Lincz medialny na Olbrychskim.

Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Kraj

Jestem zszokowany medialnym linczem na Danielu Olbrychskim.

Do tego stopnia zszokowany, że palce mi w klawiaturę nie trafiają, a ja nawet piwa od wielu dni nie piłem, na co mam wielu wiarygodnych świadków, bo spędziłem minione dni wśród osób duchownych albo przynajmniej uduchowionych.

Ludzie! Opamiętajcie się!

Co was opętało?! Hejt na autorytecie moralnym i nie tylko, i to za co?!

Po pierwsze, co to jest dla aktora 0,9 promila we krwi?!
No co to jest?! To nawet nie jest nic!

Moim, i całkowicie niekompetentnym (ani nie jestem aktorem, ani wódy nie piję) zdaniem jest to po prostu stan normalny!

Po drugie, komuś, kto należy do elity – a nikt mi nie powie, że autorytet moralny, prawiący Polaczkom kazania na tematy wszelkie, z umoralniającymi włącznie, jeśli nie ex cathedra, to ex camera (telewizyjna) nie należy do elity – temu najzwyczajniej w świecie więcej wolno, a jeśli nie w świecie, to w 3RP z pewnością.

Ile to „więcej wolno” w przypadku zawartości alkoholu we krwi wynosi, to ja nie wiem, bo do specjalnych tabel wglądu nie mam, ale przecież nie jest to marne 0,9 promila!

Może 3? Albo 4?

Mnie to upolowanie Daniela Olbrychskiego pachnie zwykłym spiskiem:

w doskonałej dzielnicy, ekskluzywnego, podwarszawskiego miasta, patrol zatrzymuje akurat Daniela Olbrychskiego!

Nie Kowalskiego, nie Nowaka, nawet nie Jelenia jakiegoś, tylko Daniela i to Olbrychskiego na dokładkę!

I zamiast powiedzieć:

o! Pan Daniel! Jak miło!
Nie, no jakie prawo jazdy – niech Pan nie żartuje! My Pana znamy z TVN i z TVP i żadne dokumenty nam niepotrzebne!

Niech Pan tylko środkiem jedzie, bo po pijaku to samochód na boki ściąga,

to za balonik i dmuchaj Daniel!, jak jakiś, za przeproszeniem Jeleń albo Nowak.

Coś tu nie gra.

A ponieważ PiS ma już tego swojego prezydenta, a nawet te… a, daruję sobie epitety, sondaże wskazują, że jesienią będzie miał i parlament, to widocznie milicja (nie poprawiać – policja, to była przed wojną) się najordynarniej na nową władzę reorientuje, dobierając się do skóry zwolennikom władzy starej.

To jest oczywiście paskudne, przypomina mi atmosferę wszechobecnej nagonki z czasów 4RP i prywatnie, to ja się temu sprzeciwiam całą mocą, ale co robić?

Trzeba się, kurna, dostosować i to szybko, bo kolejka do dystrybutora przejdzie.

Tylko jak sobie pomyślę, że teraz zaczną się zaczajać na przesympatycznego Tomasza, albo na przeuroczego Mariana, na przedowcipnego Krzysztofa, czy na bezpruderyjną Magdę albo – o zgrozo! na ździebko przechodzoną Marylę, to przerażenie mnie ogarnia, bo bez wzorców osobowych to żyć jest trudno, a takich wzorców włażenia Władzy (każdej Władzy) tam, gdzie jest wzorców miejsce, to choć teraz już nawilżacze są w zastosowaniu, ze staromodną świecą szukać.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.3 (20 głosów)

Komentarze

kieliszkach wina więcej i to poprzedniego dnia ! Brak słuff !

To chyba zrobił jakiś nabzdyczony policaj (pewnie głosował na Dudę) i obraził się na pana Daniela, że ten nie chciałby  z nim jeść kolacji...

Vote up!
12
Vote down!
-1

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1484986

W USA limit wynosi 0,8 - a wiec prawie tyle, co mial we krwi Olbrychski - policjanci twierdza. ze mozna smialo wypic kilka piw ;ub dwie spore lampki wina - tuz przed jazda... Jesli Olbrychski pil wieczorem - a rano jechal - lampki musialy miec wielkosc butelki...

