25.10 będzie referendum, czyli jak Allach Kaczyńskiemu pomógł.

Już dawno podejrzewałem, że ten Kaczyński to się w czepku urodził, ale teraz wiem, że to nie był żaden czepek, a turban.

Jeszcze kilkanaście dni temu, konstytucjonalista Marek lansował się po telewizjach opowiadając, jakie to Dudowe referendum może być, a raczej jakie być nie może.
A miś Yogi się o jakieś „doprecyzowanie” upominał, choć decyzja „na nie” była pewna, bo w 3RP nie tylko poglądy, ale nawet referenda dzielą się na słuszne i wręcz skandaliczne.

Żeby nie było nieporozumień: słuszne było referendum byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego.

A darciu łacha z propozycji odwołania „reformy” emerytalnej Tuska końca nie było, podobnie jak z innych, szkodliwych pomysłów, polegających na zmasakrowaniu przygotowanego przez za chwilę największą partię opozycyjną  budżetu, który składa się głównie z dziury (kiedyś Bauca, teraz – Szczurka).

I a to „nie policzone”, a to „się nie domyka”, a to 200 miliardów, a to miliard miliardów – no śmiechom i żartom nie było końca, i słusznie, bo śmiech to zdrowie.

Czerskista Wroński jeszcze w niedzielę komercyjnie niepokornego (konsekwentnie promuję określenia swojego autorstwa) Skwiecińskiego z właściwą sobie pozytywną agresją ze studia na Wiertniczej wypraszał, przy akompaniamencie odgłosów paszczą
bul bul i pif-paf, co było o tyle bez sensu, że dzień później Orban pokazał, że nie bul bul, nie pif-paf, a łupu cupu i ma spokój.

I nagle, Allach postanowił wziąć sprawy w swoje ręce (odkładając na chwilę kałacha), i ogłosił w 3RP referendum.
Na 25 października ogłosił.

I w tym referendum Polacy będą odpowiadali tylko na jedno pytanie:

„czy jesteś za sprowadzeniem przez PO i ZSL islamistów do Polski?”.

Krótko, klarownie, prosto:

islamiści do Polski, czy nie?

Wszystko inne – programy, listy, bilbordy, spoty, budżety itp bzdety  -  stało się nieistotne, mniej niż nieważne

Jaki będzie wynik tego referendum?

No jak to jaki: przecież to oczywiste!

Polacy, jak się można od lat z mediów dowiedzieć, to w większości rasiści i ksenofoby i tak też, rasistowsko i ksenofobicznie 25 października zagłosują.

No coś okropnego…