Kłamaczka i Gazoport – wznowienie

Obrazek użytkownika jazgdyni
Kraj

Pamiętacie? Pod koniec lutego premiera Kopacz, której wymowne usta rzadko prawdą się zhańbią, przyrzekała – jak bonie dydy, że ona
osobiście, oraz jej rząd i partia uroczyście odda do użytku Gazoport w Świnoujściu, ku chwale ojczyzny i oczywiście swojej, już w lipcu tego roku (nieważne, że miał być oddany rok wcześniej, w 2014 r.).
 
Ponieważ temat ten jest mi nieco bliski, a jednocześnie notorycznie nie ufam Kłamaczce, parę dni później, 3 marca napisałem, co o tej ściemie sądzę. No i okazało się, że miałem rację! Wiosna przyszłego roku, a nie lipiec br., to najbliższy realny termin.
Jako, że temat gazoportu powrócił dzięki niezawodnej Anicie Gargas, pozwólcie, że przypomnę, co pisałem pięć miesięcy temu.

Temperatura skroplonego LNG, minus 165 stopni, przy dzisiejszych upałach, to temat w sam raz na dzisiaj.
 
.....................
 
Cuda, przekręty i niesłychane rzeczy dzieją się na budowie terminalu gazowego w Świnoujściu. Niestety, potwierdziła to dokładnie kontrola NIK w lutym tego roku.
Obserwowałem podobną inwestycję, wykonywaną przez tą samą firmę w Nigerii - żadnych kłopotów.
Co jest do cholery?
Jakie znów kłamstwo? Załamią lemingi ręce. Takie, że terminal wreszcie będzie w pełni funkcjonalny w lipcu tego roku.

Znając jednak bezczelność tych rządowych cwaniaków, można wprawdzie podejrzewać, że ponownie zastosują wariant HGW w Warszawie z drugą linią metra.
Na dwa dni przed listopadowymi wyborami uroczyście otworzyła ją, na którą to uroczystość wydano pół miliona złotych i zaraz potem ponownie ją zamknęła. Lecz obiecała, że zaraz na święta już się uruchomi. Tylko... nie powiedziała,na jakie święta
Założę się o dobrą wódkę, że Kopacz powtórzy ten manewr. Zakład?! [Niestety, pomyliłem się, nie wyrobi się nawet do wyborów – JK 2015-08-08]
 
Jeszcze trochę, a ta tragiczna budowa będzie trwała dziesięć lat. Zaczęto ją dokładnie w 2006 jeszcze za PiSu. A potem wzięli to w łapy fachowcy z PO. Na świecie buduje się takie inwestycje – i to w dziesięciokrotnie trudniejszych warunkach (skały, bądź piaski, głębokość morza, pływy itp.) przeciętnie cztery lata. A jak się chce, to można i szybciej.
 
Tymczasem... Najwyższa Izba Kontroli, która jakoś nie idzie na pasku PO i rządu zrobiła w Świnoujściu kontrolę budowy gazoportu.
I w mediach ukazały się szokujące tytuły:
 
Amatorszczyzna, chaos i znaki zapytania. Rząd Kopacz chciał… utajnić szokujący raport NIK! Gazoport w Świnoujściu dalej w proszku, możemy utracić miliony z UE!
[ ]]>http://wpolityce.pl/gospodarka/235683-amatorszczyzna-chaos-i-znaki-zapytania-rzad-kopacz-chcial-utajnic-szokujacy-raport-nik-gazoport-w-swinoujsciu-dalej-w-proszku-mozemy-utracic-miliony-z-ue]]>  ]
 
Żeby nie być przez lemingów oskarżony o prawicowe oszołomstwo – proszę bardzo – to samo z TVN24
Miażdżący raport NIK o budowie gazoportu. Lista błędów i niedociągnięć[ ]]>http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/raport-nik-o-budowie-gazoportu,520058.html]]>  ]

Zanim przeniosłem się w rejony pracy offshore, spędziłem parę lat na gazowcach, w tak poważnych firmach, jak niemiecki Hartmann, czy kuwejckie KOTC (Kuwait Oil Tanker Co.), popularne w Europie swoimi stacjami benzynowymi oznaczonymi Q8, oraz rafinerią w Rotterdamie.
Kumam więc co nieco w temacie.
Może nieco wyjaśnienia dla laików – statkami, tzw. popularnie gazowcami transportuje się LPG, LNG i produkty.