Vote up!
2
Vote down!
0

mikolaj

#1485210

Potop był moją ulubioną powieścią, czytałam go kilka razy, za pierwszym razem mialam osiem lat.

Gdy nakręcono film, poczułam się rozczarowana; ulubioną postac Oleńki zagrała zupełnie bez polotu Braunek. Nawet jakiś krytyk napisał, że Oleńkę zagrał Max von Sydow. :) Film dla mnie ocalił Olbrychski.

Smutno mi patrzeć na jego degrenoladę, dawno powinnam pojąć, że aktor tylko gra, nie jest postacią, którą wyobraża. Do tego brzydko się zestarzał.

 

 

Vote up!
9
Vote down!
0
#1484994

Omilko, nie dotkne tym razem Azji.

Niech tam go inni "palujom" (od nawlekania na pal).

Ale dotknę tematu Potopu, książki i filmu.

Otóż odkryłem kiedyś taką prawidłowość godną zawsze zastosowania:

Lepiej zanim książkę się przeczyta obejrzeć film.

Odwrotna kolejność zawsze przynosi rozczarowania.

Pierwszy film a później książka, która była inspiracją dla obrazów, to uczta dla ducha....

No ale nie zawsze tak da się.

Fakt.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1485014

I tak to powinno wyglądac.Czym się rózni jak piszesz starszy pan od zwykłego obywatela,w czasie kontroli drogowej?Niczym,pijany czy w stanie niedopuszczalnym jest personalnie traktowany jednakowo i tak powinno być.Nie ma swiętych krów i do tego starych i brzydkich.Wszyscy są jednakowi a szczególnie osoby znane winny ponosić większa odpowiedzialność i tyle w temacie.Jako były aktor był wspaniały jak wielu innych ale jako zwykły człowiek to zwykły wazeliniarz.

Vote up!
4
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1485038

....a już myślałem Ewaryst, w pierwszym momencncie, że ty tak na poważnie, ale kto by sie tu osmielił. Chociaż są czasem i zdarzają sie wyjątki, nieliczne. Wszak jednak wyjątki potwierdzają regułę. Wszystko fajnie, tylko prośba..... nie poświęcaj za dużo czasu temu bolszewickiemu ścierwu, obojętnie jak ma na imię. Dzisiaj budujemy przyszłość w oparciu o wartosci i tradycję niepodległościową, a tamta swołocz przegrała w ostatniej walce na własne życzenie, bo w ocenach liczy się tylko stosunek do niepodległości i stosunek do zdrady. Ich wybór i kompromitacja... na własne życzenie. Powiem za naszym polskim patriotą, polskim wieszczem sprawy /"W Chrystusie" - cenzurowany za bolszewii/, żydowskiego pochodzenia,  Wielkim Julianem Tuwimem, "troszku" modyfikując słowa poety.....
......"próżno repliki by się rudy tu spodziewał
nie dam mu prztyczka nie dam klapsa
nie powiem nawet pies cie Kuklinowski cwelu jebał
bo to mezalins byłby dla psa.....
..........................................
....i tyle w temacie Waszmości....

 

Vote up!
6
Vote down!
0

zimny drań
 

#1485042

Witam Pana! Bardzo przedni artykul! Niestety, jeszcze Ciec mu zalatwi! Pozdrawiam!

Vote up!
2
Vote down!
-1

ronin

#1485047

Kiedyś w PRL u był ulubionym aktorem
dziś jest dokładnie tym komu się należy lincz - nie tylko medialny!

Vote up!
3
Vote down!
-1

Bohdan Szewczyk

#1485060

Hm,

arogancki ryzy leb, niekoniecznie przez wszystkich lubiany.

Olbryski byl zawsze dosyc glosny. W PRL-u mocno trzymal sie z Wajda.

Ogolnie lubiany, to troche przesada...moze gdzies na prowincji,

gdy na Wielkanoc w telewizorze po raz kolejny powtarzali Wolodyjowskiego lub Potop...

Dla mnie to zwykly palant, a do tego bardzo sie ostatnio zeswinil,

choc nigdy nie byl krystalicznie czysty...

pzdr.

