Milewska –Duda: studenciku podpisz (albo cię obleję)

Obrazek użytkownika Lotna
Kraj

Milewska- Duda: zapobiegliwa mamusia zbiera dla synka podpisy od swoich studentów.

 

Na prośbę syna. Dyskretnie.

 

Co stało się z etyką profesora wyższej uczeli, pani Milewska-Duda?


Jak podają Fakty.pl, wykładowca Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, pani Janina Milewska-Duda, podczas wykładu z chemii organicznej  na wydziale Energetyki i Paliw, zbierała podpisy od studentów pod petycją kandydata na prezydenta, Andrzeja Dudy. Andrzej Duda jest synem Janiny Milewskiej-Duda.

 

Wykładowczyni dokonale zdawała sobie sprawą z tego, że postępuje nieetycznie, a być może, także nielegalnie, gdyż, jak sama powiedziała „tego na zajęciach robić nie wolno”.

 

Postępowanie takie byłoby nieetyczne, nawet gdyby zbierała podpisy pod petycją jakiegokolwiek innego kandydata, niekoniecznie swojego syna, z tej prostej przyczyny, że studenci są uzależnieni od Milewskiej-Dudy jako wykładowcy. Wykładowczyni wykorzystała swoją przewagę nad studentami, których będzie w przyszłości oceniać, co wpłynie na ich dalsze postępy akademickie na uczelni, a co za tym idzie, być może na całą ich karierę zawodową.  Janina Milewska –Duda będzie uczyła tychże studentów chemii organicznej przez dwa semestry. Zbieranie podpisów przebiegało na początku pierwszego semestru.

 

Zapewne przebiegło śpiewająco, bo który ze studentów ryzykowałby oblanie dwóch kursów chemii organicznej?

 

Piękny precedens, Pani Profesor!

 

Teraz każdy przełożony, każdy kto chce utrzymać przy władzy swojego kacyka, którego wybór zapewnia mu utrzymanie dotychczasowego stanowiska, będzie mógł „dyskretnie”, jak pani Milewska –Duda, podsunąć swoim podwładnym do podpisania listę faforyzowanego przez siebie kandydata. Każdy w pozycji siły bądzie mógł zbierać głosy na swojego faworyta, a ludzie w jakikolwiek sposób od niego zależni będą podpisywać bez szemrania.

 

Wykładowca Janina Milewska –Duda powinna natychmiast zostać zwolniona z uczelni z powodu dopuszczenia się naruszenia podstawowych zasad etyki. Znając jednak polskie realia, będzie ona również dyskretnie, na prośbę syna, wymuszała podpisy od swoich studentów także za następne 5 lat.

 

To się po prostu nie mieści w głowie. Prywata? Nie! Skądże! Skolonizowane państwo, gdzie korupcja i kumoterstwo sięga zenitu. Gdzie prawo, moralność, etyka, sprawiedliwość istnieją tylko na papierze, choć nawet i tam nie zawsze, czego przykładem zbrodnicze ustawy z Orwella. Gdzie wszystkie zwierząta są równe, ale muszą słuchać tych równiejszych.

 

Polska Rzeczpospolita Republika Bananowa.

 

Niech żyje!

 

Źródło: ]]>http://wiadomosci.onet.pl/kraj/agitacja-wyborcza-na-uczelni-podpisuje-te...]]>

]]>http://www.fakt.pl/polityka/prof-milewska-duda-zbierala-podpisy-dla-syna...]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 2.6 (12 głosów)

Komentarze

przecież tego nie potrzebował

Vote up!
4
Vote down!
-1

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#1472114

Bardzo ciekawe skąd nagrywający wiedział, co się będzie działo, nagrywa od przywitania. Kobieta głupia, bo Duda miał 1.600 tys. podpisów, obyłoby się bez jej pomocy. Mam wrażenie, ze ją ktoś podpuścił.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1472121

Bardzo ciekawe skąd nagrywający wiedział, co się będzie działo, nagrywa od przywitania. Kobieta głupia, bo Duda miał 1.600 tys. podpisów, obyłoby się bez jej pomocy. Mam wrażenie, ze ją ktoś podpuścił.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1472122

Bardzo ciekawe skąd nagrywający wiedział, co się będzie działo, nagrywa od przywitania. Kobieta głupia, bo Duda miał 1.600 tys. podpisów, obyłoby się bez jej pomocy. Mam wrażenie, ze ją ktoś podpuścił.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1472123

Wyglada na prima aprilis.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1472137

Gdybym była jego matką też bym zbierała. Podpis to nie głosowanie.  Każda matka [oczywiście w normalnej kochającej się rodzinie] zawsze chce pomóc swemu dziecku. Zasady moralne często przegrywają z miłością.

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1472159

że to prima aprilis.

Vote up!
4
Vote down!
-4

Verita

#1472169

Moze to wyglada niemoralnie ,ale wedlug praw anie jest zabronione.
Matka jak to matka chciala dobrze i nie mysle zeby miala na mysli jakies represje dla tych co nie podpisli.
Bo jesli by to mialo miec miejsce to oczywiscie powinna by wyleciec z uczelni.

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1472204

jest silniejsza niz cały kodeks karny czy też etyczny.Kazda matka kocha swoje dziecko i zawsze stara mu sie pomóc bez wzgladu na obyczaje i inne sytuacje.Matka bandyty też bedzie mówiła że jej  syn to chodzące dobrodziejstwo.Taka jest rola matki i nie ma co tu dalej się rozpisywac czy zrobiła dobrze czy zle.Według mnie zrobiła bardzo dobrze a sugestie typu jak nie podpiszesz i takie tam uważam za mało rozsądne.

Vote up!
1
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1472272