A więc po kolei:
- LPG to Liqud Petroleum Gas, czyli zazwyczaj mieszanina propanu i butanu; skroplona i przeważnie jest to produkt uboczny z rafinerii ropy naftowej (choć może być też z naturalnych, świeżo wywierconych odwiertów. Statki, tzw LPG carriers przewożą ten gaz w podwyższonym ciśnieniu i temperaturze około minus 40 degC, co powoduje, że w długich podróżach trzeba go bez przerwy systemem kompresorów skraplać, żeby utrzymać go w postaci cieczy. Gdyby coś wysiadło i gaz się podgrzał do temperatury otoczenia to by się rozprężył 250 razy. To by był dopiero wielki BAMMM!  Na szczęście są zabezpieczenia, powiedzmy – zawory bezpieczeństwa, które zapobiegają zniszczeniu statku, przez podgrzany ładunek. Jednakże osobiście widziałem dwa wybuchy i rozerwania takich statków: - jeden na redzie portu Lavera (Marsylia) (bez ofiar śmiertelnych) i jeden w koreańskim porcie Ulsan (statek norweski, siedem ofiar śmiertelnych). Ten gaz jest tak piekielnie niebezpieczny, bo jest cięższy do powietrza, zalega na dole i się snuje po powierzchni, tworząc wysoko eksplozyjną mieszankę z powietrzem. Mówię wam – paskudztwo. Wiele nocy nie przespałem kontrolując tzw. LEL – lower explosive level, czyli poziom ryzyka. Nigdy już bym na taki statek nie wrócił.
- LNG to Liquid Natural Gas, czyl gaz naturalny ze złoża poddany skropleniu. Tutaj już nie mamy takich śmiesznych temperatur jak przy LPG. Skroplony LNG przy ciśnieniu atmosferycznym ma minus 162 degC !!! Statki LNG nie maja takiej maszynerii, by utrzymywać ten gaz aż w tak niskich temperaturach. Aha... ten gaz, to nasz bardzo pospolity metan CH4, taki przykry, jak ktoś zepsuje powietrze. Metan jest gazem wysoko energetycznym (około 0,6 mocy paliwa diesla) i z powodzeniem można go stosować we wszystkich silnikach spalinowych. To zrodziło pewne fascynujące i zarazem ekonomiczne rozwiązanie. Jako, że nie ma na statkach aparatury do schładzania do minus 162 stopni, a statki nie są idealnymi lodówkami, to ładunek nieustannie wrze, rozpręża się i trzeba, gdy już jest zgazowany, odprowadzić go. I tu właśnie można tą gazową część ładunku wykorzystać do napędu silnika głównego, oraz generatorów pomocniczych. Więc im dłużej statek płynie, tym więcej spali skroplonego gazu, który ma w ładowniach. Jednakże statki LNG to jednostki olbrzymie, przeznaczone do dalekich podroży morskich. W przypadku Polski ma to być trasa Katar, Zatoka Perska – Świnoujście. Statek taki będzie tą trasę płynął dokładnie 21 dni. W tym czasie, każdego dnia odparowuje 0,15% ładunku i przeznacza to na zasilanie silników. Czyli w takim przelocie straci nieco ponad 3% ładunku.
LNG carrier, to statki bardzo drogie. Niewiele stoczni na świecie je produkuje, bo tu autentycznie potrzeba mistrzostwa. Nie będę dalej głowy zawracał technicznymi detalami, jak izolowane termicznie aluminiowe zbiorniki typu Moss, czy francuskie i amerykańskie zbiorniki membranowe, a do napędu używane turbiny parowe, lub średnio-obrotowe diesle.
Zajmijmy się tym, czym gaz będzie dostarczany do Świnoujścia. To kompletnie nowa generacja statków LNG zwana Q-Max (Q od Katar). Pierwszy taki statek zaczął pracę w 2008 roku. Wybudowano je w stoczniach Korei Płd Samsunga i Daewoo. Miałem zaszczyt w obu tych stoczniach pracować. Te statki LNG mają swoją własną instalację do ponownego skrapiania ładunku.
No więc pokrótce: - typowy Q-Max ma 345 metrów długości, 54 metry szerokości, oraz 12 metrów zanurzenia. Posiada pojemność 266 000 metrów sześciennych skroplonego gazu naturalnego, co jest ekwiwalentem 161 994 000 merów ładunku w postaci gazowej. Ma dwa, wolnoobrotowe dieslowskie silniki główne, co zdecydowanie ogranicza emisję gazów do atmosfery – a Morze Północne i Bałtyk są objęte szczególną ochroną. Własne pompy wyładowcze potrafią wypompować taki statek w jeden dzień.
Nie znam szczegółów kontraktu, ale podejrzewam, że do Świnoujścia będą przypływać nieco mniejsze gazowce – nie Q-Max, a Q-Flex. Nie 266 000, a 210 000 merów sześciennych skroplonego gazu. A wszystko to przez te Cieśniny Duńskie, gdzie tam w paru miejscach Wielkiego Bełtu, naprawdę duże statki ledwo się mieszczą (zazwyczaj wszystkie te duże statki, które mogą wpływać na Bałtyk, nazywa się Baltimax).
Kiedy już taki Katarczyk, powiedzmy M/T Al Samriya, zacumuje do terminalu z pomocą co najmniej trzech holowników, to jak na stacji benzynowej, tylko bardzo, bardzo szczelnie połączy zbiorniki statku poprzez pompy wyładowcze, ze zbiornikami w Terminalu. Muszą one bez problemu odebrać ten bardzo zimny (-162 degC), ciekły ładunek, szybko i sprawnie. Każde zatrzymanie procesu rozładunku jest wielkim problemem.
No dobra, doba minęła, statek jest pusty, a cały ładunek, ciągle ciekły, w zbiornikach – termosach w Świnoujściu. W międzyczasie na statku starszy oficer, wraz z oficerami pokładowymi, dokonali zabalastowania wodą morską, by utrzymać stateczność pustej jednostki, a nadzór techniczny nad całością procesu i maszynerią, mają cały czas starszy mechanik, i ETO, czyli oficer elektryk/elektronik. Wszystko OK – gazowiec spokojnie odpływa pusty.
Tymczasem w Świnoujściu nadzór techniczny musi zrobić wszystko, by jak najszybciej zbiorniki opróżnić i przygotować je na przyjęcie następnego ładunku. Musi więc przede wszystkim, tą strasznie zimną ciecz zamienić na gaz o temperaturze atmosferycznej, a wtedy objętość zwiększy się sześćset razy i rurociągami puścić go w Polskę. I tu się rola terminalu gazowego kończy.
Co dalej z tym gazem będzie się działo zadecyduje PGNiG. Część pewnie od razu pójdzie do zakładów przetwórczych (np. chemicznych – pobliskie Police), a część się zmagazynuje w podziemnych kawernach (np. puste wyrobiska po kopalniach soli).

