Może Blida postąpiła honorowo? Kto zrozumie motywy samobójcy?
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#149543