Wymienią prostytutki czy firanki i materace?

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Wielkim pozytywem pierwszej tury wyborów jest niewątpliwy wzrost popularności ugrupowań antysystemowych oraz wyraźnie spychanie na margines zdeklarowanego lewactwa. Wszystko teraz zależy od tego czy antysystemowcy pójdą po rozum do głowy i w jesiennych wyborach parlamentarnych połączą swoje siły. Wszystko wskazuje na to, że ci którzy chcą budować polski dom od fundamentów mogą liczyć na wielkie poparcie. PiS jak wiemy twierdził dotąd, że Polsce wystarczy gruntowna przebudowa lub co najwyżej remont. Sytuacja może jednak wymusić na partii Jarosława Kaczyńskiego większy radykalizm i miejmy nadzieję, że nie tylko werbalny.
 
Szczerze przyznam, że wyborami zbytnio się nie ekscytuję z jednego prostego powodu. Całą tę stworzoną po 1989 roku demokratyczną fasadę traktuję, jako zwykłą dekorację wybudowaną tylko po to, aby zdezorientować widza i wmówić mu, że wszystko to odbywa się na poważnie. Wygląda to jak mające wprowadzić przeciwnika w błąd, zbudowane z dykty desek i styropianu makiety czołgów i samolotów. Z lotu ptaka robią one wrażenie obiektów prawdziwych, ale jeżeli już komuś uda się przechytrzyć strażnika i podejść bliżej to okazuje się, że to zwykłe pryśnięte lakierem na zielono niesłychanie tanie oszustwo. W tym wypadku przeciwnikiem, którego usiłuje się wprowadzić w błąd jesteśmy my Polacy. Jesteśmy jak kibice podniecający się ligowymi rozgrywkami nie wiedząc, że mecze są ustawione i z góry wiadomo, kto zostaje mistrzem, kto spada do niższej klasy rozgrywek, a kto może być cały czas pewien bezpiecznego miejsca w środku całej stawki.
 
Możni tego świata nie po to wybudowali tu nad Wisłą wielki polityczny dom publiczny by teraz w wyniku jakichś wyborów pozwolić zamienić go na użyteczny dla Polaków budynek z powiewającą na jego na dachu biało-czerwona flagą. Oczywiście jakiś postęp jest i nie trzyma się już jak za komuny marionetek na stanowiskach do późnej starości dopóki wyczuwalne jest jeszcze u nich tętno. Stara prawda mówi, że jeżeli burdel traci klientelę i staje się deficytowy to nie wymienia się tylko firanek i materacy, ale zatrudnia nowe młodsze prostytutki. Oczywiście stare wysłużone pudernice zawsze mogą liczyć na sowite odprawy i emerytury.
 
Niestety tylko takie zmiany na lepsze są możliwe w III RP i dopiero, kiedy większość Polaków to zrozumie można będzie myśleć o obaleniu tego całego Systemu. Będzie to niezwykle trudne gdyż nasi okupanci dawno już zrozumieli, że największym dla nich zagrożeniem jest bunt młodego pokolenia. To tylko ono jest w stanie rozwalić cały system. W PRL dzięki trwaniu żelaznej kurtyny ta para nie znajdowała ujścia na zewnątrz i ciśnienie rosło aż do 1980 roku, kiedy w końcu narodziła się ta pierwsza prawdziwa Solidarność, która nie była żadnym związkiem zawodowym, ale 10 milionowych ruchem Polaków, którzy chcieli w końcu żyć w wolnym kraju. Doszło do tego jeszcze inne korzystne dla Polaków zjawisko. W dorosłość wchodził potężny wyż demograficzny z lat 50-tych ubiegłego stulecia.
 
Dzisiaj jesteśmy w znacznie trudniejsze sytuacji. Nie ma już wchodzącego w dorosłość potężnego wyżu demograficznego, na który moglibyśmy liczyć, a poza tym stworzony został specjalny wentyl bezpieczeństwa, którym para może wydostawać się na zewnątrz utrzymując tu na miejscu bezpieczne ciśnienie. Tym wentylem jest możliwość wyemigrowania z Polski i poszukania sobie innego miejsca gdzie życie będzie bardziej godne, a praca lepiej wynagradzana. Wiadomo, że z takiej możliwości korzystają przede wszystkim ludzie najbardziej energiczni, zniecierpliwieni i odważni, czyli tacy, którzy w PRL-u nie mając szansy wyjazdu wychodzili na ulice i toczyli walki z ZOMO i MO.
 
