Ważna decyzja

Nie wiem czy ktoś wytrzymał i wysłuchal całej relacjiz konferencji premiery Kopacz-ki. Było jak zwykle rozpaczliwie siermiężnie i chaotycznie.Bełkot premiery, brak jakichkolwiek konkretów w ważnych sprawach. Górnicy - no, jest zespół i rozmawia, rolnicy - no, jest minister i rozmawia. I tak dalej....Mówienie o gnidach, które za pieniądze po raz kolejny zahandlowały swoją reputacją, nie ma sensu. Przeciez wystarczy popatrzeć - Kidawa, Vincent i "Misiek" - bardziej bezideowego, interesownego i pozbawionego zasad trio nawet Tusk by nie wymyślił. Jeżeli prawdą jest, że premierę Kopacz-kę wymyslił Tusk, to rzeczywiście chyba myśli o powrocie z "Europy". Jeszcze kilka miesięcy tego nie-rządu i kto wie....może i kaszubski Słowianin stanie się mężem opatrznościowym...

Wczoraj napisałem o prezydĘcie, a dziś i sam zainteresowany wypowiedział się o "ważnej sprawie". Myli się jednak ten, co pomyśli,że Komorowski zajął sie sprawą rolniczych protestów. Albo strajkującymi górnikami JSW. Albo tragiczną sytuacją "frankowiczów". Albo zdychającym ZUS-em. Albo lasami państwowymi, które jego kolesie chcą "sprywatyzować". Albo....Nic z tego. PrezydĘt  za naistotniejszą sprawę i "ważną decyzję" uznał  wznowienie "procesu " przeciw Antoniemu Macierewiczowi przez "niezawisły" sąd w Warszawie. Wiadomu już dziś, że to spektakl, na którym do maja mają "jechać" me(n)dia, by przykryć komrpomitacje i przestępcze działania Komorowskiego i jego zażyłe kontakty z WSI. Aby mikt nie interesował sie zeznaniami prezydĘta z grudnia, jego "amnezją", sprzecznymi zeznaniami, brakiem w nich elementarnej logiki. Przekonanie POlaków, że Komorowski próbował nielegalnie kupić "Aneks WSI" może pogrzebać jego nadzieje na reelekcję. Ujawnienie,że "dostojna głowa państwa" to krętacz, kłamca i człowiek całkowicie zależny od służb, mogłoby zakończyć jego karierę, nawet w kraju gdzie społeczeństwo codziennie jest ogłupiane przez lokajskie wobec władz me(n)dia. I kto wtedy uratowałby sitwę PO-PSL i sankcjonował kolejne korupcyjne afery i przekręty...?