W czym jest zatem problem?
Problem jest niestety po polskiej stronie. Polska reprezentacja to marni specjaliści, zazwyczaj karierowicze, niefachowcy z nadania PO.
Terminal buduje włoska firma Saipem (Società Anonima Italiana Perforazioni E Montaggi), bardzo duża i poważna firma, dobrze mi znana, zamierzałem nawet raz dla niej pracować, ale znana głównie z budowania podmorskich rurociągów, m.in North Stream (czyli na Bałtyku, Rosja – Niemcy), czy South Stream. Saipem jest fragmentem wielkiego włoskiego koncernu Eni (jak Shell, BP, Total, czy nasz malutki Orlen).
Firma ta zazwyczaj pracuje dobrze i wydajnie, oczywiście, jak ma prawidłowo podpisany kontrakt, inwestor wie dokładnie czego chce, a jego nadzór potrafi skutecznie wyegzekwować wykonanie, harmonogram i jakość wykonania. A następnie uruchomienia, testy i odbiór.
Jest jednak pewien poważny haczyk. Włoski Saipem zbyt mocno związał się z putinowskim Rosneftem. A komu, jak komu, Rosjanom bardzo zależy, by Polska nie miała jak najdłużej swojego terminalu LNG.
Oni by najchętniej przejęli w Polsce cały sektor naftowy i gazowy. Za rządów komuchów byli już bardzo, bardzo blisko przejęcia nie tylko gdańskiej rafinerii Lotosu, ale także gdańskiego, najgłębszego na Bałtyku terminalu paliwowego. Jak wówczas przypływałem tam norweskimi tankowcami, by ładować ruską ropę, która przychodziła do Gdańska odnogą rurociągu "Przyjaźń", to słyszało się tam, w Gdańsku tylko mowę rosyjską.
Potem jeszcze chcieli przejąć Orlen i polskie rurociągi. Czarnym Piotrusiem tych ruskich zakusów jest pan doktor Kulczyk, wraz ze swoim pracownikiem, ex-prezydentem Kwaśniewskim.
Zasadnicze pytanie na dzisiaj, tuż po kontroli NIKu jest takie:
- czy taki totalny bałagan i chaos na budowie terminalu jest dlatego, że wykonawcy, Włosi, sterowani przez Rosjan, robią wszystko by spowolnić i odsunąć moment uruchomienia gazoportu;
- lub, czy taki totalny bałagan i chaos na budowie terminalu jest dlatego, że polska strona, inwestor, nadzór i rząd polski jest taki nieprofesjonalny, żeby nie powiedzieć byle jaki, podpisał fatalne kontrakty, nie daje sobie rady i ku zadowoleniu Włochów, którzy zgarną dodatkową forsę, wszystko się ślimaczy;
- a może, jak to często u nas bywa, ktoś wziął w  łapę, nie ważne, czy od Ruskich, czy od Włochów, jakiś minister, albo wice, albo dyrektor departamentu, żeby właśnie budowa gazoportu trwała jak najdłużej.
Wszystko jest możliwe...
Na moje oko z boku, może... i to bardzo wątpliwe może, w lipcu zakończy się budowa gazoportu przez Włochów. Będzie wielka uroczystość, bal i fiesta, wstęgi, ordery i orkiestra; oczywiście wysokie premie i ogólny zachwyt w mediach. Tylko...
Od zakończenia budowy do uruchomienia jeszcze daleka droga. Musi być setki odbiorów i testów, w tym przez niezależnych międzynarodowych inspektorów. Potem próby (choć już pewne widziałem – zbiorniki napełniono wodą do badania szczelności) i odbiory, odbiory, setki podpisów, atestów, certyfikatów – jak zawsze przy nowym projekcie. Katarczycy nie zbliżą się nawet do Bałtyku, jak nie zobaczą wszystkich ważnych międzynarodowych certyfikatów, włączając w to najnowsze ISO.
Otóż na moje oko z boku dobrze będzie, jak uporają się z tym w pół roku.
Więc może wreszcie pierwszy skroplony gaz LNG z katarskiego gazowca Świnoujście zobaczy może w lutym, marcu przyszłego roku.
Pucułowaty gostek od Kopaczowej twierdził publicznie w telewizji, że, wszystko już jest gotowe w 95,7%, pewnie dostanie medal i wysoką premię.
A kto pójdzie siedzieć? Może stróż i inżynier Maliniak (w zawieszeniu).
.
Ps. Wiele szczegółów pominąłem świadomie, jak np. napęd turbinami parowymi na starszych gazowcach LNG.
 