Zapomnijmy o podawanej w reżimowych mediach liczbie dwóch milionów nowych emigrantów. Jest ich dużo więcej, a co najsmutniejsze w większości nie ukończyli oni 39 roku życia. Dlatego tak ważne jest zagospodarowanie dla Polski tych, którzy w niej pozostali. Nie łudźmy się też, że okupant nie zdaje sobie sprawy, z której strony może nadejść największe dla niego zagrożenie. Dlatego starał się będzie rozbijać wszystkie antysystemowe ruchy na rywalizujące ze sobą małe grupki. Ufajmy tylko tym przywódcom, którzy próbują łączyć, a nie dzielić. Nie pozwólmy zmarnować rodzącego się na nowo patriotyzmu i zaprzepaścić energii, jaka kumuluje się w środowiskach młodych-gniewnych. To oni niosą nadzieję gdyż pozbawieni są tej postkolonialnej mentalności ludzi wychowanych w PRL-u i nie czapkują łże-elitom mianowanym przez Michnika.
 
Artykuł opublikowany w ]]>Polsce Niepodległej]]>
]]>Tu można polubić moja stronę]]>
Nowy numer ]]>Warszawskiej Gazety]]> już jutro w kioskach

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (16 głosów)

Komentarze

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Patrz Pan. Tyle już godzin (6h) upłynęło od publikacji tego felietonu, a żadna postsowiecka, postpeowska i postpisowska człekokształtna menda, nie odważyła się zamieścić swojego komentarza.
Dlaczego ?
Ponieważ, jasno daje Pan do zrozumienia, że wszelkie obecne debaty, przekomarzania się i 'wybory' toczą się w zamkniętym, ściśle dobranym gronie i nie są tak naprawdę żadnym głosem narodu, lecz fikcją.
Anie jedni, ani drudzy nie są zadowoleni z tego co Pan pisze. Nie są zadowoleni z PRAWDY.

Ale dajmy im szansę. Rozruszajmy ich. Proszę popatrzeć na punktację, która za chwilę otrzymam. Wywołajmy mendę z gaci.

TzW

Vote up!
4
Vote down!
-6

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1480282

Swiadomosc, o ktorej Pan pisze rodzi sie bardzo powoli.

Barometrem tego, byl start w wyborach prezydenckich Grzegorza Brauna...

Na ta swiadomosc trzeba jeszcze poczekac Przy czym jest rzecza zrozumiala,

ze   nie wolno nam  trzymac rak w kieszeniach..., a juz wogole ogladac sie na innych.

Swiadomosc ta, rownowazy potrzeba konsumpcji, ktora wtornie niejako przymyka oko na owa swiadomosc.

Ludzie pamietajacy czasy z przed 1939 roku " wcisnieci " w czasy Stalinowskie, probowali  aranzowac sie z potrzeba

chwili, jak rowniez z podstawowym pojeciem patryjotyzmu. Umeczeni wojna pragneli normalnego zycia. 

Jednak zycie w owych czasach bylo wszystkim innym, tylko nie normalnoscia. Kolejne pokolenia przejmowaly te forme

kompromisu, jednoczesnie pragnac wiecej  konsumpcji. Zachodnie standarty dochodzily przeciez zza zelaznej kurtyny.

Kolejne ekipy PRL bardzo sprytnie i przebiegle dozowaly rzeczywistosc, a w tym szczegolnie aspekt wolnosci.

Narod coraz bardziej pograzal sie w tozsamosciowy niebyt. Po 89 ` Michnik ze swoja GW wyrzadzi wiele krzywdy,

gdyz ponownie, ten kto byl wyczulony na komune, mamrotal pod nosem GOWNO PRAWDA...,

do tego doszly kolejne rzady i... Polacy przestali wierzyc komukolwiek.

Przeciete dziecko dotykajac goracego zelazka oparzy sie, ale tylko jeden raz...powtornie tego nie uczyni.

Na jakiej zasadzie wymagamy od naszego Narodu, by parzyl sie bezustannie. Socjologicznie patrzac,

temat ten nie jest prosty. 

System rezimu, ktory gnebi nas od 44 `  nadal ma sie wysmienicie i wydaje mi sie, ze wchodzi w faze,

w ktorej iluzorycznie bedzie sie prostytuowal z kazda forma kolejnej demokracji..., troche na zasadzie raz pala, 

a raz " po glowie " glaskal..., lub bedzie  nawet " kobieco ulegly "  i tak samo kaprysny, naturalnie do czasu..., gdy zacznie byc mu za ciasno w tym gorsecie,

to zawola ROZWOD ! i bedzie kolejna zadyma i kolejny zamordyzm.