Vote up!
4
Vote down!
0

chris

#1485102

Zaczynał całkiem przyzwoicie. Jego "Buchhhhh" było rewelacją:

https://youtu.be/jCOWrdMRmjs

"W PRL-u mocno trzymal sie z Wajda" - ten mu pomógł "wsiąść do pociągu byle jakiego", tyle, że pary już tylko nabierał, ale nie spuszczał. Robił wieklką karierę w Rosji jako ulubieniec oligarchów i mafiozów. W Polsce skupował duże ilości ziemi.

A teraz pora na konsekwenicje... - i para już zejdzie sama - długim "Buchhhhhhhhh"...

...a pycha poprzedza upadek.

Pozdrawiam

miarka

Vote up!
2
Vote down!
-3
#1485133

tak czy inaczej jak dla mnie, to mu zle z oczu patrzy...nigdy nie darzylem go sympatia, a gral przeciez w wielu filmach.

Prywatnie, to z niego wielki bufon i ignorant. Poza tym zawsze byl zadufany w sobie pod koniec kolnierzyka.

Na poczatku lat 90 ` reklamowal w polskiej telewizji mercedesa z napedem na cztery kola, chwalil sie,

ze takiego wlasnie ma i jest zadowolony. W tym samym czasie padala makieta panstwa i kolesie " kradli taczkami " ...

Kazdy normalny Polak  kombinowal jak mogl, by poprostu przezyc...wlasnie zaczela sie narodowa tragedia,

a ten palant reklamuje mercedesa za takie pieniadze... zwykly bufon  i nic ponadto.

W PRL swiat filmu i estrady, to byli "Bogowie ", teraz fasada spadla i pozostali ochlapem wlasnego wybujalego EGO.

Prawie kazdy z tego towarzystwa slizga sie i mizdrzy do wladzy...poprostu zenada.

pzdr.

Vote up!
3
Vote down!
0

chris

#1485256

Jakieś 2 temu w mojej telewizorni leciał jakiś francuski film kostiumowy. Pooglądałam może z 10 min. bo moje muzyczne uszy tego gwałtu zdzierżyć nie mogły.:D:D:D Gwałtu Daniela, który tak bełkotał i jęczał po niby fłancusku, że uszy puchły, więdły i stawały dęba w proteście. No qrcze - obciach po całości. Już miałam przełączyć kanał ale na ten moment wróciła do domu córka więc odłożyłam pilota. Chwilę rozmawiałyśmy ale widziałam, że córa co rusz zapuszcza ucho do telewizorni (siadła tyłem do tv). Posłuchała chwilę tej  "francusczyzny" i palnęła - o, ja pierniczę, mama, ale Kmicica pogięło!

Dobrze, że nie widziała jego gry bo to był jeszcze większy obciach. :D:D:D

Wg mnie był na co najmniej podwójnym gazie bo po jednym małym to się gra się jak z nut, hehehe, a nasza "gwiazda" z repliki zrobiła monolog na pół filmu.

Pozdrawiam.

 

 

Vote up!
4
Vote down!
-1

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1485275

Ja ogladalem, tego lekkoducha w wielu filmach, zagral rowniez dla HollyUdu ;-)

Teraz  po tym kogo chwali, widac po jakich kanalach te role dostal.

Bo za jego talent, to  doprawdy nie...

pzdr.

Krzysztof

Vote up!
2
Vote down!
0

chris

#1485500

Jako aktora go nie lubilem .  Mówil i mówi z fatalną manierą wyzszosci bufona. Kmicic niego wg mnie byl marny , taki przede wszystkim za maly - Olenka (Braunek ) jakby chciala ,mogla mu napluc na glowę. Tylko jedna rola mu wyszla idealnie - Azja Tuhajbejowicz. Podobno na watpliwosci rudego Olbrychskiego,  Rezyser mial powiedzieć : " masz falszwe spojrzenie azjaty, maznę cie na czarno i bedziesz Azją". Jako czlowiek zgadzam sie z przedmowcami :wielkie zero.

Vote up!
7
Vote down!
-1
#1485066

 

Vote up!
3
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1485165