.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (14 głosów)

Komentarze

Witam Pana! Nie trzeba byc wielkim specjalista tego zagadnienia,aby zauwazyc ,ze rzadzaca sitwa celowo pogrywa reka w reke z Ruskami i Niemcami! To jest jawna zdrada! Ci gangsterzy,bekarci Polski musza znalesc sie za kratami! Jutro w powiecie goscimy naszego Polskiego Prezydenta,wiec bardzo sie ciesze! Duzo pracy przed nami,ale poradzimy przeprowadzic porzadki!! Klaniam sie! 

Vote up!
5
Vote down!
-1

ronin

#1489914

Witam

Dosłownie każda inwestycja obecnej władzy otoczona jest korupcją i złodziejstwem. PO i PSL wyspecjalizowały się w słynnym kręceniu lodów. Nie ważne kto płaci i daje w łapę - Włosi, Niemcy, czy Ruski. Byleby tylko długo i dużo.

 

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490043

DYREKCJA CYRKU W BUDOWIE

Określenie wymyślone na potrzeby satyrycznej audycji 60 minut na godzinę w latach siedemdziesiątych.

Zabawa polega na takim budowaniu, by nie kończyć. Bo jak by skończyć, to trzeba się rozliczyć ! Wtedy wyszło by szydło z worka, niekompetencja, złodziejstwo. SAIPeM nie może sobie pozwolić na obsuwę, więc zabawę prowadzą politycy i administracja. Na podobną, niedawną notkę Kuźmiuka (?), nagle zaczęli odpowiadać na Salonie24 "poważni ludzie z rządu". Takiego festiwalu niekompetencji nie spotkałeś chyba jeszcze. Ci ludzie naprawdę zostali wyuczeni na dyrektorów cyrku w budowie ! Jak byś nie wiedział : najpierw zamyka się budowę, sadzi trawę, maluje parkingi i zatrudnia pracowników biurowych. Koniecznie biurowych !  W końcu kto by przyjął do pracy roboli. Potem się robi rozruch ! W tej konwencji, to p.premier może w dowolnym terminie otwierać cokolwiek ! Metro ? Ależ, proszę ! Byle schody były, kiosk z Gazetą Wyborczą, dwie szyny i wagon. Zdjęcie na tle rozkładu jazdy, dyrekcja bez kasków, inżyniery w białych kaskach.

Coś mi się wydaje, że była to akcja przygotowawcza do opisywanego "uroczystego otwarcia" (cyrku w budowie).

Vote up!
7
Vote down!
0

#1489948

Bardzo trafnie - klasyczna dyrekcja cyrku w budowie.

Dodam jeszcze, że im dłużej się buduje, tym większe dochody dyrekcji i smaczniejsze lody.

A prezesem cyrku jest były asystent europosła ze Szczecina - humanista.

 

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490044

Ale, jak nie bardzo wiadomo, o co chodzi - to chodzi zapewne o pieniadze.

Nie spotkalem jeszcze analizy finansowej tej inwestycji ( w dostepnych mi mediach) - chociaz jakis rok temu Wlosi ponoc grozili zejsciem z budowy - jesli nie dostana dodatkowych pieniedzy.

Moze wie Pan cos wiecej na temat finansow (lub ktokolwiek z czytelnikow?).

Jakos mam przeczucie, ze do najdrozszych w swiecie inwestycji zlokalizowanych w Polsce dolaczy wkrotce Gazoport...

Vote up!
1
Vote down!
0

mikolaj

#1489954

Witam

 

O finansach nie wiem nic. Lecz wcale się nie ździwię, ba... jestem raczej o tym przekonany, że po wybudowaniu najdroższego stadionu piłkarskiego i najdroższych autostrad, będziemy mieli również najdroższy gazoport.

 

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490045

"Nie ślimaczyli się jak nasza elyta rządząca z gazoportem Świnoujście I, który „buduje” już 8 lat i zanosi się na kolejne 8  czekania na jego otwarcie. Chociaż hmmm... Nie ma przypadków, są tylko znaki i ona chyba celowo tak ten gazoport opóźnia bo się boi, że jak te tankowce zaczną do portu wpływać i się wypróżniać to jakimś sprzężeniem zwrotnym mogą wciągnąć do pustych  rezerwuarów te wszystkie świnie od koryta by bezpiecznie,  bez odchyłów odpłynąć w świnią dal..."

http://niepoprawni.pl/blog/contessa/wszystkie-placzki-iii-rp

 

To tak żartem ale na poważnie - za rządów PO prędzej zobaczymy ucho od śledzia niż gazoport. Nawet gdyby platforma miała rządzić jeszcze - tfu ! na psa urok - 20 lat. Poupychała około gazoportu swych totumfackich i nieważne kiedy do Polski wpłynie gaz, ważne żeby oni jak najdłużej mogli brać fajne pensje.