Te kolejne metamorfozy przezywalismy  przeciez od lat 60 -tych.

Lata mijaja, czasy ulegaja zmianie, a jednak wszystko pozostaje  " po staremu "

Logika podpowiada, ze partyjniacka demokracja nie jest przychylna naszej panstwowosci.

Historia jest matka rzeczywistosci i babka przyszlosci i coraz glosniej podpowiada nam,

ze obecna forma naszego politycznego bytu daleka jest od owej przeszlosci, a nawet jest jej zaprzeczeniem.

To co nowe niekoniecznie musi byc od razu korzystne...Kulturalni, zgola wyksztalceni ludzie od czasu do czasu pragna

ujrzec na scenie politycznej  nowe partie, nowych ludzi, jednoczesnie nie chcac zrozumiec, ze to poprostu caly ten

pseudodemokratyczny system jest przyczyna naszych niepowodzen ostatnich wielu lat.

pzdr.

 

Vote up!
5
Vote down!
-1

chris

#1480290

piszesz:"Całą tę stworzoną po 1989 roku demokratyczną fasadę traktuję, jako zwykłą dekorację wybudowaną tylko po to, aby zdezorientować widza i wmówić mu, że wszystko to odbywa się na poważnie."         Niestety...też tak uważam.   Mało tego. Ci podniecający się   wyborami przypominają mi dużych chłopców,ekscytujących się co sobotę rozgrywkami piłkarskimi. Tę fasadę demokracji potwierdza L.Misiak w swojej książce "Prawicowe dzieci czyli blef IV RP".Po jej przeczytaniu już nikt nie powinien mieć najmniejszych wątpliwości ale i nadziei na to, że nadchodzące wybory coś zmienią.Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
-4

Verita

#1480312

Ciągle u pani widzę pod górkę, z tymi pani komentarzami.

Czas pogodzić się z porażką pana Brauna, i wspomóc by wywalić red bula.

A pani widzę nie za bardzo pragnie zmian, my zapewne jesteśmy duzi chłopcy, ale pani to na pewno mała dziewczynka, nie rozumiejąca co to jedność, a patryjotyzm, pomyliła pani z prywatą.

Vote up!
2
Vote down!
-2

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1480322

przeczytaj  książkę..potem pogadamy.Teraz trudno się dogadać bo brak ci pewnej wiedzy,której nie podaje ani TVP ani TVN..ani  Jazgot ani JzL.....ani..ani...Pod górkę.?Raczej pod prąd. Z prądem płyną tylko zdechłe ryby....

Vote up!
3
Vote down!
-3

Verita

#1480331

Cóż, z Alfą i Omegą nie da się polemizować.

Na drzewie pisało kot, i chciałem pogłaskać, i drzazga mi weszła wpalec, tak że nie wszystko co pisane jest prawdą.

Vote up!
1
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1480441

Ten okrągły mebel był fundamentem załozycielskiego kłamstwa III RP. PiS jest częsci ą tego systemu, być może sytuacja wymusi większą energie i aktywność tej partii. Być możę otoczenie Dudy wykreuje cos nowego. Partie antysystemowe - Ruch narodowy slaby, KNP- jeszcze słabszy, powijaki Kukiza niejasne, Korwin w polityce jest po to by kanalizować i rozbijać - jutro otwarcie poprze Komorowskiego...Trudne zadanie, jeszcze trudniejsze znaleźć liderów myślących o innych najpierw niż o sobie i kolesiach...ale zmiana Dudy jest potrzebna, bo sitwa Komorowskiego zgniła juz i cuchnie korupcja i złodziejstwem...

Vote up!
6
Vote down!
0

Yagon 12

#1480318

od tego trzeba zacząć.Okrągły stół...PiS jest również beneficjentem tego porozumienia.....Gdyby Duda powiedział tak jak Orban;kłamaliśmy rano,wieczór,przy okrągłym stole, przy rozbiciu LPR i Samoobrony...bo bez tego traktat lizboński nie byłby podpisany..itd itp...to może  byłaby szansa. Nawet jeżeli zmieni się firanki i odmłodzi  kadrę to dom publiczny zostanie takim domem. Powtórzę więc za Cejrowskim....wszyscy won .Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-2

Verita

#1480333

przez "okupanta" i "moznych tego swiata"...

Ale czy na pewno?

Moim skromnym zdaniem "sami sobie zgotowalismy ten los" a  trudno sie dziwic obcyn, ze korzystaja z nadazajacej sie okazji, zeby zarpbic latwe pieniadze.