Za sam gazoport, za samą umowę z Saipem ktoś powinien być na golasa wrzucony do beczki z dziegciem, wytarzany w piórach i puszczony na miasto w godzinie szczytu, a ministerstwo wysadzone w powietrze. Na tej budowie jeśli są jacyś specjaliści to tylko z najniższego szczebla wykonawczego. Znajomy został "zaproszony"  do nadzoru testowania zbiorników (dobry specjalista, duże doświadczenie, długo na obiektach w świecie). Najpierw pojechał, zobaczył i... uciekł ! Przysięgając, że on i ten gazoport nigdy w życiu.

 

Nie wiem kto Ci włoił pałę za taki pouczający wpis.

Vote up!
5
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1489957

Witaj

 

Czyli, jak piszesz, kolejny przekręt. A możesz pokazać chocby jedną inwestycję, której platfusy nie spaprali i wykonali bez przekrętu? To ich świadome, złodziejskie kręcenie lodów. Wszystkich, dosłownie wszystkich platformersów których znam, cechuje zdolność korupcyjna. Nikt nie jest zainteresowany tym ile się daje uczciwie zarobić, tylko - "ile z tego można wyciągnąć dla siebie"

 

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490046

"Nie ślimaczyli się jak nasza elyta rządząca z gazoportem Świnoujście I, który „buduje” już 8 lat i zanosi się na kolejne 8  czekania na jego otwarcie. Chociaż hmmm... Nie ma przypadków, są tylko znaki i ona chyba celowo tak ten gazoport opóźnia bo się boi, że jak te tankowce zaczną do portu wpływać i się wypróżniać to jakimś sprzężeniem zwrotnym mogą wciągnąć do pustych  rezerwuarów te wszystkie świnie od koryta by bezpiecznie,  bez odchyłów odpłynąć w świnią dal..."

http://niepoprawni.pl/blog/contessa/wszystkie-placzki-iii-rp

 

To tak żartem ale na poważnie - za rządów PO prędzej zobaczymy ucho od śledzia niż gazoport. Nawet gdyby platforma miała rządzić jeszcze - tfu ! na psa urok - 20 lat. Poupychała około gazoportu swych totumfackich i nieważne kiedy do Polski wpłynie gaz, ważne żeby oni jak najdłużej mogli brać fajne pensje.

Za sam gazoport, za samą umowę z Saipem ktoś powinien być na golasa wrzucony do beczki z dziegciem, wytarzany w piórach i puszczony na miasto w godzinie szczytu, a ministerstwo wysadzone w powietrze. Na tej budowie jeśli są jacyś specjaliści to tylko z najniższego szczebla wykonawczego. Znajomy został "zaproszony"  do nadzoru testowania zbiorników (dobry specjalista, duże doświadczenie, długo na obiektach w świecie). Najpierw pojechał, zobaczył i... uciekł ! Przysięgając, że on i ten gazoport nigdy w życiu.

 

Nie wiem kto Ci włoił pałę za taki pouczający wpis.

Vote up!
3
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1489958

Gazoport nie mogł zostać uruchomiony za ekipy Tuska. Gazprom - Rosja na to by nie pozwoliła , a Tusk Rosji sluchać musi (moze za smoleńsk?). Może za nowego, naszego, Polskiego rządu , sprawa ruszy i nie tylko ta , ale łupki (ciagle nadzieja na nasze bogactwo ), a i moze da sie odkręcic kurki polskiej ropy zakrecone np. w Karlinie.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1489969

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika wilk na kacapy nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

i przy nim pluton egzekucyjny to by sie okazalo ze w Polsce mozna wszytko zbudowac w terminach w jakich w innych czesciach swiata bylo by nie wykonalne.
Zreszta tez nie tylko o budowy chodzi, ale przedewszytkim o podejmowanie decyzji na roznych szczeblach od premiera poczawszy.

Polska jest krajem samowystrczalnym pod wzgledem energi tylko potrzeba ta energetyke ZPOLONIZOWAC.
Jesli by tak pierszych 10 dywersantow rozwalkowac to reszta by zaraz czmychla do swoich sponsorow i by sie okazal zar cod gospodrczy tak jak bylo z zywnoscia kiedy to w 89 roku zamknieto granice z ZSRR i sie okazalo ze Polska nie tylko sie moze sama wyzywic, ale ma wielkie nadwyzki zywnosci.Przez lata PRLu wmawiano ludziom ze chlop leniwy a robotnik malo wydajny i wszytkiego brakuje.

Vote up!
4
Vote down!
-5
#1489995

O ile mogę się zgodzić z twoim przesłaniem, jakie zawarłeś w swoim "gramotnym" komentarzu, o tyle po raz już niezliczony nie zgadzam się z pisownią zaprezentowaną przez ciebie i muszę wskazać na rażące błędy w tekście. Już nawet w tytule komentarza "walnąłeś ortografa"!!! Słowo "sabotarzu" zawsze piszemy tak: "sabotażu"!!!

To ty uprawiasz sabotaż na polskich zasadach pisowni!!! 

 

ERRATA

1)   jest:: wszytko,                  winno być: wszystko;
2)   jest: było by,                     winno być: byłoby;
3)   jest: nie wykonalne,         winno być: niewykonalne;
4)   jest: przedewszystkim,   winno być: przede wszystkim;
5)   jest: energi,                       winno być: energii;
6)   jest: tą energetykę,          winno być: tę energetykę;
7)   jest: ZPOLONIZOWAĆ,   winno być: SPOLONIZOWAĆ;
8)   jest: pierszych,                 winno być: pierwszych;
9)   jest: czmychła,                 winno być: czmychnęła;
10) jest:: zar,                            winno być: zaraz;
11) jest: cód,                           winno być: cud;
12) jest: PRLu,                        winno być: PRL-u;
13) jest: wszytkiego,             winno być: wszystkiego.

Ponadto popełniłeś kilkanaście błędów interpunkcyjnych (brak przecinków) oraz brak kilkudziesięciu polskich znaków diakrytycznych.
Odnośnie błędu pierwszego i trzynastego: słowo "wszytko" oraz "wszytkiego" pochodzi z "rejowskiej" staropolszczyzny i byłoby dopuszczalne, gdyby cały tekst był pisany staropolszczyzną.

Ręce mi opadły, gdy tak krótki tekst nafaszerowałeś tak dużą ilością błędów!
Ode mnie masz  za niego PAŁĘ!!! 

A tyle razy ci pisałem wnk: do szkoły nieuku, zamiast brać się za pisanie na portalu!!! - "blogerze" od... siedmiu boleści!

Satyr

P.S.
Do sporządzenia tej erraty wcale nie był mi potrzebny słownik zainstalowany w edytorze tekstu. To w kontekście twojej kretyńskiej uwagi, jakobym nie był zdolny napisać jakiegokolwiek tekstu bez wspierania się komputerowym słownikiem "automatycznym".

 

Vote up!
4
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1490050

;);)

 

Pozdrawiam.

Vote up!
2
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1490115

W zupełności się zgadzam.

Wiele naszych skarbów narodowych zostało zamrożonych, bo tak sobie życzyli okupanci.

Dodam jeszcze, że również chcieli całkiem niedawno zamrozić również węgiel kamienny.

Jak to się ponownie wszystko uruchomi, to Duda będzie miał pieniądze na znacznie większe zmiany.

 

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490047

Witaj

Jak już wspominamy o ciśnieniach przekraczających atmosferyczne,

to całkiem niedawno krążyły w necie zdjęcia zbiorników, z pęknięciami

w które spokojnie weszłaby głowa...

Jeśli zatem próby szczelności przeprowadzano wodą...

Następne pytanie brzmi, ile ton materiału do budowy dostarczyli ruscy,

i czy ten materiał nie pochodził z Samary?

Pozdrówka

PS

Się rozpisałeś.

Masz 5 na zachętę i drąż dalej szczegóły:)

Vote up!
6
Vote down!
0

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#1490009

Nie widziałem tych pęknięć zbiorników, ale słyszałem plotki. Takie zbiorniki to wyższa szkoła jazdy i pewnie dlatego Litwini z nich zrezygnowali. Jednakże to nie jest żadne wyjątkowe cudo i setki takich widziałem na całym świecie. I to nawet w takiej "nieprzemysłowej" Brazylii.

Wiesz, to ciekawe pytanie, kto dostarczał materiały budowlane i konstrukcyjne. Bo muszą one być wysokiej jakości.

 

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490048

Witaj

Co do wysokiej jakości materiałów, to też się zastanawiam, czy pentryt czy heksogen...

A w sprawie pęknięć, to tu masz linka do "co nieco":

http://niewygodne.info.pl/artykul5/02113-Pekl-jeden-ze-zbiornikow-gazoportu-w-Swinoujsciu.htm

Pozdrówka

Vote up!
4
Vote down!
0

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#1490093

Zbiorniki na LNG to konstrukcje betonowe, membranowe. Membrany, czyli wewnętrzne ściany zbiornika są wykonane z niklowych stali austenitycznych, o specyficzych właściwościach i fenomenalnej rozszerzalności cieplnej. Byłem i wewnątrz takiego zbiornika, jak i na zewnątrz. To czyściutki matowy metal, nieco przypominający tytan.

Co do pęknieć - nadal nie znalazłem dostępu do informacji źródłowej. Stronie niewygodne.onfo.pl nie za bardzo ufam, a podany przez nich link do PolskaTimes jest niestety 404.Może przy próbie szczelności przelali zbiornik wodą? LNG jest o ponad połowę lzejszy od wody (0,47).

Poza tym, do teraz nie wiem ile jest zbiorników?

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490119

Faktycznie ! Samoograniczyliśmy się.

Zakres inwestycji obejmował budowę stanowiska dla statków z systemem bezpiecznego cumowania jednostki LNG, budowę estakady dla infrastruktury przesyłu LNG z części morskiej do części lądowej terminala, budowę platformy technologicznej oraz niezbędne roboty czerpalne, jak pogłębienie akwenu przy nabrzeżu. Przy wybudowanym nabrzeżu obsługiwane będą jednostki o maksymalnej długości 315 m, szerokości 50 m, dopuszczalnym zanurzeniu 12,5 m oraz pojemności od 120 do 216 tys. m.szesc. 
 
Skromni jesteśmy !  A co będziemy przyjmować statki takie jak Litwini ? Nam wystarczą mniejsze.
 