Zaczelo sie od "okraglego stolu" - przy ktorym zasiedli przedstawiciele wladzy "slusznie minionej" oraz  "konstruktywnej" opozycji. Nic dziwnego, ze przez nastepne lata niekonstruktywna opozycja pozostala w opozycji - a wladza i pieniedzmi dzielili sie starzy partyjniacy z "opozycjonistami" (ktorzy  pierwotnie mieli ochote wylacznie naprawic socjalizm - a wyszlo, co wyszlo...) przy blogoslawienstwie "sluzb" polskich i sowieckich.

I to wlasnie sluzby sowieckie prawdopodobnie "mieszaja" w polskim kotle do dzisiaj - ale mieszaja z tylnego siedzenia - i jak wezmiemy sie do roboty - to ich i ich poplecznikow "wylejemy" na zbity pysk... 

Vote up!
2
Vote down!
0

mikolaj

#1480345

Po przeczytaniu wszystkich komentaży nie sposób zgodzić sie z większoscią z nich,ale nalezy pamiętac że powinniśmy myslec narodowosciowo a nie personalnie jak to czyni Verita.Pan Braun moze i jest dobrym myslicielem i zakłada jakies relacje ze społeczenstwem ale do wąskiej grupy osób.O tym mówia wyniki ilosci oddanych głosów.Społeczenstwo mamy dość wymagające,bo kazdy młody chce bardzo dużo zarabiać mieć mieszkanie i samochód jezdzić na zagraniczne wycieczki i do tego duże konto w banku.Aby mozna było w częsci zrealizowac dążenia młodych ludzi trzeba na początek wybrać odpowiedniego kandydata na prezydenta,następnie w jesiennych wyborach wybrać posłów i senatorów a następnie mozolnie odbudowywac kraj  ze zniszczen jakie dokonała skorumpowana do szpiku kosci grupa pod szyldem PO z Komorowskim i Tuskiem na czele.Dotychczasowych decydentów postawic za przekrety przed sądem i trybunałem stanu.Przeprowadzić wzorem  Wegier swojego rodzaju lustracje mediów,niektóre z nich zlikwidować inne warunkowo dopuscic do istnienia na rynku medialnym.To wszystko jest mozliwe bez oglądania sie na innych a w tym wypadku na Brukselską  administrację.Trzeba wyjasnić tragedię Smolenską i najwazniesza sprawą pozostaje fundacja pro cywil.Potrzebna jest też zmiana systemu podatkowego  jak i składek zusowskich wymuszanych na obywatelach pracujących.Odsunąc ludzi którzy bronia kapitału zagranicznego całkowiecie o możliwosci wypowiadania sie publicznie,chyba że w szalecie miejskim.Nie mozna oczekiwać ze sytuacja zmieni sie z dnia na dzien,czeka nas bardzo długa i dośc wyboista droga do normalizacji a wszyscy musimy w tym uczestniczyć.

Vote up!
1
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1480384

Zgadzam się, że najważniejsze to 

1. Przeprowadzić wzorem  Wegier swojego rodzaju lustracje mediów,niektóre z nich zlikwidować inne warunkowo dopuscic do istnienia na rynku medialnym

 ... a w konsekwencji p. 1:

2. Dotychczasowych decydentów postawic za przekrety przed sądem i trybunałem stanu...

3. Odsunąc ludzi którzy bronia kapitału zagranicznego... 

4. zmienić system podatkowy  jak i składek zusowskich...

Natomiast zupełnie się nie zgadzam z takim myśleniem:

"Pan Braun moze i jest dobrym myslicielem i zakłada jakies relacje ze społeczenstwem ale do wąskiej grupy osób.O tym mówia wyniki ilosci oddanych głosów.Społeczenstwo mamy dość wymagające,bo kazdy młody chce bardzo dużo zarabiać mieć mieszkanie i samochód jezdzić na zagraniczne wycieczki i do tego duże konto w banku.Aby mozna było w częsci zrealizowac dążenia młodych ludzi".

Pan Braun zdecydowanie opowiada się za dobrem dla wszystkich obywateli.

Jego niskie poparcie wynika tylko z niedoinformowania społeczeństwa, czy w ogóle kłamstw i manipulacji na jego temat.

Schlebianie młodym w tym, czego chcą, to populizm. Do tego dochodzi się walką, pracą, wyrzeczeniami i poświęceniem. Muszą, czy chcą, czy nie, nastawić się na długą drogę.