Vote up!
6
Vote down!
0

#1490016

Muszę gdzieś znaleźć projekt gazoportu, bo do tej pory nie wiem, czy jetty jest tak skonstruowane, że mogą cumować jednocześnie dwa statki (albo nawet więcej). Tak się zazwyczaj buduje, bo umozliwa się i dodatkowo zarabia na operacjach przeładunku.

A rozmiary? Pewnie takie, na jakie Ruskie i Niemcy pozwolili.

 

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490049

A Ty dalej wpatrzony jesteś w morską część inwestycji !  Bo Ty "moriak" jesteś. Tymczasem specjaliści od kręcenia lodów, twardo stąpają poziemi, i tu umieścili swoje biznesy.

Podobnie jak na statku, w lądowych zbiornikach gaz, odbierając strumień ciepła z otoczenia, paruje !

Podobnie jak załoga statku, załoga regazyfikująca stara się jak najszybciej pozbyć ładunku. Zbiorniki są tylko buforem produkcyjnym, magazynem tymczasowym. Na morzu, parujący gaz służył do napędu jednostki, na lądzie trzeba mieć przygotowany odbiór normalny, zapasowy, awaryjny.

Poszukajcie sobie w jakim stanie jest inwestycja w rurociąg Świnoujście - Szczecin ( 80 km), będący pierwszą częścia rurociągu do Lwówka ?!  Na jakim etapie są stacje rozprężania koło Goleniowa i Stargardu ?  A na jakim konektor-mieszalnia przy rurociągu do Polic ?! Może gotowy jest przebudowany rurociąg w kierunku na wschód, na Gdańsk ?

Kto z tych niezbędnych inwestycji zrobił LOKALNE ?! Kto USTAWOWO przekazał wojewodom i wójtom sprawy wywłaszczeń terenów, zakupu ich, uzyskania środków krajowych i unijnych ? 

To właśnie TU SĄ  SETKI  LODZIARNI ! 

Wykonawca gazoportu, pytany, wydał oświadczenie : Nie zrobimy niczego, co mogłoby zagrażać życiu i bezpieczeństwu budowniczych i ludności .

Jak to rozumieć ? Nikt nie będzie się lansował na tle gazowca w niegotowym zakładzie.

Vote up!
4
Vote down!
0

#1490058

"Wykonawca gazoportu, pytany, wydał oświadczenie : Nie zrobimy niczego, co mogłoby zagrażać życiu i bezpieczeństwu budowniczych i ludności . Jak to rozumieć ?"

 

Rozumiem to wprost - "Nigdy nie skończymy gazoportu bo jest niebezpieczny".

...A z niedokończonego też można ciągnąć niezłą kasę...

Pozdrawiam.

Vote up!
5
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1490084

Dokładnie tak ! Janusz potwierdzi. Gazowiec w ostateczności można wyprowadzić w morze i zostawić na pastwę kataklizmu - gazoportu - nie !

SAIPeM nie będzie sypał podwykonawców, to nieopłacalne. Stronie rządowej i w konsekwencji PO, opłaca się negocjować w nieskończoność z wykonawcą.

Vote up!
4
Vote down!
0

#1490088

słowo "niepotrzebny" !

Teraz trochę odnośnie Twoich komentarzy i Janusza do mnie.

Z gazoportem jest jak z tymi autostradami PO - sypią się zanim zostaną oddane do użytku, waadza "uroczyście otwiera" odcinek by gdy się towarzystwo rozjedzie do knajp polewać "sukces", odcinek zamyka się do remontu.

Wspomniałeś o ważnej sprawie - gazoport gazoportem ale "zaplecze"? Media tylko o gazoporcie klepią, a  cała infrastruktura przekazu gazu leży i kwiczy ! Mnie od dawna taki obrazek się rysuje - waaadza z pompą otwiera gazoport, jest sukces, jest spełniona obietnica i... gazoport dalej sobie stoi, sypie się i rdzewieje bo nie ma czym i jak tego gazu transportować w Polskę ! O tym zapleczu gazoportu media dyskretnie milczą.

 

Pamiętam jaka była euforia PO kilka lat temu - budujemy gazoport najnowocześniejszy w świecie, największe gazowce na świecie będą do niego wpływać i tu czerwone światełko mi się zaraz zapalało - jak będą wpływać gdy ruska rura ogranicza dostęp, dlaczego kłamią Polaków ? Dlaczego Polacy kupują te ściemy ? Jeśli ja, nieinżynier, w ogóle laik kompletny w tej materii widzę ściemę i mega przekręt, dlaczego ludzie z technicznym wykształceniem ich nie widzą ? Mam tyle wiedzy ile załapałam kiedyś za półtora semetra na uniwersytecie technicznym i z robionych przez długie lata tłumaczeń dokumentacji technicznej instalacji gazowych metanu przy oczyszczalniach ścieków.

 

Sam gazoport w Swinoujściu... Gdy patrzę na fotki - nie widzę gazoportu, widzę "coś" co przypomina jedynie "budowlę" z klocków lego. Mam wrażenie, że aby Polska miała prawdziwy, funkcjonujący gazoport w Swinoujściu to po tym co teraz tam stoi i udaje gazoport, powinien przejechać walec by zacząć budować go na nowo.

Pozdrawiam.

Vote up!
6
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1490090

Typowym głównym zadaniem gazoportu, wszędzie na świecie, jest rozładunek gazowca LNG, zmagazynowanie ciekłego LNG, ewentualy załadunek na inny tankowiec.

Dodatkowe zadania takiej struktury przemysłowej, to regazyfikacja skroplonego LNG i puszczenie gazu w świat rurociągami pod ciśnieniem, załadunek ciekłego LNG na cysterny (specjalne) kolejowe i samochodowe, oraz odzyskiwanie i utylizacja "energii zimna" np. do produkcji skroplonego tlenu lub innych gazów, lub do chłodzenia np. stalowni lub zakładów chemicznych (tu - Police).

Nie zmieniam zdania i to tylko w oparciu o wiedzę merytoryczną, a nie o lokalny patriotyzm, lecz lepszą lokalizacją były by okolice Portu północnego w Gdańsku. Ale jest jak jest...

 

Serdeczności.

Vote up!
6
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490092

No popatrz ! A jak mówię, że Świnoujście powinno być najlepiej klimatyzowanym letnim kurortem nad Bałtykiem, to muszę się ciężko tłumaczyć. Koło Międzyzdrojów było coś, co się nazywało magazynami hurtowymi Społem, a było składami żywności na wyp. wojny. Poszedłbym w kieunku chłodni składowych, ale i rurociągu z glikolem pod Świną.

Co do Polic. Potrzebują tyle gazu, że Pawlak z bandą usiłował doprowadzić do osobnego kontraktu i odnogi rurociągu wyłączonej z kontroli krajowej, a oddanej we władanie Gazpromu ! 

Ze względu na rozprężanie, stacja zlokalizowanea koło Goleniowa daje szanse duże ilości "zimna" i możliwość zasilania nim goleniowskiej strefy ekonomicznej. Oczywiście musiał by to ktoś zaprojektować z głową.

Vote up!
5
Vote down!
0

#1490096

Wielkie hurtownie w Międzyzdrojach??? Pewnie miały służyć bratnim armiom układu warszawskiego.

Jak do tej inwestycji wezmą się ludzie poważni, to sporo jeszcze da się zarobić.

 

Zdrowia

Vote up!
5
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490120

Zdjęcia są tu :

http://www.polskielng.pl/nc/biuro-prasowe/galeria/

Vote up!
4
Vote down!
0

#1490118

Witaj

Polski gazoport może stać się ważnym elementem europolityki i geopolityki, zwłaszcza wtedy, gdyby USA zdecydowały się na bardziej radykalne kroki wobec Rosji. Obstawiam że tak właśnie będzie, a świadczą o tym choćby zmiany w Polsce. A jakie to otwiera szanse przed polskim rządem, to nie muszę pisać ?

 

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
0
#1490055

Witaj

 

"Polski gazoport może stać się ważnym elementem europolityki i geopolityki..."

Masz rację.

Musimy oś interesów przestawić z wektora wschód - zachód, na północ - południe.

Linie energetyczne, rurociągi i drogi muszą iść od Bałtyku do Adriatyku.

To pogłębiona idea Międzymorza, Idea ABC - Adriatyk, Bałtyk, M. Czarne.

 

Pozdrawiam

 

Vote up!
5
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490060

Polityki krajów nadbałtyckich ! 

Vote up!
2
Vote down!
0

#1490063

Pan Kuźmiuk potwierdza moje obawy:

 

http://naszeblogi.pl/56486-zostawia-ten-pasztet-nastepcom 

 

.

Vote up!
6
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490071

Warto przeczytać komentarze i ataki :

http://zbigniewkuzmiuk.salon24.pl/662749,zostawia-ten-pasztet-nastepcom

zbigniewkuzmiuk.salon24.pl/662749,zostawia-ten-pasztet-nastepcom

---

http://naszeblogi.pl/56486-zostawia-ten-pasztet-nastepcom

naszeblogi.pl/56486-zostawia-ten-pasztet-nastepcom

---

Link wklejony przez Ciebie nie chciał chodzić.

Vote up!
5
Vote down!
-1

#1490082

takim gazem  naszych południowych sąsiadów, wtedy Orban nie musiałby dogadywac się z Putinem. Te tysiąc km rury z okładem to w dzisiejszych czasach żaden problem ( poza kasą oczywiście)

Vote up!
3
Vote down!
0

hobo

#1490107

W założeniach jest rura Świnoujście - Lwówek Śląski. Tego nie ma. A poza tym, to za mało !

Vote up!
5
Vote down!
0

#1490116

Witaj

 

Południowi sąsiedzi są jak najbardziej zainteresowani naszym gazem. Dlatego jest tak strasznie - Świnoujście może radykalnie zmienić politykę całego regionu.

A poza tym, możemy bardzo dużo gazu magazynować w podziemnych kawernach w wyeksploatowanych wyrobiskach kopalni soli.

 

Pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1490121

Następne linki :

http://wpolityce.pl/gospodarka/261866-otwarcie-gazoportu-znow-przesuniete-nie-bedzie-okazji-do-przeciecia-wstegi-przed-wyborami

wpolityce.pl/gospodarka/261866-otwarcie-gazoportu-znow-przesuniete-nie-bedzie-okazji-do-przeciecia-wstegi-przed-wyborami

Vote up!
4
Vote down!
0

#1490101