Pozdrawiam

miarka

Vote up!
1
Vote down!
0
#1480395

Witaj miarka,ja uważam ze własnie taką drogą muszą iśc młodzi a nie jak to sugeruje większość w swoich wypowiedziach.Co Brauna to nie mam nic przeciw,być może brak dostępu do ogólu sprawił to że uzyskał niskie poparcie,ale myślę że ma szanse w wyborach jesiennych do parlamentu.Takich ludzi będzie tam potrzeba wielu,więc jeszcze nic straconego.

Vote up!
2
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1480409

(...)Odsunąc ludzi którzy bronia kapitału zagranicznego(...)
Zacznijmy od Sikorskiego i Augusty.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1480411

Nie zapomnij o Komorowskim, który już w poprzedniej kampanii prezydenckiej go bronił, nie mówiąc o przaktyce, a teraz znów broni banków "szwajcarskich".

Pozdrawiam

miarka

Vote up!
1
Vote down!
0
#1480416

zbuduje Rakieta Polska z.o.o.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1480418

Nie mam opcji edytowania, więc proszę o zrozumienie...

Należy też przegonić obce oddziały wojskowe okupujące Polskę.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1480423

, że boisz się TV.

Pamiętaj jednak, że ci co zepchniesz do roli dysydentów będą mieli Internet i żaden mur chiński tego nie zmieni.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1480397

W obecnej sytuacji i w swietle ostatnich  x-lat zgola nie sposob zdobyc sie na cierpliwosc...

Miejmy nadzieje, ze spoleczenstwo na tyle dojrzalo do zmian, ze w tym roku cos ruszy sie w Rzeczpospolitej.

Doprawdy niewiele pozostalo, co mozna jeszcze ukrasc...no, chyba  jedynie polskie powietrze...

Teraz waznym jest rozwaga, konsolidacja sil, zaniechanie podzialow i w koncu skierowanie oczu 

na Rzeczpospolita, a nie na prywate, splendory i inne podobne zachowania.

Mysle, ze gdy podwojne wybory zostana wygrane i swiezym oddechen napelnia sie polskie pluca,

to i mlodzi przestana wyjezdzac i wraz z " dojrzalymi" krajanami pociagna za jeden sznurek...

pzdr.

 

 

Vote up!
2
Vote down!
-1

chris

#1480415

Zapewne latwiej to zrozumiec: cale zlo w Polsce jest czynione przez "okupanta" i "moznych tego swiata"...

Ale czy na pewno?

Moim skromnym zdaniem "sami sobie zgotowalismy ten los" ..”

Jacy my? Czy możesz tak bezmyślnie mieszać zdrajców okołookrągłostołowych z patriotami? Przecież to nasi , ale tylko jako wrogowie wewnętrzni, wspierani przez zewnętrznych.

 

“trudno sie dziwic obcyn, ze korzystaja z nadazajacej sie okazji, zeby zarpbic latwe pieniadze”.

A o Konsensusie Waszyngtońskim to słyszałeś. Jak nie to sobie poczytaj, jaką to ofiarą wielkiego, międzynarodowego, a zarazem faszystowskiego spisuku jesteśmy.

“I to wlasnie sluzby sowieckie prawdopodobnie "mieszaja"...”

To prawda, i to mocno chcą, żeby z tego mieszania to ich g-no wypłynęło na górę, Putin popiera Komorowskiego.

Ale to nie wszystko. Ci, co robią z Polski dziki kraj kolonialny wywodzą się z Zachodu, a ze Wschodu też, tyle że bliskiego.

Jak najbardziej mieszają więc i inni okupanci i inni możni.

Wyjście nie jest ustawianie się frontem do wroga,bo to się odnosi do normalnych sytuacji. Wyjście to najpierw odzyskanie siły duchowej, swojej tożsamości, swojej dumy i godności.

A to wszystko wymaga właśnie widzenia jednoznacznego, gdzie jesteśmy my, ci dobrzy, a gdzie są oni – ci źli, ci obcy (choćby i duchem jako wrogowie wewnętrzni)

Pozdrawiam

miarka

Vote up!
1
Vote down!
0
#1480404

Bez urazy Kolego, ale prosze mowic za siebie i nie uogolniac ! 

Mnie przy okraglym stole nie bylo...

Rozumiem co Kolega pisze, ale prosze powstrzymac sie od podobnych tez.

My mamy rezim i to od 44 ` roku... wiec, tu nie ma zadnych...my sobie, tylko...ONI nam.

pzdr.

Vote up!
2
Vote down!
0

chris

#1480412